Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zabrane Prawo Jazdy...


wierzba5

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich .
tydzień temu jechałem z ojcem na myjnie … staliśmy na prawo skręcie jako 2 samochod na pasie … przed nami stal jakis inny samochod. Zapaliło się zielone światło . ruszyliśmy za samochodem . on skręcił od razu na prawy pas my na lewy (przejście dla pieszych jest od razu po skręcie ) Razem z naszym zielonym światłem zapalilo się zielone dla przechodniów , lecz nikogo na naszym pasie nie było tylko po 2 stronie przechodziła kobieta(niebieska kropka), pieszy miał do przejścia 3 pasy ruchu ze swojej strony(na obrazku sa tylko 2) , pas zieleni i nastepne 2 pasy ruchu na których ,,staliśmy’’ my. Inny samochod się zatrzymal lecz ojciec pojechal bo przechodzien był jeszcze daleko od naszego samochodu. Miał do przejscia jeszcze jeden pas ruchu i ,,pas zieleni” oddzielające pasy ruchu czyli jakies 4 m na ,,oko” . pech chciał ze policja to widziala , zatrzymali nas i co dziwne prawo jazdy ojca. Na nic nie pomoglo tłumaczenie ze pieszy był daleko i przejazd ojca w żaden sposób nie narazilo go na jakas styczność z naszym samochodem itp… no coz , zabrali prawko ojca . wczoraj był na przesłuchaniu no i oczywiście policja zeznala ze narazil przechodnia na utrate zdrowia oraz pieszy musial się zatrzymac bo mu ojciec zajechał drogę… (porażka) nie wiem czy to cos zmienia ale w protokole napisali ze tuz przed przejsciem ojciec ominął samochod który ustapil pieszemy przejscia..

Tam jest przejscie od razu za skrzyżowaniem wiec żeby inny samochod mogl przejechac zanim zapali się czerwone każdy zajmuje lewy i prawy pas żeby zwolnilo się miejsce dla innych…

moje pytanie brzmi czy naprawde za takie cos mogą my zabrac prawo jazdy ?
i od czego sa mandaty jak zabieraja prawko za takie cos…
da się jakos z tego wybronic?
mam nadzieje ze to mniej wiecej jasno napisałem i ten nieudolny obrazek w razie czego wam pomoze.
PS . jak samochod zajmie lewy pas tak jak ojciec (czerwony samochod) to sa bardzo nikle szanse żeby osoba przeszla 3 pasy ruchu w tym czasie i dodatkowy pas zieleni.. żeby zbliżyć się do samochodu jak to policja mowi ,ponieważ ta odległość jest za duza i pieszy musialby niemal ze biec by tego dokonac.

f2gaosxo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to.

Policjant zabrał prawko ?

Takie coś tylko chyba sąd orzeka a nie Policjant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pieszy jest święty:) a co do prawka to maja prawo zatrzymac,ale za takie cos oddadza:)

Edytowane przez quadral20004
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieszy miał dwu poziomowe przejście, oddzielone wyspą, a więc ojciec mógł normalnie jechać, inaczej gdy by były to dwa pasy ruchu ale wyspa np., nie jest pełna, czyli tylko słupki wówczas jest to jedno poziomowe przejście i wtedy owszem, nadgorliwy policjant któremu w tym dniu pewnie nic nie wyszło, nie zarobił to trafiło na Twojego ojca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to.

Policjant zabrał prawko ?

Takie coś tylko chyba sąd orzeka a nie Policjant.

Policjant zabral i skierowal do sadu .. a sad orzeka czy zwbiera czy oddaje. kwita tylko wydali ze w ciagu 7 dni od zatrzymania mozna jezdzic. po tym czasie czekaz na wyrok sadu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest twoja wersja sytuacji. Jeśli było dokładnie tak jak twierdzisz to jak to możliwe, że facet na prawym pasie a więc, do którego pieszy miał jeszcze dalej niż do ciebie, zatrzymał się aby ustąpić pieszemu przejścia? dziwne. Może chodzi nie o tego pieszego po twojej lewej a zupełnie innego, któremu drugi samochodód ustępował przejścia? Nie sądzę, żeby ten na prawym pasie zatrzymał się przed przejściem bo po drugiej stronie dwupasmówki ktoś wlazł na zebry...

A jeżeli jednak było tak jak mówisz no to skończy się mandatem a prawo jazdy oddadzą. Co zrobić. Nie pozostaje nic innego jak zatrzymywać się za wczasu a jak na drugim pasie ktoś się zatrzymuje to bezwzględnie zrobić to samo.

Opisana przez ciebie sytuacja ma jeszcze inny aspekt - zajmując lewy pas mieliście mocno ograniczone rozeznanie odnośnie tego co się dzieje po prawej stronie tamtego auta i czy przypadkiem z tamtej właśnie strony ktoś nie wchodzi na przejście i dlatego tamten samochód stanął. Klasyczna i cholernie niebezpieczna sytuacja kiedy dochodzi często do potrąceń i właśnie za to wyprzedzenie auta stojącego przed pasami poleciał mandat. A prawko zabrane raczej z powodu "gorszego dnia"

Edytowane przez marekg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem w 200 % pewny ze po prawej nikogo nie bylo ,sam widzialem , i jeszcze jak ojciec gadal z policjatntem to ten wyskoczyl do niego z pytaniem czy napewno byl pewny ze przed samochodem ktory sie zatrzymal nie bylo nikogo? ojciec na to ze tak . a ten ze skad taka pewnosc. no co ojciec mu powiedzial ze sie rozgladal w obie str zanim przejechal przez przejscie. po za tym jakby tak nawet bylo to by w raporcie o tym napisali , a mowa jest tylko o osobie ktora byla po naszej lewej stronie (zdaniem policjanta na naszym pasie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż takie życie. Mandat za nieustąpienie pieszemu się należy. Taki urok lewego pasa. Z zabraniem prawka to jednak przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy przypadkiem dodatkowo pas z którego skręciliście w prawo nie jest pasem do jazdy na wprost i w lewo ? Czyli dokonaliście skrętu w prawo z niewłaściwego pasa?

Dodatkowo wygląda to tak jakbyście ominęli w nieprawidłowy sposób stojący już pojazd przed przejściem.

Wiele wiele lat temu miałem podobną sytuację na dojedzie do pasów tyle że pieszy wyszedł z za samochodu stojącego po prawej stronie pamiętam że był mandat i to po bandzie chyba mniej by mnie wyszło czerwone niż nie przepuszczenie wtedy pieszego który dopiero co wszedł na jezdnie i miał do mnie jeszcze ze 2 metry.

Nie było mowy o łagodniejszej karze ale zabranie prawka to przesada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież kolega napisał że stali jako drudzy na prawoskręcie.

Ja miałem kiedyś podobną sytuację, na 3 pasmowej drodze jechałem skrajnym lewym pasem, policja skrajnym prawym, byli przede mną może o pół samochodu. Z prawej strony do przejścia zbliżał się starszy Pan, widziałem go, ale nie był jeszcze na przejściu więc przejechałem. W lusterku widziałem że policja się zatrzymała. Po chwili dojechali do mnie i dostałem 500 zł i 10 pkt. Uważam że niesłusznie, bo nie miałem szans zareagować na to, że oni się zatrzymali, poza tym pieszy co najmniej 5m ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego w aucie powinno się mieć kamerkę. Jeżeli mówisz prawdę a gliniarze zeznali, że koleś przez was musiał stanąć bo był już na waszej części jedni to szukaj monitoringu bo za takie coś mogą polecieć ze służby (monitoring miejski albo jakieś prywatne kamery, które mogą obejmować to skrzyżowanie). Tak jak ktoś napisał wyżej jeżeli przejście jest podzielone wysepką przepisy traktują je jako dwa osobne przejścia i masz prawo przejechać po swoim nawet jak na drugim będzie szła całą pielgrzymka. W sądzie mała szansa, że przegadasz gliniarzy nawet jak będą kłamać. Musisz mieć świadków albo dowody np właśnie nagrania z monitoringu. Jedyne do czego faktycznie mogą się doczepić nawet jak im udowodnisz że nie mają racji to do wyprzedzania na pasach bo jednak koleś po waszej prawej się zatrzymał nie ważne czy ktoś tam był czy nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to jest własnie polska..ja twierdze że jesli było tak jak mówisz to Guregoru z tą wysepką na pasach ma racje..gliniarze dostali przikaz że za porzadne wykroczenia mają brac prawka.tylko że te głąby wzięły sobie to do serca i walą prawka ile wlezie..ile razy w tv słyszy sie że ktoś z sądu sie wypowiada że gliny mają nie przesadzać z tym odbieraniem prawka bo sąd ma mase roboty z większoscią bezpodstawnego odbierania..a tak to glina prawko weznie,na rozprawie sad odda bo stwierdzi że nie ma ku temu powodów.a koszty bezsensownej rozprawy ponosi kazdy płatnik podatku.jakby w tym chorym kraju kazdy urzedas odpowiadał za własne błędy z własnej kieszeni to raz dwa głupoty by sie skonczyły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polakow trzeba kijem uczyć i to właśnie robi takimi akcjami Policja. Za dużo jest wypadków na przejściach właśnie z powodu tego ze na prawym pasie ktoś staje a lewy jedzie. Niestety w krew musi wejść jazda lewym nie szybciej niż prawym i stop jak prawy stoi. I to bez dyskusji czy był powód czy nie, czy ktoś szedł czy był dsleko . stop i koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek ale co to za uczenie jak za to wszyscy muszą płacić??prawdopodobnie połowa zabranych praw jazdy przez nadgorliwych gliniarzy zostaje zwrócone..wiec co to za nauka jak podatnicy za nia płacą z podatków(za daremna rozprawę).tak samo masz z pijanymi kierowcami..prawodawcy w polsce zawsze biora sie do czegos od d*py strony i to sie chyba juz nie zmieni..a co do tamtej sytuacji to jesli pieszy był w tym miejscu gdzie jest zaznaczone to czarne auto zatrzymało sie bezpodstawnie.przynajmniej z mojego punktu widzenia...pieszy jest na pasach ale jakby na nich nie był.pasy sa oddzielone od siebie pasem zieleni czy jak to zwał wiec pieszy nie był na pasach przynajmniej nie tych gdzie stoja samochody..pieszy mógł sie na tamtych zatrzymać.odebrac telefon,zawrócić lub cokolwiek wiec samochód przejerzdzając nic nie zrobił (bo jakby nie było wyprzedził przed pasami a nie na nich :wink: )a ten czarny po darmo wstrzymał ruch.piesi w pl to śliski temat..sa zli i kierowcy i piesi bo ani jedni ani drudzy czasmi na droge nie zwracają uwagi.ale co zrobisz jak wszystko to czego uczą i w szkołach i na kursach praw jazdy dotyczy to pieszych i kierowców zawsze idzie w las.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nauka taka, ze masz nie myśleć za dużo, nie kombinowac ale po prostu się zatrzymać. Jeden stoi to ty tez. Dlatego tresura a nie tlumaczenie. Zasadnie czy bezzasasnie ale jak raz zaplacissz i się bujniesz do sądu to drugi raz będziesz się bał na lewy pas wjechać w ogóle. O to chodzi. A placimy wszyscy bo wszyscy mamy się nauczyć porządku a nie gdybania ile pieszemu brakowało jeszcze. Jeden stoi to ty tez i koniec. Brutalne ale nie ma innej metody Polaków do pionu postawić. Jak jedziszbza granicę to jesteś pokorny bo nie ma dyskusji i jest doj*b taki, ze portfela braknie. W Polsce musi to tal samo zacząć dzialac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z jednej strony masz racje z drugiej nie..tak jak mówiłem to trudny temat wiec nie ma sie co sprzeczac bo akurat my dwaj w tym kraju nic nie zmienimy


a co do zachodu to jestem juz na zachodzie pare ładnych latek i tu wcale nie jest tak idealnie jak wszyscy mysla.tu tez jezdzą jak chcą wiec nie ma za bardzo do czego porównywać.dzisiaj baba by do mnie wjechała bo nieznała reguły prawej reki itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jak jest i wcale nie jest dobrze. Przyjdzie czas, że sytuacja się unormuje i dopał będzie w uzasadnionych przypadkach ale na początek moim zdaniem Policja powinna wręcz brutalnie się rozprawiać z wykroczeniami i próbami dyskusji w temacie. Jak ludziom wejdzie w krew pokora to wtedy można będzie rozsądniej podejść do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tu widze kupe wykroczeń. po pierwsze skręcając w prawo masz zająć prawy pas a nie lewy. po drugie wyprzedanie pojazdu tuż przed przejściem dla pieszych. po trzecie omijanie pojazdu, który zatrzymał się by ustąpić pierszeństwa dla pieszego (który na przejściu miał zielone światło a jednocześnie pierszeństwo). jak na mój gust 30pkt karnych. a jeszcze stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym i za to konkretnie zapewne prawko zatrzymali. takie przepisy niestety obowiązują a czy policjant miał zły dzień czy nie to już nie istotne. poza tym jak ktoś pisał wyżej nie widzieliście co było po prawej stronie tego stojącego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego w aucie powinno się mieć kamerkę. Jeżeli mówisz prawdę a gliniarze zeznali, że koleś przez was musiał stanąć bo był już na waszej części jedni to szukaj monitoringu bo za takie coś mogą polecieć ze służby (monitoring miejski albo jakieś prywatne kamery, które mogą obejmować to skrzyżowanie). Tak jak ktoś napisał wyżej jeżeli przejście jest podzielone wysepką przepisy traktują je jako dwa osobne przejścia i masz prawo przejechać po swoim nawet jak na drugim będzie szła całą pielgrzymka. W sądzie mała szansa, że przegadasz gliniarzy nawet jak będą kłamać. Musisz mieć świadków albo dowody np właśnie nagrania z monitoringu. Jedyne do czego faktycznie mogą się doczepić nawet jak im udowodnisz że nie mają racji to do wyprzedzania na pasach bo jednak koleś po waszej prawej się zatrzymał nie ważne czy ktoś tam był czy nie

wlasnie.jakby byla to lewa strone elegancko byłoby widac:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...