Auto do off roadu jakie

[kedzior96 0]

witam zamierzam zacząć przygodę z offroadem. doświadczenie mam kiepskie wiec będą początki kasy też nie za wiele, budżet około 6 tys z wyposażeniem bez wyciągarki. czyli opony lift (podniesione zawieszenie) szperacze (posiadam) i kilka pierduł do tego potrzebnych, 

jakie auto byście wybrali znajomi latają grand cherokee 4.7 i polecają mi wersję 4.0 litrową z lpg ale ubezpieczenie mnie zje bo auto miało by być na mnie 

myślałem nad suzuki vitarą 1.6 lpg, Daihatsu ferroza 1.6 lpg, fronterą 2.0 lpg i grand cherokke angol 4.0 lpg bez wyposażenia dokupić tylko opony i próbować, nie biorę pod uwagę suzuki samuraja ze względu na 1.3 

fakt najbardziej mi leży vitara bo częsci do liftu ogólno dostępne i koszt około 1000zł na nowych częsciach a auto 10-12 w górze lub nawet 15 cm. już kwestia poszukania gratów

daihatsu cieżko o części  

a jeep jak to jeep... jeeb i po kasie drogie ale wytrzymałe.

może macie jakieś propozycje ? doświadczenie ? 

[udiyane 0]

To jeszcze popatrz na Mitsubishi Pinin z silnikiem GDI bo tylko razem z nim jest skrzynia biegów z reduktorem ,notabene jedna z najlepszych.

[Enduro Grybów 4]

U nas najwięcej ludzi tłucze sie właśnie jeepem albo patrołami ale to już inna kasa.

 

 

[kedzior96 0]

Mitsubishi drogie, ciezko znalezc w tej kasie plus jakos oprzyrzadowac juz nie mowie o instalacji lpg 

No jeepa chcialbym ale przyznajmy widze jak przychodza serwisy ich aut i sie zaczynaja problemy bo kasy nie ma na serwis bo to bo tamto 4.7 w terenie widze ile wezmie wiec mnie nie stac na patrola rowniez nawet nie biore pod uwage  

[elkrecik 0]

Hmmm a jaki typ off- roadu? Jak wyprawowy to Patrol, Cherokee jak najbardziej ale to już inne pieniądze. Off- Road przeprawowy- polecam Suzuki. Sam ujeżdzam z kuzynem 2 Samuraje i mimo 1,3 w terenie młócą Wranglera, Fronterki i Patrola. Mała masa, zmieniony reduktor na wolniejszy , simexy i tam gdzie reszta tonie ty przejezdzasz. A zadbane 1,3 dzięki wysokoobrotowej charakterystyce w terenie naprawdę idzie wściekle, zresztą swap na 1,6 z Vitary czy 1,8 z BMW jest jak najbardziej przetarty i opanowany. Polecam również Vitarkę, dzięki modom od Radzikone można z niej zrobić super agresora terenowego

[Enduro Grybów 4]

Obawiam się ze zabawa w jazdy po niechwiejach jaką kolwiek terenówką to już większa kasa.

Sam zakup to jeszcze nic. Ale późniejsze naprawy będą kosztowne.
Może lepiej kup krosa jeśli jeździsz na motorach, to tańsza opcja leśnej frajdy.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[mac190 0]

Może głupio gadam ale co z Ladą Nivą? Znajomy za grosze to kupił, frajda niesamowita, pali chyba z 14 litrów na blokadzie, jedynie co to problemy miewa z napędem ale z doświadczeń nie do zabicia, silniczek 1.6 albo 1.7, nic tylko kupić, drobne rzeczy porobić i latać  a i wersje z wyciągarkami i innymi bajerami latają po portalach  

[kedzior96 0]

Niestety zamiana na crossa nie wchodzi w gre ze wzgledu ze musialem sie jego pozbyc, nie mam z kim jezdzic kazdy przesiadl sie z quadow crossow na terenowki. I w pewnym momencie jezdzilem z pasazerem co jak wiadomo na takim sprzecie jest katorga bo ani pojezdzic ani nie mowie juz o jakis "wyglupach" 

Lada sam myslalem na temat lady noale juz nie wiem. 

Do vitary trzeba by bylo dyfer zmienic a to juz 1000+ wiec kosxt by zamkna sie z autem na okolo 8 tys zl. W sumie to po rajdach bym nia nie jezdzil ale chyba daruje sobie ten temat ze wzgledu ze uzytkowal bym ja tylko tydzien na 3 miesiace. I tak co 3 miesiace tydzien jazdy. Czyli miesiac jazdy a 11 postoju. 

No ale chyba narazie odpiszczam poszukiwania i czekam do kwietnia co dalej bedzie jak bede stal finansowo i psychicznie  czy dalej bedzie we lbie terenowka czy juz daruje temat  

[elkrecik 0]

Co do Łady- niestety nie mogę polecić, niedbałości montażowe szybko się mszczą, auto zachowuje się jak chiński skuterek: ciągle musisz coś dokręcać... W dalszym ciągu polecam coś ze stajni Suzuki: Samurai albo Vitara. Za Samuraiem stoi większa baza akcesoriów, za Vitarą lepszy komfort po asfalcie. Jak sam zauważyłeś- cokolwiek kupisz zawsze trzeba coś doinwestować...

[kedzior96 0]

Temat mozna umiescic w koszu bo niestety poszedl w zapomnienie ze wzgledu zbierania kasy na eske b7 

[Enduro Grybów 4]

Eske b7..........
Uzbroj się w cierpliwość.
Szukam juz kilka miesięcy.
Oglądałem i rozmawiałem z nie jednym.
Wiec jeśli chcesz oszczędzić sobie kilka jazd to napisz na pw

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka