Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odstająca dokładka zderzaka


Bajak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich :) Otóż dokładka przedniego zderzaka w mojej niuni troche odstaje, niby trzyma się dobrze, ale czasami przy większych dołkach lubi minimalnie odejść końcem od zderzaka,  przez co za każdym razem musze ją lekko docisnąć na swoje miejsce. Całe odejście nie jest duże, to raptem coś około jednego centymetra odstaje, ale jednak. Nawet też jak już ją docisnę na miejsce, to przy końcach widać że lekko odstaje i jest większa "szpara". Te zatrzaski niby trzymają ale wydaje mi sie że troche jakby same z siebie się "poddały" ku dołowi i dlatego efekt jest jaki jest i dlatego nawet jak je zatrzasne to i tak jest prześwit lekki. Nie wiem, może dogięcie ich w drugą strone coś da, by po ponownym dociśnięciu lepiej trzymało?  Macie jakieś pomysły na to?  Nie wiem, czy potraktować to jakimiś  wkrętami żeby docisnąc ją "na zawsze", czy jak... Nie mam zielonego pojęcia.  Jak macie jakiś pomysł to bardzo bym prosił o pomoc,  rade, jakieś wskazówki :)
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie właśnie potraktowałem to wkrętami i jak na razie trzyma się w miarę OK. Z czasem te plastikowe zatrzaski się "rozpłaszczają" i nie daje się ich dobrze wcisnąć w zderzak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Arek8888 napisał:

Ja u siebie właśnie potraktowałem to wkrętami i jak na razie trzyma się w miarę OK. Z czasem te plastikowe zatrzaski się "rozpłaszczają" i nie daje się ich dobrze wcisnąć w zderzak.

Tylko żeby właśnie "złapać" je na końcach wkrętami, pasowałoby pewnie ściągnąć nadkola i jakoś sie dostać do łączenia od środka, albo zdjąć zderzak,  bo tak to nie bardzo jest jak je wkręcic, a od spodu nie będe kręcił bo będzie widać :D Czy może inaczej sie za to zabierałes?  Jutro wolne więc coś bym pokombinował i przy okazji odmalował z powrotem w kolor bo już troszke sie porysowała :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zdejmowałem zderzak bo musiałem wymienić ślizgi, a przykręcenie dokładki zrobiłem "przy okazji" :) bez zdejmowania raczej nie da się tego zrobić, ale na szczęście zdejmuje się łatwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś udało mi się wkręcić wkręty bez zdejmowania zderzaka, musiałem jedynie usunąć te aluminiowe "haczyki", takie jakby kołeczki na końcach, bo przez nie, nie mogłem docisnąć do końca dokładki. Poza tym poszło w miare sprawnie a co najważniejsze efekt osiągnięty i najważniejsze dokładka odmalowana na nowo więc wszystko już jest tak jak ma być.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie chyba nie było takich haczyków :)  A mógłbyś napisać w jaki sposób malowałeś dokładkę w kolor? jakie warstwy zastosowałeś i czy malowałeś sprayem czy pistoletem czy pędzlem? ;) planuję pomalować u siebie ale nie wiem jak to zrobić aby dobrze wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.03.2017 o 08:07, Arek8888 napisał:

U mnie chyba nie było takich haczyków :)  A mógłbyś napisać w jaki sposób malowałeś dokładkę w kolor? jakie warstwy zastosowałeś i czy malowałeś sprayem czy pistoletem czy pędzlem? ;) planuję pomalować u siebie ale nie wiem jak to zrobić aby dobrze wyglądało.

Moja dokładka była troche porysowana,  miałe pare głębszych rys itd. Chciałem kupić nową ale pomyślałem że sam to jakoś "odnowie".  Potraktowałem ją po prostu papierem ściernym różnymi gradacjami żeby była jak najbardziej gładka(bez tcyh głębokich rys) a jednocześnie żeby sie jakoś lakier trzymał. Wszystko poczyściłem, odtłuściłem itp. Później spray wybrany najbardziej możliwie pod kolor autka i ogień :D  położyłem w sumie 3 warstwy i wydaje mi sie ze jest git. Oczywiście widać drobne niedoskonałości po tych rysach, bo niektórych nie dało sie aż tak zminimalizować, bo inaczej na wylot bym papierem przetarł :D  ale myśle że efekt końcowy jest w miare przyzwoity ;) Jutro cykne fotke jak nie zapomne i pokaże co wyszło :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, że zająłeś się tym sam :) czyli generalnie nie bawiłeś się w podkłady itp. itd. ? ja u siebie mam czarne dokładki i jak ostatnio malowałem mocowanie haka to niechcący psiknęło mi się na tą dokładkę i po wyschnięciu nie szło tego zeskrobać więc wnioskuję, że podkłady są zbędne bo i tak się trzyma :) teraz tylko zastanawiam się, czy pomalować na czarny połysk lub mat czy w kolor.  Za fotkę będę wdzięczny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, jak kupiłem swoją A4 to miałem pomalowaną tylko tylną dokładke w kolor, przednia była czarna tak samo jak i progi. Po pewnym czasie postanowiłem przemalować też przednią. No ale wiadomo z biegiem czasu sie porysowała i ostatnio własnie znowu ją musiałem odnowić.  Mi ogólnie widzi się żeby zrobić u siebie cały spód pod kolor, czyli dokładki, które już mam ogarnięte, jak i boku, czyli progi i dolne listwy, bo raczej ściągać ich nie będe.  Tylko właśnie już od dłuższego czasu śledze internet i wszystkie możliwe strony, sklepy, forum itd gdzie znajde dokładki progów coś a'la z s4, żeby wszystko dać pod kolor, ale tak samo jak to długo już szukam itd, tak samo długo zastanawiam się nad tym czy to robić. Ostatnio widziałem wlasnie identyczną jak moja srebrna, przód tył w kolorze a boki po prostu pomalowane też pod kolor, bez zadnych dokładek, nakładek itp, gość poszedł widac troche na łatwizne, ale  tak raczej robił nie będe.  Także dalej będe myślał co z tym zrobic. Troche cięzki temat z tym a za razem troche kosztowny.  Póki co musze cieszyć oko tym co mam :)   Zdjęcie będzie jutro bo dziś brakło czasu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dokładki zderzaków są plastikowe i łatwo je pomalować, to listwy dolne na drzwiach są zrobione z czegoś podobnego do gumy i ciężko je pomalować. Nie mówiąc o tym, że guma dosyć znacznie się odkształca i farba będzie złazić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym właśnie wiem, bardziej zastanawia mnie to, co zrobić z dołem, czyli całym czarnym progiem itd. Ale jeśli nic nie wymyśle to pozostanie tak jak jest, może kiedyś jak fundusze bardziej pozwolą to zaopatrze sie w te dokładki z laminatu i zobacze jakby to "siedziało" :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na pewno auto zyska na wyglądzie :) Ja u siebie chyba zdecyduję się na pomalowanie dokładek na czarno. Mam klamki i lusterka w kolorze, więc w miarę miłym akcentem będzie coś czarnego, tym bardziej do czerwonego auta. A na przyszłość jak będą odpryski to nie będą tak widoczne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...