Regeneracja katalizatorów? ASN

[achojek 0]

Witam ponownie,

Od jakiegos czasu zaczela mi sie zapalac kontrolka CHECK ENGINE (autko przy przyspieszaniu dlawi sie), podpialem pod komputer i wyszlo na to ze lewy katalizator do wymiany. Dzwonie do ASO i za "nowy" (regenerowany) katalizator 7k. Teraz mam pytanko do Was, bo nie wiem co robic. Mam dwie mozliwosci rozwiazania problemu, regeneracja albo wyciecie. Wydaje mi sie ze ta pierwsza opcja jest rozsadniejsza, ale mam watpliwosci, dlatego szukam rad.

Pierwsza opcja, kupno: 2x Katalizator Magnaflow okrągły EURO 5 49974 50mm do 3500ccm i 2x Katalizator Magnaflow okrągły EURO 4 EURO 3 50mm do 3500ccm 99654HM - wywalam 2xKaty/2xPreKaty i wstawiam te, stare oddaje w utlizacje wiec pare stowek sie zwroci. Pytanko czy moj problem sie rozwiaze po takim zabiegu? Pieniadze akurat nie robia problemu, chce zeby bylo dobrze, nie chce zeby z tego powodu mi rozwalilo glowice/cylindry. Dodam ze autko mam w LPG.

Druga opcja to wspawanie rurek do srodka, zaspawanie i zrobienie ECU z wywaleniem tylnich sond. Pytanko do Was czy ktos z okolic slaska ogarnia ECU + ew. wyciecie katalizatorow i wspawanie rurek? Nie ukrywam, ze komfort dla mnie jest najwazniejszy, nie zalezy mi na brzmieniu, dynamice.

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez achojek

[BeyerBrown 30]

Ja wymieniłem na taki sam co był fabrycznie, magicy od wydechów zrobili mi to za 1500zł z robotą i dali 12 miesięcy gwarancji

ASO ma kosmiczne ceny za nie...

Robiłem u nich:

http://www.kalinski.pl/

Od pół roku mam spokój z żółtą kontrolką, w sterowniku silnika żadnych błędów.

Zadzwoń do nich to Ci dobiorą odpowiedniego kata do VIN-u, prowadzą też sprzedaż wysyłkową z tego co widzę. Dostałem na nich namiary od... ASO Pogwarancyjnie to właśnie u nich naprawiają układy wydechowe w autach klientów... chyba, że ktoś się uprze na kata z katalogu Audi

W ślepo (na własną rękę) bym nie dobierał zamiennika... istnieje dużo ryzyko wywalenia CHECK-a. Na pewno odpada ten pod normę EU5

A jeśli się na taką opcję upierasz, to zrób to wg. wyszukiwarki produktów bezpośrednio na stronie producenta:

http://www.magnaflow.eu/

PS. Dostawcą katów jest niemiecki (a jakże...) Eberspracher, może prowadzą też sprzedaż produktów OEM...

http://www.eberspaecher.pl/

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez BeyerBrown

[achojek 0]

W wolnej chwili zadzwonie do nich i zapytam, powiedz mi, naprawe ogarneli tego samego dnia? bo jesli tak to nawet bylbym sklonny zajechac, zostawic auto i po paru godzinach odebrac, nie ukrywam ze bawic mi sie nie chce ale w ostatecznosci, bede musial. Co zrobiles ze starymy katalizatorami? wymienili Ci wszystkie 4?

[BeyerBrown 30]

Tak, tego samego dnia odebrałem auto, chyba 4-5 godzin im to łącznie zajęło (1100 kat, 4 stówki robota). Jak masz manualną skrzynię w ośce to z tego co widzę w instrukcji napraw jest nieco mniej roboty

Druga sprawa to ja mam wersję z USA i w niej są inne katalizatory (inna norma - LEV2) - po jednym (większym) na stronę, zamiast dwóch (mniejszych) jak w normie EU4 i wymieniali mi tylko tego od strony pasażera, bo ten od strony kierowcy jest nadal w pełni sprawny. Jakbym decydował się na uniwersalny zamiennik to musieliby wymienić z obu stron (tak twierdzili), ale na szczęście znaleźli w magazynie taki sam jak miałem wcześniej (tzw. direct-fit).

Zużytego poprosiłem o wydanie, ale gdybym się o niego nie upomniał to by o tym "zapomnieli"

Jeszcze go nie sprzedałem

Tam niedaleko, w Przeźmierowie, jest ASO Audi - zadzwoń do nich i zapytaj się czy nie przysługuje Ci bezpłatna wymiana cewek w ramach akcji serwisowej. Może udałoby Ci się wszystko zgrać jednego dnia... Od razu mógłbyś wymienić świece na nowe, możesz przywieźć swoje (byle dopasowane do silnika), wtedy policzyliby Ci za ich wymianę połowę stawki (ok. 100zł). Ja z tej propozycji nie skorzystałem, bo miałem je wymienione przed akcją.

Z drugiej strony jeśli wypadanie zapłonów ustałoby po wymianie katalizatora (jest to działanie prewencyjne połączone z równoczesnym odcinaniem dawki paliwa by nie skoczyła emisja ponad normę - w przypadku gdy ECU wykryje zużycie "ekologii") to warto zostawić sobie tę akcję na później i wymieniłbym tylko świeczki, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś

Z tego co kojarzę to zamienniki mają wkład metalowy, nie ceramiczny (jak oryginały w normie EU4; w amerykańskiej normie ULEV/LEV2 są metalowe) które to mają niby lepiej znosić instalację LPG (wyższa temperatura spalin).

Zresztą nie ma co gdybać - zadzwoń do nich i wypytaj o szczegóły, tam siedzą ludzie znający się na swojej robocie. Przynajmniej takie odniosłem wrażenie

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez BeyerBrown

[achojek 0]

Jestem juz po, akcji z wymiana cewek zaplonowych, wymienilem tez swiece na NGK z jakiejs wyzszej polki, a nawet wymienilem rozrzad + pompe wody. Komputer pokazuje ze lewy katalizator zdechl, takze bede dzialal dalej w tym kierunku. Napewno napisze jak mi idzie i czy usterka zostanie naprawiona :-)

[BeyerBrown 30]

Trzymam kciuki

I koniecznie pochwal się efektami ich pracy (jeśli koszty Cię nie przerażą ) bo tu na forum ludziska na potęgę kastrują samochód z jego oczyszczających "nerek" twierdząc, że to najlepsze rozwiązanie

[buczek1980 1]

Jestem juz po, akcji z wymiana cewek zaplonowych, wymienilem tez swiece na NGK z jakiejs wyzszej polki, a nawet wymienilem rozrzad + pompe wody. Komputer pokazuje ze lewy katalizator zdechl, takze bede dzialal dalej w tym kierunku. Napewno napisze jak mi idzie i czy usterka zostanie naprawiona :-)

Ja kupiłem coś takiego:

http://katalizatory123.pl/katalizator-audi-a4-24-230-30-2322.html

Jestem bardzo zadowolony

[BeyerBrown 30]

Widzę, że nie jestem jedyny co zdecydował się naprawić "ekologię" zamiast wycinać ją w pień

Ta cena która widnieje w linku to za komplet czy stronę?

Jaką masz wyliczoną w VCDS-ie wydajność reakcji katalitycznych?

Rozumiem, że żadne CHECKI już Cię nie denerwują... długo jeździsz na tym zamienniku?

Edytowane 11 Marca 2016 przez BeyerBrown

[buczek1980 1]

Widzę, że nie jestem jedyny co zdecydował się naprawić "ekologię" zamiast wycinać ją w pień

Ta cena która widnieje w linku to za komplet czy stronę?

Jaką masz wyliczoną w VCDS-ie wydajność reakcji katalitycznych?

Rozumiem, że żadne CHECKI już Cię nie denerwują?

Długo już jeździsz na zamienniku?

W ekologie nie wierzę. Cena oczywiście za stronę. Biorąc pod uwagę że dostajesz komplet czyli 2 katy i plecionka na rurze, do tego uszczelka nakrętki i opaska uważam że jest to dobra cena.

Granica wydajności katów to 0.45 - 0.5. Ponad to zapala się check (niesprawny miał 0.65) . Na nowym kacie jest 0.00 Na zamienniku zrobione ok 1000 km. Długo szukałem rozwiązania problemu i brałem pod uwagę różne opcje. Z racji że tylko jedna strona do wymiany była to ta opcja była dla mnie najtańsza i najmniej problemowa.

[BeyerBrown 30]

Jest na odwrót, to poniżej granicy zużycia którą podałeś kat jest do wymiany, a powyżej jeszcze OK. W każdym razie u mnie ten współczynnik wychodzi teraz ponad 2,5 na stronę... niesprawny katalizator miał ok. 0,4

Ekologia to nie tylko CO2 o które biją się te durnie-ekolodzy... są jeszcze inne związki w spalinach... acz i tak silniki iskrowe są już "zdrowe" z natury A to z tej racji, że spalają już czyste samo w sobie paliwo tj. benzynę bezołowiową i (niemal) bezsiarkową

Zważywszy na to, że na ogół to pada tylko jedna ze stron więc cena i tak jest w porządku. Bez kombinacji z usuwaniem efektu poloneza strumienicami, wydechami i grzebaniem w sofcie ECU

Edytowane 11 Marca 2016 przez BeyerBrown

[buczek1980 1]

Jest na odwrót, to poniżej granicy zużycia którą podałeś kat jest do wymiany, a powyżej jeszcze OK. W każdym razie u mnie ten współczynnik wychodzi teraz ponad 2,5 na stronę... niesprawny katalizator miał ok. 0,4

Ekologia to nie tylko CO2 o które biją się te durnie-ekolodzy... są jeszcze inne związki w spalinach... acz i tak silniki iskrowe są już "zdrowe" z natury A to z tej racji, że spalają już czyste samo w sobie paliwo tj. benzynę bezołowiową i (niemal) bezsiarkową

Zważywszy na to, że na ogół to pada tylko jedna ze stron więc cena i tak jest w porządku. Bez kombinacji z usuwaniem efektu poloneza strumienicami, wydechami i grzebaniem w sofcie ECU

Dokładnie. Została mi jeszcze cewka do wymiany na 3 cylindrze bo wypadały zapłony chociaż wydaje mi sie że przez zapchany kat był problem ( miałem rozjazd korekt długoterminowych na głowicach na jednej +3 na drugiej -4).

Edytowane 11 Marca 2016 przez buczek1980

[Lukasz eS. 0]

Panowie podepne sie pod temat, Wydajnosc katow mozna sprawdzic przez podpiecie pod kompa? Wyjdzie tam wtedy czy ktorys kat jest do wymiany itp ?

[BeyerBrown 30]

Tak, wchodzisz w nastawy podstawowe ECU - najpierw testujesz sondy a potem katy.

[Robero321 54]

Procedura była wklejana na forum wiele razy robi się tak samo jak dla 1.8T

[tsluszniak 1]

Sory za odkopanie po takim czasie .. zdecydowałem się na zakup kata (strona kierowcy) z tego linka: http://katalizatory123.pl/katalizator-audi-a4-24-230-30-2322.html. Poza tym, że pasowała tylko flansza do kolektora wydechowego i pierwsza lambda, to nie pasowało nic innego. Flansza i gniazdo pod pierwszą lambdę pasuje. Idąc dalej, mocowanie do budy jest o 2-3 cm niżej niz powinno być, drugi katalizator ustawiony w taki sposób, że - po pierwsze .. jest za nisko w stosunku do serii - jakieś 5 cm niżej niż powinien być, po drugie - gniazdo na lambdę jest w takim miejscu, że sonda wadzi o skrzynię .. skręcając całą rurkę do kolektora, druga strona nie pasuje już w ogóle, mijają się rurki o 5-10 cm .. niby P&P miało być, a jednak nie do końca .. 

Ktoś, kto kupił tę rurkę też miał takie problemy, czy tylko ja?

Powiem szczerze, że jeśli trzeba tak rzeźbić coś, co z założenia miało być P&P, to chyba lepiej kupić osobno katy, plecionkę i spawać na fabrycznych rurkach .. koszt ten sam, albo i mniejszy, a przynajmniej nie zepsuje tyle nerwów co prawie 1300 zł wyrzuconych w błoto .. 

 

P.S. 

"Wygadałem" się .. już mi lepiej  

 

Aha.. żeby kogoś nie kusiło skręcać tego katalizatora do flanszy kolektora nakrętkami dołączonymi do zestawu (miedzianymi, czy miedziowanymi) .. ukręciłem wszystkie 3 szpilki jak znowu ściągałem całą rurkę na następny dzień .. jeśli można to tak nazwać to "przyspawały się" do szpilek ..  lepiej zostawić stare 

Edytowane 20 Sierpnia 2018 przez tsluszniak

[mirek31071977 13]

Trzeba było popytać,poczytać zanim się zdecydowałeś na te rozwiązanie.Trochę drogo mają i jak widać nie pasuje cosik.Ja za obydwie strony komplet z demontażem/montażem zapłaciłem niecałe 1900.Ogarnięty specjalista u nas z forum to połapał.Stare wysłał na wzór i zrobili pod to nowe.Wszystko poskładał i jak mówię jest git.A na początku też myślałem między innymi o tych,co ty od nich wziąłeś.Jak widać dobrze,że tylko"myślałem"

[tsluszniak 1]

Następnym razem zapytam na pewno. Póki co wspawałem nowy łącznik na stronę kierowcy i będę obserwował co się dzieje 

[fotonotek 0]

W dniu 21.08.2018 o 22:58, mirek31071977 napisał:

Trzeba było popytać,poczytać zanim się zdecydowałeś na te rozwiązanie.Trochę drogo mają i jak widać nie pasuje cosik.Ja za obydwie strony komplet z demontażem/montażem zapłaciłem niecałe 1900.Ogarnięty specjalista u nas z forum to połapał.Stare wysłał na wzór i zrobili pod to nowe.Wszystko poskładał i jak mówię jest git.A na początku też myślałem między innymi o tych,co ty od nich wziąłeś.Jak widać dobrze,że tylko"myślałem"

A czy jakiś kontakt do tego speca można prosić ??

[mirek31071977 13]

Nick na forum waskivw.Zagadaj i jak już,to niech on ci poda swój numer telefonu