Naprawa samochodu z OC sprawcy a samochód zastępczy

[Arek956 2]

Witam,

Pytanie do osób bardziej kumatych w tym temacie. Sytuacja nie dotyczy mnie tylko mojego taty ale do rzeczy. Jakiś miesiąc temu facet uderzył ojcu w tył. Uszkodzenia niewielkie bo i prędkość była mała. Generalnie pęknięty i trochę obdrapany zderzak, delikatnie pęknięty klosz prawej lampy tylnej i ledwo widoczna wgniotka na klapie bagażnika.Rzeczoznawca był, wycena już jest także ojciec powoli myśli nad oddaniem auta do naprawy i tu się rodzi problem.Ojciec ma pracę zmianową i często kończy pracę o 24, dałoby radę wrócić nocnymi autobusami ale trwałoby to wieczność gdzie powrót autem trwa 20 min.W tej sytuacji zakładając że auto stałoby np.tydzień w warsztacie bez samochodu jak bez ręki w związku z tym ojciec miałby problem z powrotem do domu z pracy.Jest co prawda drugie auto w domu (moje b6) ale w związku z tym że ja korzystam z auta prawie codziennie to nie zdążę wrócić do domu żeby dać ojcu swój samochód.Czy w takiej sytuacji w momencie oddania auta do naprawy możliwe jest wypożyczenie auta z wypożyczalni z OC sprawcy? Z tego co wstępnie czytałem w internecie to podobno jest taka możliwość tylko odpowiednio wcześniej trzeba poinformować o tym ubezpieczyciela. Jeśli ktoś przechodził podobny problem lub ma takie coś za sobą to niech podzieli się wiedzą czy ubezpieczalnie zgadzają się na takie coś i czy nie wypną się na mnie tyłkiem.

[Robero321 54]

Może wypożyczyć na technologiczny czas naprawy pojazdu.

W praktyce najlepiej wybrać warsztat gdzie mają samochody zastępcze wypożyczą starszemu samochód na czas naprawy a sami będą odbierać kasę z ubezpieczenia sprawcy..

[Gość]

Często jest tak, że warsztaty proponują swoim klientom auto na czas naprawy, więc tu nie powinno być problemu.

Możecie też zgłosić się do ubezpieczyciela ojca, na pewno posiadają flotę aut zastępczych. I to byłoby fajne rozwiązanie, bo nie podważą kosztów wynajmu auta (że np. wzięliście auto po 160zł/doba, a oni mają po 130zł/doba). Teraz większość ubezpieczycieli działających w Polsce działa w ramach systemu BLS (bezpośredniej likwidacji szkód). To oznacza, że po prostu zgłaszacie swojemu ubezpieczycielowi, czego potrzebujecie, on za Was "zakłada", a później domaga się zwrotu od ubezpieczyciela sprawcy. I właśnie wtedy nie ma problemu z "pompowaniem" cen wynajmu auta, bo wszyscy zrzeszeni w programie BLS mają zbliżone ceny wynajmu auta osobie poszkodowanej albo zgodzili się na stawki proponowane przez kontrahentów. Ponadto skorzystanie z auta swojego ubezpieczyciela znosi konieczność ponoszenia jakichkolwiek kosztów.

[hak64 95]

Przy szkodach z OC sprawcy, samochód zastępczy przysługuje zawsze. Jeśli jest to naprawa częściowa, to na tzw "technologiczny okres naprawy", przy czym auto mozna wynająć nawet od osoby prywatnej (warunkiem jest potwierdzenie najmu stosowną umową z określoną stawką dzienną /kwoty około 100 zł za dobę bez problemu przechodzą/).

[oyamabdg 0]

Przy szkodach z OC sprawcy, samochód zastępczy przysługuje zawsze. Jeśli jest to naprawa częściowa, to na tzw "technologiczny okres naprawy", przy czym auto mozna wynająć nawet od osoby prywatnej (warunkiem jest potwierdzenie najmu stosowną umową z określoną stawką dzienną /kwoty około 100 zł za dobę bez problemu przechodzą/).

Kolego a jak to jest ze skarbówką, ten co nam wynajmuje musi odprowadzić 23% od całej kwoty, którą uzyskał od nas?

[hak64 95]

Normalne zasady. Od każdej transakcji powyżej 1 tyś zł trzeba odprowadzić podatek. Jeśli jednak wynajmiesz auto (od osoby prywatnej) na 9 dni przy stawce dobowej 100 zł to do skarbówki nie musisz latać.

[tomekrks 0]

Ja od 5 dni uzytkuje toyota avensis 2016. 5 tys km przebiegu 1.8 benz i już tęsknię za moja audi ubezpieczalnia sama dzwoniła czy potrzebuje auto na czas naprawy.

[Arek956 2]

No to myślę , że już wszystko co chciałem to wiem. Dzięki Panowie za wszystkie porady

[nowiciusz 0]

Podłączę się do tematu bo mam w rodzinie podobny problem:

rodzice ulegli wypadkowi-zderzenie czołowe,auto do kasacji, zatrzymany na miejscu sprawca,likwidacja szkody z OC sprawcy.Mięło od tego czasu 3 miesiące, ojciec nie dostał jeszcze ani grosza na nowy samochód ( tylko sprzedał wrak), przez tydzień miał auto zastępcze, które musiał oddać bo PZU twierdzi że przy szkodzie całkowitej należy się tylko od zdarzenia do czasu określenia szkody całkowitej.Sprawa ciągnie się nadal i końca nie widać,ponieważ nie ma pisma Policji o ustaleniu sprawcy. Ojciec teoretycznie 3 miesiące bez samochodu a prawo w takim wypadku mówi,że może jeździć zastępczym do chwili otrzymania odszkodowania. Czy mogę wynająć u znajomego na ten okres zastępczy pojazd ( faktura na cały okres aż do otrzymania pieniędzy) i później domagac się zwrotu kosztów. Czy PZU doszuka się że ojciec w międzyczasie kupił drugi samochód( nie chciał czekać w nieskończoność i kupił z własnych pieniędzy)??

Wydaje mi się że przedstawiając fakturę na te kilka miesięcy wypożyczenia PZU będzie musiało wypłacić pieniądze.

[hak64 95]

Czy PZU doszuka się że ojciec w międzyczasie kupił drugi samochód

Tak może się doszukać. Można jednak ibciązuyć ubezpieczyciela kosztem korzystania z samochodu zastępczego od momentu zdarzenia do momentu kupna samochodu.

[Gość]

Samochodu zastępczego może używać przez "obiektywny okres czasu potrzebny do zakupu nowego auta", jak gdzieś wyczytałem (chyba na stronie ERGO Hestii). Tu ubezpieczyciel mocno naciągnął sytuację.

Odwołać się od decyzji o aucie zastępczym może, ale raczej tylko w przypadku, kiedy po oddaniu zastępczego do PZU od razu wynajął inne. Jeśli tego nie zrobił, ale kupił następne, raczej nic nie da się ugrać, bo nie jest w stanie wykazać kosztów.

Co do czasu rozpatrywania wniosku przez PZU, może napisać wniosek o przyspieszenie tego procesu.

[hak64 95]

Odwołać się od decyzji o aucie zastępczym może, ale raczej tylko w przypadku, kiedy po oddaniu zastępczego do PZU od razu wynajął inne. Jeśli tego nie zrobił, ale kupił następne, raczej nic nie da się ugrać, bo nie jest w stanie wykazać kosztów.

Odwołanie będzie skuteczne i roszczenie zasadne, jeśli korzystał z samochodu wynajętego od kogoś z rodziny. Nigdzie nie jest napisane, że koszty można dokumentować tylko fakturami. Skoro mozna kupić samochód na podstawie odręcznie nabazgranej umowy, to równie dobrze mogę kupić części do samochodu, jak i go wynająć od osoby prywatnej. Wystarczy więc umowa najmu spisana pomiędzy panem X, a panem Y opatrzona datą i z określoną stawką dzienną za najem.

Edytowane 30 Grudnia 2016 przez hak64

[Gość]

No tak. Tym bardziej, że Kolega pytał czy uzyska zwrot kosztów po przedstawieniu faktury

("Czy mogę wynająć u znajomego na ten okres zastępczy pojazd ( faktura na cały okres aż do otrzymania pieniędzy) i później domagac się zwrotu kosztów."). Więc powinno się udać. Ale wiadomo- bez kilku pism i odwołań pewnie się nie obędzie.

[Gość]

No tak. Tym bardziej, że Kolega pytał czy uzyska zwrot kosztów po przedstawieniu faktury

("Czy mogę wynająć u znajomego na ten okres zastępczy pojazd ( faktura na cały okres aż do otrzymania pieniędzy) i później domagac się zwrotu kosztów."). Więc powinno się udać. Ale wiadomo- bez kilku pism i odwołań pewnie się nie obędzie.

Edytowane 30 Grudnia 2016 przez Gość