Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Niskie napięcie ładowania


paweljaknic

Rekomendowane odpowiedzi

30 minut temu, polo25 napisał:
53 minuty temu, Kodzak33 napisał:
Ok ale z tego co wiem to łamią się końcówki przy "oczku" lub utleniają wystarczy skrócić i zarobić nowe oczko.

Ale o którym "oczku" mówisz?

Co przykrecasz do alternatora i do podszybia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy ten oryginalny kabel może być również odpowiedzialny za problem z działaniem rozrusznika?

Otóż mam problem z działaniem rozrusznika, nie chce on kręcić za każdym razem gdy silnik jest rozgrzany. Na zimnym odpala od strzału. Wymieniłem rozrusznik na nowy (nówka sztuka) oraz przeczyściłem wszystkie styki i przewody masowe ale problem dalej występuje. Dzieje się to wyłącznie na rozgrzanym silniku i przejawia się tym, że albo się rozrusznik zacina kompletnie albo zakręci z wielkim trudem z 2-3 razy. Wówczas muszę próbować odpalić auto wielokrotnie i po jakiś kilku próbach odpala normalnie.  Jest to o tyle dziwne, że nie dzieje się za każdym razem.

Edytowane przez beemek88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rozwiązanie powinni podawać w instrukcji... problem po 2 latach (i niestety jednej wymianie akumulatora) w końcu został rozwiązany maksymalny spadek po jednym dniu stania na mrozie to 10% (pewnie jeszcze akumulator niedoładowany albo przez ten kabel uszkodzony i nie będzie ładować do 100%). Wystarczy, że przejadę się 15 minut i już 10% akumulatora więcej, dziękuję Wam za pomoc bo było to mega frustrujące.

ps. mechanik mówił, że kabel jest łączony i po prostu był cały postrzępiony gdzieś tam w środku gdzie on się łączy, jeżeli dobrze zrozumiałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam za wysokie napięcie. Wczoraj podłączyłem z ciekawości woltomierz i pokazuje mi 14,95 do 15V zarówno w gnieździe zapalniczki jak i na samym akumulatorze. To jest najtańszy multimetr i może zawyża ale drugi prościutki mierniczek też pokazuje 14,9V, używałem go w poprzednim samochodzie i wyglądało OK. Akumulator wymieniłem 27go września na Jenox Gold 105Ah (wcześniej siedziała Varta 95Ah), wg wlepki pokazywało mi, że ma być 110 Ah. Srzedawca sam montował i niby kodował tzn. podłączył się z komputerkiem wielkości kalkulatora i coś tam ustawił. Napięcie ładowania było wtedy w normie czyli ok 14,5V na jego testerze, mój miernik tez pokazywał wtedy mniej więcej to samo. Z ciekawostek tylko powiem, że u mnie zaraz po uruchomieniu silnika napięcie jest niższe i potem w ciągu ok 2 minut rośnie i trzyma sztywno te ponad 14,9 V. Po 30 km jazdy do pracy dziś pomacałem akumulator czy się nie grzeje ale był zimny (temp otoczenie ok -1 st C). Czy to uszkodzony alternator czy może coś źle zakodowane i wystarczy zmienić nastawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tak samo czyli napięcie około 14,8 v ale nie zawsze. U mnie jest takie wyspkie przy niższych temperaturach i chyba gdy akumulator może być nienaładowany. Gdy akumulator naładuje prostownikiem i wyjade to ładowanie mam 14,5 v.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Rotor napisał:

Mam za wysokie napięcie. Wczoraj podłączyłem z ciekawości woltomierz i pokazuje mi 14,95 do 15V zarówno w gnieździe zapalniczki jak i na samym akumulatorze. To jest najtańszy multimetr i może zawyża ale drugi prościutki mierniczek też pokazuje 14,9V, używałem go w poprzednim samochodzie i wyglądało OK. Akumulator wymieniłem 27go września na Jenox Gold 105Ah (wcześniej siedziała Varta 95Ah), wg wlepki pokazywało mi, że ma być 110 Ah. Srzedawca sam montował i niby kodował tzn. podłączył się z komputerkiem wielkości kalkulatora i coś tam ustawił. Napięcie ładowania było wtedy w normie czyli ok 14,5V na jego testerze, mój miernik tez pokazywał wtedy mniej więcej to samo. Z ciekawostek tylko powiem, że u mnie zaraz po uruchomieniu silnika napięcie jest niższe i potem w ciągu ok 2 minut rośnie i trzyma sztywno te ponad 14,9 V. Po 30 km jazdy do pracy dziś pomacałem akumulator czy się nie grzeje ale był zimny (temp otoczenie ok -1 st C). Czy to uszkodzony alternator czy może coś źle zakodowane i wystarczy zmienić nastawy?

U mnie też takie jest, nawet kupiłem kiedyś nowy regulator napięcia i nic się nie zmieniło, więc widocznie tak musi być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.01.2019 o 09:03, Rotor napisał:

Mam za wysokie napięcie. Wczoraj podłączyłem z ciekawości woltomierz i pokazuje mi 14,95 do 15V zarówno w gnieździe zapalniczki jak i na samym akumulatorze. To jest najtańszy multimetr i może zawyża ale drugi prościutki mierniczek też pokazuje 14,9V, używałem go w poprzednim samochodzie i wyglądało OK. Akumulator wymieniłem 27go września na Jenox Gold 105Ah (wcześniej siedziała Varta 95Ah), wg wlepki pokazywało mi, że ma być 110 Ah. Srzedawca sam montował i niby kodował tzn. podłączył się z komputerkiem wielkości kalkulatora i coś tam ustawił. Napięcie ładowania było wtedy w normie czyli ok 14,5V na jego testerze, mój miernik tez pokazywał wtedy mniej więcej to samo. Z ciekawostek tylko powiem, że u mnie zaraz po uruchomieniu silnika napięcie jest niższe i potem w ciągu ok 2 minut rośnie i trzyma sztywno te ponad 14,9 V. Po 30 km jazdy do pracy dziś pomacałem akumulator czy się nie grzeje ale był zimny (temp otoczenie ok -1 st C). Czy to uszkodzony alternator czy może coś źle zakodowane i wystarczy zmienić nastawy?

Obstawiam źle zakodowane aku, który jest cały czas niedoladowany i alternator próbuje go doładować jak najszybciej. Przy niskich temperaturach zaraz po odpaleniu auta miernik może pokazywać takie wartości ale po kilkunastu minutach bądź kilometrach ładowanie powinno być na poziomie 14,4V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.01.2019 o 22:17, corradoowner napisał:

Obstawiam źle zakodowane aku, który jest cały czas niedoladowany i alternator próbuje go doładować jak najszybciej. Przy niskich temperaturach zaraz po odpaleniu auta miernik może pokazywać takie wartości ale po kilkunastu minutach bądź kilometrach ładowanie powinno być na poziomie 14,4V

Ja nie wymieniałem aku, jest oryginalny od nowości i ładowanie zimą mam czasami 14.8. Miernik mam cały czas w zapalniczce. Latem cały czas było 14.4 - 14.5. Wydaje mi sie ze sterownik wykrywa ze jest zimno akumulator niedoładowany i tak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki koledzy. To mnie pocieszyliście - wynika z tego, że wymiana na nówkę może nic nie dać a napięcie ewidentnie za wysokie. 

Andrzej85 - 14,8V w mroźne dni i 14,4V latem można by uznać za ok. Miałem podobnie w B6 14,7 w mróz potem spadało po nagrzaniu i ok 14,4 latem. To że regulator ma charakterystykę temperaturową to wiem i to, że akumulator przy temp 0 st C można ładować napięciem 15V tez już doczytałem. Ale u mnie dziś przy temp +4 st C nadal trzyma 14,9 jak drut i nie spada nic po 30km jazdy.

Złe zakodowanie mogłoby wpływać na podwyższone napięcie? Myślałem że raczej na większy/ mniejszy prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz jakies bledy w Gateway'u? Gateway komunikuje sie po magistrali LIN z alternatorem i sterownikiem na klemie minusowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam VAGa i nie umiem go obsługiwać, czy interpretować wyników (no może poza ciśnieniem doładowania ;) ). Na desce nie sygnalizuje mi żadnych błędów. Rozumiem, że zanim pojadę do elektryka to warto jeszcze wydać stówę np w Diagtroniku, lub innym warsztacie od Audi, żeby obejrzał ewentualne błędy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze warto zainwestowac w VCDS'a (lub ODBEleven) :) Na desce bledu nie wywali.

U siebie mialem uwalony regulator alternatora - zwarcie na magistrali LIN przez co nie bylo tez diagnostyki do sterownika

02071 - Lokalna magistrala danych Elektryczna usterka w obwodzie prądowym
02252 - Alternator Brak sygnału / komunikacji
00458 - Sterownik układu kontroli akumulatora Brak sygnału / komunikacji 

Niestety - dostep do alternatora w 3.0TDI nie jest latwy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.12.2018 o 13:40, ciubas napisał:

To rozwiązanie powinni podawać w instrukcji... problem po 2 latach (i niestety jednej wymianie akumulatora) w końcu został rozwiązany maksymalny spadek po jednym dniu stania na mrozie to 10% (pewnie jeszcze akumulator niedoładowany albo przez ten kabel uszkodzony i nie będzie ładować do 100%). Wystarczy, że przejadę się 15 minut i już 10% akumulatora więcej, dziękuję Wam za pomoc bo było to mega frustrujące.

ps. mechanik mówił, że kabel jest łączony i po prostu był cały postrzępiony gdzieś tam w środku gdzie on się łączy, jeżeli dobrze zrozumiałem. 

Oszaleję - czy komuś po zrobieniu baypassa zdarzyło się, że komputer zgłosił: brak ładowania akumulatora przez alternator - po czym padła cała elektronika (zasilanie)? Gdzie szukać przyczyny w pierwszej kolejności - kable?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Rotor napisał:

Nie mam VAGa i nie umiem go obsługiwać, czy interpretować wyników (no może poza ciśnieniem doładowania ;) ). Na desce nie sygnalizuje mi żadnych błędów. Rozumiem, że zanim pojadę do elektryka to warto jeszcze wydać stówę np w Diagtroniku, lub innym warsztacie od Audi, żeby obejrzał ewentualne błędy?

Zanim gdziekolwiek pojedziesz to podejdź do sklepu/hurtowni z akumulatorami. Powinni tam mieć sprzęt do diagnostyki aku. Sprawdzą Ci prąd i napięcie ładowania, pojemność aku, prąd rozruchowy. Wtedy będzie wiadomo czy aku jest doladowany czy nie, jeśli nie to znaczy że został źle zakodowane. Za taką diagnostykę nie zapłacisz nic albo jakieś grosze. Daj znać jakie będą rezultaty i będziemy szukać problemu dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ciubas napisał:

Oszaleję - czy komuś po zrobieniu baypassa zdarzyło się, że komputer zgłosił: brak ładowania akumulatora przez alternator - po czym padła cała elektronika (zasilanie)? Gdzie szukać przyczyny w pierwszej kolejności - kable?

To nie wina baypassa. Albo miałeś intruza albo skończył się alternator. Bez kompa i sprawdzenia błędów w gateway możemy wróżyć z fusów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, corradoowner napisał:

Zanim gdziekolwiek pojedziesz to podejdź do sklepu/hurtowni z akumulatorami. Powinni tam mieć sprzęt do diagnostyki aku. Sprawdzą Ci prąd i napięcie ładowania, pojemność aku, prąd rozruchowy. Wtedy będzie wiadomo czy aku jest doladowany czy nie, jeśli nie to znaczy że został źle zakodowane. Za taką diagnostykę nie zapłacisz nic albo jakieś grosze. Daj znać jakie będą rezultaty i będziemy szukać problemu dalej. 

Tydzień temu przy temp -9 st C po całej dobie postoju uruchamiał się wzorowo niemalże jakby było +9. Więc chyba nie jest niedoładowany. Ale podjechać mogę np do sklepu gdzie kupiłem ten akumulator.

Edytowane przez Rotor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Rotor napisał:

Tydzień temu przy temp -9 st C po całej dobie postoju uruchamiał się wzorowo niemalże jakby było +9. Więc chyba nie jest niedoładowany. Ale podjechać mogę np do sklepu gdzie kupiłem ten akumulator.

To że odpalił to nie znaczy, że aku jest w dobrej kondycji. Odpalisz auto mając 12v w aku a przy takiej wartości aku jest mocno niedoladowany. Jak masz multimetr to zmierz napięcie na klemach aku po nocy. Otwórz pilotem tylko klapę bagażnika, nie ''wybudzisz'' w ten sposób całego auta. Jeśli będziesz miał mniej niż 12,5V tzn, że aku jest niedoladowany. Sprawny aku trzyma 12,6-12,7V. Możesz zrobić zdjęcie aku z naklejka z kodami bo nie przypominam sobie żeby były gdzieś podane kody do Twojego nowego aku. Zrób co napisałem i opisz rezultaty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, wizyta w sklepie, sprawdzenie testerem, jutro rano pomiar napięcia. Tylko zdjęcie chyba niewiele wniesie bo aku jest trochę zabudowany i jeszcze wierzch zakryty jakąś osłoną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklep, tester: 14,9V prąd rozruchowy ok. nie pamiętam ile ale pow 800A. Facet podlączyl sie komputerkiem Excide i zrobil ponowne kodowanie czyli niby ECU sprawdzilo sobie zmierzone parametry akumulatora. Dziś po ok 24h postoju w temp 0st C : 12,70V. Jakis kod nabity na obudowie akumulatora znalazlem 6BBAF1638Z. Na frontowej naklejce jest jeszcze 105 636. Ogolnie to Jenox Gold 105Ah 900A (EN)

Edytowane przez Rotor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modzik zrobiony kabel puszczony pełna amatorka na szybko ..na wiosne sie poprawi ale w bagazniku jest 14.5-14.6  zobaczymy ile to zmieni :)

kabel 2 metry zaprasowane końcowki na srube 8mm 

dam znac za jakis czas jak ladowanie i czy zmieni sie cos z odpalaniem :)

IMG_20190126_171400.jpg

IMG_20190126_171333.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...