Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odzyskano 31 sztuk Audi


Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunt że dało się to ogarnąć, ludzie odzyskaja auta, sprawa miała duży wymiar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że auta są jeszcze w całości.

Znam przypadek kradzieży T5, która po 4 godzinach od kradzieży została rozłożona na czynniki pierwsze. Policja wpadła na ich trop bo akurat T5 miala gps. Niestety... wszystkim dali zawiasy za paserstwo:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podesłałem kumplowi linka z Rzeszowa, kradli w tamtym roku kilka audi tygodniowo na tym samym osiedlu, po czym chwila spokoju i znowu na innym osiedlu, On już nadziei nie ma bo my blisko Ukrainy to podobno rozkręcają w kilka h, ale kto wie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byc może się znalazła, a nie do końca mają dane na wszystkie jak by ustalić która czyja.

Niestety wymiar sprawiedliwości jest taki .... kradniesz batonika jesteś upośledzony CIUPA !!! i siedzisz ale jak kradniesz fury rozboje itp to już tylko zawiasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to fakt, często w szoku jestem jak za nic można dostać tyle co za mega przekręty...

Snt frm iP usng Tptlk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Niestety ja jestem jednym z tych nieszczęśników, który nabył auto u tych oszustów. Autem nacieszyłem się niecałe 8 miesięcy i nagle ni z tego ni z owego przyjeżdża policja, ekspertyza i okazuje się najgorsze :( zabierają auto i ... wielka rozpacz. Złożyłem pozew adhezyjny bo po konsultacjach z prawnikiem powiedział mi że na drodze cywilnej stracę dużo kasy i zdrowia których nie odzyskam a sprawa i tak wcześniej się nie skończy jak postępowanie karne, poza tym wszystkie ekspertyzy za swoje pieniądze. Póki co mam taki problem że nie mam auta, za chwilę kończy mi się OC i z tego co mi policjant mówi to będę musiał je zapłacić bo nie mam jak udokumentować dla ubezpieczyciela że nie jestem już właścicielem auta, aby nie płacić polisy, póki nie ma wyroku sądu. Po rozmowach z kolegą który był w podobnej sytuacji dowiedziałem się że sprawa będzie dla mnie miała taki finał, że kasy nie odzyskam,auta nie odzyskam i będę miał jeszcze wyrok za paserkę :( Polska i jej wymiar sprawiedliwości. Jeżeli jest jakiś prawnik na forum lub ktoś może mi coś doradzić to proszę pomóżcie koledze z forum.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche nie chce mi sie wierzyc

masz przeciez umowe k-s auta, wiec wiadomą sprawa jest to ze to sprzedajacy buchnal auto a nie kupujacy wiec o co kaman?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to kaman ze umową jest z Niemcem A nie kolesiem z Łap od którego kupiłem auto. Tu jest cały problem. Mam tylko spisane że on mi go przywiózł.

Edytowane przez hiszpan37
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej byłej firmie był identyczny przypadek tyle ze chodziło o Mercedesa Actrosa, jakies 9-8 lat temu szef zakupił 2 letniego Actrosa za grube pieniądze. Sprawa była identyczna kupił niby od poleconego goscia który przyprowadził ciągnik od helmutów. Lipna umowa wystawiona była inblanko a szef ją podpisał juz w kraju ze niby kupił osobiscie w niemcowni. Rejestracja bez problemowa a po ok roku czasu przyjechała policja ciągnik na lawete cała firme przetrzepali ze niby dziupla ale nic nie znalezli, gdyby nikogo nie było na placu firmy naczepę tez by wzieli jako dowód.... Sprawa ciągneła sie ok 1,5 roku a skończyła sie tak ze szef nie odzyskał nawet złotówki a gdyby nie adwokat wytoczyli by mu sprawe o paserkę i fałszowanie dokumentów.

Nie chce ci dołować ale jesli nic sie nie zmieniło w przepisach to nie odzyskasz grosza, według dowodów sam je zarejestrowałeś jako defakto inne auto.

Edytowane przez lukaszooo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, oni sie wywiną i dostaną pewnie zarzut paserki a nie kradzieży. Niestety w swietle prawa Tobie też będą chcieli przypiąć tą łatkę. Oczywiście możesz sie bronić, bo skąd miałeś wiedzieć że samochód pochodzi z kradzieży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko i wyłącznie sprawa dla dobrego prawnika. Najprościej policji jest sprawę skierować jako paserka i mieć w d..... Bo po co się męczyć i naprężać.

Tym bardziej że masz kilka papierów potwierdzających że ty to kupiłeś niby mimo od Niemca ale masz jego podpisy itp. że to on Ci to sprowadził. ( Nie wiem jak to wygląda) musiał tez myśleć co robił ale próbować warto.

Brak determinacji i masz wtedy sprawę na swoją nie korzyść, a może napisać do tvn turbo kamera. ( są czasem naprawdę beznadzieje sprawy i pomagają ) ewentualnie posłużą jakąś radą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...