Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spalanie gazu i prawidłowa regulacja stag Audi a4b5 1.8 125km


tomalawn

Rekomendowane odpowiedzi

Ja u siebie wywaliłem wadliwy sterownik Stella Nord, wlutowałem Staga 200 GoFast, póki co skalibrowałem skok waldemarów, wyregulowałem na postoju i w czasie jazdy :) jak pytam kolegów jak im kalibrował gazownik, to mówią że "podłączył laptopa na parkingu" i to by było na tyle, co z tego że instalacja jest firmy BRC albo STAG kiedy jest skalibrowana tylko na postoju i potem x lat do niej nikt nie zagląda, tylko bierze 100zł za wymianę filtra. 

 Docelowo zmienię na W02 albo W03 jeżeli będzie mi się chciało kombinować z pojedynczym montażem. Póki co waldemary pracują "jakoś tam", korekty długoterminowe po kilkuset kilometrach wynoszą +/- 3%. Także jest okey. W porównaniu do tego co było na Stelli to bym powiedział że jest rewelacyjnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsza jest losowość ich wykonania i parametrów. Brat nakulał na nich w Pasku B5 stokilkadziesiąt tysięcy, owszem były robione co jakiś czas lecz regulacji przyrządem nie wymagały często.

A u mnie zanim zmieniłem w zasadzie załamka. Albo grzebanie co kilka tysięcy albo korekty jak stopa inflacji w Venezueli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dajcie się robić mechanikom w konia . Po to się montuje sekwencję żeby spalała tyle samo . Mam co prawda 1.6 i spalanie się nie zmieniło . Trasa nad morze 7/100 , miasto latem 8.5/9 zima 10 . I tak jak koledzy mówią wężyki równe jak należy ,wszystko schludne ładne dopasowane jak z fabryki . No i oczywiście serwis co 10.000 km, filtry, PLUS jazda testowa z podłączonymi komputerami

Edytowane przez adrian725
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.03.2019 o 17:03, adrian725 napisał:

Nie dajcie się robić mechanikom w konia . Po to się montuje sekwencję żeby spalała tyle samo

Co benzyny? Noooo..... nie.

Po to się montuje, by spalało mniej(od prostych instalacji, chociaż montując wielokrotnie BLOSy uznałbym ich wyższość przy dobrym ustawieniu nad byle szajsem red valtek+alaska i wężyki 30 cm), dawkowało precyzyjniej, było bardziej EKO(a z złożenia jest przy olejakach i benzynie stawiając) i dla wygody itp. itd.

Spalanie większe gazu jest związane z różnicą procesu spalania obu paliw. To inne paliwa, chociaż służą temu samemu. Gaz spala się wolniej/dużej oraz ma inną kaloryczność. Stąd ta różnica. A spala Ci tyle samo gazu co benzyny, bo zanim Ci się przełączy na gaz palisz benzynę. No i masz pozorną oszczędność gazu ale kosztem benzyny. Im częściej auto stygnie w ciągu dnia tym częściej spalasz benzynę. I wówczas może się wydawać, że tak obliczone spalanie gazu jest... o rany... wbrew chemii, fizyce i logice takie samo jak było benzyny. A jak jeździsz delikatnie(co oznacza jednak wolniejsze nagrzewanie auta) to na tej benie może robisz aż za dużo. Sądząc po spalaniu jakie masz jeździsz nad podziw delikatnie...

Ba. Znam takich co im palił np. 12 benzyny, a gazu pali 10. Bo co mocniejsze depnięcie przełącza się na benę. Bo takie zacne instalacje mają. Parownik Alaska(obsługujący w porywach 100koni) do auta 150 koni i więcej... 

Sumując -nikt tu nikogo w konia nie robi. A należy jeszcze do tego dodać(podkreślam to do znudzenia) wyjątkowo podłą jakość LPG w Polsce. Jako niewygodne(mało zarabiające na akcyzach i całym tym syfie) paliwo jest traktowane po macoszemu, nie ma nawet normy paliwowej(a jedynie techniczną) i kontrole ogólnie mówiąc można podzielić na higieniczne(czy się nie ulatnia) i skarbowe(czy ktoś nie omija akcyzy i tak dalej). Natomiast jakościowe... Turlam się ze śmiechu. W którymś roku najlepsze stacje wykazały się wynikiem kontrolnym 93 oktany.... Tadam! 

Sumując -nikt tu nikogo nie kłamie, tylko trzeba wiedzieć co z czym. Na innym, dodatkowo podłej jakości paliwie o określonym sposobie spalania ilość potrzebnych na taką samą jazdę litrów jest większa. Większa niż marzycielskie 20%. Uwierz. Jeżdżę na gazie od czasu, gdy kosztował coś koło 80-90gr). 

I jeździłem na gazie wielu krajów naszego regionu. Od takich co się do nich zarabiać jeździ po takie gdzie się jeździ kasę wydawać, a czasem przez takie, że nocą się lepiej nie zatrzymywać. I ciężko podlejszy syf niż u nas kupić. Chociaż od ok. 4 lat jest pewna poprawa. 

Edytowane przez pulpecik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już pominąłem teorie o różnicy między benzyną a LPG która słusznie przytoczyłeś ,. A i dobrze że wspomniałeś o jakości LPG ... Wiadomo 2 zł a 2.25 zł to jest różnica w cenie ale ja np wolę droższa gdyż głównie patrzę na tą drugą różnice , w jakości LPG ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OMG... Cena o 20 groszy wyższa nie znaczy że gaz jest lepszej jakości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce wyższa nawet o 60 gr może oznaczać, że jest taki sam, gorszy lub lepszy... Albo, że nie wiadomo czy inne ale, że stacja nie ma na 100km konkurencji :)

Robiłem na stacji obsługi ze stacją paliw, sklepem itp. 

"Ja u was gazu nie biorę, wolę dopłacić 5gr na X, bo mają lepszy"

A wieczorem poprzedniego dnia:

"-Słucham stacja Y?

-czeeee, Dżeki z X mówi. Drapiesz się może po juwenaliach?

-Cze, a co? 

-beka z gazem u mnie już kończy, zarz będzie u ciebie to se majty nasuń hahaha"

-dzięki, a co... 

Itp. Itd."

 

To faktyczny, wręcz rutynowy dialog z kumplem z "konkurencji". Albo zdzwanianie się przy wahaniach cen "ile robicie? Tylko nie przeskoczcie XX". 

Ta sama beka zalewała zbiorniki, ten sam dostawca. Ten sam gaz. Tylko cena raz tu, raz tam wyższa. I pełno ludzi co woleli tu, albo tam tankować ze względu na lepszość.

Nie twierdzę, że wszędzie jest jednakowy gaz i że nigdzie nie kombinują. To wciąż Rzeczypospolita ; ) 

Ale często ulegamy złudzeniom, wrażeniom, lokalnym sympatiom czy zwyczajnie myśleniu życzeniowemu.

Gdziekolwiek byśmy nie tankowali LPG jako paliwo w Polsce to syf w stosunku do tego czym powinno być. Koniec, kropka. Poprawa jest -wymusiła ją nie tyle kontrola czy uczciwość(hahaha, bo padnę) ale wzrost lawinowy udziału w rynku skomplikowanych aut ze skomplikowanymi instalacjami.

To samo z ON -jak miałem lata temu auta typu w123 D czy Golfa II D to byle co wlałem i jechało. A dzisiaj np. Fordzik dieselek na tamtym paliwku by się 100 metrów za stacją pożegnał z klekotaniem...

 

Edytowane przez pulpecik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, a takie krótkie pytanie.

Czy Centralkę od gazu można podłączyć przez plus po stacyjce, zamiast bezpośrednio do + na aqu ?

Nie będzie to miało wpływy na mapy, czy coś innego związanego z praca na gazie?

Poprzez takie podłączenie mam wyższy prawie 3x pobór prądu niż powinien być normalnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama instalacja ma 3 lata i sprawuje się bardzo dobrze, z tym że pobiera prąd kiedy samochód jest zgaszony. Jest to zenit pro. Dlatego poprowadzić kabel przez puszkę ECU do środka i podłączyć pod 75x czyli + po stacyjce to żaden problem, ale nie wiem czy po dłuższym postoju komputer od lpg nie będzie się resetował i czy będzie trzymał ustawienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, hubertmaster napisał:

Sama instalacja ma 3 lata i sprawuje się bardzo dobrze, z tym że pobiera prąd kiedy samochód jest zgaszony. Jest to zenit pro. Dlatego poprowadzić kabel przez puszkę ECU do środka i podłączyć pod 75x czyli + po stacyjce to żaden problem, ale nie wiem czy po dłuższym postoju komputer od lpg nie będzie się resetował i czy będzie trzymał ustawienia. 

Ponoć jak się resetuje komputer LPG to jest normalne, u mnie też się resetuje ale wszystko działa dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kalibrujesz instalację za każdym razem jak się zresetuje? :D WTF co to za opowieści z mchu i paproci... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, TomaszMkII napisał:

I kalibrujesz instalację za każdym razem jak się zresetuje? :D WTF co to za opowieści z mchu i paproci... 

Przecież napisałem , że ECU się resetuje ale wszystko działa dobrze, nic nie kalibruję. Tak twierdził typ co zakładał instalację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się tam nie resetuje, sam miałem podpiętą do aku i zrobiłem tak jak planujesz i działa dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...