Wahacze SKV

[Dystrybutor SKV 1]

9 godzin temu, ryba85 napisał:

wachacze zamontowane .jak skończe hamulce,i wymiany filtrów i oleju to zrobie prube jak sie prowadzi .pewnie po niedzieli .

 

8 godzin temu, matisstz napisał:

ja jutro wymieniam drugą stronę dziś nie dałem rady dwóch na raz,  i już nie mogę się doczekać jak auto będzie się prowadzić

ze spokojem czekamy więc na relację

[Langista 456]

Przy wymianie oleju w skrzyni sprawdziłem zawieszenie, 13k nabite i żadnych luzów na zawiasie tuleje też dobrze wyglądają. Jutro wstawie zdjęcia.

[Dystrybutor SKV 1]

Zdjęcia się przydadzą, by niedowiarkowie nie siali kolejnych teorii spiskowych, ze pochwala naszego zawieszenia to kryptoreklama

 

[matisstz 11]

Witam więc tak zawieszenie kompletne zamontowane oprócz jednej lewej końcówki drążka której za cholerę nie mogłem odkręcić... wszystko co zmieniałem to oryginał... nikt od kiedy auto wyjechało z taśmy montażowej tam nie ingerował

Więc tak najwięcej problemów miałem nie ze śrubami jak wszyscy piszą ( może dlatego że przez dwa tygodnie je smarowałem wd-40) a z końcówkami wahaczy które opornie wychodziły, potem z zawleczkami zabezpieczającymi amortyzatory... tam to kląłem jak szewc... rozumiem że zostały one po to zamontowane i skonstruowane w taki sposób aby nam pod blokiem zawiechy nie ukradli  i z końcówkami drążków kierowniczych które także są oryginalne... jedną zmieniłem drugiej nie dałem rady kilka godzin walcząc...

co do jazdy na nowym komplecie wahaczy czuć od razu różnicę, kierownica chodzi ciężej, nie słychać stuków na kostce brukowej, auto lepiej się prowadzi, a co najważniejsze brak luzów w zawieszeniu

oczywiście muszę ustawić jeszcze zbieżność i zrobiłem kilkadziesiąt km wieczorem ale już na wstępie mogę powiedzieć że jest o niebo lepiej

co do zdjęć też o nich pomyślałem aby nikt mi nie zarzucił reklamy czy zmyślonych przebiegów. 

Co jakiś czas wraz ze wzrostem km na liczniku będę dzielił się swoją opinią odczuciami i stanem wahaczy.

Pozdrawiam Mateusz

PS. na zdjęciach widać stare graty i aktualny przebieg 

[Langista 456]

Niestety nie udało mi się zrobić dobrego zdjęcia tulei prawego banana, ale pewnie nawet jakbym zrobił to można się dowalić do tego, że to nie stoi na podnośniku

[ryba85 3]

langista a ty masz dobrze założone łączniki stabilizatora ?

[bialy49 0]

Witam , około dwa tygodnie i jakieś 500km temu  zamontowałem zawieszenie skv . Do wczorajszego dnia było wszystko ok , jeździło się bardzo fajnie aż tu nagle podczas jazdy usłyszałem stuknięcie w zawieszeniu i nagle samochód zaczął pływać po drodze. Po sprawdzeniu okazało się że poszedł prawy dolny "banan" , dla potwierdzenia wstawiam zdjęcia. Myślałem że obędzie się bez przygód z tym zawieszeniem , ale jak widać co tanie to drogie . Mam nadzieję że reszta wahaczy wytrzyma trochę dłużej ...  https://drive.google.com/open?id=0B7sz2lgjLfUvbWsta25wVWNkV2s

 

Edytowane 12 Marca 2017 przez bialy49

[kamil-vag 1357]

@bialy49 Najważniejsze, że nic się nie stało... Ehhh strach pomyśleć co by się działo jakbyś jechał autostradą tak ze 140... 

[Langista 456]

@ryba85No.. Inaczej nie da się ich założyć, bo w inny sposób nie pasują a wierz mi, sprawdzałem każdą możliwą opcje.

@bialy49  tak zapytam, jak był zakładany ten zawias, że aż tuleja Ci wypadła?..

Edytowane 12 Marca 2017 przez Langista

[Rafal1988Lodz 2]

mam 1 pytanie dla pana dystrubutora. Kupilem zawieche warsztat mi zalozyl tak jak jest zalecane. Tylko po wyjechaniu z garażu zaczelo cos pukac i jak się okazało 1 banan jest złomem bo tuleja chyba się wysunela. Co w takiej sytuacji? Przebieg na zawieszeniu 0km? Na początku podejrzewaliśmy ze cos z sankami jest nie tak...

[Gość]

Chyba jednak nic nie poprawili na liniach 

[Rafal1988Lodz 2]

niestety chyba banany dalej sa felerne... Czekam na rozwiązanie sytuacji przez prana dystrybutora banana moge zwrocic i na razie wkładam stara uzywke.

[TomOskroba 8]

ostatnio otrzymałem telefon od dystrybutora SKV, który zapytał czy mogę zagłosować na ich produkt, z racji tego, że kupiłem u nich cały zestaw.

Odparłem jednak, że zrobiłem jedynie 1000km i padł banan, który wymieniłem na innej firmy, a samochód sprzedałem więc to za mało by zagłosować na produkt.

dystrybutor uparł się, że po zagłosowaniu na wahacze SKV przy kolejnych zakupach dostanę znaczny rabat....... Dla odczepki zgodziłem się, ale nie zagłosowałem.

Trochę było by to nie fair, hm ?

[k232 90]

Hęhę , Dystrybutor, nie masz pleców na tym forum jeszcze

[sous1111 1]

Ale cyrk !

[Langista 456]

Niezłe provo widze tutaj Rafal, trzeba być amebą umysłową, żeby uwierzyć w takie brednie zaraz po wyjechaniu z warsztatu? to by oznaczało, że założyli już uszkodzony produkt, albo sami go uszkodzili i się do tego nie przyznali. Rzygać się chce jak sie czyta takie marne wypociny, za które za pewne dostaliście w łapę, ahh jakie to śmieszne.. inaczej..

[Rafal1988Lodz 2]

Langista wyjdz z tego forum bo patrzec mi sie nie chce na twoje wypowiedzi. Mam gdzies co o tym sadzisz oddalem auto na naprawe do lolo15 do plocka i on potwierdzi temat wahaczy. Wyjechal z garazu zeby sprawdzic czy jest wszystko ok i cos zaczelo pukac. Myslisz ze nie mam co robic tylko pisac jakies bzdury? Kim ty wogole jestes? Bede mial wieczorem fotki tego banana wiec licze na twoje przeprosiny inaczej zglaszam do moderatora ze mnie obrazasz.

[Langista 456]

34 minuty temu, Unf napisał:

Kazdy kto napisze zle slowa o wahaczach skv to prowokator i klamca. Kazdy kto je pochwali to przekupiony klamca. I tak w kolko, co za temat

Bo nigdy nie uwierze w to, żeby jakaś część samochodowa poprawnie założona powiedziała dość po, jak to twierdzi Rafal1988Lodz mniej niż 1 km.

Widze tu trzy opcje (jeżeli to co napisał w ogóle jest prawdą) :

1. Osoba 'zakładająca' nawet nie wymieniła zawieszenia, a dołożyła coś gorszego (zdarzają się takie przypadki).

2. Osoba założyła (w tym przypadku ewidentnie uszkodzony fabrycznie banan) bez żadnych oględzin czy zakłada sprawny towar.

3. Osoba założyła to tak nieumiejętnie, że strzeliło po przejechaniu '0 km'.

 

Nie neguję negatywnych opinii, wadliwe sztuki się zdarzają, ale jak widzę tak skrajnie wypisane bzdety to mnie krew zalewa, bo jeżeli faktycznie po przejechaniu kilkuset metrów "coś pękło" to uszkodzenie owego elementu MUSIAŁO być widoczne już przed założeniem.

[15lolo 2]

Kolego "Langista" jeśli uważasz że zamontowałem źle wahacze/uszkodzone to zapraszam .

Wahacz ma przejechane nie wiecej jak 10 metrów (zjechane ze stanowiska , na parking przed warsztatem,  zaczęło łupać przód tył , niestety ale firma skv podpadła dodam że śruby są nie właściwej długości (za długie od amortyzatora i łaczników), 

Ciekawi mnie kto teraz  pokryje koszt za ponowny  demontaż i montaż wahacza, może kolega "Langista"?

Galerie Allegro - darmowy hosting zdjęć

[Dystrybutor SKV 1]

Panowie nie ma powodu do kłótni, z tego co kojarzę kolega Rafal1988Lodz zakupił wahacze w okresie kiedy jeszcze nie było wiadomo o wadzie banana a dopiero teraz dokonał montażu stąd wyszedł taki kwiatek. Dziś pracownik firmy z nim rozmawiał, ma podesłać fotki a my mu wysłać prawy banan. Co do śrub to  nie spotkaliśmy się by ktokolwiek miał z nimi problem.

 

Zawartość dodana 2 minutes later

O są już zdjęcia - jak była mowa jutro wysyłamy nowy banan, proszę na PM adres wysyłki i jeśli jest możliwość kopię paragonu, gdyż z tego co mi wiadomo zestaw nie był kupiony od nas (jeśli się mylę to proszę o sprostowanie, gdyż o tej porze nie mogę tego sprawdzić nie będąc w firmie)

 

 

 

 

Edytowane 13 Marca 2017 przez Dystrybutor SKV