Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odprowadzenie wody z parownika


tekilus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jako że szukałem tego tematu i wiele innych osób pytało o to w postach, postanowiłem sam pokazać jak się dostać do odprowadzającej rurki wodę z parownika. W b6/b7 mamy od spodu wszystko przykryte i niechce się ściągać, a podobno gdzieś tam wychodzi ta rureczka. Łatwiej się dostać od środka:

1. Odkręcamy schowek, w moim przypadku najpierw 3 śrubki (klucz 8 w każdym przypadku), po wyjęciu zmieniarki kolejna jedna śrubka od góry schowka, 2 śrubki od dołu schowka i ja jeszcze jedną odkręcałem od lewej strony zdejmując zaślepkę. Schowek luźny, rozdzielamy wszystkie wtyczki i już po sprawie.

2. Odchylamy plastik z prawej strony (na wysokości schowka), który jest na dwa zaczepy zamocowany, następnie plastik w dolnej części. To pozwoli nam odchylić dywanik. Na zdjęciu pierwszym zaznaczyłem uchwyty na plastiki

image.jpg

3. Odpinamy zaślepkę i odręcamy śrubkę (nasadka 8) która znajduje się z boku tunelu środkowego (zaznaczonej nr 1). Teraz odchylamy dywanik, odginamy trochę tunel środkowy (spokojnie jest od bardzo giętki) i odchylamy mocniej dywanik aż zobaczymy swobodny dostęp do wężyka zaznaczonego na zdjęciu.

image.jpg

Strzałką zaznaczyłem miejsce rozłączenia wężyka w które można trochę podmuchać kompresorem. u mnie trochę wody poleciało na podłogę garażu.

CAM00877.jpg

Składamy w odwrotnej kolejności. Operacja dość prosta, 30 minut wszystko na spokojnie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego w którym miejscu na załączonych zdjęciach jest wyprowadzenie wężyka na zewnątrz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego w którym miejscu na załączonych zdjęciach jest wyprowadzenie wężyka na zewnątrz ?

Zdjęcie nr. 2 ten wężyk wskazany strzałeczką wchodzi na dole do karoserii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny DIY, dziś bardzo mi się przydał... Okazało się, że pod fotelem pasażera zbierało mi się małe jezioro :facepalm:

Wężyk cały, wpięty w podwozie więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko kanał i sprawdzanie co się spier***.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, bardzo mi się przydał ten opis. Wklejam Wam jeszcze 4 zdjęcia ode mnie z akcji. Jak ściągałem plastiki, to połowa blaszek zamiast wyjść z nimi, to pozostała i musiałem ekstra ściągać dodatkowo blaszki, a potem je nakładać na plastiki.

20uqtkl.jpg

14ctgrs.jpg

orik3m.jpg

20a8as0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czy ktoś rozbierał może obudowę parownika?

Chciałbym zobaczyć wnętrze w miejscu zaznaczonym czerwona ramką :decayed:

obudowa_parownika.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam problem z skraplaniem sie wody z klimy wszystko działa Chłodzi ale wogule nie skrapla sie woda to nie jest normalne ??????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany, u siebie w b7 odkryłem że mam mokrą gąbkę pod wykładziną pasażera, odpływ szczelny, klima chodziła z 20 min i wszystko leciało pod auto, wylałem też w sumie 2 wiadra wody w podszybie i wszystko elegancko wyciekło pod auto, do środka ani kropelka się nie wlała....

czy jest to możliwe, że np od zimy została zamoknięta podłoga?

ewentualnie jeszcze przychodzi mi na myśl, że rurki od klimy się pocą, i kapie z nich, ale nic nie wymacałem i są w izolacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany, u siebie w b7 odkryłem że mam mokrą gąbkę pod wykładziną pasażera, odpływ szczelny, klima chodziła z 20 min i wszystko leciało pod auto, wylałem też w sumie 2 wiadra wody w podszybie i wszystko elegancko wyciekło pod auto, do środka ani kropelka się nie wlała....

czy jest to możliwe, że np od zimy została zamoknięta podłoga?

ewentualnie jeszcze przychodzi mi na myśl, że rurki od klimy się pocą, i kapie z nich, ale nic nie wymacałem i są w izolacji...

U siebie też gąbkę mokrą miałem i sporo śmierdzącej wody wycisnąłem, mimo że odpływ skroplin i przelewy w podszybiu drożne były.

Od tego czasu gąbka sucha.

Przewody od klimy (gaz/ciecz) są w izolacji PU więc nie ma szans żeby się pociły.

Osusz dobrze gąbkę (co na obecną aurę problemem nie będzie :decayed: ) i sprawdź ją za jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany, u siebie w b7 odkryłem że mam mokrą gąbkę pod wykładziną pasażera, odpływ szczelny, klima chodziła z 20 min i wszystko leciało pod auto, wylałem też w sumie 2 wiadra wody w podszybie i wszystko elegancko wyciekło pod auto, do środka ani kropelka się nie wlała....

czy jest to możliwe, że np od zimy została zamoknięta podłoga?

ewentualnie jeszcze przychodzi mi na myśl, że rurki od klimy się pocą, i kapie z nich, ale nic nie wymacałem i są w izolacji...

u mojego ojca buło gorzej wszystko pływało spadł przewud odprowadzający wode i wszystko sie lało do srodka :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam koledzy a mam takie pytanko na końcu tego przewodu od klimy jest taka uszczelka gumowa ktora wchodzi w karoserię dziś ja wyjalem ale dalej za nia nie ma juz żadnego przewodu jest tylko wlozona i woda dalej sobie leci jakby po ściance. U mnie nie spływa pod samochodem z przodu  ram gdzie chyba powinno tylko leje sie woda po środku podwozia.Czy to normalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie chce pisać nowego tematu więc zapytam tutaj. Mam problem chyba z odplywem bo mam trochę mokry dywanik od strony pasażera,odplywy w podszybiu sprawne,woda leci ale gdy odgrzybilem klime to gdy walilem izopropanol w parownik to woda pod autem schodziła ale gdy jeździłem na klimie nawet 30 min + to nic nie kapie.Co to może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.07.2014 o 09:34, tekilus napisał:

Witam, jako że szukałem tego tematu i wiele innych osób pytało o to w postach, postanowiłem sam pokazać jak się dostać do odprowadzającej rurki wodę z parownika. W b6/b7 mamy od spodu wszystko przykryte i niechce się ściągać, a podobno gdzieś tam wychodzi ta rureczka. Łatwiej się dostać od środka:

1. Odkręcamy schowek, w moim przypadku najpierw 3 śrubki (klucz 8 w każdym przypadku), po wyjęciu zmieniarki kolejna jedna śrubka od góry schowka, 2 śrubki od dołu schowka i ja jeszcze jedną odkręcałem od lewej strony zdejmując zaślepkę. Schowek luźny, rozdzielamy wszystkie wtyczki i już po sprawie.

2. Odchylamy plastik z prawej strony (na wysokości schowka), który jest na dwa zaczepy zamocowany, następnie plastik w dolnej części. To pozwoli nam odchylić dywanik. Na zdjęciu pierwszym zaznaczyłem uchwyty na plastiki

image.jpg

3. Odpinamy zaślepkę i odręcamy śrubkę (nasadka 8) która znajduje się z boku tunelu środkowego (zaznaczonej nr 1). Teraz odchylamy dywanik, odginamy trochę tunel środkowy (spokojnie jest od bardzo giętki) i odchylamy mocniej dywanik aż zobaczymy swobodny dostęp do wężyka zaznaczonego na zdjęciu.

image.jpg

Strzałką zaznaczyłem miejsce rozłączenia wężyka w które można trochę podmuchać kompresorem. u mnie trochę wody poleciało na podłogę garażu.

CAM00877.jpg

Składamy w odwrotnej kolejności. Operacja dość prosta, 30 minut wszystko na spokojnie. Pozdrawiam

Witam. Czy mógłbyś jeszcze raz wstawić zdjęcia? Te są niedostępne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bym chciał zdjęcia zobaczyć. Przy okazji wie ktoś w którym miejscu znajduje się odpływ z parownika od spodu samochodu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...