Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jakie tanie wahacze polecacie ?


Pawel8

Rekomendowane odpowiedzi

czytałem i czytałem aż w końcu podjąłem decyzję i zamówiłem do swojej b6 zawieszenie SKV

kontakt z kolegą DYSTRYBUTOR SKV bardzo dobry, żadnych problemów, podczas i po transakcji, pełna kulturka, paczka leży już w piwnicy i czeka na cieplejsze dni,

Robię około 700 km tygodniowo i co jakiś czas będę mógł napisać kilka zdań o tym zawieszeniu :)

Pozdrawiam Mateusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie, ze kolejna osoba zechce sie na bierzaco wypowiadac o produkcie, dzieki temu mozna zbudowac bardziej obiektywna ocene na temat zawieszenia SKV

Pozdrawiamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myslę że będziesz najlepszym przykładem, skoro robisz 700km tygodniowo

nie wiem czy najlepszym , przeważnie większość moich kilometrów to autostrada i obwodnica... rzadko mam okazję jeździć po dziurawej drodze do miasta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli prędzej sprzedasz auto niż cokolwiek się z nimi wydarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

również wrzuciłem u siebie kpl SKV 3 tyg temu, ale końcówki dostałem od kolegi Febiego, także 98% jest SKV :) zbieżność zrobiona ponad 1 tys km zrobione i w tym tyg kolejny tysiąc pęknie. 

P.S

jak jadę w korku 30-40kmh to czuje jakbym jechał na kwadratowych kołach, całe auto skacze... (przed wymianą wahaczy też tak było ) macie pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję sprawdzić, czy felga nie jest gdzieś walnięta.. Może też być guz na oponie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Langista napisał:

Może też być guz na oponie.

To nie guz, to ten szit SKV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, k232 napisał:

To nie guz, to ten szit SKV.

Kolego widziałeś choć nasz produkt? Na jakiej podstawie nazywasz to szit? (nawet nie potrafiąc poprawnie napisać tego słowa)

W innym wątku czepiałeś się imienia osoby w profilu, w tym nazywasz nasz produkt szit`em.  Co z Tobą nie tak, że dla zasady musisz opluwać wszystko dookola?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zignorować tą osobe i sama przestanie wypisywać bzdury ;) Wczoraj mechanik sprawdzał zawias, jak to nazwał "wszystko sie trzyma" - żadnych luzów na gumach czy tulejach, wszystko sztywno siedzi. Jeżdżę po drogach w 60% o na prawdę złej nawierzchni i nie raz aż zaboli jak na jakąś dziurę wjade. Zrobione 10k, zobaczymy co będzie w sierpniu/wrześniu kiedy pojadę na przegląd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Dystrybutor SKV napisał:

Kolego widziałeś choć nasz produkt? Na jakiej podstawie nazywasz to szit? (nawet nie potrafiąc poprawnie napisać tego słowa)

W innym wątku czepiałeś się imienia osoby w profilu, w tym nazywasz nasz produkt szit`em.  Co z Tobą nie tak, że dla zasady musisz opluwać wszystko dookola?

Tym bardziej, że pablotpl napisał, że miał tak już przed wymianą zawieszenia.

Ja osobiście nie polecam Master Sport banan wytrzymał mi ok. 30 tys. teraz mam LMO i będę miał porównanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Langista się obudził po tak długiej przerwie i już swoje mądrości, już nawet nikt ze starszych użytkowników nie komentuje tego tematu bo już się nudny zrobił tak jak te wasze wahacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, k232 napisał:

Langista się obudził po tak długiej przerwie i już swoje mądrości, już nawet nikt ze starszych użytkowników nie komentuje tego tematu bo już się nudny zrobił tak jak te wasze wahacze.

Po jakiej długiej przerwie? Z dnia na dzień miałem zrobić 10k km? Do tego doszła modernizacja forum, która usunęła wszystkie obserwowane tematy z profili, co mnie na jakiś czas (2 tygodnie?) zniechęciło od korzystania z forum.

Jak widać SKV okazał się być lepszym od tego co na początku zakładano, i już się to niektórym osobom nie podoba. Oby mi wytrzymało to zawieszenie te 90k km, a sprawi mi to ogromną satysfakcję (nie, że tak długo pojeżdżę na tym, ale że pójdzie w pięty tym co nie założyli, a już wiedzieli wszystko o tym produkcie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też polecam SKV i ubaw mam z zatrudnionych przez nich klakierów co wypisują setki tych samych postów na różnych forach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.02.2017 o 20:21, Langista napisał:

Proponuję sprawdzić, czy felga nie jest gdzieś walnięta.. Może też być guz na oponie.

felgi całe, opony rownież, wahacze trzymają elegancko, ale... prawa półoś ma luz... i to może być przeczyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 miesiące temu zamówiłem sobie komplecik wahaczy SKV.  Paczuszkę miałem jakieś 2 dni później.
Zawias wymieniałem sam w garażu, bez kanału, zwykły podnośnik i dawaj.  Do tej pory machnąłem już jakieś 25k - 30k km i wszystko sprawuje się świetnie. Jeżdżę po drogach różnego typu, zaczynając od zwykłych polnych, przez dzurawce, gdzie na asfalcie przeważają nieudolne łaty, lub pochowane / wystające studzienki kanalizacyjne, na autostradach kończąc. 

Osobiście, z czystym sercem polecam wahacze firmy SKV. Porównując cenę do jakości to na prawdę idealna alternatywa dla oryginału.

Jeszcze tak nawiasem. Kolega, miał niemiłą niespodziankę po wymianie wahaczy na TRW. Zrobił jakieś 500-600 km i jeden z wahaczy się złamał i autko mało co nie dachowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny specjalista z 1 postem, który daje same + zawieszeniu SKV :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cool story bro :decayed: Ta szczegółowość opisu... studzienki, rynienki, dziurki, dziury, dziurzyska, wyrwy, wyrweczki wyrwiska, szuter, pole... w wrc jeździsz? :polew:

No, no chyba wywale lemki oraz trwki i zastąpie je skv jak takie to dobre jest.

Widze lecicie po najniższej linii oporu i pluć zaczynacie nie na ms'a a już trw które szło m.in na pierwszy montaż i do tej pory z logiem audi siedzi m.in w moim aucie bez oznak zużycia po 205 tyś km :suicide_anim:

Zrobi coś ktoś tym chłamem czy dalej no-name'y będą siał herezje i robiły ludzi w bambuko? :facepalm: Swoją drogą 25-30 tyś km w 3 miesiące... gdzie przecietny kowalski robi 15tyś w rok, wiarygodność na bardzo wysokim poziomie! 

Edytowane przez uszol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No rocznie wychodzi około 100 - 120 tyś km.  Chyba jedyna b5 która robi taki przebiegi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszol, zaraz nam napiszą, że pomylił się w edytowaniu :decayed::polew:

Edytowane przez k232
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...