Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Modyfikacja A4B5 1.9tdi [1z] +200km


xGOLINxA4

Rekomendowane odpowiedzi

Patrząc realnie na obecne czesci gratów do vp to cena 6tys jest dość realna. Pompa 11 na tą chwile na alegro za 600zł, hybryda 850zł to taka unormowana cena sugerując sie ofertami z fejsbuka. Wtryski 230 ok tysiak, wiec układ paliwowy mamy złozony w cenie 1800/2000zł, nastepnie turbo na 200KM, GTB17 już przerobione 1500zł(samemu jakis tysiak - chodzą po 800zł + zakup gruszki), FMIC - 180mm - to jest 300zł + 160zł za kolanka + 50zł za prostą + 50zł za gbs+usługa spawania(300/400zł). Wałek z SDI z całą głowicą z 1,7 kupisz za 150zł, mapsensor z ARL 01 -100/200zł ale za to P/P wiec zostaje plastikowy dolot. Wiec juz mamy ok 5tys. Obicie kevlarem swojego sprzęgła to koszt 150/200zł, stawiajac na swoim dwumasie(ewentualnie + 1000) zostaje nam strojenie 300/1200zł. Wychodzi budżet jak napisałem 5=6tys, kwestia gratów i roboty.

200km z kibla VP jest stosunkowo tanie, nawet bazując na 1Z, kupno gratów komputer + podcisnienia to bedzie ze 300zł moze. Reszta to praca własna/praca kupiona.

I teraz dla porównania zrobienie 250km zwiekszy budżet moze o jakieś 2tys, tubo bedzie drozsze o jakieś 500zł, wtryski 260 będą za 1200zł, reszta jak przy 200

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo kombinacja z jednomasem, gotowiec na 500nm kosztuje 1200zł, natomiast zrobienie jednomasu to jakieś 500zł na częsciach używanych + nowy kevlar.

Ewentualnie zostaje wyjebanie 1zeta i wstawienie AVG, to bedzie + 1800, bo drogie skurczybyki, ale zyskujemy lepszą baze i z canem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ori 11ka a hybryda na częsciach ori 11ki to przepasć, wiem po sobie, mod pompy nastawnikiem dał mi bez strojenia 17km wiecej. Miałem 10ke przerobioną na gratach AHH na 11(zamawiane częsci poprzez diiesel sytem nadarzyn - 8 lat temu taki zabieg kosztował mnie 1700zł), a nastepnie po kilku latach dostała kilka częsci z renówki i spiłowany hdk240

Edytowane przez Kowi87
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to mniej wiecej wyglada.tylko bez robocizny.

Jak juz wstawiac motor to chyba lepiej dac pdka.

Tak tylko traf ori 11 nie zajechana to bedzie swieto.

Tak czy siak jak wyzej pisal ciah silnik juz swoje ma za soba i z czasem cos bedzie musialo się poddać.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wesz82 napisał:

Tak to mniej wiecej wyglada.tylko bez robocizny.

Jak juz wstawiac motor to chyba lepiej dac pdka.

Tak tylko traf ori 11 nie zajechana to bedzie swieto.

Tak czy siak jak wyzej pisal ciah silnik juz swoje ma za soba i z czasem cos bedzie musialo się poddać.

 

 

Zdecydoiwanie lepiej PD, no ale są ludzie co swapują na nowsze VP, a co do trafienia zajechanej pompy fakt, zawsze tak było, ale bez rozebrania pompy nigdy sie nie dowiesz co kupiłeś, wiec z założenia perełka jest trupem z porysowanym tłokiem. Wiec lepiej postawić na hybrydę, ale z decyzją z czego ją budujemy, w ten sposób mozna zrobić sensownego wariata, a jak sie kupi 107J i zrobi z niej hybrydę... to juz ma sie gwarantowany sukces, bo mamy własciwie wyszystko co trzeba + modyfikowany tłokorozdzielacz z innej pompy.

A co do poddawania, nie wazne ile ma, na chwile zrobi przyjemność bo kazdy jeden padnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do robocizny:

Teraz zależy co chcemy osiągnać, bo skrótem to właściwie w koszty idzie dem/montaż turbo które jest P&P(kupiliśmy wariant przerobiony), dochodzi zakup częsci do dolotu filtra(opisałem w wątku montazu gtb), pewnie taki montaż wyniesie 300-400zł patrząc na potrzebny czas pracy. Przy okazji w cenie zmiana kolektora, który w zakupie wyszedł 15zł z alhambry na miejscowym szrocie, badź 70zł z 2,5 T5.

Następnie montaż IC, spawanie juz podliczyłem, tutaj to ceny róznie latają, zwykły mechanik policzy dniówke, warsztat tuningowy policzy zus... oczywiscie biore pod uwage spawanie i rezygnacje prawie w całosci z silikonu, robota ciezka bo docinanie zderzaka, pasowanie zderzaka

Wymiana wtrysków, no 100zł to góra, podmiana mapsensora w swoim zakresie, tyle co przełozyć

Najcieższa akcja to zmiana sprzegła, tutaj róznie liczą, ja płaciłem dawno temu jakieś 300zł

Montaż pompy z regulacją w nadarzynie kosztował mnie 250zł, niecałe półgodziny roboty.

Wymiana wałka, tutaj to temat od biedy po takiego co hajs sie nie liczy, w drugim przypadku przy okazji robi rozrząd, wymienia oleje filtry i zmienia felerny wałek, to jest + 1200

Noi kwestia hebli, ale to oddzielna bajka

Edytowane przez Kowi87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie wielu pisze ze nie ma takiej potrzeby a to jest smieszne..

Sam wiesz jezdziles lata na 312 a teraz masz hebel co w miare hamuje o roznica jest kolosalna.

Co do montarzu to mechaniki tez sa cwane i powiesz mi ze chcesz to i tamto to za samo kombinowanie potrafi policzyc slono.

Pamietam pytalem o zmiane sprzegla,powiedzieli 300 a jak bym chcial wymienic tez dwumase to cena skoczyla do 400..

Zenada bo ile srub trzyma ten dm 6??.No ale ich rozumowanie jest takie ze jak stac klienta na dwumase to trza juz szalec w jego kieszeni.. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Kowi87 napisał:

To ci powiem pieniadze chyba mocno odegrały role, jak przez dwa lata z 1Z wykręciłeś zaledwie 170kucy, kiedy obecny standard to 200+(kazdy tyle robi), ponieważ graty na 200-250 to moze podwojona inwestycja tych 170km noi ELO ? Zrobienie 200km obecnie to jakieś 5-6tys z pomocą rąk firm trzecich

 

Poczytałem wczesniejsze komentarze że set 200/400 zabija 95% aut na drodze, pod warunkiem że oni nie wiedzą że sie ścigasz, bo 200km szału nie robi w nadwoziu B5 i prawde mówiąc wiekszość dzisiejszych aut które mają te 8s do setki robi niezłe zagrozenie tuningowanemu AFNowi(tfu). Znowu, że niecałe 200km klepie auta po 350km, mam teraz dobre porównanie bo z 200 przeszedłem na 300+ i tu jestem wręcz przekonany że to niemożliwe by taki AFN jechał równo z autami 300+, chyba że miałeś na myśli auta pokroju Q7/X6, bo auta wagowo do 1,5tony mają z 3-4s róznicy ledwo do 100, a przelot 100-200 jest w ogóle nie do porównania. Taki AFN ponizej 200km to moze jechać równo z A6 200-220km(to akurat sprawdziłem), ale modele 333km np w A6 mają ponizej 6s setke, wiec wychodziło by na to że AFN zmodzony na 190km jedzie porównywalnie jak S4... a jedzie? 

Kwestia intercoolera przy takich modach daje znać o sobie choćby miedzy południem a wieczorem, przecisniecie w południe 10 razy ma smicu to 11raz auto bedzie juz tak zadżumione temperaturą, że straci sie z 2s, a w sprincie do 100 te 2s to już znacząca strata, to nie tylko cyferki, a proporcjonalny spadek przyspieszenia wzgledem rosnacej prędkosci i jak sobie porównasz czasy z róznicą 20st otoczenia to sie okaze że zgubiłeś 4-5s przy sprincie do 180km/h, gęstości powietrza nie oszukasz.

 

Odgrywają zawsze bo mam dwa auta i dom na utrzymaniu kolego ;) poza tym robię swapa na 3.0bi tdi w a4 2015r. B5 to poczciwe auto, ma służyć jak najdłużej. 8potow nie zamierzam wyciskać. Poprawiłem tylko osiągi i to jej w zupełności wystarczy bo 170 na oske wystarczy. Zwłaszcza ze ma prawie 700tys. przebiegu ;)  Czasami mam wrażenie ze ukrucilem jej życie tym modem ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, xGOLINxA4 napisał:

Odgrywają zawsze bo mam dwa auta i dom na utrzymaniu kolego ;) poza tym robię swapa na 3.0bi tdi w a4 2015r. B5 to poczciwe auto, ma służyć jak najdłużej. 8potow nie zamierzam wyciskać. Poprawiłem tylko osiągi i to jej w zupełności wystarczy bo 170 na oske wystarczy. Zwłaszcza ze ma prawie 700tys. przebiegu ;)  Czasami mam wrażenie ze ukrucilem jej życie tym modem ? 

No wiec wyszło jak zwykle, plany że hej z standardowym tekstem że pienądze nie grają roli, a jednak hajs hajs hajs nie pozwala na wiecej, niestety zbudowanie B5 porzadnie to koszt porównywalny do postawienia porzadnej kuchni? 

Edytowane przez Kowi87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Kowi87 napisał:

No wiec wyszło jak zwykle, plany że hej z standardowym tekstem że pienądze nie grają roli, a jednak hajs hajs hajs nie pozwala na wiecej, niestety zbudowanie B5 porzadnie to koszt porównywalny do postawienia porzadnej kuchni? 

Chyba w bloku?

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, wesz82 napisał:

Chyba w bloku?

jeden ciort, 30-40koła trzeba wyłozyć w kibel wart 12tys zeby był zrobiony? a tyle starczy na ogarniecie kuchni w domu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noi w tym wpyadku hasło: pieniądz nie gra roli" nabiera zupełnie innego znaczenia? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kowi87 napisał:

No wiec wyszło jak zwykle, plany że hej z standardowym tekstem że pienądze nie grają roli, a jednak hajs hajs hajs nie pozwala na wiecej, niestety zbudowanie B5 porzadnie to koszt porównywalny do postawienia porzadnej kuchni? 

Generalnie tym samochodem u mnie za dużo się nie jeździ. Ma on już 700tys i nie wiem czy był w ogole sens robić go na 170koni ? nie wiadomo ile ten silnik jeszcze poklekocze. Blacha jest w super kondycji jak na samochód z ’95 roku. Wiesz, hajs nigdy nie gra roli jeśli masz cel to dążysz do tego, ale bezmyślnie pakować $ w auto które nie wiadomo ile pożyje to tez bez sensu, trzeba myśleć ekonomicznie. 3 razy w historii tego auta byla robiona zawiecha. No staruszek, co mu się dziwić. Przebieg był kręcony.. mojej kobiety pierwsze auto. Czasami mieliśmy go dosyć ale przywiązaliśmy się i zdecydowałem ze coś w nim pomodze. Aż się dziwie ze jest w naszych rękach już 11lat!  Jeżeli imponuje Ci inwestycja w staruszka to spoko. Ja to rozumiem. Satysfakcja gwarantowana. Gorzej jak skończy się mojej b5 żywot.. Wtedy złomuje ją a podzespoły mogę wam opchnac, ale nie ma co gdybać. Oby polatał jeszcze kilka lat, tak żeby koszty się w miarę zwrócił. Generalnie to jest na dojeżdżanie.  Większość podzespołów do tej modyfikacji było zaadoptowane z b6 1.9tdi 131km oprócz skrzyni. Napewno jak kleknie to się odezwę tutaj jako dawca ;D Pozdro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie pisz ze hajs nie ma znaczenia bo jednak tutaj ma duze znaczenie.

Wazne ze Ci pasi i tyle..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powiedz mi w takim razie jakie ma znaczenie? Nie ma żadnego. Mnie hajs nie ogranicza.. Pierwotnie był zamysł na +200, ale po czasie okazało się ze auto ma inne problemy które kolidują z inwestycja na +200km. Dlatego tez wątpię w jego niezawodność w najbliższym czasie i nie widzę sensu inwestować w samochód który jest tylko do zajechania. Wydałem ten hajs w błoto tak naprawdę, dla zabawy, żeby moc teraz dojechać te furę, na to wychodzi. auto pisze na straty i nadal uważam ze hajs nie miał tu żadnego znaczenia. Kumasz? Uczę się tym staruszkiem redukcji z między gazem, normalnie w swojej b8 bym nawet nie próbował takich wyczynów. 

Edytowane przez xGOLINxA4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwne podejscie, zaprzeczasz sobie

 

 

Edytowane przez Kowi87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez tego nie lapie..

Mam hajsy to robie to co nie pozwala na te 200plus i z glowy.

Prawda jest taka ze ludzie boja sie pakowac w b5 bo nikt tego nie odda..

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.12.2016 o 02:05, xGOLINxA4 napisał:

Obecnie jezdzi ową a4 b5. A4 nie sprzedajemy, oboje mamy do niej ogromny sentyment. Obiecalem jej, ze zajme sie b5 i doprowadze ją do ładu, bo ma obecnie 390tys przebiegu i karoserie w oplakanym stanie... Ale kosmetyka to osobny temat. A4 bedzie stala w garażu, czekala na hajs i jakis rozsadny projekt. KOSZTA NIE GRAJA TU ROLI!

no to w 2 lata nabiłeś nią 300tys mimo że miała czekać na hajs

W dniu 12.12.2016 o 02:05, xGOLINxA4 napisał:

Projekt bedzie trwal latami wiec czekam na jakies sensowne podpowiedzi od bardziej obcykanych kolegow z forum ;)

Po 2 latach, projekt legł w gruzach

W dniu 12.12.2016 o 02:05, xGOLINxA4 napisał:

Chcialbym dowiedziec sie co i jak po kolei zrobic? Co dokladnie trzeba wymienic, dokupic, z jakich modeli moge szukac czesci? NowySilnik, mocniejsze sprzeglo, duze turbo, intercooler, uklad dolotowy, uklad wydechowy? Skrzynia? jeżeli znacie kogoś kto się zajmuje takimi modyfikacjami na dolnym śląsku, polecajcie bo audiczka bedzie stała za kilka tygodni, czekając na w/w hajs i ciekawy projekt.
robie to dla niej i z milosci do tych pieknych samochodow ;) z gory dzieki za wypociny. Elo

Noi mimo planów, zrobiłeś ledwo podcisnienia, turbo awx(sugeruje wpisem że na bazie podzespołów z B6), a z B6 mozna conajwyżej przełozyć turbo i kolektor w sprawie silnikowej. 

A teraz piszesz po 2 latach

2 godziny temu, xGOLINxA4 napisał:

Generalnie tym samochodem u mnie za dużo się nie jeździ. Ma on już 700tys i nie wiem czy był w ogole sens robić go na 170koni ? nie wiadomo ile ten silnik jeszcze poklekocze. Blacha jest w super kondycji jak na samochód z ’95 roku. Wiesz, hajs nigdy nie gra roli jeśli masz cel to dążysz do tego

Dużo sie nie jeżdzi, stoi sie w garazu, a kilmetry sie nabijają jak u zawodowego kierowcy dostawczaka rozwożacego chleb codziennie tą sam drogą, noi blacha sie reanimowała z opłakanego stanu w ideał?

i nastepnie

hh

2 godziny temu, xGOLINxA4 napisał:

Wiesz, hajs nigdy nie gra roli jeśli masz cel to dążysz do tego, ale bezmyślnie pakować $ w auto które nie wiadomo ile pożyje to tez bez sensu, trzeba myśleć ekonomicznie.

Przecież poruszając temat modyfikacji gdzie w planie był nawet.... 2,0TDICR i ogólnie wszystko nowe piszesz takie coś? "bezmyślnie pakować hajs"? przeciez to czysty cel o którym wspomniałeś, pojęcie mysleć ekonomicznie to poprostu zmiana planów z racji kalkulacji, czyli wniosek? Hajs sie liczy w tym co robisz, w tym wszystkim tylko ten rozrzutny tekst mnie razi, kazde hobby kosztuje a odrestaurowanie kazdego auta przynosi straty, ale nie robi sie tego pod wzgledem ekonomii tylko satysfakcji, wtedy mozna powiedzieć że hajs nie gra roli bo z góry wiesz że ładujesz w coś co sie nie zwraca.

hh

   2 godziny temu, xGOLINxA4 napisał:

Wiesz, hajs nigdy nie gra roli jeśli masz cel to dążysz do tego, ale bezmyślnie pakować $ w auto które nie wiadomo ile pożyje to tez bez sensu, trzeba myśleć ekonomicznie.

 

   2 godziny temu, xGOLINxA4 napisał:

 Gorzej jak skończy się mojej b5 żywot..

A czemu ma sie skończyć, przecież celem było stworzenie projektu na nowych gratach z nowym innym silnikiem hajs nie ograniczał, a tu takie coś...

Został stary klamot który z góry było wiadomo że jest beznadziejną bazą do modyfikacji co i w komentarzach było poruszone

Zamiast owijać w bawełne było napisać że inwestycja w gruza FWD w kiepskim stanie blacharskim z beznadziejnym 1Z była by stratą pieniedzy, bo taniej wyszło by kupienie 2 świeższego egzemplarza pod projekt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...