Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Luzy na przekładni kierowniczej - pytanie


asmaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Chciałbym się Was zapytać co myślicie o mojej sytuacji.

Po zakupie audicy wyszło, że mam do wymiany drążki kierownicze - jak ruszałem kierą lewo/prawo było słuchać stukanie. Ok wymieniłem je w warsztacie w raz z pełnym serwisem. Auto odebrałem w pt. W niedzielę przejechałem się 25km i po dojechaniu na miejsce, zgaszeniu i odpaleniu znowu podczas zawracania usłyszałem ten dźwięk, ciut delikatniejszy. Pierwsza myśl, ktoś coś spartolił. Dziś podjechałem do swojego mechanika i mówię co i jak. On na to, że widział, że poci mi się przekładnia i że ma to 90% aut i jest to normalne, dlatego nie mówił mi o tym. Wsadził rękę za koło, kazał ruszać kierą i stwierdził regenerację przekładni kierowniczej.

I teraz pytanie. Czy to dziwny zbieg okoliczności, że po wymianie drążków wyskoczyła przekładnia do roboty? Koszt robocizny ok 350zł. Chciałbym wierzyć, że to przypadek, ale aż taki?

Całość ze zbieżnością ma wyjść ok 1150 i dlatego czuję konspirę...

Co Wy na to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro drazki pukały bardziej a przekladnia mniej to mogles jej nie słyszeć, nie mowił Ci pewnie o tym bo moglo być sprawne i jeździłbyś kolejne 50 tys a tak to wiedzialbys ze cieknie i martwilbys sie niepotrzebnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym sęk, że po wyjechaniu z warsztatu na nowych drążkach nic nie pukało, nie stukało:) Auto jak nie od Mirka. A tu po 25km zonk... Trzeba by forumowy warsztat założyć z kamerkami z każdej strony i nie byłoby niepotrzebnych zmartwień czy trafiłem na uczciwego serwisanta :) Ktoś chętny? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luzy w przekładni da się wyregulować, jest w niej odpowiednia śruba regulacyjna.

https://drive.google.com/file/d/0B0dJexHLU-b8cHBZajBDdEJ3UUk/view?usp=sharing


Wsadził rękę za koło, kazał ruszać kierą i stwierdził regenerację przekładni kierowniczej.

...a regenerację zrobiłby najpewniej w wyżej opisany sposób :facepalm:

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie tej śruby regulacyjnej nie można ruszyć z resztą jak sie zaczyna pocić przekładnia to zostaje tylko regeneracja 550 zł i oddajesz starą lub 850 z montażem i zbieżnością lub nowa na allegro za 900 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może by tę śrubę czymś popsikać na noc lub opukać młotkiem przez drewniany klocek by się ruszyła? :)

Tak jak Ci mechanik powiedział dużo samochodów tak ma, że ma wilgotne przekładnie i jeżdżą... dopóki oleju nie musisz dolewać częściej niż raz na rok to regenerację (z powodu pocenia się) można sobie darować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asmaxx pomyśl o przekładni servotronic z B7 lub EXEO

wysłane z Commodore 64

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dzięki za ODP!!

BeyerBrown - dobrze, że zasugerowałeś z tą śrubą. Podjadę do mechanika i zapytam czemu nie zaproponował tego rozwiązania, najpierw. Bo tak jak Goldi napisał, że może być nie do ruszenia, ale najpierw trzeba to sprawdzić . I plus za schemat :)

Goldi - mi powiedział 700 regeneracja + 350 robocizna + 80 zbieżność.

Elmer80 - jeśli okaże się, że trzeba regenerować to będę czytał o przekładni servotronic z B7 lub EXEO . Ceny używek od 800 w górę więc podobnie jak regeneracja.

Pozdro!


Właśnie gadałem z mechanikiem. Powiedział, że jeżeli przekładnia się poci, tak jak moja, to trzeba regenerować. Regulacja śrubką podobno nic nie da...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mechanik też tak stwierdził więc sobie dałem spokój... U mnie nie cieknie tylko jest luz słyszalny na kocich łbach. Typowy objaw przy jeździe na wprost. Narazie jeżdżę. Jak mnie wk.... to servotronic wkładam.

wysłane z Commodore 64

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie gadałem z mechanikiem. Powiedział, że jeżeli przekładnia się poci, tak jak moja, to trzeba regenerować. Regulacja śrubką podobno nic nie da...

Nawet nie podszedł do tematu... ach tak, zasłonił się pewnie xx-letnim doświadczeniem :facepalm:

Co miał Ci w sumie odpowiedzieć? :) Regulacja pewnie max. 100zł a za regenerację + montaż + geo z tego co pamiętam zaśpiewał Tobie ponad 1100zł... ZUS co miesiąc trzeba jakoś opłacić :wink:

Pytanie też jak mocno się poci ta przekładnia - czy płynu ubywa w znacznych ilościach (plamy pod autem) czy może tyle, że wystarczy raz na kilka miesięcy zajrzeć kontrolnie do zbiorniczka a raz na rok uzupełnić płyn?

W ogóle na początku stwierdził przecież:

On na to, że widział, że poci mi się przekładnia i że ma to 90% aut i jest to normalne, dlatego nie mówił mi o tym.

A teraz twierdzi inaczej? :)

Inna sprawa jeśli Cię to irytuje i nie chcesz w ogóle zaglądać pod samochód i do zbiorniczka :wink:

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz klin. Samemu to idzie ogarnąć? Tzn. regulację tej śruby ? Kanał dosyć wąski i podnośnik jest. Pomoc ojca się też znajdzie. Schemat zamieściłeś tylko czy ją odnajdę:))

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śruba wygląda tak:

https://drive.google.com/file/d/0B0dJexHLU-b8dWFMS21kb3NVRFNNaUYtX2hwUEljMTBlNFhV/view?usp=sharing

i znajduje się w dolnej cześci przekładni. Myślę, że dysponując kanałem bez trudu ją dokręcisz acz wg. opisu wymagany jest podnośnik... ew. postawienie przodu na klockach by koła wisiały w powietrzu.

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śruba wygląda tak:

https://drive.google.com/file/d/0B0dJexHLU-b8dWFMS21kb3NVRFNNaUYtX2hwUEljMTBlNFhV/view?usp=sharing

i znajduje się w dolnej cześci przekładni. Myślę, że dysponując kanałem bez trudu ją dokręcisz acz wg. opisu wymagany jest podnośnik... ew. postawienie przodu na klockach by koła wisiały w powietrzu.

Ta śruba jest idealnie widoczna, jak i dostęp do niej jest naprawdę dobry z kanału. Wystarczy spojrzeć od dołu w miejscu gdzie jest zbiornik na płyn chłodzący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki, to teraz powinno być z górki, o ile czegoś nie spartolę tj. za mocno dokręcę śrubę. Przeczytałem tez wątek

http://forum-mechanika.pl/threads/luzy-maglownicy-a4-b6.3307/ i koment: Na oko to tylko zagotujesz plyn w maglu i pompe huk strzeli.". Ale w sobotę spróbuję chociaż delikatnie dokręcić.

Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie miałem czasu na to. Może w majówkę ogarnę temat to też napiszę co i jak. Auto wiecej stoi jak jeździ i dochodzi brak motywacji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem że mam luz na maglownicy, ale mechanik sprawdził i kazał kupić końcówki drążków. Wymienię i się zobaczy, nie do końca jestem pewny jego diagnozy. Przejeżdżając przez progi zwalniajace powyżej 20km/h słychać stukniecie - jakby luz w kołach. Pewnie całe drążki do wymiany. Z magla nie cieknie, fachowcy mówią żeby nie ruszać

Same końcówki by chyba nie pukaly?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak drążki i końcówki są bez luzów to spróbuj przykręcić śrubę na maglownicy :)

https://drive.google.com/file/d/0B0dJexHLU-b8cHBZajBDdEJ3UUk/view

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemka, jestem po regeneracji magla a dokładnie jego uszczelnieniu (bo całość była w bardzo dobrym stanie) i wymianie wahaczy oraz tulei. Po naprawie mam tez luz na kierownicy (podczas kręcenia energicznie w prawo i lewo słychać stukanie) ale mechanik stwierdził, że jest to luz na krzyżaku i wiekszość audi tak ma.
Jak wy się zapatrujecie na takie tłumaczenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik do wymiany, luz na krzyzaku sprawdzisz wciskając rękę do kolumny kierowniczej za pedalami i kręcić lekko kierownicą żeby palców sobie nie połamać . Ciasno ale szybko można sprawdzić. Maglownica to precyzyjne i bardzo ważne urządzenie, miał na wierzchu i nie zalecił regeneracji... Jak kupowałem moją 2 lata temu nie było luzu nawet milimetr. Teraz jakiś centymetr i mechanicy bagatelizuja sprawę, ale ten centymetr przy prędkości 150 km i podmuchach wiatru może kosztować życie.

Może masz luz na drazkach od strony maglownicy, niektórzy uważają że końcówki drążków jedynie się zużywają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...