Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ubezpieczenie tymczasowe OC na tablicach z niemiec


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. W środę wybieram się po Audi A4 B6. Jest na niemieckich blachach z żółtym paskiem, ale termin wazności tablic upłynął tydzień temu. Czytałem,że można wykupić OC na miesiąc na takie tablice. I teraz pytanie, czy będę mógł poruszać się z tymi tablicami i OC tymaczasowym? Tak, aby dojechać tylko do domu, bo mam 500 km do przejechania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawnie nie możesz, ale jak to w PL, trafisz na normalnego policjanta to najwyżej dostaniesz 100zł, trafisz na służbistę -laweta i 500zł.

Edytowane przez Kali S4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawnie w ogóle nie możesz :) prawnie nawet OC na miesiąc jest nieprawdą i d*py nie urywa ale jest to dość powszechne wciskanie papieru który w gruncie rzeczy nic nie daje :)

Prawne i legalne ubezpieczenie auta w Polsce jest dopiero wtedy gdy:

-zarejestrujesz auto na nowego nabywcę

-lub kupujesz od osoby z Polski z wcześniej nabytym ubezpieczeniem.

- jest jeszcze Ubezpieczenie z Niemiec lecz w gruncie rzeczy podczas kolizji w PL nie pokrywa kosztów :D taki k.. myk :) bo w DE jest wyraźnie napisane że mają tablice żółte lub niebieskie obowiązują jedynie na terytorium Rzeszy :)

Czytaj jasno jedynym transportem jest laweta.

Ryzyko zakupu auta z żółtymi blachami i jak zobaczą to służbiści masz p... :) laweta + mandat :) i w czarnym scenariuszu kara za poruszanie się pojazdem bez obowiązkowego OC :)

Wybacz ale Polskie prawo jest dziurawe co wielu cwaniaków lubi omijać i kombinować :D a w gruncie rzeczy zapłacisz "Ty" bo się nie znasz ;) a oni umyją ręce :)

Pamiętaj jedno "Niewiedza nie zwalnia od odpowiedzialności"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Wybacz ale Polskie prawo jest dziurawe co wielu cwaniaków lubi omijać i kombinować a w gruncie rzeczy zapłacisz "Ty" bo się nie znasz a oni umyją ręce

Polskie prawo działa przeciwko obywatelom, bo w każdym kraju europejskim są tablice komisowe bądź warsztatowe, na których legalnie można odjechać od sprzedającego.

A w PL niestety takich nie ma. I myślisz, że co ten "cwaniak" ma zrobić??? Rejestrować wszystkie auta na siebie, aby móc pózniej legalnie sprzedać?

Myślisz, że kupujący, który szuka auta sprowadzonego będzie szukał wsród aut zarejestrowanych? Wszystko po to tylko aby nabić budżet, bo każda rejestracja to ok. 300zł. A takie komisowe tablice w innych krajach to koszt od 2000zł do 3500 na rok. I w tym czasie może jezdzic nawet i 300 samochodów jak da radę. Tylko dalej w Polsce jak w afryce.

Uwierz mi jakby handlarz miał możliwośc legalnego załatwienia takich tablic to 95% by tak zrobiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ale Polskie prawo jest dziurawe co wielu cwaniaków lubi omijać i kombinować a w gruncie rzeczy zapłacisz "Ty" bo się nie znasz a oni umyją ręce

Polskie prawo działa przeciwko obywatelom, bo w każdym kraju europejskim są tablice komisowe bądź warsztatowe, na których legalnie można odjechać od sprzedającego.

A w PL niestety takich nie ma. I myślisz, że co ten "cwaniak" ma zrobić??? Rejestrować wszystkie auta na siebie, aby móc pózniej legalnie sprzedać?

Myślisz, że kupujący, który szuka auta sprowadzonego będzie szukał wsród aut zarejestrowanych? Wszystko po to tylko aby nabić budżet, bo każda rejestracja to ok. 300zł. A takie komisowe tablice w innych krajach to koszt od 2000zł do 3500 na rok. I w tym czasie może jezdzic nawet i 300 samochodów jak da radę. Tylko dalej w Polsce jak w afryce.

Uwierz mi jakby handlarz miał możliwośc legalnego załatwienia takich tablic to 95% by tak zrobiło.

Hola, hola a czy ja napisałem jakąś nieprawdę?

Prawo jest prawem i tyle a czy w Pl czy w DE ? Co za różnica :)

chyba sam nie doczytałeś że tablice te właśnie żółte jakie ludzie zakupują w De nie obowiązują w PL :) ale to nawet sam Niemiec mi powiedział że jak coś jadę na własne ryzyko :)więc nie wiem czemu czepiasz się przepisów w PL? w DE jest też podobnie :)z tą małą różnicą że tam można wyrejestrować auto i czekać na kupca i mieć tablice na dojazd do domu. Ale zapominasz chyba jakie .... oni mają opłaty ekologiczne na DIZLA że Polak od razu zaczął by płakać jak miesięczny dzieciak więc oceniaj obiektywnie a nie subiektywnie jakie to inne kraje są "fajne" i pro :)

Każdy kraj ma swoje prawa i przepisy ja zawsze powtarzam jak Ci (komuś) się coś nie podoba to w.. do innego kraju :) nikt na siłę nikogo nigdzie nie trzyma :)

Granice są otwarte można żyć w innym kraju lub .... nauczyć się żyć tutaj i radzić sobie ponad to co oferuje nasz kraj.

ps. zrobiliśmy off topa i tyle.

Ogólnie nie masz prawa jechać jakkolwiek bez własnych tablic i tyle. Każdy inny sposób na kołach może Cię kosztować małym lub dużym mandatem/karą :)

Edytowane przez Klawisz-84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ale Polskie prawo jest dziurawe co wielu cwaniaków lubi omijać i kombinować a w gruncie rzeczy zapłacisz "Ty" bo się nie znasz a oni umyją ręce

Polskie prawo działa przeciwko obywatelom, bo w każdym kraju europejskim są tablice komisowe bądź warsztatowe, na których legalnie można odjechać od sprzedającego.

A w PL niestety takich nie ma. I myślisz, że co ten "cwaniak" ma zrobić??? Rejestrować wszystkie auta na siebie, aby móc pózniej legalnie sprzedać?

Myślisz, że kupujący, który szuka auta sprowadzonego będzie szukał wsród aut zarejestrowanych? Wszystko po to tylko aby nabić budżet, bo każda rejestracja to ok. 300zł. A takie komisowe tablice w innych krajach to koszt od 2000zł do 3500 na rok. I w tym czasie może jezdzic nawet i 300 samochodów jak da radę. Tylko dalej w Polsce jak w afryce.

Uwierz mi jakby handlarz miał możliwośc legalnego załatwienia takich tablic to 95% by tak zrobiło.

Hola, hola a czy ja napisałem jakąś nieprawdę?

Prawo jest prawem i tyle a czy w Pl czy w DE ? Co za różnica :)

chyba sam nie doczytałeś że tablice te właśnie żółte jakie ludzie zakupują w De nie obowiązują w PL :) ale to nawet sam Niemiec mi powiedział że jak coś jadę na własne ryzyko :)więc nie wiem czemu czepiasz się przepisów w PL? w DE jest też podobnie :)z tą małą różnicą że tam można wyrejestrować auto i czekać na kupca i mieć tablice na dojazd do domu. Ale zapominasz chyba jakie .... oni mają opłaty ekologiczne na DIZLA że Polak od razu zaczął by płakać jak miesięczny dzieciak więc oceniaj obiektywnie a nie subiektywnie jakie to inne kraje są "fajne" i pro :)

Każdy kraj ma swoje prawa i przepisy ja zawsze powtarzam jak Ci (komuś) się coś nie podoba to w.. do innego kraju :) nikt na siłę nikogo nigdzie nie trzyma :)

Granice są otwarte można żyć w innym kraju lub .... nauczyć się żyć tutaj i radzić sobie ponad to co oferuje nasz kraj.

ps. zrobiliśmy off topa i tyle.

Ogólnie nie masz prawa jechać jakkolwiek bez własnych tablic i tyle. Każdy inny sposób na kołach może Cię kosztować małym lub dużym mandatem/karą :)

Ale ja wcale nie neguję tego co mówisz. Jest to rzeczywiście problem, bo dokumentem dopuszczającym auto do ruchu jest WAŻNY dowód rejestracyjny. A tu niemiecki nie ważny a pl nie ma. I tu jest problem. Miesięcznie ubezpieczenie chroni przed karą z UFG, ale w razie wypadku, można się spodziewać regresu,

A co do żółtych tablic to rzeczywiście obowiazują na terenie Niemiec. Ale są jeszcze czerwone, tylko 40e droższe, ale na miesiąc i ważne w calej europie.

I wcale w DE nie jest podobnie. Bo możesz wyrejestrować kiedy chcesz i mieć tablice do domu tak jak mówisz.

Ale najważniejsze, to dotyczy pytań jakie zadał Redus. Tam prowadząc auto handel, masz czerowne tablice Handlerkennzeichen, na których można 100% legalnie kupić auto. Poza tym auto można zameldować i wymeldować w dowolnym wydziale komunikacji i spokojnie jechać do domu.

A u nas mając 500km do sprzedającego masz wybór albo laweta albo jazda na miesięcznym ubezpieczeniu i duszą na ramieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to fakt jest problem ale sam powinieneś wiedzieć dlaczego ;)

u nas mentalność ludzi jest beznadziejna a co za tym idzie połowa degeneratów, pijaczków itp którzy stwierdzili by że można wyrejestrować auto bo po co płacić i jeździć skończyła by się tym że Ty lub ja będą poszkodowanym w takim wypadku bylibyśmy na lodzie ;D

Z jednej strony mogłyby występować tablice na 30 dni ale z 2 strony wiem że ludzie kupujący auta nawet od polaków potrafią i pół roku nie przerejestrować samochodu :D więc sam widzisz jakie mamy społeczeństwo ;P

Edytowane przez Klawisz-84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to fakt jest problem ale sam powinieneś wiedzieć dlaczego ;)

u nas mentalność ludzi jest beznadziejna a co za tym idzie połowa degeneratów, pijaczków itp którzy stwierdzili by że można wyrejestrować auto bo po co płacić i jeździć skończyła by się tym że Ty lub ja będą poszkodowanym w takim wypadku bylibyśmy na lodzie ;D

Z jednej strony mogłyby występować tablice na 30 dni ale z 2 strony wiem że ludzie kupujący auta nawet od polaków potrafią i pół roku nie przerejestrować samochodu :D więc sam widzisz jakie mamy społeczeństwo ;P

Wystarczyłoby wziąć przykład z Niemiec. Przy wyrejestrowaniu frezowanie hologramu, unieważnienie tablic i z kilometra pózniej widać.

A jak dalej będzie jezdzić to słona kara i w końcu może by się odechciało kombinować.

A teraz niestety brak legalnej możliwośći poza kosztowną lawetą. Nawet legalnie jazdy próbnej nie zrobisz i weź tu spokojnie kup auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Litwie mają tablice komisowe, zjazdowe...ehh my to jednak czarna dziura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na wywóz z De najlepiej wziac exportowe z czerwonym paskiem

Edytowane przez audiaudi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok nie doczytałem, jest jeszcze jeden sposob ale musialbys miec 100% pewnosci, że kupisz to auto, napisalem Ci pw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli byłby pewien zakupu to idzie do WK z papierami, bierze czerwone , kupuje OC i jedzie na legalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli byłby pewien zakupu to idzie do WK z papierami, bierze czerwone , kupuje OC i jedzie na legalu.

Jakby był pewny to by sobie zarejestrował od razu, po co wydwać jeszcze na czerwone.

A jak myślisz, że kupi czerwone w miejscu zakupu, to nic bardziej mylnego, każde tablice możesz załatwić tylko w miejscu zamieszkania. Nie wydadzą ci tablic tymczasowych w krakowie na przejazd do gdańska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mandat jak mandat, ale ubezpieczyciel w przypadku "W" nie uzna swojej odpowiedzialności. Brak zarejestrowanego auta traktują jak brak prawa jazdy czy jazdę po pijanemu. Czyli stukniesz kogoś kto uzna że uszkodziłeś mu kręgosłup i będziesz słono płacił za jego leczenie. Nie warto ryzykować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...