Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Groźby...pomozecie?doradzicie?


laki83

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie..i panie..jest sprawa.Mojej dobrej znajomej od jakiegoś czasu jakiś gnój uprzykrza życie.Pisze do niej smsy i maile z grozbami że ją zabije,zgwałci.Wyzywa ją od kur.w,szmat itp.Chiałbym jej jakoś pomóc dopaść gnoja ale nie wiem jak.Z tego co mi gadała to pisze z róznych numerów..ponoć juz z 16stu.Na pewno ją zna bo gadała mi że musi go mieć jakimś cudem w znajomych na facebooku bo raz cos napisał zwiazanego z jakimś tematem na fejsie którzy mogli widzieć tylko jej znajomi.Złożyła sprawe na policje a te głąby mająć wszystkie te wiadomosci,maile ...co za tym idzie moga dojść po IP kto to..nic nie robią i ponoć mają zamknąć sprawe ze względu na brak postepów w śledztwie.Szlag mnie trafia jak słysze takie rzeczy..macie jakieś rady jak go dopaść lub jak kopnąć w dupe policji żeby w końcu wzieli sie za robote?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała Polska Polityka... tutaj po fakcie zaczyna się coś dziać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Moze niech znajoma zacznie od zmiany numeru telefonu, typ nie bedzie mial do kogo pisac glupot. Podobnie z mailem.

2. Wiecej szczegolow sie dowiedz, czy to jakis swir czy tylko gowniarz zza sluchawki sobie jaja robi, a "w realu" nie bedzie mial odwagi nic zrobic.

3. Na Policje nic tak nie dziala jak zainteresowanie sprawa mediow, chocby lokalnych. A jeszcze lepiej smarujcie pismo ze skarga do kogos wyzej.

4. Na wszelki wypadek niech sie zaopatrzy chociaz w gaz pieprzowy, bedzie sie czuc bezpieczniej.

Ps: Oczywiscie bagatelizowanie to nie jest dobre wyjscie, ale jak ktos z 16 numerow itd tylko pisze i grozi to mi wyglada na jakies miekkie jajo... prawdziwi bandyci nie bawia sie w taka dziecinade imo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no juz ma inny numer ale tamten dalej jest aktywny bo nie wszystkim znajomym dała ten nowy.Raz próbowała do niego zadzwonić to nie odebrał,bo pewnie wydałoby sie po głosie kto to taki.Powiem ci że może to pisemko do kogoś wyżej to nie jest głupi pomysł

Edytowane przez laki83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ręce opadają jak się czyta coś takiego. Groźby zabójstwem, gwałtem, a policja umarza postępowanie. Tak jak kolega napisał, może trzeba iść do mediów, bo nikomu się nie chce z tym bawić. Jakoś Kajetana P. tego co uciął głowę 30 latce w Warszawie dzisiaj na Malcie złapali. Złapanie takiego szczyla to żaden problem. A nie może koleżanka zdzwonić na jego numer np. z Twojego telefonu? Jak to dzieciak to może nie wpadnie na tak 'podstępny' plan, obierze i da się poznać?

Edytowane przez Cpt.Ryan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musze ja podpytać czy próbowała z innego zadzwonić ale wątpie że odbierze bo musiałby być totalnym bezmózgiem bo skoro kupuje kolejne karty z numerami tylko żeby postraszyć to tylko jedna osoba może oddzwonić i wiadomo kto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jest bezmózgiem. kto normalny tak robi. Ja bym oddzwaniał na numer który dzwonił jako pierwszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary ja Ci powiem tak jak mi kiedyś ktoś mądry powiedział kiedy stanąłem w obronie jakiegoś lamuska w liceum i spuściłem wpi*rdol jakiemuś koksowi. Dostałem telefon, koleś mi powiedział gdzie mieszkam i ogólnie widać było że mnie obserwuje itd. wiedział co o której robiłem. Nie poszedłem na policję, ogólnie byłem wydygany całą sytuacją, byłem małolat - a trwało to prawie dwa tygodnie, pomyślałem sobie że no przecież umiem się obronić - ale teleskopa miałem w sumie zawsze przy sobie. Jedna mądra osoba mi powiedziała, że jak się chce komuś naprawdę coś zrobić to się nie dzwoni tylko załatwia temat a w telefony się bawią miętkie fajki. Przy następnym telefonie powiedziałem "skoro wiesz gdzie mieszkam to czekam, wpadnij i sobie wyjaśnimy wszystko" więcej nie dostałem żadnego telefonu. Twoja koleżanka jak ma chłopaka jakiegoś to niech on ogarnia temat, a jak jest sama to niech sobie poszuka jakiegoś ogarniętego typa.

Ogólnie w straszenia przez telefon nie wierzę.

Ostatecznie koksik mi naubliżał na korytarzu po tym wpierd*lu i telefonach bo go zaczepiłem a domyślałem się że to on...po tym drugim starciu miałem przestawioną szczękę :D Przynajmniej się potem od niego dowiedziałem że to on za tym stoi

Edytowane przez Awra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Operator zadziała wyłącznie na prośbę policji, można blokować numery ale jak on ciągle z innego dzwoni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa prosta.

Koleżanka dostaje nowego esa z nieznanego nr(wcześniej umawiasz sie z kolesiami przypuśćmy ok 10osóB) i dzwonicie każdy po kazdym pod ten nr i tak do skutku.

Robicie to za kazdym razem jak przyjdzie wiadomosc z innego tel.

Ewentualnie pisemko do wyższej instancji np kogoś kto nadzoruje w/w posterunek wtedy szybko wezmą sie do roboty.

Tak jak ktos napisał,jak ktoś by to miał zrobił to by to zrobił a tak pewnie moczy sie w domu każdej nocy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest programik darmowy na androida ACR ściągasz i zapisujesz rozmowy. Idziesz na policję złożyć zawiadomienie o kroźbach karalnyh i nękaniu uporczywym i mają OBOWIĄZEK przyjąć zgłoszenie i zająć się sprawą. Nie pisał bym gdybym nie miał pewności,ale mieliśmy w domu podobną sytuację. Córka dostawała właśnie takie obraźliwe teksty. Wszystko odbyło się jak trzeba. Złożyliśmy zawiadomienie, popytali, ustalili IP i wyszło na to że koleżanka zazdrosna narobiła sobie i rodzicom wstydu tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja zauważyłem że autor nie napisał nic o tym że ona dostaje telefony? Napisał że tylko smsy i maile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może niech dogada się z lokalnymi mediami, żeby temat nagłośniły, u mnie tak było. Kolega dostawał pogróżki, miał przebite opony w aucie, potem porysowany samochód, na drzwiach nawet jakieś chamskie wyrazy o smsach i tel nie wspomnę. Oczywiście Policja nie mogła znaleźć sprawcy, nic nigdy nikt nie widział itp- duchy chyba te rzeczy robiły....

Zgłosił się do lokalnych mediów, że sprawa na policji, że sprawca już znany jest policji itp. a "pismaki" mają pożywkę z tych tematów i skończyło się nękanie, potem okazało się, że jakiś debil był zazdrosny o żonę, z którą kumpel pracował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Awra masz racje.tak jak pisałem..przychodzą smsy,wiadomości z bramki sms,i było pare maili..gdyby ktoś dzwonił to poznała by po głosie pewnie bo tak jak na początku pisałem tego kogoś ma w znajomych na fejsie..jak tez tak mysle że kolo to miekka pała i że tylko straszy..tylko wkurza mnie to że te łajzy z policji nic nie robia a poprzez maile i chyba bramke sms moga śmiało ustalić IP...chyba po prostu trzeba bedzie to wywlec do jakiejś gazety.można to olać ale po co dziewczyna ma czytać obrazliwe teksty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest jak się ma na fb 1k znajomych, z czego 80% na oczy się nie widziało. Niech więc pousuwa wszystkich znajomych, pododaje najbliższe osoby, jeśli dany "osobnik" dalej będzie o wszystkim wiedział, krąg podejrzanych mocno się zacieśni i prędzej będzie można dorwać sprawcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiecie czy to chłopak... a może to jakaś laska zazdrosna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak koleś zmienia numer telefonu i telefon to nawet FBI tu nie pomoże. Po drugie facebook ma swoja siedzibę w USA i ma gdzieś udzielenie informacji na temat IP użytkownika. Nawet jak będziesz miał IP a koleś korzysta z hotspota to też go nie namierzą. Nie znam dokładnie sprawy i nie wiem jakie materiały zebrała Policja. Napewno nie jest to śledztwo tylko dochodzenie. Koleżanka zawsze może się zapoznać z aktami postępowania i złożyć nowe wnioski dowodowe. Po otrzymaniu postanowienia o umorzeniu dochodzenia ma możliwość zażalić się w ciągu 7 dni i wtedy zażalenie rozpatruje Prokurator. To są przestępstwa ścigane wysoką karą przeciwko życiu i zdrowiu ludzkiemu, więc wątpię że Policja nic nie zrobiła w tej sprawie. Niech koleżanka pójdzie na Komisariat czy też na Komendę która prowadzi sprawę i niech porozmawia z Komendantem o nowych okolicznościach. Jak będziesz wiedział więcej o tej sprawie na jakim jest etapie to napisz pw to coś podpowiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...