Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ruszający się fotel kierowcy


mario448

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam problem z ruszającym się fotelem kierowcy. Fotel rusza się przód / tył ale nie na szynach tylko tak jakby wyrobiły się jakieś tulejki. Nie wiem jak to dokładnie opisać. Może ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem i znalazł sposób na jego rozwiązanie.

Pozdrawiam, Mariusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego wyrobiły się nity na sankach odpowiedzialnych za regulację fotela góra-dół. Ja niestety odpuściłem temat, za dużo rozbierania żeby się do tych nitów dobrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,
ja zrobiłem tak, że poszedłem do casto kupiłem podkładkę (2 mm grubości), przeciąłem ją przez jeden bok i nabiłem ją pomiędzy prowadnicami tam gdzie jest poluzowany nit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawę można załatwić śrubami M10 (te na klucz 10). W moim przypadku wszystkie nity miały luzy.

Do naprawienia potrzebowałem 6 śrub M10x30 (docinałem na wymiar), 12 podkładek poszerzanych i 12 nakrętek (6 zwykłych, 6 kontrujących). 

6 nakrętek (zwykłych) zeszlifować do połowy jej grubości. Na śrubę założyć podkładkę, następnie wkręcić oszlifowaną nakrętkę.

Wyjąć fotel > rozciąć wszystkie nity (ja robiłem po kolei) > włożyć śrubę z podkładką i nakrętką w miejsce starego nita (od strony zewnętrznej fotela) > od strony wewnętrznej założyć podkładkę i doj*bać nakrętką kontrującą. Po wymianie wszystkich nitów fotel sztywny jak f*&tek nastolatka o poranku.

Uwaga! Śruby powinny być docięte by nie były za długie - w niektórych przypadkach przy podnoszeniu/opuszczaniu fotela coś może o coś haczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.06.2018 o 22:05, Rosomak91 napisał:

Sprawę można załatwić śrubami M10 (te na klucz 10). W moim przypadku wszystkie nity miały luzy.

Do naprawienia potrzebowałem 6 śrub M10x30 (docinałem na wymiar), 12 podkładek poszerzanych i 12 nakrętek (6 zwykłych, 6 kontrujących). 

6 nakrętek (zwykłych) zeszlifować do połowy jej grubości. Na śrubę założyć podkładkę, następnie wkręcić oszlifowaną nakrętkę.

Wyjąć fotel > rozciąć wszystkie nity (ja robiłem po kolei) > włożyć śrubę z podkładką i nakrętką w miejsce starego nita (od strony zewnętrznej fotela) > od strony wewnętrznej założyć podkładkę i doj*bać nakrętką kontrującą. Po wymianie wszystkich nitów fotel sztywny jak f*&tek nastolatka o poranku.

Uwaga! Śruby powinny być docięte by nie były za długie - w niektórych przypadkach przy podnoszeniu/opuszczaniu fotela coś może o coś haczyć.

Cześć, mógłbyś wrzucić zdjęcie jak to teraz u Ciebie wygląda? Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się, bez spiny :) kiedyś tam przy okazji... i tak teraz nie mam pogody na dłubanie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...