Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Naprawa przyczyny złego działania SERWO brak hamulców


iwadrian

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Wylye napisał:

Ponieważ od jakiegoś czasu obserwuję w swoim aucie obniżenie jakby sprawności hamulca

Jakie masz objawy? Twardy pedał czy mała czułość hamulca w początkowej fazie wciskania pedału?

4 minuty temu, Wylye napisał:

czy ktoś  miał poprawę po wymianie eżektora ?

W B5 miałem niesprawny eżektor. Wymieniłem na nowy kupiony w ASO. Wpływu na hamowanie nie miał żadnego.

U siebie też nie jestem w pełni zadowolony z tego układu mimo swapa hamulców i wszystkiego na nowo.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej określiłbym to jako "małą czułość w początkowej fazie" po nieco większym wciśnięciu dochodzi do pełnego hamowania. Na mój "gust" siła do osiągnięcia tego efektu powinna być nieco mniejsza a hamulec powinien być właśnie "bardziej czuły"... W aucie żony (golf) zawsze jak wsiądę do dotykając hamulec robię pasażerom "zbiórkę na przedniej szybie" :) dopiero kolejne hamowanie jest właściwe. Inne "znajome" auto B6 przy identycznej wersji hamulców hamuje w większą czułością na nacisk. Stąd mój pomysł na "dołożenie" pompy próżniowej. Tak sobie pomyślałem, że jedyne czego brakuje w moim aucie to "większa próżnia" w linii serwa.

Interesuje mnie, czy pompa serwo stosowana w wersji bez eżektora ma jakiś sterownik, czy też sama ma w sobie jakiś pomiar próżni i załącza się "on self demand" Bo trochę bez sensu by było gdyby "młóciła" non stop - po 15th terminalu. Ma ktoś wiedzę?

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mam dokładnie to samo i ni cholery nie udaje mi się tego wyeliminować.
Kupiłem sobie kamerkę endoskopową i zajrzę do serva, może tam coś ciekawego będzie.

Zacząłem się zastanawiać czy to nie jest efekt przepuszczania gum na tłoku pompy hamulcowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak "kompinujem" :) że gdyby była to wina samej pompy - hamulec nie osiągałby skuteczności w 100% wg mnie pompa hamuje i daje właściwe ciśnie, problem jest w w sile wspomagania. Samo serwo jest szczelne. Po całej nocy mogę nacisnąć ze wspomaganiem przed uruchomieniem silnika - raz czy dwa hamulec. Sam nie wiem... jest jeszcze opcja że klocki hamulcowe "mają taką swoją urodę" Ale mam takie ze średniej półki ATE zamontowane... więc powinny "chytać"  :) 

Ad "kamerki" to też wkładałem i niczego szczególnego nie widziałem w swoim serwie...

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem u siebie na VAG'u i rzeczywiście jakieś nieproporcjonalne to ciśnienie jest.
Przy maksymalnym wciśnięciu mam pedału mam jakoś ponad 120bar, ale przy lekkim dotykaniu te wartości wydają się być stosunkowo niewielkie.

Według mnie sam układ nie wymaga modyfikacji tylko coś w nim szwankuje.
W B5 miałem ten sam eżektor i tam hamulce były brzytwa. Auto stawało dęba na seryjnych gratach przy lekkim wciśnięciu. Nie wiem jak bardzo różni się tam reszta układu, ale wydaje się być praktycznie identyczny.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to chyba ok - trzeba by poszukać danych serwisowych - musi być zróżnicowanie ciśnienia pompy hamulcowej. Intensywność hamowania wynika właśnie z tego "zróżnicowania" Tu chodzi nie o to, że pompa nie daje ciśnienia, bo daje - koła łatwo się blokują i ABS działa. Chodzi o to, że siła potrzebna do doprowadzenia do takiego stanu jest relatywnie większa niż w innych autach. Również sam początek hamowania powinien być bardziej czuły... Dlatego ja "idę w stronę" podciśnienia.

Znalazłęm na "scrapyardzie" pompkę 8E0927317 za 10 F na dniach zrobię moda, polegającego na wpięciu poprzez trójnik przed samym serwem tej pompki. Widzę, że sterowana jest ona tylko + i _ w zawiązku z tym zakładam, że ma wbudowany włącznik próżniowy, który załącza pompkę w przypadku spadków podciśnienia. W efekcie projekt zakłada, że prócz próżni z eżektora do linii serwa "dodane) zostanie podciśnienie z tej pompki. Jak zrobię - napiszę co wyszło. Zgadzam się z Tobą, że przyczyna jest gdzieś "po drodze" Że hamulec w wersji seryjnej jest często b czuły niż to co u mnie/ciebie, jednak gdyby pompka za parę złotych i przy 15 minutach montażu "załatwiła sprawę" :) byłoby miło.

Będę pisał 

pozdro

Dodane po kilku dniach _____________________--

Pompkę położyłem na... półkę. :) 

Po przeczytaniu wątku 

logo.og.png
WWW.AUDI-SPORT.NET

After a rear brake pipe split I replaced it which I thought would cure my no brakes problem. I then bled them. The brakes worked ok-ish but only...

Zrozumiałem, że problem polega w swojej istocie na KATASTROFALNEJ konstrukcji tylnego zacisku. Proszę się przyjrzeć - odpowietrznik wcale nie znajduje się w nim w NAJWYŻSZYM punkcie tego shitu. (Pewnie konstruktor - "nizinier" - który go projektował był po imprezce)

Mówiąc krótko - do tej pory wkładałem "między bajki" opowieści, że aby porządnie odpowietrzyć hamulec - trzeba to zrobić z "calliperem" w ręku. Istota tego jest banalna. Chodzi o ustawienie go w takiej pozycji by odpowietrznik znalazł się "na górze" wcześniej przed podaniem komendy "trzymaj" osobie asystującej i naciskającej hamulec - dobrze jest nim potrząsać przestawiając "up said down" :) Dopiero wtedy luzujemy odpowietrznik kilkakrotnie powtarzając tę czynność.

Ważne jest by wcześniej odłączyć linkę hamulca i włożyć jakiś klocek drewniany w przestrzeń pomiędzy jarzmo (te dwa "zęby" zacisku) i tłoczek. Należy pamiętać, że (wg mojej opinii) późniejsza próba (kiedykolwiek) odpowietrzenia tyln zacisku metodą grawitacyjną - może WRĘCZ doprowadzić do... ponownego ZAPOWIETRZENIA. To moja subiektywna opinia z tym zapowietrzeniem ale właśnie tak zrobiłem i hamulce stały się gorsze. Rozwiązniem była metoda z odkręconym zaciskiem, opisana wyżej.

REASUMPCJA

Jeżeli hamulec jest "mało czuły" i/lub występuje zjawisko lekkiego zapadania się hamulca w czasie kiedy jest dociskany na postoju z jednostajną siłą, należy:

Sprawdzić, czy tylna oś nie jest zapowietrzona można to odpowietrzyć na dwa sposoby A) serwisowym "ssakiem"  przelewającym z jednoczesnym podawaniem od góry świeżego płynu do zbiorniczka - ok 1 litr płynu - wymuszając polecenie z bloku VCDS/VAG ABS-brakes, LUB B) metodą opisaną powyżej. 

Oczywiście należy wykluczyć wcześniej uszkodzenie 1)serwa, 2)łącznika na grodzi 3)drożność zaworka w serwie i oczywiście szczelności linii wakum  od eżektora. 

"Pomysł" z dołożeniem dodatkowej pompki próżni od wersji bez eżektora - mówiąc oględnie należy o d....pę roztrzaść, ponieważ po podłączeniu takiej pompki do istniejącego obwodu (z eżektorem) powoduje wzrost próżni o rząd wielkości dziesiątych części bara - czyli zysk żaden.   

Edytowane przez Wylye
korekta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.12.2019 o 09:26, Wylye napisał:

Rozwiązniem była metoda z odkręconym zaciskiem, opisana wyżej.

Czyli co, odpowietrzyłeś w ręku i wszystko jak ręką odjął? 

Ja swoje też w rękach odpowietrzałem już w B5, bo tam też był z tym problem. 

Jednakże ja mam zaciski żeliwne  z 2.0tfsi teraz i jak patrzę to w nich odpowietrznik jest już w zdecydowanie innej pozycji niż w tych aluminiowych i wydaje mi się, że tutaj odpowietrzanie w ręku nie jest już tak zbawienne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To skoro masz zaciski z normalną pozycją odpowietrznika - z pewnością nie ma raczej sensu ich odkręcać. U mnie pomogło - zdecydowanie, jak opisałem wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Panowie, dzisiaj mechanik wymienił mi płyn hamulcowy. Dotychczas nie miałem problemu z hamulcami, działały ok. Płyn wymieniłem ponieważ stary nie był wymieniany co najmniej od ponad 2 lat. Po wymianie, kiedy wracałem od mechanika zauważyłem, że hamulec nie hamuje od razu po wciśnięciu pedału, tylko mniej więcej tak od połowy i nie tak ostro. Zrobienie gwałtownego hamowania jest raczej niemożliwe. Dodatkowo, jak wcisnę pedał za pierwszym razem i puszczę to za drugim jest już wyczuwalny wyraźny opór przy wciskaniu, zaś trzecie wciśnięcie pedału jest już niemożliwe (jest twardy, tak jak przy hamowaniu przy wyłączonym silniku).

Na co mogą wskazywać takie objawy? Czy nie jest to zapowietrzona pompa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj uważnie pierwszą stronę topiku oraz bieżącą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jack Shepard napisał:

Czy to jest ten wąż o którym była poprzednio mowa?

IMG_20200118_130836.jpg

Fotka z netu zaznaczyłem strzałką o który wąż chodzi. Pod grodzią o ile masz w wersji z EZEKTOREM nie z  elektryczną pompą próżniową jak w dieslach - masz takie "cuś" (ezektor) http://www.getem.pl/towar.4662.oryginalny.ezektor.zawór.vw.audi.058133753d.058133753.html  od tego idzie przewód tekalanowy do grodzi i wchodzi w taką gumowa złączkę. i dalej do serwo (takie cuś) https://sprzedajemy.pl/serwo-wspomaganie-hamulcow-vectra-b-koziol-2-6bea9f-nr45675447

 

as.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Jack Shepard napisał:

Zapomniałem dodać że mam Audi S4 b6 1.9tdi 130 KM AWX, u mnie to inaczej wygląda niż na tej fotce z netu

Nie tylko "zapomniałeś dodać" ale też "zapomniałeś uzupełnić swój opis - co jest karygodnym faux pas na forach dyskusyjnych. Ktoś traci czas by odpowiedzieć na Twoje pytania, robi tutorial, zamieszcza fotki a ty po tygodniu oświadczasz że "tak w sumie to ty jeździsz... Tarpanem i że u ciebie wszystko wygląda inaczej" I będzie wyglądało inaczej bo piszesz w dziale silników benzynowych.

Sprawdź elektryczną pompę próżniową - siedzi w takim gnieździe przed pompą ABS, w połowie długości od zderzaka do grodzi po stronie kierowcy.  Takie "cuś" https://imged.pl/audi-a4-b6-1-8t-pompa-hamulcowa-vacum-8e0927317-16185741.html

A zresztą "co mi tam" :) masz tutorial z Pelicana o wymianie tej pompki 

https://www.pelicanparts.com/techarticles/Audi_B6_A4/50-BRAKES-Brake_Booster_Vacuum_Pump_Replacement/50-BRAKES-Brake_Booster_Vacuum_Pump_Replacement.htm

Edytowane przez Wylye
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, dopadł mnie temat twardego hamulca... chce wymienić łącznik gumowy o nr 8E0611743F  , tylko jest taki problem,że go nie ma prawie nigdzie, a jak już jest to cena 80zł, gdzie pare lat temu kosztował 13zł, czy ktoś z was ma dojście do tego łącznika lub wie gdzie mogłbym go zakupić , chyba że macie jakiś inny zamiennik lub patent? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny są takie jakie są, a będą jeszcze.... lepsze... To kwestia najbl czasu - pójdzie lawinowo. Gospodarka to nie "kraina czarów" Jak się wzięło ze spiżarni - to samo z siebie tam nie przybędzie. Hitler "miał Żydów" by wmawiać motłochowi - że to "ich wina" Władze w Polsce miały "zaplutych karłów imperializmu" lub - jak dziś "Brukselę"... Mamy to na co zasłużyliśmy (przy urnach wyborczych) jako naród. A odn łącznika jesteś pewien, że właśnie  to on powoduje Twoje problemy? Wykluczyłeś wodę w serwo? 

Aby wykluczyć łącznik - kup tubkę "super glue" umyj łącznik benzyną ekstrakcyjną, od zewnątrz i polej obficie super glue. Jak wyschnie włóż go na miejsce i zobacz czy coś się zmieniło. Jak nie jest lepiej - odczep się od niego, wstaw auto do garażu (ciepłego) na prę godzin, możesz postawić "Farelkę" na pół godziny - ogrzej serwo solidnie. Wtedy wyjmij wąż z gniazda serwa, spróbuj wyciągnąć wodę z serwa. Na koniec wstrzyknij tam z 10 ml denaturatu - tylko kup taki na którym piszą, że ma 99,9 % nie kupuj goovna 92 czy 95% np taki

DENATURAT-PREMIUM-99-etanol-spirytus-alk
ALLEGRO.PL

Kup teraz na Allegro.pl za 10 zł - DENATURAT PREMIUM 99% etanol spirytus alkohol 1L (7117793874). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo...

. Taki co ma 92 czy 95 po spaleniu na łyżeczce od herbaty zostawia ci "na gotowo" łezkę wody sam z siebie.

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie  potweirdzam ze sposób kolegi iwadrian jest skuteczny w odniesieniu do poprawy zdecydowanej siły i czułości hamulców. U mnie objawiało się tym że raz działały normalnie a raz trzeba było cisnąć hampel dość mocno, po włożeniu plastikowej tulei nastąpiła znaczna poprawa pracy hamulców wróciła przedewszystkim czułość nacisku czego mi brakowało. Z racji że jest to tymczasowe rozwiązanie docelowo wymienię ten gumowy łącznik na nowy oryginalny. Podziękowania dla kolegi iwadrian:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.03.2020 o 20:11, MARTINNN napisał:

Witam serdecznie  potweirdzam ze sposób kolegi iwadrian jest skuteczny w odniesieniu do poprawy zdecydowanej siły i czułości hamulców. U mnie objawiało się tym że raz działały normalnie a raz trzeba było cisnąć hampel dość mocno, po włożeniu plastikowej tulei nastąpiła znaczna poprawa pracy hamulców wróciła przedewszystkim czułość nacisku czego mi brakowało. Z racji że jest to tymczasowe rozwiązanie docelowo wymienię ten gumowy łącznik na nowy oryginalny. Podziękowania dla kolegi iwadrian:)

Witam mógłby kolega nieco dokładniej opisać co potrzebował i jak to zrobił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Machinarz napisał:

Witam mógłby kolega nieco dokładniej opisać co potrzebował i jak to zrobił?

I co... Ktoś ma - bo Tobie się nie chce zobaczyć jeden z pierwszych wpisów i powiedzieć Ci, że musisz wymienić łącznik w grodzi silnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma nic prostszego do zlokalizowania jak otworzysz maskę to po lewej stronie w grodzi silnika będziesz miał przewód wchodzący od podciśnienia w ten łącznik gumowy przyda ci się co najwyżej śrubokręt płaski to wytargania tego przewodu z łącznika następnie dobierasz sobie tulejkę metalowa bądź plastikowa nie za długo ok 12 mm a średnicę będziesz widział jaka żeby nie była tylko mniejsza od średnicy otworu przewodu podciśnienia i zakładasz z powrotem i powinno pomóc u mnie poprawa była znaczącą ale jak kolega jeden wcześniej napisał ten łącznik majątek nie kosztuje i wymieniłem go na nowy wagowski bo też nie lubię prowizorki  (w pierwszym.poscie masz nr oem)  i teraz jest jeszcze lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...