Drgania na biegu jałowym - przy włączonym AC ustają

[lukill 0]

Witam,

Problem dotyczy stania w korku, czy po prostu stania na biegu jałowym. Czuć delikatne drgania a czasem nawet mocniejsze. Drążek skrzyni również delikatnie drży.

Ciekawi mnie to, ze jak włącze klime to wiadomo obroty delikatnie podnoszą i drżenie ustaje. Po wylaczeniu klimy momentalnie drgania sie wznawiają.

Mam przejechane 90tys zatem watpie zeby byl to dwumas. Czy ktos ma jakis pomysl ?

[komoornik 18]

Obroty falują?

Zawieszenie silnika/skrzyni?

[lukill 0]

Nic nie faluje własnie, obroty równiutko.

Tylko drgania...

[mily 4]

Sprężarka klimatyzacji ma duże obciążenie i przenosi na silnik.

Może być uszkodzona sprężarka, ale w tak młodym aucie wątpię w to, dlatego bym zrobił serwis klimy (jak jest mało czynnika tak może się dziać, ciężko też stwierdzić ile jest oleju w układzie) to wszystko wyjdzie na serwisie.

[liquid8p 37]

U mnie jest podobna sytuacja, drgania na biegu jałowym, obroty nie falują. Telepie się silnik, po prze gazowaniu pracuje równo. Wymieniałem cewki, świece, odmę i nic to nie dało. Okazało się że to zawór w głowicy. Dodam że jak auto pochodzi kilka minut na jałowym, to się przełącza w tryb awaryjny i nie da się jechać, po ponownym odpaleniu moc wraca, ale drgania pozostają.

[lukill 0]

U mnie jest podobna sytuacja, drgania na biegu jałowym, obroty nie falują. Telepie się silnik, po prze gazowaniu pracuje równo. Wymieniałem cewki, świece, odmę i nic to nie dało. Okazało się że to zawór w głowicy. Dodam że jak auto pochodzi kilka minut na jałowym, to się przełącza w tryb awaryjny i nie da się jechać, po ponownym odpaleniu moc wraca, ale drgania pozostają.

i jak , co zamierzasz z tym zrobic?

[liquid8p 37]

U mnie jest podobna sytuacja, drgania na biegu jałowym, obroty nie falują. Telepie się silnik, po prze gazowaniu pracuje równo. Wymieniałem cewki, świece, odmę i nic to nie dało. Okazało się że to zawór w głowicy. Dodam że jak auto pochodzi kilka minut na jałowym, to się przełącza w tryb awaryjny i nie da się jechać, po ponownym odpaleniu moc wraca, ale drgania pozostają.

i jak , co zamierzasz z tym zrobic?

Auto stoi u mechanika, będzie naprawiana głowica. Po sprawdzeniu kompresji w cylindrach wyszło że zawór nie pracuje tak jak powinien (przycina się).

[lukill 0]

U mnie jest podobna sytuacja, drgania na biegu jałowym, obroty nie falują. Telepie się silnik, po prze gazowaniu pracuje równo. Wymieniałem cewki, świece, odmę i nic to nie dało. Okazało się że to zawór w głowicy. Dodam że jak auto pochodzi kilka minut na jałowym, to się przełącza w tryb awaryjny i nie da się jechać, po ponownym odpaleniu moc wraca, ale drgania pozostają.

i jak , co zamierzasz z tym zrobic?

Auto stoi u mechanika, będzie naprawiana głowica. Po sprawdzeniu kompresji w cylindrach wyszło że zawór nie pracuje tak jak powinien (przycina się).

Daj znac jak bedzie po, co konkretnie trzeba bylo zrobic i mniej wiecej jakie koszty. dzieki z gory

[liquid8p 37]

A więc u mnie był wypalony zawór wydechowy w głowicy, reszta już była nadpalona. Wszystkie 16 zaworów zostały wymienione na nowe, dokładny koszt tej naprawy podam w przyszłym tygodniu.

Wygląd silnika po wyjęciu głowicy

[Smokeee 0]

Wracając do tematu. Jakie wyszły koszty tej naprawy?

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[doradca 5]

zostaw sprawę - mam identyczny przebieg 96 000 - auto lekko wibruje ale tylko jak jest na wpół nagrzane - na zimnym i ciepłym nie czuć - ogolnie po zmianie benzyny z 95 na 98 auto przestało wibrować -- zdarzy się czasami na postoju lekka krótka wibracja ale to kwestia softu silnika zwiazana z ekologią.

Możesz wymieniać wszystko a i tak pozstanie.

Drązek biegów drga bo jest pod skrzynia bezpośrednio - w BMW E90 jest tak samo - silnik ustawion wzdłużnie jak w 1.9/2.0 tfsi.

2.0 TDI juz ma poprzecznie ustawiony silnik i drgania nie przenoszą się już tak bezpośrednio.

Kolega REMS miał objaw buchania z wydechu.

Jesli auto chodzi równo, nie whcodzi w tryb awaryjny to nic nie kombinuj.

Jak masz 90 kkkm to świece wymień na nowe

[possel 0]

Witam,

Też dołożę swoje 3 grosze. Mam audi a4 b8 2.0 TFSI 211KM quatro. Drgania występują na biegu jałowym przy wyłączonej klimatyzacji, gdy się ją włączy to prawie ustępują (tzn jeszcze czasem coś tam czuć że drga).

Byłem w ASO, powiedzieli mi że już taka natura silników 2.0 oraz 1.8 TFSI. Nie wiem czy to prawda czy niekompetencja.

Jakie jest wasze zdanie?

[kixi4 18]

2 godziny temu, possel napisał:

Witam,

Też dołożę swoje 3 grosze. Mam audi a4 b8 2.0 TFSI 211KM quatro. Drgania występują na biegu jałowym przy wyłączonej klimatyzacji, gdy się ją włączy to prawie ustępują (tzn jeszcze czasem coś tam czuć że drga).

Byłem w ASO, powiedzieli mi że już taka natura silników 2.0 oraz 1.8 TFSI. Nie wiem czy to prawda czy niekompetencja.

Jakie jest wasze zdanie?

Odma do wymiany, lub mozna sama membrane do odmy kupic na znanym portalu.. 

[Cebul88 1]

Cześć, ja też podzielę się moją historią

w 2015 roku pod koniec grudnia stałem się szczęśliwym posiadaczem audi a4 b8 1.8 tfsi quattro skrzynia manualna kod silnika CDHB rok 2010

auto w chwili zakupu miało przebieg 185 000 km

przed zakupem naczytałem się na temat tego silnika wielu niepochlebnych opinii jednak zdecydowałem się na zakup ponieważ auto miało praktycznie nowy silnik wymieniony w Holandii w serwisie audi przy przebiegu 144 000 km dokładnie został wymieniony cały słupek (nie znam powodu wymiany ale obstawiam że przeskoczył łańcuch rozrządu).

pierwszą rzeczą po zakupie była wymiana filtrów i oleju ( zmiana z castrola longlife na Liqui moly 5w-40)

po oswojeniu się z samochodem (pierwszy samochód takiej klasy i w tak świeżym roczniku jak dla mnie)

i w tedy właśnie zauważyłem drgania na biegu jałowym szczególnie odczuwalne na wyłączonej klimatyzacji kiedy obroty utrzymują się na poziomie ok 700 obr/min, po włączeniu klimy obroty podnoszą się i nie jest to już tak odczuwalne.

zaczęło mnie to zastanawiać ponieważ wydawało mi sie że nie jest to normalne, żeby była jasność nie jest to żadne falowanie obrotów ( wskazówka obrotomierza jak zamurowana) są to takie delikatne szarpnięcia co kilka sekund .

pierwszym pomysłem była wymiana świec i sprawdzenie cewek zapłonowych - nie pomogło

drugi pomysł czyszczenie kolektora dolotowego , klap, kanałów dolotowych, końcówek wtryskiwaczy - nie pomogło

trzeci pomysł czyszczenie odmy olejowej - nie pomogło

czwarty pomysł wymiana filtra paliwa w baku - nie pomogło

piąty pomysł wyczytałem gdzieś że były montowane jakieś wadliwe popychacze pompy paliwa wysokiego ciśnienia wymieniłem popychacz na nowy- nie pomogło ( wymiana nie potrzebna bo u mnie już był popychacz nowego typu)

szósty pomysł uszkodzona poduszka silnika lub skrzyni biegów samochód oddany na przegląd do serwisu audi (auto special Kraków) w serwisie stwierdzili, że wszystkie poduszki są sprawne, że to szarpanie nie jest czymś normalnym a powodem tego szarpania może być nagar w w kanałach dolotowych ale skoro to już zrobiłem to nie wiedzą dlaczego się tak dzieje.

po tym wszystkim postanowiłem sprawdzić auto na hamowni licząc na to że jeżeli będą jakieś duże straty mocy lub momentu lub po prostu po przebiegu wykresu będzie można się jakoś do tego odnieść, wynik z hamowni 179,5 hp i 266 Nm czyli wychodziło by że silnik igła.

przez wszystkie te naprawy cały czas użytkowałem samochód i kilometrów ciągle przybywało, aktualnie samochód ma 235 000 km przebiegu i na chwilę obecną wydaje mi się że wiem co może być przyczyna tego podszarpywania, wraz ze wzrostem przebiegu szarpnięcia są coraz mocniejsze więc dochodzę do wniosku że przyczyną tego może być wyciągający się łańcuch rozrządu. w moim aucie będzie on miał już ponad 95 000 przebiegu i słychać go już mocno, temat łańcucha jest dobrze opisany na forum

ja swój planuje wymienić przy przebiegu 260 000 km ( czyli łańcuch będzie miał 120 000km) jak to zrobię na pewno zdam relację czy problem znikną

przeglądając forum natknąłem się już na kilka tematów z tym problemem ale jak na razie rozwiązania go jeszcze nikt nie znalazł.

 

 

 

[orek01 0]

W dniu 20.03.2018 o 21:05, Cebul88 napisał:

Cześć, ja też podzielę się moją historią

w 2015 roku pod koniec grudnia stałem się szczęśliwym posiadaczem audi a4 b8 1.8 tfsi quattro skrzynia manualna kod silnika CDHB rok 2010

auto w chwili zakupu miało przebieg 185 000 km

przed zakupem naczytałem się na temat tego silnika wielu niepochlebnych opinii jednak zdecydowałem się na zakup ponieważ auto miało praktycznie nowy silnik wymieniony w Holandii w serwisie audi przy przebiegu 144 000 km dokładnie został wymieniony cały słupek (nie znam powodu wymiany ale obstawiam że przeskoczył łańcuch rozrządu).

pierwszą rzeczą po zakupie była wymiana filtrów i oleju ( zmiana z castrola longlife na Liqui moly 5w-40)

po oswojeniu się z samochodem (pierwszy samochód takiej klasy i w tak świeżym roczniku jak dla mnie)

i w tedy właśnie zauważyłem drgania na biegu jałowym szczególnie odczuwalne na wyłączonej klimatyzacji kiedy obroty utrzymują się na poziomie ok 700 obr/min, po włączeniu klimy obroty podnoszą się i nie jest to już tak odczuwalne.

zaczęło mnie to zastanawiać ponieważ wydawało mi sie że nie jest to normalne, żeby była jasność nie jest to żadne falowanie obrotów ( wskazówka obrotomierza jak zamurowana) są to takie delikatne szarpnięcia co kilka sekund .

pierwszym pomysłem była wymiana świec i sprawdzenie cewek zapłonowych - nie pomogło

drugi pomysł czyszczenie kolektora dolotowego , klap, kanałów dolotowych, końcówek wtryskiwaczy - nie pomogło

trzeci pomysł czyszczenie odmy olejowej - nie pomogło

czwarty pomysł wymiana filtra paliwa w baku - nie pomogło

piąty pomysł wyczytałem gdzieś że były montowane jakieś wadliwe popychacze pompy paliwa wysokiego ciśnienia wymieniłem popychacz na nowy- nie pomogło ( wymiana nie potrzebna bo u mnie już był popychacz nowego typu)

szósty pomysł uszkodzona poduszka silnika lub skrzyni biegów samochód oddany na przegląd do serwisu audi (auto special Kraków) w serwisie stwierdzili, że wszystkie poduszki są sprawne, że to szarpanie nie jest czymś normalnym a powodem tego szarpania może być nagar w w kanałach dolotowych ale skoro to już zrobiłem to nie wiedzą dlaczego się tak dzieje.

po tym wszystkim postanowiłem sprawdzić auto na hamowni licząc na to że jeżeli będą jakieś duże straty mocy lub momentu lub po prostu po przebiegu wykresu będzie można się jakoś do tego odnieść, wynik z hamowni 179,5 hp i 266 Nm czyli wychodziło by że silnik igła.

przez wszystkie te naprawy cały czas użytkowałem samochód i kilometrów ciągle przybywało, aktualnie samochód ma 235 000 km przebiegu i na chwilę obecną wydaje mi się że wiem co może być przyczyna tego podszarpywania, wraz ze wzrostem przebiegu szarpnięcia są coraz mocniejsze więc dochodzę do wniosku że przyczyną tego może być wyciągający się łańcuch rozrządu. w moim aucie będzie on miał już ponad 95 000 przebiegu i słychać go już mocno, temat łańcucha jest dobrze opisany na forum

ja swój planuje wymienić przy przebiegu 260 000 km ( czyli łańcuch będzie miał 120 000km) jak to zrobię na pewno zdam relację czy problem znikną

przeglądając forum natknąłem się już na kilka tematów z tym problemem ale jak na razie rozwiązania go jeszcze nikt nie znalazł.

 

 

 

Witam. Jestem nowy na forum. Mam takie same objawy co u Kolegi. Moje auto ma 182000 km, Zrobione to co u kolegi plus zmieniony rozrząd, sprawdzone ciśnienie na cylindrach ( 11 na każdym cylindrze), zużycie oleju ok. 1000 ml pomiędzy wymianami. Czasami wywala wypadanie zapłonu na wszystkich cylindrach. Drgania pojawiły się nagle, bez narastania. Mechanicy się poddali. Jeden proponował nawet remont jednostki, chociaż ciśnienie w cylindrach i zużycie oleju ku temu nie przemawiają. Ma któryś z kolegów jakieś pomysły jak to rozwiązać? Dobry mechanik na Dolnym Śląsku? Dodam, że podczas jazdy żaden problem nie występuje (szarpanie, brak mocy, etc.)

[possel 0]

Dzięki panowie za odpowiedź. Wygląda na to że ten silnik tak ma. Może jedynym dobrym rozwiązaniem będzie podjechanie do jakiegoś gościa co zna się na VAGu i podniesienie programowo minimalnych obrotów silnika. Nie jestem pewien czy da się tak zrobić. To byłoby najmniej inwazyjne rozwiązanie. U mnie też mocy nie brakuje. Zima się skończyła i auto telepie jakby mocniej. Ale jazda na włączonej klimatyzacji pomaga w 90%. Czasami jeszcze coś wyczuję. Będę obserwował temat, może ktoś jeszcze coś doradzi.

[possel 0]

Udało mi się rozwiązać ten problem. Wymiana dwumasy + sprzęgło. Niestety koszty są ogromne.

[kakao 0]

współczuję