Światła led raz świecą, a raz nie.

[arbisko 0]

Na wstępie proszę o przeniesienie tematu. Przepraszam za pomyłkę.

Wczoraj wsiadłem do auta odpaliłem i wyskoczył błąd żarówki. Nie świeciły ledy z prawej strony (przód).

Zgasiłem silnik i odpaliłem jeszcze raz i nie było już błędu. Przejechałem 20 km zgasiłem silnik i odpaliłem z powrotem i nie świeciła lewa strona ledów. Czasem jest tak, że nie świeci jedna strona, obydwie nie świecą albo załączają się bez problemu. Ma ktoś pomysł?

Nie wiem czy wszędzie tak jest ale zauważyłem, że z nadkola lewego i prawego dostaje się syf (błoto) do komory silnika. Kto wie czy nie zawilgły mi kable gdzieś i temu się tak dzieje ale być może się mylę.

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie świateł led. Czy w momencie przełączenia świateł na "0" nie powinny również zgasnąć ledy bo u mnie mimo wszystko świecą dalej.

Edytowane 21 Lutego 2016 przez arbisko

[shakal 3]

Zaczął bym od sprawdzenia wtyczek czy nic nie zaśniedziało lub się częściowo nie wypięło.

[komoornik 18]

Ledy w pozyji "0" będą się świecić, bo domyślnie są włączone DRL.

Jak dzieje się tak tylko w jednej lampie, to w ramach testów podłącz je na przemian i zobacz co się będzie działo.

[arbisko 0]

Ok dzięki za propozycje.

Wtyczka od led to jest ta na samej górze przy lampie?

[komoornik 18]

Do całej lampy jest jedna wtyczka, do której najlepszy dostęp jest po wysunięciu lampy.

[arbisko 0]

Aha no to jutro na spokojnie sobie ją zdemontuje i posprawdzam.

A ten syf z nadkola w komorze silnika jest to normalna sytuacja czy nie?

[komoornik 18]

U mnie pod maską czysto. W którym dokładnie miejscu?

[arbisko 0]

Mniej więcej w miejscach które zaznaczyłem.

Dziś nie odpaliłem auta bo akumulator rozładowany do 0. Kto wie czy właśnie przez ten akumulator nie włączały się jak powinny te ledy.

[Boras27 2]

Jak aku nie daje rady wymien milion problemów przez niesprawne aku

[resiak82 2]

Witam. Dzisiaj podczas jazdy zapalił mi się błąd przepalonej żarówki. Okazało się, że nie pali się led przedni lewy. Po zgaszeniu silnika i odpaleniu ponownie paliło się już normalnie. Na VCDSie wyskoczył błąd 02895 - Suply Voltage for Led Module for DRL and Parking Light; Left

012 - Electrical Fault in Circuit - Intermittent

Gdzie może tkwić problem? Miał ktoś z kolegów podobną sytuacje?

[arbisko 0]

Miałem podobny problem i byłem zmuszony wymienić akumulator bo już był na wykończeniu. 

[resiak82 2]

4 minuty temu, arbisko napisał:

Miałem podobny problem i byłem zmuszony wymienić akumulator bo już był na wykończeniu. 

Miałeś też ten błąd co u mnie? Widzę w  wątku, że pisałeś że raz nie działała lewa strona a innym razem że prawa lub nie działały dwie. U mnie jak na razie tylko lewa strona nie zapaliła się, ale nie miałem okazji więcej okazji gasić i odpalać auto. Akumulator to aż dziwne mi się wydaje, myślałem że ledy mały prąd pobierają

[arbisko 0]

43 minuty temu, resiak82 napisał:

Miałeś też ten błąd co u mnie? Widzę w  wątku, że pisałeś że raz nie działała lewa strona a innym razem że prawa lub nie działały dwie. U mnie jak na razie tylko lewa strona nie zapaliła się, ale nie miałem okazji więcej okazji gasić i odpalać auto. Akumulator to aż dziwne mi się wydaje, myślałem że ledy mały prąd pobierają

Dokładnego błędu nie pamiętam. Dziwne było to, że raz nie działała jedna, raz druga a czasami wszystko było ok. Zmierzyłem akumulator i się okazało, że nie trzyma odpowiedniego napięcia. Też nie podejrzewałem akumulatora ale okazało się, że ma już 8 lat (od nowości był) i od wymiany nie było żadnego problemu ze światłami. 

[resiak82 2]

18 minut temu, arbisko napisał:

Dokładnego błędu nie pamiętam. Dziwne było to, że raz nie działała jedna, raz druga a czasami wszystko było ok. Zmierzyłem akumulator i się okazało, że nie trzyma odpowiedniego napięcia. Też nie podejrzewałem akumulatora ale okazało się, że ma już 8 lat (od nowości był) i od wymiany nie było żadnego problemu ze światłami. 

W sumie moj też jest od nowości. W jaki sposób sprawdzałeś stan akumulatora? VCDSem czy miernikiem i jakie powinno być odpowiednie?

[Makale 18]

Akumulator sprawdzą Ci za darmo w sklepach motoryzacyjnych. Sprawdza się go pod obciążeniem.

[direct64 0]

Koledzy, czy ktos moze wie, czy niepalący się led może być spowodowany uszkodzeniem modułu?

W dniu 11.07.2017 o 17:04, arbisko napisał:

Dokładnego błędu nie pamiętam. Dziwne było to, że raz nie działała jedna, raz druga a czasami wszystko było ok. Zmierzyłem akumulator i się okazało, że nie trzyma odpowiedniego napięcia. Też nie podejrzewałem akumulatora ale okazało się, że ma już 8 lat (od nowości był) i od wymiany nie było żadnego problemu ze światłami. 

Czy po wymianie akumulatora led znowu się zapalił?

[Stn 2]

W dniu 14.02.2018 o 11:36, direct64 napisał:

Koledzy, czy ktos moze wie, czy niepalący się led może być spowodowany uszkodzeniem modułu?

Czy po wymianie akumulatora led znowu się zapalił?

Wszystko zależy czy sterownik wyrzuca jakiekolwiek błędy. Jak nie pali się całkowicie nawet po resecie błędów to albo przerwa w wiązce, albo uwalony moduł. 

[baku525 3]

miałem ten sam problem na ledach, raz działa, raz nie. Natomiast przy zwykłej żarówce mogę jeździć i jeździć bez żadnych komunikatów i problemów.... dodam że sprawdziłem cztery rodzaje i zawsze był problem... morał taki że chyba trzeba jeździć na żarówkach a nie ledach:( 

[Greg043 0]

W dniu 22.02.2016 o 12:22, arbisko napisał:

Mniej więcej w miejscach które zaznaczyłem.

 

Dziś nie odpaliłem auta bo akumulator rozładowany do 0. Kto wie czy właśnie przez ten akumulator nie włączały się jak powinny te ledy.

 

Normalne też tam mam zaschniety piasek

 

[maniekkg 0]

Witam u mnie od tygodnia podobnie, dwa razy sie zdarzyło ze z rana diody w jednej lampie sie nie zaświeciły i wyskoczył błąd, po ponownym uruchomieniu wszystko OK 

Rozwikłał to ktoś o co chodzi ?