Wakacje z 2-latkiem?

[talib1990 4]

Wszystko zależy od tego jaki jest to dwulatek. Jeden dwulatek będzie się grzecznie zachowywał i wakacje będą super. Drugi już niekoniecznie Jednakże nie wiem sam czy wybrałbym się na wakacje zagraniczne z takim małym dzieckiem. Moim zdaniem lepiej będzie zarezerwować jednak coś w Polsce. Po pierwsze jeśli coś się stanie ( dziecko zachoruje) to jesteśmy w kraju, możemy wrócić do domu albo łatwiej i taniej dostać się do lekarza. Po drugie dzieci łatwiej znoszą krótsze niż dłuższe podróże. Najwygodniej jest wynająć sobie jakieś mieszkanie z kuchnią nad morzem czy w górach. 

I w środku sezonu martwić się czy będzie jutro lało albo będzie burza ? Chociażby z tego względu lepiej wybrać jakiś europejski ciepły kraj aby były to wakacje wykorzystane w pełni. Co do długości podróży chyba lepiej 2 h lecieć samolotem niż 6-8 h samochodem ze Śląska nad morze nie trzeba od razu zabierać dziecka do Egiptu czy Tunezji ale taka Grecja , Hiszpania , Chorwacja wydaje się dobrym pomysłem . Co do lekarza - dobre ubezpieczenie załatwia sprawę .

Wysłane z mojego Mi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[l.e.s.t.e.r 27]

2 godziny temu, krl napisał:

Wszystko zależy od tego jaki jest to dwulatek. Jeden dwulatek będzie się grzecznie zachowywał i wakacje będą super. Drugi już niekoniecznie Jednakże nie wiem sam czy wybrałbym się na wakacje zagraniczne z takim małym dzieckiem. Moim zdaniem lepiej będzie zarezerwować jednak coś w Polsce. Po pierwsze jeśli coś się stanie ( dziecko zachoruje) to jesteśmy w kraju, możemy wrócić do domu albo łatwiej i taniej dostać się do lekarza. Po drugie dzieci łatwiej znoszą krótsze niż dłuższe podróże. Najwygodniej jest wynająć sobie jakieś mieszkanie z kuchnią nad morzem czy w górach. 

no  no, zimna woda, pogoda słaba, ceny z kosmosu - raj dla dziecka...

Na wyjazd wykupuje się ubezpieczenie, dostaniesz się z nim do lekarza i szpitala, w większości europy służba zdrowia jest na dużo wyższym poziomie niż u nas. 

Jak mi się dziecko rozłożyło na Wyspach kanaryjskich to karetka na inhalacje przyjeżdżała dwa razy dziennie do hotelu, wszystko kwestia dobrego ubezpieczenia. 

Jedyny sytuacja która mi do głowy przychodzi to brak znajomości podstawowej któregoś z języków ( angielskiego, niemieckiego, hiszpańskiego ) to może być jedyny problem w przypadku choroby, ale dotyczy to tylko wyjazdów które sami sobie organizujemy, w przypadku wyjazdu zoorganizowanego mam przecież rezydenta od tego.

 

Edytowane 15 Stycznia 2018 przez l.e.s.t.e.r

[Klawisz-84 9]

Bardzo dobra odpowiedź ;-)
Ja będąc na Kubie miałem sąsiadów w hotelu z Kanady. Młode małżeństwo z 2 dzieci max po 3/5 latek. Dzieciaki szalały nad basenem a rodzice odpoczywali. Pogoda chyba nie trzeba nic mówić 6+, jedzenie bardzo różnorodne, świeże warzywa, owoce, płatki itd dzieciak będzie miał co jeść. A na koniec jak czekali na autokar na lotnisko z uśmiechem na twarzy rzeganli się i życzyli udanego powrotu do domu.
Więc nawet mając odległe wakacje można je spędzić wyjątkowo.
Moja koleżanka nie wyobraża sobie wakacji bez syna. Kajtek ma więcej stempli w paszporcie niż ja :-o a ma dopiero 8 lat :-P.
Strach ma wielkie oczy a szkoda bo przez to sami sobie ograniczamy niepotrzebnie

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[Gość]

Ja z 2 latkiem bylem trzy razy na wczasach - Grecja, Hiszpania, a ostatnio zaliczylismy Wlochy - temperament ma jako to dwu latek wszedzie go pelno warunkiem jest by lot trwal max 2-3h wtedy jeszcze podroz mija znosnie. Dzieci male aklimatyzacje znosza lepiej niz dorosli. Ani razu nie bylo potrzeby korzystania z lekarzy itd.

Do Azji , Afryki nie zamierzam go zabierac bo nastawiam sie na komfort dla dziecka, czego tam nie uswiadcze na pobycie 7-10 dniowym.

W maju wybieramy sie ponownie na Krete, bo ceny sa naprawde zblizone jak nad polskim morzem, gwarancja pogody, swietna uliczna kuchnia ( w hotelu bierzemy tylko sniadania ) i przedewszystkim piasek i cieple spokojne morze

Nad polskie morze lubie wyskoczyc ale na 3-4 dni bez planowania by maly powdychal troche jodu

[discopolo2 0]

a ja jade w tym roku do koluszek

[coal 2]

W dniu 28.01.2018 o 19:27, execuiter napisał:

W maju wybieramy sie ponownie na Krete, bo ceny sa naprawde zblizone jak nad polskim morzem, gwarancja pogody, swietna uliczna kuchnia ( w hotelu bierzemy tylko sniadania ) i przedewszystkim piasek i cieple spokojne morze

Możesz coś więcej powiedzieć? Sam w tym roku myślę o Krecie, masz jakiś sprawdzony hotel? lub miejsca które warto odwiedzić, a nie ma ich w każdym przewodniku?
Kreta Zachodnia?  byłeś już w maju?   Ja myślę o czerwcu lub wrześniu.

[l.e.s.t.e.r 27]

2 godziny temu, coal napisał:

Możesz coś więcej powiedzieć? Sam w tym roku myślę o Krecie, masz jakiś sprawdzony hotel? lub miejsca które warto odwiedzić, a nie ma ich w każdym przewodniku?
Kreta Zachodnia?  byłeś już w maju?   Ja myślę o czerwcu lub wrześniu.

i dobrze myślisz, ja byłem w Maju na Krecie i Zakyntos ( weekend majowy ) i było ciepławo, okolice 20 stopni - d*py nie urywa... Czerwiec dużo pewniejszy z pogodą. 

O pływaniu w morzu czy basenie to pomażyć można, szybki wskok i wyskok  jak nad Bałtykiem  

[Gość]

Tak na beztroskie wakacje z dzieckiem polecam zachod krety konkretnie okolice Agia Marina hotel Creta Palm Beach ( nie jest to typowy moloch lecz kamieniczki z wlasnym aneksem kuchennym wiec super sprawa dla malucha zeby cos mu przygrzac itd lub hotel Santa Marina Beach bardzo przyjemny, po drugiej stronie ulicy sa piaszczyste plaze ze spokojnym morzem lub polecam samà Chania - przepiekne i urokliwe miejsce,( tam jest lotnisko ) transfer raptem 30 min co dla podrozy z maluchem ma znaczenie.

O kuchni w hotelach sie nie wypowiadam bo bierzemy tylko sniadania, nie lubie tego samego codziennie i jedzenia z bemara, wole smaki lokalne w restaruacjach z pieknymi widokami ktorych jest od groma a ceny za obiad 2 daniowy z przystawka i kieliszkiem wina lub kuflem piwa w granicy 20euro za osobe wiec tragedii nie ma. Sklepow normalnych tez nie brakuje gdzie kupisz swietne piwko Mythos za niecale euro, arbuza za 0.50 centow za kg i dobrych serow w przystepnych cenach na plaze jako przekaski lezaki na plazy w okolicy byly za free.

Bylem w drugim tygodniu czerwca, temperatury powietrza ok 30 st, woda w morzu ponad 22 st to nie wiem czy tak samo jak nad Baltykiem

[l.e.s.t.e.r 27]

45 minut temu, execuiter napisał:

Tak na beztroskie wakacje z dzieckiem polecam zachod krety konkretnie okolice Agia Marina hotel Creta Palm Beach ( nie jest to typowy moloch lecz kamieniczki z wlasnym aneksem kuchennym wiec super sprawa dla malucha zeby cos mu przygrzac itd lub hotel Santa Marina Beach bardzo przyjemny, po drugiej stronie ulicy sa piaszczyste plaze ze spokojnym morzem lub polecam samà Chania - przepiekne i urokliwe miejsce,( tam jest lotnisko ) transfer raptem 30 min co dla podrozy z maluchem ma znaczenie.

O kuchni w hotelach sie nie wypowiadam bo bierzemy tylko sniadania, nie lubie tego samego codziennie i jedzenia z bemara, wole smaki lokalne w restaruacjach z pieknymi widokami ktorych jest od groma a ceny za obiad 2 daniowy z przystawka i kieliszkiem wina lub kuflem piwa w granicy 20euro za osobe wiec tragedii nie ma. Sklepow normalnych tez nie brakuje gdzie kupisz swietne piwko Mythos za niecale euro, arbuza za 0.50 centow za kg i dobrych serow w przystepnych cenach na plaze jako przekaski lezaki na plazy w okolicy byly za free.

Bylem w drugim tygodniu czerwca, temperatury powietrza ok 30 st, woda w morzu ponad 22 st to nie wiem czy tak samo jak nad Baltykiem

kolega pisał o Maju, a Ty piszesz o drugiej połowie Czerwca...

[Gość]

Drugim tygodniu nie polowie
W maju bedzie cieplo tez ale raczej na kapiel w basenie przy hotelu, w morzu bedzie podobnie jak w lipcu nad baltykiem 18-19 st wiec dla dziecka malego troche malo, co nie zmienia faktu ze warto jechac, wypozyczyc male auto i zwiedzic cala wyspe nudzic sie nie bedziecie