Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1.8 T 190 km, BEX + gaz, wypadanie zapłonu


suchymks

Rekomendowane odpowiedzi

Gaz od 2007 r., BRC, w maju 2015 r. wymienione oba filtry i ogólnie wszystko sprawdzone - było ok. Nie znam się na tych podzespołach, ale gazownik jak pytałem to mówił, że podzespoły firmy BRC, wtryskiwacze są te mocniejsze, żółte. To co znajdę pod maską i da się odczytać to mogę sprawdzić dokładnie co to jest, jeśli to potrzebne, bądź może w papierach znajdę jakieś info.

Ten ostatni mechanik co ostatnio byłem, mówił z kolei, że raczej nie jest to głowica, bardziej podejrzewał wtryskiwacze benzyny.

Dla mnie to dziwne bo nie ma reguły gdy check miga - czy chodzi na benzynie jeszcze czy już na gazie. Ogólnie jak jest zimniej i włączam na full ogrzewanie, radio to wtedy z większym prawdopodobieństwem, że się zapali i będzie dłużej migał (czasem i z 2-3 minuty miga, jak stoję to potrafi dłużej migać niż w czasie jazdy). Tak było w niedzielę koło 19 - odpaliłem auto po dłuższym postoju, szyby zaparowane, włączyłem na full nawiew na przód i tył, i check po jakiejś minucie/dwóch zaczął migać, Migał z dobrą minutę lub dłużej aż nie ruszyłem i zaraz przestał. Stopni było 3-4. Dzisiaj rano temperatura była taka sama, ale nie musiałem włączać nawiewu mocno i check ani razu nie zamigał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo jak wlaczysz nawiew ma dosdtkowe obciazenie i dostaje wiecej paliwa i gubi iskre i jest wypadanie.po mojemu hamowania prawde ci powie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałeś te logi porobić jakieś może coś by wyszło, ale myśle że to jednak problem z głowicą jak już wcześniej było pisane, szczególnie że kompresja nie za wesoła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo jak wlaczysz nawiew ma dosdtkowe obciazenie i dostaje wiecej paliwa i gubi iskre i jest wypadanie.po mojemu hamowania prawde ci powie

i co ci hamowania powie ? Że nie ma mocy ? a przyczynę jak zgadniesz ? kolejne złotówki w błoto

pisałem żeby kolega zrobił logi, no ale grochem o ściane ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo jak wlaczysz nawiew ma dosdtkowe obciazenie i dostaje wiecej paliwa i gubi iskre i jest wypadanie.po mojemu hamowania prawde ci powie

i co ci hamowania powie ? Że nie ma mocy ? a przyczynę jak zgadniesz ? kolejne złotówki w błoto

pisałem żeby kolega zrobił logi, no ale grochem o ściane ;)

nietylko ty mowisz o logach ale kolega chyba nie ma czym ani jak. hamownia mu powie ze mocy nie ma bo lg zniszczylo glowice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie mam czym ani jak, ale spróbuję to jeszcze ogarnąć. Jeden mechanik z tych do których jeździłem dysponował chyba odpowiednim sprzętem, ale za to jego kompetencje pozostawiają wiele do życzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompresja nie może się różnić po między cylindrami. 0.5 a ty masz nawet o 2 stopnie, masz odpowiedz. NA BANK zawory powypalane. Zrób fotę jak głowica będzie sciagnieta. Tak dla potomnosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy któryś z mechaników wykręcał wszystkie świece i porównywał ich kolor.

Pisałeś że zamieniali kolejność cewek

czy zamieniali też kolejność świec ?

Głowica to ostateczność.

Trzeba wykluczyć układ zapłonowy.

Odezwij się do mnie na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy pomocy kolegi cypek80 udało się zrobić logi (robione na benzynie):

http://vaglog.pl/log_246157.html

http://vaglog.pl/log_246158.html

http://vaglog.pl/log_246159.html

http://vaglog.pl/log_246156.html

Przy podpięciu VAG-a były takie błędy:

VAG-COM Version: Release 311.2-N
Control Module Part Number: 8E0 909 518 AH
Component and/or Version: 1.8L R4/5VT 0002
Software Coding: 0011511
Work Shop Code: WSC 12345
5 Faults Found:
17522 - Oxygen (Lambda) Sensor: B1 S2: Internal Resistance too High
P1114 - 008 - Implausible Signal - Intermittent
17698 - Coolant Temp Sensor at Radiator Outlet (G83): Signal too Small
P1290 - 002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent
16684 - Random/Multiple Cylinder Misfire Detected
P0300 - 001 - Upper Limit Exceeded
16685 - Cylinder 1 Misfire Detected
P0301 - 001 - Upper Limit Exceeded
16514 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1: Malfunction in Circuit
P0130 - 008 - Implausible Signal
VAG-COM Version: Release 311.2-N
Control Module Part Number: 8E0 909 518 AH
Component and/or Version: 1.8L R4/5VT 0002
Software Coding: 0011511
Work Shop Code: WSC 12345
2 Faults Found:
16684 - Random/Multiple Cylinder Misfire Detected
P0300 - 001 - Upper Limit Exceeded
16685 - Cylinder 1 Misfire Detected
P0301 - 001 - Upper Limit Exceeded
VAG-COM Version: Release 311.2-N
Control Module Part Number: 8E0 909 518 AH
Component and/or Version: 1.8L R4/5VT 0002
Software Coding: 0011511
Work Shop Code: WSC 12345
1 Fault Found:
16514 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1: Malfunction in Circuit
P0130 - 008 - Implausible Signal
W trakcie jazdy, a w zasadzie to jak ruszaliśmy i potem po jeździe, jak już auto stało, wyskakiwały te błędy pierwszej sondy i wypadanie zapłonu na 1 cylindrze, w trakcie jazdy VAG nie pokazywał żadnych błędów. W pierwszą stronę jazda była na benzynie, w drugą na gazie.
Chcemy podmienić pierwszą sondę i zamienić wtryskiwacze benzyny (sprawdzić czy ten pierwszy nie jest zatkany itp.). Ktoś coś więcej poradzi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrób te logi porządnie od 1500 do 6tyś. obr. i rób je parami

  • 002, 011, 020, 031, 032, 033, 034, 115, 118
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słabo zrobione te logi..

napraw to:

Coolant Temp Sensor at Radiator Outlet (G83): Signal too Small

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam inna teorie oparta na podobnym problemie. Zasugeruje że gdy montuje się gaz do tego silnika sygnał do ecu gazu jest brany właśnie z 1 wszego cylindra. Sprawdź kable co idą do 1 cewki. Jesli ok to sprawdź kabelek ten co jest wlutowany w w/w kable od cewki nr.1 idąc po nim do samego ecu gazu. Jest gdzieś pęknięty i rano gdy jest wilgoć przebija do masy.

Zaden komputer tego nie wyłapie jedynie jako wypadanie zapłonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie postępów brak, zamieniłem pierwszą sondę na używkę, ale nie była dobra więc nie wiem czy to może coś od sondy. Chcę zrobić te logi dynamiczne jeszcze raz, teraz jest lepsza pogoda, ale muszę się z kimś na dogodny termin umówić. Od tych paru dni, kiedy ocieplenie przyszło, check migał tylko dzisiaj z rana przez chwilę, więc jest to jednak mocno zależne od temperatury.

Poza tym błąd pierwszej sondy pojawia się tylko jak auto stoi albo rusza na niskich obrotach, podczas jazdy błędów nie wywalało. Zapłon jednak raczej też wypada w czasie jazdy bo wtedy też miga check.

Edytowane przez suchymks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega alternator ma po regeneracji z wymienioną rolką i chyba z nowym regulatorem.

A jaki wpływ na tą usterkę ma regulator napięcia?

Na Vagu pokazywało cały czas w okolicy 14V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Mam pytanie, czy udało się rozwiązać problem?

Mam to samo u siebie, wymieniłem świece, cewki i nic. Dzisiaj sprawdzę szczelnosć dolotu, mam też zaworek odmy na wymianę...

Obroty mi falują, na biegu jałowym rosną do 1,5-2 tys. i po kilku sekundach spadają. Spalanie wzrosło jak u kolegi, no i wypadanie zapłonów :/


Hej,

Mam pytanie, czy udało się rozwiązać problem?

Mam to samo u siebie, wymieniłem świece, cewki i nic. Dzisiaj sprawdzę szczelnosć dolotu, mam też zaworek odmy na wymianę...

Obroty mi falują, na biegu jałowym rosną do 1,5-2 tys. i po kilku sekundach spadają. Spalanie wzrosło jak u kolegi, no i wypadanie zapłonów :/

Po problemie!

Polecam sprawdzić zawór odpowietrzenia skrzyni korbowej 035103245G (ASO 40zł)

Wymienilem swiece, cewki (BEZ SENSU), na koncu okazał sie zaworek. Wymieniłem go sam na podwórku, trzeba odkrecic zbiorniczek płynu wyrównaczego i dostęp jest łatwiejszy.
Wszystko jak ręką odjął. Zaworek był faktycznie popsuty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie problem raczej wydaje się być załatwiony. Od 3 miesięcy spokój. Check ani razu się nie zaświecił, auto jeździ normalnie, żadnych problemów z silnikiem. Co prawda nie sprawdzałem kompresji ani błędów, ale na razie nic się nie dzieje.

Nie obyło się jednak bez regeneracji głowicy. "Zachęcony" do niej zostałem tym, że na ciepłym silniku zaczęły się problemy z odpalaniem auta (musiałem długo kręcić, czasem 2-3 razy aż auto odpaliło). Był to dla mnie jasny sygnał, że to padające zawory. Regenerację robiłem ją u Grzywy w Jaworze. Głowica była w naprawdę złym stanie. Poniżej wklejam zdjęcia po ściągnięciu i po regeneracji. Okazało się, że są też pęknięcia, które dochodziły już prawie do linii wody, więc głowica była też spawana. Gdybym wiedział, że będzie tak źle z nią to poszukałbym jakiejś używki i dopieścił tą używkę. Ale raz, że zależało mi na czasie, a dwa, że to co znalazłem w necie (cenowo) wcale nie wyszłoby taniej. Za regenerację głowicy ze spawaniem zapłaciłem 1 100 zł. Jeśli niczego nie pominąłem i dobrze zapamiętałem to w cenie tej było:

- wymiana 2 zaworów (reszta szlifowana, czyszczona),

- wymienione wszystkie gniazda (poza 2),

- wymienione 8 prowadnic wydechowych (ssące zostały),

- nowe uszczelniacze,

- planowanie,

- spawanie pęknięć,

- sprawdzona szczelność.

Mechanik ściągający i zakładający głowice wziął 1 000 zł za robociznę. Głowicę zawieźć i przywieźć do regeneracji musiałem sam. Od razu wymieniłem rozrząd i kilka mniejszych części typu krociec, nowy płyn chłodniczy itd. Części kosztowały 700 zł.

Kolejnym krokiem była wizyta u gazownika (mam BRC, byłem u Adama Barana w Legnicy), wymieniłem filtry i zrobiłem pełen serwis. Jako, że jednym z objawów były nadal wypadające zapłony wymieniono mi jeden wtryskiwacz (nie pamiętam dokładnie ceny, ale coś koło 230 zł). Podejrzewam, że wymiana ta była niepotrzebna, ewentualne czyszczenie byłoby raczej wystarczające. Cała ta przyjemność kosztowała mnie 430 zł. Gazownik na początku mówił też, że jeszcze jeden wtryskiwacz może być do wymiany, ale potem już o tym nie wspominał (chyba wiedział, że i ten pierwszy niekoniecznie był do wymiany).

Niestety nie był to koniec problemów. Komputer wywalał liczne błędy, auto zaraz po przełączeniu na gaz miało problemy z obrotami, dusiło się (kilka razy mi zgasło na skrzyżowaniu). U gazownika byłem jeszcze kilka razy na dalszych regulacjach (już bez żadnych dopłat), odwiedziłem także mechanika. Standardowo jeden zwalał winę na drugiego. Ostatecznie okazało się, że obaj mieli częściowo rację. Pod maską było czuć gaz i uciekał mi w znacznych ilościach płyn chłodniczy (2-3 razy zastałem stan zerowy). Na przewodach od gazu było widać pozostałości płynu chłodniczego. Wymienione zostały te przewody na gumowe (wcześniej były stare plastikowe) - 30 zł. Gazownik stwierdził jednak, że mam nieszczelność w układzie podciśnienia. Faktycznie zawór sterujący był nieszczelny. Było słychać świst w jego okolicy. Przykładając palce do niego obroty spadały, aż auto gasło. Pojechałem zatem ponownie do mechanika, zawór został wymienione (80 zł + 50 zł robocizna).

Od tej pory mam już spokój, choć jak pisałem na początku, nie sprawdzałem kompresji czy błędów na kompie. Natomiast auto jeździ bez zarzutu, check ani razu nie mignął nawet. Sytuacja z wyciekiem płynu się uspokoiła, choć niewielkie jego ilości nadal mi ubywają (nie wiem gdzie, na razie nie mam czasu na dalsze diagnozy, jest to 200-300 ml na 1 000 km). 

Podsumowanie:

- Łączny koszt: 3 390 zł.  Na to składają się: 1 100 zł regeneracja głowicy, 1 700 zł mechanik (z wymiana rozrządu i mniejsze pierdoły), 460 zł gazownik (pełen serwis, wymiana 1 wtryskiwacza, liczne regulacje, wymiana przewodów), 130 zł wymiana zaworu sterującego układem podciśnienia.

- auta nie miałem od czasu ściągnięcia głowicy do założenia ok. 2 tygodnie.

- spalanie spadło +/- o 2 litry gazu na 100 km (obecnie mam spalanie gazu w cyklu mieszanym 10,5 l/100 km).

- auto odpala bez żadnych problemów zarówno na ciepłym, jak i zimnym silniku, ogólnie chodzi bez zarzutu, zarówno na benzynie, jak i na gazie.

Zdjęcia głowicy przed regeneracją i po:

 

przed regeneracją 1.jpg

przed regeneracją 2.jpg

przed regeneracją 3.jpg

przed regeneracją 4.jpg

po regeneracji 1.jpg

po regeneracji 2.jpg

po regeneracji 3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...