Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Awaria czujnika poziomu płynu do spryskiwania szyby przedniej


Danek75

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że nie znalazłem takiego tematu, więc tu zapytam:

Dzisiaj w trasie zapaliła mi się kontrolka niskiego poziomu płynu spryskiwaczy szyby przedniej. Płynu faktycznie było mało, więc dolałem do pełna około 3.5 litra. Po odpaleniu silnika kontrolka zgasła, lecz po około 10 km zapaliła się ponownie i teraz już cały czas świeci.

Coś się tam zawiesiło czy jak? A może przymarzło? Płyn jest zimowy, więc raczej nie powinno. I najdiwniejsze jest to, ze po zalaniu do pełna, było przez chwilę OKEY. Miał ktoś taki przypadek? Tam jest w zbiorniku jakiś pływak, który mógł się urwać i styk jest cały czas zwarty?

I jak się dobrać do zbiorniczka? Bo od góry sie nie da. Mniemam, ze trzeba zdjąć koło i odkrecić nadkole....

Ma ktoś jakis pomysł, co i gdzie trzeba pogrzebać?

Edytowane przez Danek75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostaniesz się tak jak piszesz. Sprawdź kostkę czy nie zaśniedziała. Sprawdź też sam czujnik,przeczyść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli przez nadkole, tak?

I to tak nagle by coś zaśniedziało, skoro to się stało chwilę, po zalaniu płynu? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zwyczajnie czujnik padł? Bez rozbiórki nie dowiesz się. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten czujnik to jest oddzielną częścią w zbiorniczku, czy jest zintegrowany z silniczkiem? I ile taka "przyjemność" moze kosztować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :)

Teraz już wszycho jasne - wiem gdzie szukać :wink: :wink:


A możesz wrzucić cały opis tego rysunku? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłeś już ten zabieg? Mam to samo od wczoraj. Jeździłem chwilę jak mi zaczeło brakować płynu a po dolaniu tylko przez chwilę zgasło :facepalm: i teraz znowu pali się kontrolka. Normalnie bym to zostawił do wiosny ale nie chce teraz pryskac na xenony :kwasny:

jakiś wirus chyba panuje więc uważajcie wszyscy :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat rozpracowany :D

Skręcamy koła maxymalnie w lewo, na szerokiej części nadkola - na dole - ściągamy klips zabezpieczajacy, na górze nadkola drugi, odchylamy nadkole i widzimy zbiorniczek. Odpinamy kostkę elektryczną od czujnika i wyciagamy czujnik. Jest włożony "na wcisk" w oring uszczelniajacy.

Czujnik wygląda jak widelec z dwoma zębami :decayed:

Ja po tych ząbkach przejechałem drobnym papierem ściernym. Następnie psikamy Contact sprayem lub czystym spirytusem w kostke elektryczną, następnie psikamy w gniazdo kostki, znajdujace sie w czujniku i pozwalamy przez parę minut, by sobie dany specyfik "pożarł trochę" styki. Przedmuc**jemy kostkę i gniazdo, wkłądamy czujnik, podpinamy kostke, skręcamy nadkole i po robocie :hi::banan:

Działa. Przynajmnije u mnie ten zabieg zdał egzamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja metoda jest mniej wyrafinowana niż kolegi Danka ale mimo to napiszę manual :wink:

.... przeczekałem do dzisiaj aż zrobiło się +5stC na zewnątrz i już działa :grin::banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam podobny problem, kontrolka się pali, płyn pod korek, zgodnie ze wskazówkami rozebrałem nadkole, dostałem się do zbiornika, natomiast udaje mi się wypiąć tylko kostkę, widzę dwie blaszki na które wchodzi kostka, natomiast rozumiem że czujnik jest wcisniety w zbiorniczek? Czy ciągnąć go na chama czy kręcić? Niechciałbym czegos ukręcić. Co należy dokładnie przetrzeć, dwie blaszki na które wchodzi kostka czy jeszcze cos innego? Czy w związku z tą sytuacją płyn nie dociera do spryskliwaczy reflektorów? Czy może być inna przyczyna ?

Pozdrawiam,

emil.ryba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik jest na wcisk. Jak go wyciagniesz ze zbiorniczka, to w zbiorniczku zostaje czarna guma :D Wiec mozesz na chama ciągnąć. Ja podważyłem sobie to lekko śrubokrętem. Przetrzeć drobnym papierem ściernym to trzeba dwie blaszki ale nie te co widzisz, tylko te, co zobaczysz z drugiej strony czujnika, po jego wyjęciu. A kostkę i gniazdo - psiknij Contact sprayem.

A do sprysków lamp może ci płyn nie docierać, bo mógł przewód doprowadzający płyn - gdzieś spaść

Edytowane przez Danek75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minęło troche czasu, w sumie nie miałem chwili żeby się pobawić, problem rozwiązał się samoistnie, a mianowicie: zrobiło się troszkę cieplej, autko postało na parkingu w słońcu i kontrolka zniknęła. Podejrzewam że mogło pojawić się jakies zawilgocenie na czujniku, może na stykach, które dawało błąd. W każdym bądź razie w najbliższym czasie zajmę się czujniczkiem, osusze i przeczyszcze styki, żeby na przyszłosc problem się nie pojawił ponownie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napiszę coś od siebie ....miałem podobne problemy ale poniżej temperatury -3 st.... zapytałem mechanika, że pewnie czujnik i .....

rozwalił mnie bo zapytał sie mnie jaki płyn wlewam. Czy czasem nie ze znanem sieci na B,lub L powiedziałem, że tak....kazał mi wlac coś "brandowego" i kontrolka się nie zapala....... U mnie pomogła tylko zmiana płynu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...