Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Plamy na lakierze po płynie do spryskiwaczy.


Shizon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, niedawno kupiłem płyn zimowy do spryskiwaczy. Chciałem kupić na orlenie, ale ojciec poradził mi, że w biedro też jest niezły. Więc, kupiłem w biedro, wlałem prawie cały zbiornik 4-litrowy, więc w zbiorniku pewnie Sahara była. Otóż problem jest taki, że po spryskaniu szyb, zostało mi sporo plam na lakierze. Jeszcze jak niedawno było parę dni przymrozków i płyn był letni, to przymarzły dysze i przewody wyprowadzające, więc z dwóch bodajże dysz płyn ledwo co się wydostawał i porobił po pewnym czasie masę plam z zaciekami na masce. Spryskałem odmrażaczem i potem dysze już pracowały jak należy. Tak więc plamy są na masce, na dachu, na drzwiach nie zauważyłem. Czym mogę takie plamy usunąć, aby nie uszkodzić lakieru? Myłem dzisiaj auto szmaponem z woskiem, niestety nie pomogło. Dzięki z góry za pomoc :)

Edytowane przez Shizon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I masz teraz sajgon. W tamtym roku była afera z płynem zimowym z biedronki. Ludziom lakiery poniszczyło. Widać nic się nie nauczyli debile. Zlej to gówno i zalej czegoś dobrego. A co do usunięcia plam niech się inni wypowiedzą. Może bez lekkiej polerki nie zejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jest tez wątek na forum o tym gów*nie z biedronki poszukaj na pewno znajdziesz w nim cenne wskazówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ojciec używa tego płynu na VW Touranie i nie ma żadnych problemów, żadnych plam, nic. Więc może nie jest taki zły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja u siebie ostatnio tez wlalem plyn z biedry i zadnych plam nie widze:) a co do plynow to polecam ADIXOL ZIMOWY. jest stosunkowo w podobnej cenie ale mega skuteczny,muchy i wszelkie brudy schodza pratycznie same:) aa i zapach przemiły ma:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie wiem. Wcześniej też tego nie było. Może trochę letniego zostało i pod wpływem zmieszania jednego i drugiego te plamy powstały? Ale jakie był letni płyn to nie wiem, bo dopiero od niedawna użytkuję to auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic Ci nie doradzę. Dla mnie dziwna sprawa ale trzymam kciuki aby to zeszło bez komplikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dzięki. Może czymś tłustym by to się dało usunąć, coś jak olej albo nafta, albo spirytusem?

Jeszcze jedno, nie wydaje mi się, żeby to były jakieś tłuste plamy. Nie widzę, żadnej tęczy. Na szybie nie ma żadnej plamy, tylko na masce i dachu.

Coś pisali w wątkach o tym płynie, że można reklamować i biedra zwracała kasę po wizycie u rzeczoznawcy.

Edytowane przez Shizon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego sam swego czasu dlugi okres jezdzilem z takimi plamami na masce za dyszami spryskiwaczy. Myslalem, ze nic nie da sie zrobic, az pewnego dnia sie wkurzylem, bo psulo to wizerunek autka ;P

Zwykly plyn do mycia szyb i konkretne czyszczenie usunelo wszystkie zacieki/plamy. Ale naprawde tak z 20 minut nad jednym spryskiwaczem posiedzialem wtedy. No ale u mnie byla tecza na masce. Zaszkodzic nie zaszkodzi, sprobuj pierw delikatnie i sprawdz czy schodzi.. Pozniej zmyj ciepla woda .

Edytowane przez TidiVelDante
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Dzięki :) Spróbuję też Twojego sposobu.

Właśnie ten wątek czytałem :)

Kolega te plamy polerką dopiero usunął...

Mam nadzieję, że nie będzie to konieczne. Chyba będę musiał zlać ten płyn i kupić Sonaxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlej go jak najszybciej. Polecam Sonaxa - nie ma z nim żadnych problemów :thumbup1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, pojadę w poniedziałek do sklepu z akcesoriami do samochodów. Może będą mieć ten płyn. Jak nie, to zamówię z allegro.

A tak przy okazji, jak wy spuszczacie płyn? Odpinacie wężyk, czy spłukujecie z kabiny aż się skończy? :D

Edytowane przez Shizon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlałem tam ok 3,5 litra płynu. Czy jednak przy takim płynie dalej powinienem spryskiwać? Może jak będzie lecieć ciągle to nie zdążą się zrobić zacieki, a po skończeniu spłukam wodą i od razu naleję Sonaxu i tym przepłukam samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne zacieki więcej się raczej nie zrobią jeśli nie zostawisz tego do wyschnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, pojadę w poniedziałek do sklepu z akcesoriami do samochodów. Może będą mieć ten płyn. Jak nie, to zamówię z allegro.

A tak przy okazji, jak wy spuszczacie płyn? Odpinacie wężyk, czy spłukujecie z kabiny aż się skończy? :D

Ja cisnę aż się skończy, ale w Twoim przypadku może to narobić bardzo dużo szkód, jak zniszczy Ci jeszcze bardziej lakier...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...