[B5 ADR] Kopcenie z rury wydechowej - czy to normalne ?

[adams78 0]

Zaraz zaraz, powoli. Biały dym oznacza parę wodną z rozgrzewającego się wydechu, najbardziej widoczny przy zimnym wydechu lub na niskich obrotch, kiedy wydech nie jest rozgrzany, albo przy niskich temperaturach powietrza lub dużej wilgotności.

Jeśli Twoje 1.8T spala olej, to spaliny powinny mieć kolor niebieski/fioletowy. Najlepiej obserwować to na rozgrzanym silniku przy mocnej przygazówce z wolnych obrotów (mało wskazane na zimnym), a jeszcze lepiej podczas jazdy, redukując bieg i do dechy. Tyle że musi ktoś jechać za Tobą.

[Furio 0]

Mi tez kopci na biało, najmocniej na niskich obrotach i ciepłym silniku też ale nie zawsze i tylko jak jest zimno. Jesień-zima. Oleju nie ubywa. Płynu chłodniczego też nie. Dziwne, ze inne samochody tak nie mają...jak stoje wieczorme na światłach to w tylne szybie często widze chmury białem pary.

pozdro

[sparki 0]

To normalne efektem spalania jest H2O, CO2 i jeszcze kilka innych świństw a przy chłodnej pogodzie ewidentnie widać parowanie z ruły wydechowej

[tomaszu 1]

Spoko, Pany. Dymek widać tylko w lusterku, a jak się jedzie za samochodem to nie. Miałem ostatnio okazję jechać za swoją A4, bo też mnie niepokoiło to, że mimo rozgrzanego silnika leci para...

Wszystko dobrze jest.

[gregory 0]

U mnie raczej nie jest normalnie. Bo nawet na rozgrzanym silniku i wydechu np. po trasie 500km kopci i śmierdzi spalenizną. Wąchałem te spaliny, para z wydechu ma inny zapach, a u mnie po prostu śmierdzi spalenizną. Jest to o tyle dziwne, że podczas jazdy kopcenia nie ma, czy to podczas spokojnej jazdy czy podczas buta, nie ma też kopcenia na postoju jak trzymam pułap np. 1300Rpm czy tam 2000Rpm. Kopci i smrodzi jedynie na biegu jałowym czyli 1000Rpm jak auto postoi kilkanaście/kilkadziesiąt sekund bez dotykania pedału gazu.

[adams78 0]

Kopci i smrodzi jedynie na biegu jałowym czyli 1000Rpm jak auto postoi kilkanaście/kilkadziesiąt sekund bez dotykania pedału gazu.

Bo wtedy układ wydechowy nieco ostygnie.

Spaliny widać najbardziej przy zimnym wydechu, im cieplejszy wydech, tym mniej. Latem, kiedy jest ciepło zjawiska nie widać, dopiero kiedy jest chłodno coś się dzieje.

[gregory 0]

Kurde no, musiałbyś to widzieć i poczuć.

[adams78 0]

No trochę daleko mam.

Zresztą, masz mocno niestandardowy wydech, spaliny dużo szybciej go opuszczają.

P.S. Jak wykres? Dawno Cię tu nie było...

[gregory 0]

Zresztą, masz mocno niestandardowy wydech, spaliny dużo szybciej go opuszczają.

P.S. Jak wykres? Dawno Cię tu nie było...

No zapewne szybko

Wykresu nie ma Jakieś półtory tygodnia nie zaglądałem

Jutro będe wymieniał olej to zajrze co tam słychać pod maską.

[bero 0]

mi na zimnym silniku rano przy obecnych temperaturach dymi na biało że jest za mną ogromna chmura:D jak się silnik zagrzeje to dymu nie ma, oleju ubywało swojego czasu troszke ale dolałem jakiegoś magicznego preperatu do oleju co niby ma troche pouszczelniać to i owo i zapobiegać kopceniu i oleju już w ogóle nie ubywa..

[Thomass6 0]

"bero" a czego dolałeś do oleju? ten magiczny preparat? daj cynk co to bo może ja właśnie tego potrzebuję

[bero 0]

dolałem STP Smoke Treatment.... tu masz link do tego -> http://www.autokosmetyki.pl/stp_smoke_treatment_do_zlikwidowania_dymienia_w_silnikach_benzynowych_i_diesla,p511.html miesza się to z olejem, proporcje sa na opakowaniu..

ponoć zwiększa to film olejowy itp... no nie wiem u mnie przestał brać olej jeśli mam być szczery.. dymienie to normalka

[loco87 1]

pelen sytnetyk i w połowie (6tyś po mieście) nie wzioł nic :gwizdanie: A kopci bardzo jak zimny i zależności od pogody na ciepłym troszke na biało mu sie zdarzy.

[adams78 0]

dolałem jakiegoś magicznego preperatu do oleju co niby ma troche pouszczelniać to i owo i zapobiegać kopceniu i oleju już w ogóle nie ubywa..

No rewelacja.

Zapomniałeś, że silnik w Twoim aucie ma turbosprężarkę. Poczytaj trochę o tym urządzeniu, dowiesz się, że jest bardzo wrażliwe jakość oleju i osadzanie się syfu na łożyskach.

Nie wiem, na jakim jeździsz, ale jeśli to coś dobrego, to dolewanie jakiegoś żurku to jak wlanie zwykłego minerala.

Pozatym wszelkie te dodatki są przeznaczone do mocno wydymanych silników, które chleją dużo oleju i dlatego dymią.

Twój też taki jest?

[bero 0]

może nie jest mocno wyeksploatowany mój silnik ale olej brał, leje olej castrol 10w-40 czy jakoś tak już nie pamiętam, wożę butelkę na wzór w bagażniku:) a myślę że to co dolałem to nie jest straszne świństwo ani żurek ani nic takiego, poza tym na forum czytałem że dolewanie tych stp do silnika i do benzyny na pewno w niczym nie zaszkodzi a może pomoc, u mnie akurat pomogło ponieważ przestał brać olej...

[NanYeo 0]

bero a ile dolałeś tego specyfiku?

[bero 0]

wiesz co pisalo że max można chyba dolać w proporcji 2:1 - olej:stp

ja dolałem mniej wiecej 3:1, pozniej jeszcze troche dolałem po jakimś czasie... generalnie przejechalem na tym 5000 i wszystko elegancko chodzi a olej brzestał ubywać.... mowi samo za siebie jak dla mnie

[mA4ciek 0]

bero nie wiem czy to powód do zadowolenia, bo przecież nic samo się nie naprawia, zostało to pewnie zalepione czymś, co już napewno stamtąd nie zejdzie (chodzi mi o generalny remont silnika). Co do tematu przy temperaturach takich jak teraz to każde auto będzie dymić można to sprawdzić w prosty sposób - wystawić głowę przez okno i chuchnąć...

[bero 0]

bero nie wiem czy to powód do zadowolenia, bo przecież nic samo się nie naprawia, zostało to pewnie zalepione czymś, co już napewno stamtąd nie zejdzie (chodzi mi o generalny remont silnika). Co do tematu przy temperaturach takich jak teraz to każde auto będzie dymić można to sprawdzić w prosty sposób - wystawić głowę przez okno i chuchnąć...

a ja wcale nie narzekam na dymienie z silnika bo doskonale wiem ze to normalne:) ja tylko mowie co wlalem do silnika zeby nie brał oleju... ja nie twierdze ze cokolwiek naprawia ten stp ale uwazam ze napewno nie zaszkodzi silnikowi...

[gregory 0]

Koledzy zdecydowanie mylicie kopcenie z parą z wydechu.