Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Xenony vs Policja


Sidżej

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Czy ktoś z forum posiada ksenony bądź zenony i to w dodatku bez sprysków i samopoziomowania? Jak przebiega cała sytuacja w kontakcie z Policją? Macie jakieś dobre sposoby na uniknięcie mandatu? Zapraszam do wypowiedzi ;-)

Pozdrawiam

Edytowane przez Sidżej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy braku spryskiwaczy i układu samopoziomowania leci dowód. Masz dwa wyjścia, albo doposażyć auto albo wrócić do h7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wymienisz na miejscu to mandatu raczej nie dostaniesz. Ale to już dużo od milicjanta zależy. A światła masz soczewkowe czy H4?


przy braku spryskiwaczy i układu samopoziomowania leci dowód. Masz dwa wyjścia, albo doposażyć auto albo wrócić do h7.

W co ty chcesz go doposażyć żeby było zgodne z przepisami? Musisz mieć klosze a w zasadzie całe lampy z homologacją na xenon czyli DC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wymienisz na miejscu to mandatu raczej nie dostaniesz. Ale to już dużo od milicjanta zależy. A światła masz soczewkowe czy H4?

przy braku spryskiwaczy i układu samopoziomowania leci dowód. Masz dwa wyjścia, albo doposażyć auto albo wrócić do h7.

W co ty chcesz go doposażyć żeby było zgodne z przepisami? Musisz mieć klosze a w zasadzie całe lampy z homologacją na xenon czyli DC

Przeczytaj dokladnie a znajdziesz odpowiedź.

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W co ty chcesz go doposażyć żeby było zgodne z przepisami? Musisz mieć klosze a w zasadzie całe lampy z homologacją na xenon czyli DC

Dokładnie. Widziałem taką interwencję na stacji paliw. Tam dogonili kolesia. "Jest homologacja" on im mówi. "Na przetwornicę elektryczna, a oświetlenie jako zespół raz, że bez spryskiwaczy i samopoziomowania, a dwa, że nie będzie i tak miało homologacji fabrycznej". Jakie ma to pokrycie prawne nie wiem ale ja bym kijem te zenony tłukł chętnie dokładane. Na forach to każdy ma "lepsze moje ustawione zenony niż zwykłe nieustawione", a jak nocami jeżdżę, a dużo nocami robię kilometrów to takich co tylko marzą o ustawionych zenonach napotykam masę. I nie dość, że drogi wciąż do bani, poboczem snują się rowerzyści z lampką z Biedronki co już miesiąc na jednym paluszku świeci to jeszcze co ileś kilometrów kolesie z "blue systemem" po gałach dają.

W moim rodzinnym mieście diagnosta poleciał z hukiem z roboty, bo się wkurzyli -koleś miał świeży przegląd i dokładane zenony...

Są oczywiście ludzie montujący to porządnie i maskujący robotę łącznie z grawerką na szkle lipnej homologacji. Pomagałem oglądać takie auto i serio, robota taka, że nawet gdybym był policjantem i się zorientował to bym chyba oko przymknął. W pełni sprawny i do tego zadbany system.

Edytowane przez pulpecik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam soczewkowe. Właśnie interesuje mnie jakie macie pomysły na pozytywną rozmowę z Policją. Ciężki temat,ale ponad połowę ludzi jeździ w taki sposób. Ja też słyszałem, że gdy na miejscu się wymieni to obejdzie się bez kary ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zderzak ze spryskami musi być bo o to się pierwsze rzucają. A na somopoziomowanie jest układ imitacji samopoziomowania od kolegi z naszego forum. Diagności na stacji nie mogli uwierzyć że auto wyjechało bez xenonu z fabryki :grin::grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Właśnie interesuje mnie jakie macie pomysły na pozytywną rozmowę z Policją.

Uniwersalny pomysł jest dobry na wszystko -bilety NBP otwierają wszystkie drzwi, tylko kwestia ilości ;) No i pamiętaj, że niektóre pojazdy operacyjne nagrywają też rozmowy wokół pojazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Na przeglądzie są też kłopoty z rejestracją auta gdy nie ma ori zenonów

Ten jeden raz w roku musisz zamienić na zwykłe żarówki.

Jak masz soczewki to nie ma tragedi. Czasy trochę się zmieniły, policjanci już aż tak tak tego nie ścigają. Kiedyś za ledy w postojówkach dowody zabierali! Woź zawsze ze sobą zwykłe źarówki, najwyżej będziesz wymieniał :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swojej B5 miałem 2x kontrolę policyjną i ani razu nie zabrali dowodu za xenony. Nie miałem wtedy zderzaka pod spryski a mimo to konsekwencji nie było.

Fakt, że przeróbka była na fabrycznych gratach bez HID'owskiej rzeźby.

Patrol szukał pod maską plątaniny kabli ale jak zobaczyli, że nie widać ingerencji w instalację puszczali bez konsekwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrol szukał pod maską plątaniny kabli ale jak zobaczyli, że nie widać ingerencji w instalację puszczali bez konsekwencji.

Szczęście to nie argument.

Ciężko liczyć, że się będzie spotykać wyłącznie niedouczone patrole na drodze. Codziennie widuję np. jeżdżące po mieście i poza nim auta na przednich światłach przeciwmgłowych używanych w roli buraczanych lamp dziennych. Wolno? Nie. Mijają patrole i nic, wiele razy widziałem, bo niedaleko mojego domu mają "stałe miejsce do łapania" więc się napatrzę.

Podobnie teraz -deszcz, szarówka, a pełno kretynów na "dziennych ledach samoróbkach". Świecą adekwatnie do ceny za ileś tam centymetrów taśmy led.

I nikt się nie czepia...

Część osób na łysych oponach przechodzi kontrole drogowe.

Ja na z 15 lat temu w w123 miałem uszkodzony ręczny(a raczej postojowy, bo tam "ręczny" jest "nożny"), nie było kiedy się zająć i tak z dwa tygodnie jeździłem. Miałem wtedy raz kontrolę -no i oczywiście "ręcznego pewnie już z 15 lat nie ma", jeden pchnął tył..."o kurde, jak beton trzyma". No tak, auto miało ASB i na P stało ;)

Kur.. kilka lat temu widziałem w Rzeszowie policję holującą na awaryjnych koło "wielkiej c*py", u mnie w mieście ze dwa razy. Z takimi to się nie próbowałbym kłócić nawet ;)

W USA nie trzeba chyba mieć ani spryskiwaczy, ani samopoziomowania. Kilka modeli z początków tej technologii też nie miało i są "zwolnione".

Edytowane przez pulpecik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


W USA nie trzeba chyba mieć ani spryskiwaczy, ani samopoziomowania. Kilka modeli z początków tej technologii też nie miało i są "zwolnione".

USA to usa.

W PL mamy inne przepisy i tyle więć nie porównuj ichnich do naszych.

Jakie są , takie są. \Przepis przepisem i ..uja zrobisz.

Trafi się kumaty i po ptokach.

Jak na lampie nie będzie DRL/D1/.D2S a masz chinola to popłyniesz.

I oby więcej takich płynęlo bo jadąc po nocy po wsiach scyzoryk się od razu otwiera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba niektórzy mnie źle zrozumieli. Nie jeżdżę na takiej " kombinatoryce ", lecz interesuje mnie co użytkownicy sądzą o takiej przeróbce. Widać, że zdania są podzielone. A jeszcze inna kwestia... załóżmy, że nie z naszej winy powstaje jaki kolwiek wypadek drogowy. Jechalismy przepisowo, ale kierowca zwala na nas winę argumentując się oślepieniem. Dodatkowo są poszkodowane osoby. Policja przyjeżdża i bum... w kłopoty łatwo się wplątać. Wtedy sytuacja bez wyjścia chodź nie z naszej winy. A wy co sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat wałkowany nie raz. Ja od niecałego roku jeżdżę na przerobionych lampach przez Gwertego.

Moje zdanie jest takie. Jak ktoś ma dobrze przerobione lampy i jest osobą myślącą to nie widzę w tym nic złego. A co ma myślenie do takiej jazdy ?

- od razu po zamontowaniu lamp pojechałem na stację ustawić światła (pan diagnosta na dzień dobry powiedział, że ustawić ustawi ale przeglądu nie podbije bo brakuje sprysków i dodał że już dawno nie widziałem ksenonów z tak ładną granicą światło cienia, także Gwerty widać zna się na rzeczy)

- jeżeli mam zapakowany samochód to nie czekam aż z naprzeciwka zaczną mi mrugać tylko od razu obniżam pokrętłem soczewki w lampach.

Także poza tymi co przerabiają na chinolach byle jak, byle tanio byle świeciło na niebiesko to wielokrotnie spotykam kierowców którzy jeżdżą na standardowych lampach gdzie jedna świeci ok a druga prosto w oczy kierowcy z naprzeciwka. Albo jadą zapakowani na full i nawet nie wiedzą, że można obniżyć to !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Moje zdanie jest takie. Jak ktoś ma dobrze przerobione lampy i jest osobą myślącą to nie widzę w tym nic złego.

Dokładnie tak. Porządna soczewka i palnik a do tego spryski i dobre ustawienie i mamy światła które dobrze świecą i nie wyrządzają "krzywdy" na drodze. Ale kto by wydawał 800zł na bixy jak wolą za 80zł kupić zestaw HID na allegro, z jakimiś niebieskimi albo zielonymi barwami światła a o ustawieniu już nie wspomnę :facepalm::facepalm::facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


USA to usa.

W PL mamy inne przepisy i tyle więć nie porównuj ichnich do naszych.

Ja nic nie porównuję, tylko wspominam miejsca i przypadki wykluczone z obostrzeń jak u nas -zapewne nie wszystkie. A pisanie o przepisach w wątku, który ma omawiać uniknięcie odpowiedzialności po ich złamaniu... ;)


I oby więcej takich płynęlo bo jadąc po nocy po wsiach scyzoryk się od razu otwiera.
.

Zgadza się z jedną uwagą -nie tylko po wsiach.


Ale kto by wydawał 800zł na bixy jak wolą za 80zł kupić zestaw HID na allegro, z jakimiś niebieskimi albo zielonymi barwami światła a o ustawieniu już nie wspomnę :facepalm: :facepalm: :facepalm:

To uważam za sedno -co ludzie mówią, piszą to jedno, a co się dzieje na drogach to drugie. Zwykłych lamp, słabiej świecących nie ma komu ustawiać często -mało widać to się wali zenki i ustawia "jak zawsze", byle w bramę trafić. A że komuś po oczach wali taki miszczu? A co go to... Porządnie instalacje się trafiają ale sąjak grzyby w barszczu. Zdecydowana większość to oczojebne przedłużki wirtualnego fiuta montowane byle taniej i szybciej pod hasełkiem "dla bezpieczeństwa" :)

Do tego turkusowe pozycyjne(koledze takie policja wydłubała, miały być "efekt ksenon", a był "...kierowco, po prostu wiocha i nie wolno") no i mamy jasną sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie pół roku temu była akcja w nocy ściągali wszystkie auta z xenonami. U mnie tylko spojrzał kazał włączyć użyć spryska sprawdził czy na klosza jest homologacja i czy nie ma pokrętła wysokości świateł. Na koniec kontroli skomentował no na 10aut tylko 3 miały ori xenon oddał dowód i pojechałem dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wsadzał na dołek za takie głupoty, jedno szczęście że tego debilizmu na drodze coraz mniej (w mojej okolicy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często jeżdżę wieczorem i uważam, że policja powinna bezwzględnie zabierać dowody i jednocześnie dotkliwy mandat wypisywać. Skąd ta wiejska moda na zakładanie xenonów/hidów do starych samochodów? Mijam takiego delikwenta i nie wiem czy w tym momencie nie potrącę kogoś na poboczu bo nic nie widzę!Jak mają problem z oczami to trzeba iść po okulary. H7 z czystym kloszem świetnie daje sobie radę. Może więc lepiej zadbać o przejrzystość szkła lampy i dobrą żarówkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...