Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Parowanie z wydechu - jak to jest?


Świstak.

Rekomendowane odpowiedzi

Siema. Wczoraj leciałem za B5'tką, też 2.4 i u niego nic a nic pary nie leciało z tłumika a moja paruje nie wiem czemu i na benzie i na gazie... O co tu chodzi? Czemu jemu nie parowało a mi paruje? Ktoś wie jak to wyjaśnić? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrowy motor to paruje.

nic się nie martw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba coś w tym jest pamiętam jeszcze z 10 lat wstecz miałem okazję robić z pewnym mechanikiem z Berlina zawsze powtarzał " jak paruje przy niskiej temp. i jest woda w wydechu - to zdrowy motor !

Dziś sam mam objawy jak kolega wyżej i chyba nie ma czym się martwić no chyba ze ubywa płynu. a druga sprawa to recyrkulacja pompa juz nie młoda i wszystko wali w wydech stąd dym.

Edytowane przez kam2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w 1.8 to samo. Aż mnie to drażniło. Do pory kiedy przeczytałem ten wątek :wink: nie ubywa mi w ogóle płynu a dymi praktycznie do odpalenia i nie ma końca. Nawet dość znacznie bo ciągle widzę chmurę w lusterku wstecznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie tak samo, w korkach to chmura ciągle w lusterku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po odpaleniu na jałowym z rury para jak bym wodę w silniku gotował + kropelki wody tworzą czarną mokrą plamę za autem.

Podczas jazdy zasłona "parowa".

Gość, który robił mi rozrząd i drugi, który zakładał lpg jednogłośnie stwierdzili, że motor zdrowy i czysty.

Wiec nie taki diabeł straszny jak paruje.....

Sent from out of space!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się martwić, też tak mam i jest wszystko ok, a inna kwestia że to efekt nie dogrzanego silnika, i krótkie przebiegi. Daj w gar na trasie i nic nie będzie parowało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też paruje i kapie z wydechu po odpaleniu. Z czasem, po rozgrzaniu, paruje mniej. Dlaczego tak się dzieje rozumiem, ale nie rozumiem dlaczego jest to oznaka zdrowego silnika. Jak zarżnięty to nie paruje? Może mi to ktoś wyjaśnić? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może chodzi o odpowiednie spalanie mieszanki w poprawnych proporcjach paliwo/powietrze?

Edytowane przez Mesiah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za matoły :polew:

W procesie spalania mieszanki paliwowo-powietrznej jednym ze składników jest H2O.

To co jeszcze chcecie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no to czyli wszystko w porządeczku, bo non stop mnie to zastanawialo. :D Dzięki wielkie za informacje. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za matoły :polew:

W procesie spalania mieszanki paliwowo-powietrznej jednym ze składników jest H2O.

To co jeszcze chcecie ?

To chyba wie większość. Ale co ma parowanie do "zdrowego motoru" to nadal nie wyjaśniłeś.

A matołów to sobie szukaj w swoim otoczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że jazda na krótkich odcinkach powoduje większe odkładanie wody(pary) w wydechu.Sąsiad jeździ swoim 1.8T na bardzo krótkich odcinkach i przy dynamicznym ruszeniu z rana z wydechów na zakręcie wylewa mu się szklana wody.Natomiast gdy jest po dłuższej trasie zaobserwowaliśmy że przez kilkanaście dni woda się nie wylewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Volvo 850 t5r po kapitalce motoru i reg turbiny (auto ojca). Motor ideał a zero dymu. Czy zimny czy ciepły. Brak kata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od spalania mieszanki paliwowo-powietrznej, oraz wielu innych czynników dlatego też objawy pary wodnej z wydechu mogą różną postać, w ogóle może jej nie być albo może lecieć ciurkiem z rury.

do tego dochodzi jeszcze roznica temperatur, cisnienie itd itp ogólnie rzecz ujmując: Termodynamika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi mechanik powiedział że to odpowiednie spalanie mieszanki, tym bardziej że w v6 są 2 katy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepsza para niż sadza z zarznietego motoru. Mój pozostawia potężna chmurę, aż mi czasem głupio, w szczególności w chłodny poranek. Po wymianie świec i przegazowaniu z rury leciało jak z węża ogrodowego, a na końcówce oryginalnego wydechu z 99r swieci sie jeszcze blacha, zero sadzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...