[Rozwiązany] [AMB] Wypadanie zapłonu, ale tylko na zimnym silniku

[Snorky 3]

Witam,

Od jakiś 2 tygodni próbuję się uporać z pewnym problemem w samochodzie.

Silnik - 1.8T

Pb + LPG

AMB (170KM)

Silnik z gazem, ale ZAWSZE jest odpalany na benzynie.

Do rzeczy.

Na zimnym silniku zaraz po odpaleniu (powiedzmy - 5 sekund) zaczyna mrugać "Check engine" i silnik wyraźnie telepie i chodzi na 3 gary. Chwilę tak pochodzi i jak po przełączeniu jakiegoś pstryczka (dotknięcie magicznej różczki) nagle przestaje i uspokaja się - chodzi równo, "check" się świeci (albo i gaśnie) i wszystko wraca do normy. Sprawdziłem VAGiem - błąd:

16685 - Cylinder 1 Misfire Detected

P0301 - 001 - Upper Limit Exceeded

Podmieniłem dla testu świece między 1 a 2 cylindrem i cewki między 1 a 3 cylindrem i zostawiłem silnik do ostygnięcia (na noc). Po odpaleniu dalej to samo - missfire na 1 cylindrze. Poszedłem dalej i dogrzebałem się, że ktoś coś kombinował przy kablach 1 cewki i są one na wierzchu. Wymieniłem kostki do cewek razem z kawałkami kabla (kupione nowe 4 sztuki). Lutować potrafię, więc tutaj błędów nie było. Po wystygnięciu - znowu problem i szarpanie silnikiem.

Doczytałem się, że przy falowaniu obrotów może być problem z zaworem odpowietrzającym skrzyni korbowej, ale u mnie ewidentnie nie pali jeden gar na zimnym.

Dodam, że jak silnik się zagrzeje (wystarczy, że pochodzi minutę) to problem już nie występuje - odpala i chodzi normalnie.

Nie wiem, czy to, że aktualnie (od 2-3 miesięcy) mam odpiętą SAIP, bo zajechały się łożyska i nie chciałem spalić w niej silnika, może mieć jakiś wpływ na aktualne zachowanie motoru. Takie mam wrażenie, że silnik szarpie i telepie przez ten czas, kiedy powinna chodzić SAIP (zwiększanie dawki paliwa? Jeśli tak to czemu problem jest tylko na jednym garze?).

Edytowane 2 Stycznia 2017 przez Snorky

[arre 1]

A jak przytrzymasz go delikatnie na obrotach ~1500 przez ta minutke to tez nie pali na tym 1?

Mam podobny problem w a3 i na zimnym telepie go przez czas ktory SAI dmucha ale jak go delikatnie przytrzymam na obrotach to chodzi rowno

po zakonczeniu pracy SAI chodzi rowno jak stol

Tyle ze ja mam bledy 1 sondy i w niej myslalem ze jest problem - grzalka nie grzeje

Z ciekawosci poszukal bym innej SAI albo z ta co odlaczyles - zobaczyl jak bedzie na wlaczonej

[Snorky 3]

Przytrzymać nie próbowałem, ale silnik sam z siebie chodzi na ssaniu (1200-1300 RPM). Nawet jak już zejdzie ze ssania to dalej telepie i dopiero po chwili przestaje.

Odnośnie sondy to mam błąd drugiej (tak mi się wydaje, że B1 S2 to ta za katem), bo pierwsza jakiś czas temu była wymieniana.

17522 - Oxygen (Lambda) Sensor: B1 S2: Internal Resistance too High

P1114 - 008 - Implausable Signal

Myślę, żeby zregenerować SAIP. Gdzieś na forum widziałem o tym instruktarz łącznie z wymiarami łożysk, które pasują. Jakbym dzisiaj je dorwał to pewno jutro bym to ogarnął.

[Łukasz13 216]

Kompresje jeszcze sprawdz.

[Snorky 3]

Kompresje jeszcze sprawdz.

Hmm... O tym nie myślałem. Będę musiał znaleźć kogoś, kto pożyczy mi miernik na 1-2 dni.

Do tego pewnie próba olejowa by się przydała, ale to za jednym zamachem można będzie pyknąć.

Kompresje jeszcze sprawdz.

Hmm... O tym nie myślałem. Będę musiał znaleźć kogoś, kto pożyczy mi miernik na 1-2 dni.

Do tego pewnie próba olejowa by się przydała, ale to za jednym zamachem można będzie pyknąć.

Dobra. Udało mi się zamówić w sklepie miernik - będę miał na jutro do odbioru.

Dzisiaj jadę po łożysko do SAI - jutro może uda mi się to ogarnąć.

[arre 1]

Daj znac jak wyniki

[Snorky 3]

Pompy SAI nie naprawię. Rozwalił się komutator, a nie łożysko. Do tego pompa Pierburg, więc teoretycznie nierozbieralna. Muszę zamówić używkę.

Pytanie: co zrobić z wężem, który szedł z EGRa do SAI? Zaślepić? Zostawić? Luzem niech lata?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[otis89 3]

Wywal całkiem sai i po kłopocie

[QuikSilver 3]

a dym jakiś leci za autem jak stoi na wolnych obrotach ? u mnie było podobnie i okazała się pęknięta głowica, przerywał dopóki nie wyrzucił płynu który przez noc się nazbierał

[Snorky 3]

SAI już mam zamówioną i opłaconą, więc tak czy inaczej ją zamontuję.

Dym leci caly czas, ale nie jest to dym olejowy, ani od płynu chłodniczego. Żadnej z tych cieczy mi nie ubywa. Wydech nie ma kata i jest zbudowany od początku z nierdzewki, więc spaliny też wyglądają i zachowują się inaczej.

Po 9 jadę po miernik ciśnienia, więc coś się może okaże. Jadę oczywiście drugim samochodem, żeby nie grzać Audicy.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

SAI już mam zamówioną i opłaconą, więc tak czy inaczej ją zamontuję.

Dym leci caly czas, ale nie jest to dym olejowy, ani od płynu chłodniczego. Żadnej z tych cieczy mi nie ubywa. Wydech nie ma kata i jest zbudowany od początku z nierdzewki, więc spaliny też wyglądają i zachowują się inaczej.

Po 9 jadę po miernik ciśnienia, więc coś się może okaże. Jadę oczywiście drugim samochodem, żeby nie grzać Audicy.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Pomiary zrobione. Jestem nimi trochę wstrząśnięty...

Nie wiem, czy robiłem do końca poprawnie (w razie czego podpowiedzcie co powinno być inaczej).

Silnik zimny (w końcu problem głównie występuje na zimnym), przepustnica otwarta (pedał gazu w podłodze).

na sucho (bez oleju):

1 - 8,5 bara

2 - 9 barów

3 - 8 barów

4 - 10,5 bara

na mokro (po 15ml oleju w cylinder):

1 - 12,5 bara

2 - 14,5 bara

3 - 15,5 bara

4 - 16,5 bara

Czy dobrze rozumiem, że #1 cylinder wymaga remontu i to bardzo szybko? I raczej dół silnika niż góra (w sensie pierścienie, a nie uszczelniacze i zawory).

Edytowane 23 Lipca 2016 przez Snorky

[lukaszek13ns 1]

Minimalne ciśnienie w silnikach 1,8t to 7,5 bara, Rożnica nie powinna być większa niż 3 bary miedzy cylindrami. W zdrowym motorze powinno być miedzy 9-14 bar im więcej tym lepiej.

Zrób pomiar jeszcze na ciepłym silniku minimum 30 stopni temperatura oleju. Wtryskiwacze odłączone podczas pomiaru również na zimnym

W twoim przypadku w drugim pomiarze po oleju wyniki uległ wyraźnemu wzrostowi to sugeruje nieszczelność tłoków, pierścieni tłokowych i gładzi cylindra dolany olej uszczelnił tłok w cylindrze.

Jeśli wyniki obu pomiarów na sucho i z olejem są identyczne to świadczy to o nieszczelności zaworów i ich gniazd wytarte przylgnie zaworowe.

Jeśli w drugim pomiarze byłby nieznaczny wzrost ciśnienia to świadczy to o nieszczelności zarówno zaworów i ich gniazd jak i tłoka. Może też być to sygnał sugerujący problemy ze szczelnością uszczelki pod głowicą silnika , albo występować będą przedmuchy do układu chłodzenia, albo między cylindrami.

Za nim weźmiesz się za remont, wymię zaworek odpowietrzający tak jak wspomniałeś koszt nie jest wielki 45 zl, sprawdź szczelność dolotu i podciśnień.

Dodatkowo możesz zastosować środek http://www.petrostar.pl/chemia/dodatki-do-oleju/xado/xado-verylube-anticarbon-320ml,p1124963285

Aplikacje zrób kilka razy nie ma gwarancji ze pomorze, ale jest duża szansa, u siebie miałem problem z delikatnym cofaniem zapłonu ale wszystko mieściło się w normie silnik pracował ok, ale do programu musiało być idealnie. Po wymianie zaworka i czyszczeniu komory spalania wszystko wróciło do normy.

Ciśnienia nie mierzyłem przed zabiegiem i po zabiegu bo akurat nie miałem w tym czasie dostępu do miernika.

Jeśli masz zapieczone pierścienie to dodatkowo można zastosować płukankę do oleju.

Można również zastosować naftę na zapieczone pierścienie.

Edytowane 24 Lipca 2016 przez lukaszek13ns

[Snorky 3]

Kurde... Nie mam kiedy się ogarnąć żeby odpisać.

Przyjechała właśnie druga pompa SAI, więc dzisiaj ją może zamontuję (do 19 w robocie jestem). Samochód stoi od soboty, bo bez SAI nie chcę jeździć, bo spaliny idą spod maski. Możliwe, że jej zamontowanie rozwiąże w jakiś sposób wypadanie zapłonu zaraz po odpaleniu.

@lukaszek13ns - dzięki za podpowiedź i namiary na płukankę.

Z założenia rozumiem, że ma za zadanie wyczyścić cały nagar, który nagromadził się w silniku (czyli też na pierścieniach, przez co mogły się "zablokować" i nie dociskają do gładzi cylindra jak powinny). Pytanie czy też nie wyczyści nagaru uszczelniającego na przykład uszczelkę głowicy czy miski olejowej (pewnie też), więc mogą się pojawić przecieki.

Jak zamontuję pompę to zagrzeję silnik i zrobię pomiary na ciepłym oleju. Wskaźnik pokazuje od 50stopni, więc przy tylu pewno będę robił pomiar. Wtryski będą odpięte (w sobotę też tak robiłem). Pomiar robić z olejem, czy bez, czy tak i tak?

Jak mnie w pracy jutro nie zasypią ticketami i raportami to powinienem mieć jakieś info w temacie.

---------------------------------------------

Mam chwilę czasu, żeby co nieco napisać w temacie.

SAI zamontowana - praktycznie nie słychać, żeby chodziła. Dowodzi to tego, że poprzedniczka była już ostro zajechana.

Pomiaru ciśnienia na ciepłym oleju jeszcze nie zrobiłem. Od poniedziałku mam urlop, więc pewno znajdę na to chwilę.

Płukanki jeszcze nie zamówiłem - j\w.

Zaworek odpowietrzenia skrzyni nie zmieniony.

Ogólnie po zamontowaniu działającej SAI zauważyłem, że problem z pierwszym garem trwa krócej (a nawet dużo krócej). Chyba ma na to wpływ prędkość nagrzewania się z SAI.

-------------------------- update 04.08.16

Zrobiłem pomiary kompresji na ciepłym silniku.
Temperatura oleju 58-59 st. C.

1- 9,75
2- 10
3- 9,75
4- 10,75

Już nic nie kumam z tego...

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-------------------------- update 06.08.16

Zastanawiam się nad zebraniem logów w momencie odpalenia, tylko musiałbym wiedzieć które najlepiej pokażą co się dzieje z silnikiem.

Dzisiaj poszukam tego zaworka odpowietrzenia skrzyni korbowej.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[arre 1]

Dzisiaj poszukam tego zaworka odpowietrzenia skrzyni korbowej.

jezeli o ezektor Ci chodzi to szukaj pod kolektorem ssacym... przynajmniej ja w a3 tak mam

[Snorky 3]

Troche niedokładnie się wyraziłem. Miałem zamiar poszukać nowego ezektora w necie. Pod maską jest między kolektorem ssącym, a ścianą grodziową. Wczoraj go sprawdziłem i działa poprawnie.

W międzyczasie sprawdziłem też:

- wtryskiwacz (podmieniony z innym)

- cewka (wstawiona zapasowa)

- odpięcie LPG i spięcir wtrysków na krótko (jak jest w oryginale)

Zbierając logi zauważyłem wczoraj ciekawą rzecz związaną z lambdą, ale jak odpalę kompa to "podeprę się" wykresem.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[sobota 0]

I co wyszło z samochodem? Pytam bo mam podobne objawy.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Snorky 3]

Dalej jest to samo...

Ale lecąc w trasę służbowo spotkałem się z kumplem z klubu Renault 19 i tak od słowa do słowa i podpowiedział mi jedną rzecz do sprawdzenia - uszczelka pod kolektorem ssącym. Akurat u siebie nie tak dawno wymieniałem kolanko wychodzące ze skrzyni korbowej i trójnik z tyłu silnika z czujnikiem temperatury i do tego zrzucałem kolektor (zwłaszcza do kolanka). Po tym założyłem tę samą metalową uszczelkę i istnieje możliwość, że przy pierwszym garze jest jakaś nieszczelność, a po lekkim już zagrzaniu silnika uszczelka się nagrzewa, doszczelnia układ i wszystko się stabilizuje.

UPDATE.

Widziałem się z Gregorem10 i powiedział mi, że miał ostatnio taki przypadek jak mój. Problem został rozwiązany poprzez remont głowicy silnika, zwłaszcza, że kompresja jest taka, a nie inna (poniżej 11 barów).

Po powrocie do domu będę wiózł głowicę do remontu. Jak ogarnę temat i poskładam samochód to dam znać czy pomogło. Od razu wlecą nowe uszczelki pod kolektory i turbinę, więc też powinno być lepiej.

-------------UPDATE 12.09.16-------------

W weekend pogrzebane w samochodzie.

Zmieniłem uszczelkę pod kolektorem ssącym, doszczelniłem dysze od wtryskiwaczy gazowych, zmieniłem wtryskiwacze benzynowe (od BEXa) - problem nie został rozwiązany.

Dodatkowo z błędów pojawiło mi się (odczytywane przez BT + Torque):

P0328 - układ napędowy

Knock Sensor 1 Circuit High Input (Bank 1 or Single Sensor)

Jeszcze będę chciał zajrzeć do tego czujnika, sprawdzić wtyczkę, mocowanie, dokręcenie.

Z racji, że w tym tygodniu muszę zrobić przegląd, a remont głowicy to ok 5 dni to wcześniej jak w przyszłym tygodniu nie zacznę się grzebać (zależy co wyjdzie z czujnikiem).

[BEX4 6]

jak tam kolego z usterkami poradziłeś sobie?

[Snorky 3]

jak tam kolego z usterkami poradziłeś sobie?

Walczę. Ciąglę walczę i szukam.

Wynieniłem ostatnio czujnik spalania stukowego - trochę to pomogło.

Zbierałem logi, przeglądałem wykresy - do niczego nie dotarłem.

Bronię się cały czas przed remontem głowicy, bo jakoś wątpię, żeby tam leżała przyczyna...

Jutro jadę do serwisu Audi - może tam mi coś pomigą.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[Berez1991 0]

jak tam kolego z usterkami poradziłeś sobie?

Walczę. Ciąglę walczę i szukam.

Wynieniłem ostatnio czujnik spalania stukowego - trochę to pomogło.

Zbierałem logi, przeglądałem wykresy - do niczego nie dotarłem.

Bronię się cały czas przed remontem głowicy, bo jakoś wątpię, żeby tam leżała przyczyna...

Jutro jadę do serwisu Audi - może tam mi coś pomigą.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Kolego podobny problem mam. Założyłem temat na rancing forum. Ja stawiam u siebie na ECU..

Witam wszystkich,

Od pewnego czasu mam problem z wypadaniem zapłonu na drugim cylindrze.

Silnik 1.8t AWT. Gdy jest zimny zwłaszcza po nocy i na dworze poniżej 10stopni jest problem z nierówna pracą na ssaniu. Schodzi ze ssania i po przejechaniu ~ 400-900 m miga chceck - wypadanie zapłonu cylinder drugi. Nadmienię tylko ze problem tylko jak jest zimny i jak na dworze zimno.

W aucie zrobione:

Głowica po kompletnej regeneracji - kompresja 12.5 na wszystkich

Nowe wtryski 430cc

Nowe cewki (zamiana cewek i świec nic nie daje)

Nowe świece

Nowe wtyczki oraz przewody do cewek

Nowa pompa paliwa

Nowa odma

Korekcje bardzo dobre paliwa nie brakuje

Na statku jest obecny lpg. Nawet po wyjeżdżaniu gazu do "0" i jedzie na samej benzynie problem jest ten sam. Zawsze drugi cylinder. Im zimniej na dworze tym cześciej miga chceck. Jak odpalę zimny i ostrzej jeżdzę tj gwałtowniej gaz i tak do 4 k rpm chceck nie wyskakuje.

Ma ktoś jakiś pomysł? Ewentualnie mega dobry spec - opolskie - łódzkie -śląskie.

[Snorky 3]

jak tam kolego z usterkami poradziłeś sobie?

Walczę. Ciąglę walczę i szukam.

Wynieniłem ostatnio czujnik spalania stukowego - trochę to pomogło.

Zbierałem logi, przeglądałem wykresy - do niczego nie dotarłem.

Bronię się cały czas przed remontem głowicy, bo jakoś wątpię, żeby tam leżała przyczyna...

Jutro jadę do serwisu Audi - może tam mi coś pomigą.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Kolego podobny problem mam. Założyłem temat na rancing forum. Ja stawiam u siebie na ECU..

Witam wszystkich,

Od pewnego czasu mam problem z wypadaniem zapłonu na drugim cylindrze.

Silnik 1.8t AWT. Gdy jest zimny zwłaszcza po nocy i na dworze poniżej 10stopni jest problem z nierówna pracą na ssaniu. Schodzi ze ssania i po przejechaniu ~ 400-900 m miga chceck - wypadanie zapłonu cylinder drugi. Nadmienię tylko ze problem tylko jak jest zimny i jak na dworze zimno.

W aucie zrobione:

Głowica po kompletnej regeneracji - kompresja 12.5 na wszystkich

Nowe wtryski 430cc

Nowe cewki (zamiana cewek i świec nic nie daje)

Nowe świece

Nowe wtyczki oraz przewody do cewek

Nowa pompa paliwa

Nowa odma

Korekcje bardzo dobre paliwa nie brakuje

Na statku jest obecny lpg. Nawet po wyjeżdżaniu gazu do "0" i jedzie na samej benzynie problem jest ten sam. Zawsze drugi cylinder. Im zimniej na dworze tym cześciej miga chceck. Jak odpalę zimny i ostrzej jeżdzę tj gwałtowniej gaz i tak do 4 k rpm chceck nie wyskakuje.

Ma ktoś jakiś pomysł? Ewentualnie mega dobry spec - opolskie - łódzkie -śląskie.

Widzisz - głowica po regeneracji i dalej jest problem. Właśnie dlatego się opieram, bo nie chcę wpakować 1000+ PLN (+ kolejny ~1000PLN na uszczelki, płyny, paski, rozrząd, itp.).

Jak dla mnie nie jest to problem mechaniczny, a właśnie elektroniczny. W moim przypadku niezależnie od temperatury na dworzu nie ma zmiany. Czy ciepło, czy zimno - silnik telepie.

Może nie jest to kwestia samego ECU, a któregoś czujnika temperatury? Może powietrza, płynu, oleju... Każdy, kto się grzebie w Audi wie, że w tych samochodach są kilometry kabli i cała masa czujników sprawdzających pierdyliard parametrów.

Byłem ostatnio w "serwisie" VW (ponoć Audi też się zajmują), ale to była jakaś porażka. Zero wiedzy, zero umiejętności i 100 PLN za godzinę "pracy".

W środę wybieram się do Gdańska i w drodze powrotnej wpadnę do jednego z ASO Audi. Może tam coś podpowiedzą. Jak nie to jest cała masa tunerów, serwisów, które ogarniają diagnostykę komputerową.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka