Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Prowadnice zacisków A4 B5 - smarować czy nie?


irzyk

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Muszę Was zapytać o zdanie jeżeli chodzi o zagadnienie smarowania prowadnic zacisków.

Pewnego razu na TVN Turbo oglądałem program, gdzie Pan Damian Śmigielski stwierdził, że prowadnic takich jak mamy w swych B5 z przednimi hamulcami 1LB w ogóle nie powinno się smarować.
Smarujemy jedynie w takim typie jak ma B5 z tyłu z napędem na przód.

Czy potwierdzacie tą tezę?

Troszkę mnie ona przekonuje ponieważ jak wymieniałem heble z przodu to do środka tych gum napakowałem smaru (oczywiście dedykowanego do układów hamulcowych) i tenże smar po jakimś czasie zrobił się jak taka klejąca masa i generalnie zacisk na takich prowadnicach przesuwa się dość ciężko, co ma odzwierciedlenie w hałasie - klocki po zewnętrznej stronie są praktycznie ciągle delikatnie dopchnięte do tarczy czemu towarzyszy charakterystyczny szum nasilający się wraz z nagrzewaniem układu.

Będę wdzięczny za Wasze opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przednich zaciskach nie smarujemy tych prowadnic .

Muszą być tylko porządnie oczyszczone.

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś też się nad tym zastanowiałem, ale wyjaśnił mi to kolega Dev.

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy nowym zestawie naprawczym tj. nowe prowadnice, gumki/osłony na sucho bardzo ciasno i ciężko w nowej gumce porusza się prowadnica, tak ma być ???

Czy jednak smarujemy... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dostałeś do zestawu naprawczego tubkę smaru to producent przewidział smarowanie. Moim zdaniem powinno się smarować tylko pozostaje kwestia smaru i jego jakości. Z czasem smar się starzeje i trzeba będzie za jakiś czas zajrzeć do prowadnic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy moglibyście rozwinąć temat, tj podzielić się wiedzą czemu nie smarujemy prowadnic? Dziś wymieniałem tarcze itd, i za ww. radą również je wyczyściłem i tak pozostawiłem. Nie mniej czy możecie mnie uświadomić czemu tak teoretycznie powinno się robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prowadnicach sa lamele ktore powoduja cofanie sie zacisku po hamowaniu.

Taka sama zasada działania jak gumki w zacisku ktora uszczelnia tloczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem że smarując przednie (i tylnie) tłoczki 2x do roku (zawsze przy zmianie kół zaglądam do tłoczków, czyszcze i wymieniam smar) robię to niepotrzebnie ? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ma sie rozumiec że prowadniczek zacisków(tych trzpieni w gumkach) nie smarujemy wogole kolego dev tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedz mi jak wyglada sprawa z prowadnicami klocków? Smarować np.ate platilube?czy tylko wyczyscic dobrze i na sucho zeby bylo?

I czy drugą stronę klocka,tą niescieralną smarować tez czyms?

To bedą juz wszystkie pytania z mojej strony :-) fajnie jak uzyskam w miare szybko odpowiedz.

Edytowane przez tkamicki5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wg porad Wójcika prowadnice klocków posmarowałem tą białą ATE, natomiast tyły klocków nie - kazał mi porządnie wyczyścić zacisk, gdzie zewnętrzny klocek ma się przykleić oraz tłoczek, który naciska na anty piskową nakładkę. Wszystko trybi jak należy, bez pisku, bez hałasów, miodzio. Także zrobiłbym tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem dzisiaj tarcze i klocki,miałem nie smarować prowadnic zacisków jak to pisaliście ale niestety leciutko dalem pasty na nie bo na sucho mimo wielokrotnego wyczyszczenia dokładnego trzepienie nie chciały za cholere chodzić w gumkach dlatego dałem leciutki film pasty ate bremszylinder która może pracować w gumie i trzpienie zaczeły chodzić lżej.nie wiem czemu tak sie działo na sucho,może spasowane tak aż ale nie chciałem tak zostawić żeby żadnego ruchu nie było,myśle że taka mała ilość tej pasty w niczym nie zaszkodzi,jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myslalem, czyli rozbierac i czyscic tak?wydaje mi sie ze to az tak nic zlego, gumkom nic sie nie stanie od tej pasty a naprawde nie moglem palcami ruszyc tych prowadnic mimo wyczyszczenia i wypolerowania,nie chcialy sie wciskac zbytnio a gdzie dopiero wracac.dlatego dalem troszke tej pasty.jesli naprawde zrobilem zle i zaczna mi zle po jakims czasie pracowac hamulce to powiedz dev to rozbiore i wyczyszcze.a jesli myslisz ze to nie zaszkodzii az tak to tez potwierdz to.

Edytowane przez tkamicki5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odkopuję temat

Dev możesz podpowiedzieć czemu po kilkuset kilometrach w niecały miesiąc (jazda tylko miejska) nowe prowadnice zatarły się w tych tulejach gumowych? na trzpieniach są czarne ślady zatartej gumy takie trzy paski czyli domyślam się że to te lamelki w gumkach.

Cały komplet był z Autofrena i załozony na sucho.

ten problem powoduje to że po naciśnięciu hamulca i jego odpuszczeniu dosłownie chwile ok 3sek hamulce trzymają zanim puszczą, robi się z tego "hill holder" :decayed:

daj znać czy zakładać kolejny zestaw autofrena tylko żeby się sytuacja nie powtórzyła

obecnie prowadnice posmarowane smarem silikonowym i jest ok ale zbiera się piach w tych okolicach

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...