Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Delikatne szarpanie podczas ruszania w A4 B8


contextz29

Rekomendowane odpowiedzi

 

Z drugiej strony - masz auto trochę nowsze więc to niekoniecznie musi być to. Jako ciekawostka - gdy moje auto było pięcioletnie miało ok 130kkm, wtedy to właściciel wymieniał tylko część sprzęgła. Nie wiem z jakiej przyczyny ale tak widnieje w ASO.

Edytowane przez seb-k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie pamiętam ? ...albo sam docisk albo tarczę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem od pierwszego postu az do końca. To jakaś masakra jest z tym.

Pacjent: A4 B8 2.0 TDI 130kw 177km 2014r. Quattro CGLC 72480km manual 

Problem jak u was. Zimny silnik wszystko wporzadku. Ciepły silnik ruszanie na pierwszym biegu na końcu szarpnięcie. Kolejne biegi jak masło. Przyspieszanie z niskich obrotów bez problemu.

Auto kupiłem 3 tygodnie temu. A że to w Anglii to mam okres gwarancyjny na 2000mil jeżeli coś by się działo. W poniedziałek będę dzwonił że jest problem i muszą to naprawić. Jak będę oddawał im do serwisu a nawet ułatwienia im robotę i powiem by wymienili czy też patrzyli na dwumase, wysprzęglik, łożysko oporowe, olej przekładniowy.

W ramach gwarancji mam do tego prawo więc za darmo i będę z nich wyciskał ile się da. Zwłaszcza że występuje u mnie też problem z nietrzymaniem temperatury silnika a problem zaczyna się od 3-4°C, wszystko powyżej zagrzewa silnik i trzyma.

Będę was informował co oni sądzą co wymienią co wymienili, jaki efekt po wymianie i efekt przejechaniu choć by 1000km czy 3000km. 

Pozdro.

Edytowane przez Krzychu2992
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko mi się wydaje ze ten temat dotyczy skrzyń manualnych? Btw drogie remonty radzisz jak na początek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem świeżym nabywcą audi a4 b8 i również u mnie pojawił się problem z szarpaniem z pierwszego biegu. O dziwo przy zakupie auta i jazdy próbnej wszystko było w porządku, również droga powrotna do domu (70km) bez szarpania. Niestety na drugi dzień musiałem wybrać się do Łodzi no i tu się wszystko zaczęło... korki i dalej to już wiecie. Od razu internet i patrzę że problem ciągnie się od paru ładnych lat. O dziwo następnego dnia do pracy 35km zero szarpnięcia, powrót do domu od samego początku na zimnym silniku szarpało, chociaż po rozgrzaniu jak by ustąpiło. Drugiego dnia do pracy może raz szarpnęło - też na zimnym. Do pracy te 35km to z Bogiem sprawa bo nie za często w korkach stoję ale obawiam się jechać gdzieś w większe miasto ciągle jadąc na sprzęgle w korkach... Na dniach podjadę do mechanika który mam nadzieję nie wystrzeli od razu z tekstem "sprzęgło walnięte, do wymiany". Z tą wymianą płynu aż nie chce się wierzyć że niektórym osobom pomogło. Spróbuję i ja ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Lewy. Jak wiekszosc forumowiczow mialem ten sam problem.  Meczylem sie dosc dlugo. W koncu skrzynia poszla w dół.. co sie okazało.. sprzegło na wykonczeniu, dwumas luzy miał bardzo duże a łożysko oporowe nie bede opisywac. Najlepsze jest to ze oznak zuzycia dwumasy nie bylo oprocz podszarpywania(cisza totalna). Mechanik niedowierzał poki nie zobaczyl. 

Zalozylem nowy komplet sprzegla. Przebieg mojego auta.265tkm. Zrobilem juz ponad 2k km i jest dalej wporzasiu. A komplet sprzegla zakladalem LUK. Poprzednio byl sachs. Dla informacji jakby Cie interesowalo w hurtowni gdzie moj mechanik sie zaopatruje mowili ze 80% kompletow w 2018r. poszlo wlasnie z LUK'a. Ale to jak bedziesz uwazac.

P.S przy zakupie auta tez nie mialem oznak zuzyca sprzegła? magia jakas czy co?

Powodzenia 

Edytowane przez Zbyniek OPO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć też to miałem i zrobiłem tak jak pisał kolega Sebastian. Ruszyłem z 2 dwa razy mocniej raz z 3 ale zgasł, aż śmierdziało w aucie spalenizna i jak narazie spokój zrobiłem jakieś 3500 km w tym w korkach po Krakowie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem dziadowskiego docisku deformującego się występował też w a4 b6, b7 w niektórych dociskach 240mm, tylko tarcza była na to mniej wrażliwa (prawdopodobnie inny skład kompozytu). Nie chodzi o żaden nalot tylko o powierzchnie docisku, która zamiast płaskiej robi się stożkowa. To jest przyczyna szarpania przy ruszaniu. Wszystko inne co pojawiało się w tym temacie jak np. poduszka skrzyni, rozpadnięty dwumas, łożysko oporowe itd to skutki jeżdżenia z szarpaniem, a nie przyczyna. I nie polecam leczyć tego po taniości, jakimś toczeniem powierzchni docisku i nową tarczą, bo to się źle kończy. Jak szarpie to przypalić, a jak nie pomoże albo szarpanie wraca to niestety nowy komplet dwumas+sprzeglo i tyle. 

Edytowane przez misiek95
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przypalałem sprzęgło bo pomagało na jakiś czas aż w końcu zaczęło mi się sprzęgło ślizgać. Tak więc prędzej czy pózniej i tak skończy sie wymianą sprzęgła. Ja się męczę z tym od ponad roku. 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.12.2018 o 22:27, kasia_84 napisał:

masz moze jakis numer kompletu ? albo medel firme jaki koszt samych czesci

To moje sprzęgło z b9. Nic nie szarpie po wymianie. Stare jak się rozgrzało to szarpało bardzo mocno. 

IMG_20180425_111911.thumb.jpg.6427644560df6c2943f4e4415bfc06cc.jpg

IMG_20180425_111922.thumb.jpg.ab6b6ae403c2a669e5a025ad0775fa64.jpg

IMG_20180425_111948.thumb.jpg.45882b6ff1eb1f89eab5eaad5bf640cd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam, że przypaliłem prawie rok temu (kwiecień) i po 25tys km powoli znowu coś zaczyna poskakiwać. Przypalę i zobaczymy ile pojeździ. Z tą wymianą to wiadomo, że każdy mechanik chętnie najlepiej wymieni i pół auta. Po mojemu - do momentu aż nie będzie realnego powodu do wymiany, to tego unikam. Tym bardziej, że ja kupuję auta na 2-3 lata. A tego już mam 2!

Oczywiście już na pierwszy rzut oka teoria z przypalaniem wydaje się głupia i nieprofesjonalna. Tylko co z tego, skoro działa? Co więcej - kilka osóbpisało, że problem wrócił na wymienionym sprzęgle.

Edytowane przez seb-k
Poprawka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak mechanicy też chcą żyć ale czasami ich diagnoza jest beznadziejna i nie mają pojęcia co robić. A takie forum rozwiązuje więcej problemów niż nie jeden mechanik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22.02.19

Dzisiaj byłem w serwisie, mechanik przejechał się ze mną samochodem. Udało się że akurat pojawiały się wstrząsy podczas ruszania. Stwierdził że to sprzęgło.
W następnym tygodniu nie wiem kiedy oddaje samochodu już do naprawy bo teraz zamówili nowe sprzęgło z serwisu audi.

Edytowane przez Krzychu2992
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo po obiciu tarczy kevlarem, tragedia, wymiana kompletu sprzęgła (dwumas w idealnym stanie) i jak ręka odjął, auto rusza płynnie, tak jak powinno. 

Jak zdejmiecie sprzęgło to obejrzyjcie dokładnie słoneczko w docisku, są minimalne różnice w wysokości niektórych części i to moim zdaniem jest powód. 

Aha i jeszcze jedno, sprzęgło LUK nie zawsze chce siąść do dwuumasy Sachs i odwrotnie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...