Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Skrzypiące wnętrze


Kosmita

Rekomendowane odpowiedzi

Spróbuj docisnąć boczek drzwi, z których dochodzą te dźwięki, może w fabryce ktoś kołka nie docisnął i teraz się wysunął. Dociśnij przy uszczelce szyby itp. Ludzie, kupujecie auta za gruby hajs i z każdą pierdołą do ASO jeździcie, nie dziwcie się, że olewają takie sprawy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Langista napisał:

Spróbuj docisnąć boczek drzwi, z których dochodzą te dźwięki, może w fabryce ktoś kołka nie docisnął i teraz się wysunął. Dociśnij przy uszczelce szyby itp. Ludzie, kupujecie auta za gruby hajs i z każdą pierdołą do ASO jeździcie, nie dziwcie się, że olewają takie sprawy..

Wydaje mi się, że właśnie dlatego jeżdżą, bo nie po to wydawali ten gruby hajs, zeby auto ich wku..ło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś kupując nowe auto 'dzisiaj' (czytaj od 10 lat w tył) powinien mieć z tyłu głowy, że przy tak skomplikowanej budowie i tyłu badziewiach w aucie nadal składa to Turek, którego przysłali w ramach programu socjalnego, a jedyne z czym miał doczynienia co ma 4 koła, to furmanka z końmi. Nie ma już jak kiedyś, że te auta składali ludzie z wykształceniem i pojęciem oraz przeszkoleniem. Dzisiaj dostajesz polecenie : idź na te stanowisko, ktoś Ci pokaże co robić. Pracownicy dzisiaj robią za coraz mniej a mają zrobić coraz więcej, jakość odbija się w każdej branży.

 

Albo nowobogaccy nauczą się te pierdoły samemu naprawiać, albo będą się z tym wozić to momentu sprzedaży auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Langista napisał:

Jeżeli ktoś kupując nowe auto 'dzisiaj' (czytaj od 10 lat w tył) powinien mieć z tyłu głowy, że przy tak skomplikowanej budowie i tyłu badziewiach w aucie nadal składa to Turek, którego przysłali w ramach programu socjalnego, a jedyne z czym miał doczynienia co ma 4 koła, to furmanka z końmi. Nie ma już jak kiedyś, że te auta składali ludzie z wykształceniem i pojęciem oraz przeszkoleniem. Dzisiaj dostajesz polecenie : idź na te stanowisko, ktoś Ci pokaże co robić. Pracownicy dzisiaj robią za coraz mniej a mają zrobić coraz więcej, jakość odbija się w każdej branży.

 

Albo nowobogaccy nauczą się te pierdoły samemu naprawiać, albo będą się z tym wozić to momentu sprzedaży auta.

Widzisz w Lexusie jest inaczej. Pracują sami swoi czyli Japończycy i Amerykanie z Ameryki Północnej. Tam nic nie skrzypi ani trzeszczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie należę do osób jeżdżących z każdą pierdołą do serwisu, a docisnąć to możesz sobie głowę do poduszki, jak znowu przyjdzie Ci do niej pisanie swoich życiowych mądrości nic nie wnoszących do istoty tematu. Twoje wyobrażenie o pracy fabryki samochodów może pozostać w sferze snów, nie musisz się nim dzielić. Ludzie piszcie jak macie konkretną odpowiedź i nie dorabiajcie swoich ideologii. Mało mnie obchodzi  jaki kto ma status majątkowy. Serwisy i producenci sami proszą o zgłaszanie problemów, ponieważ tylko w ten sposób mogą przeanalizować problem jeśli występuje w większej liczbie egzemplarzy w miarę użytkowania i wprowadzić poprawki w procesie produkcyjnym. Jakby każdy pseudo znawca naprawiał sobie auto będące na gwarancji w swojej szopie, to ich praca nie miałaby sensu. Fabryka zawsze czeka na sygnały zwrotne od serwisów, niektóre poprawki na podstawie zgłoszeń klientów wporwadza się już na spawalni, niekiedy 1,5 roku po starcie produkcji seryjnej.

Edytowane przez Tommaso_PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro w to wierzysz to bojaźliwy jesteś ? widziałeś kiedyś taką produkcję po za wycieczką po fabryce? Z tym pytaniem Cię zostawię, nie będę tu więcej offtopu robił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Langista napisał:

Skoro w to wierzysz to bojaźliwy jesteś ? widziałeś kiedyś taką produkcję po za wycieczką po fabryce? Z tym pytaniem Cię zostawię, nie będę tu więcej offtopu robił.

Śmieszą mnie dyletanci pozujący na ekspertów i z tym pozostawię Ciebie. Akurat kiepsko trafiłeś ze swoją wizją, bo od 12 lat pracuje na projektach dla różnych koncernów samochodowych od stawiania linii, po poprawki w trakcie produkcji seryjnej. Dlatego męczą mnie zawsze takie cwaniaczki bez wiedzy i doświadczenia, ale z wybujałą wizją i przekonaniem o słuszności swoich tez. Na tym kończę temat, bo nie tego dotyczy wątek tutaj rozpoczęty przez innych.

Edytowane przez Tommaso_PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tak wielkiej liczbie aut i różnych modeli, które produkują w VAG nie ma się co dziwić, że 10.000 aut jakieś usterki mają. Nie zapominając przy tym, że są to platformy np. MQB, MLB, MLBevo i podzespoły w nich zamontowane występują w bratnich modelach. Po to mają bazę danych TPI, żeby zgłaszać usterki. Częstośc występowania usterki oraz jej rodzaj decydują o tym jakie kroki podejmie producent w celu ich usunięcia. Więc warto z każdą usterką jechać do ASO bo tylko w ten sposób jest szansa na to, że zrobią akcję serwisową.

I nie ma się co wykłócać i wzajemnie obrażać. Make love not war:wink:

Edytowane przez Muskel1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Muskel1 napisał:

Przy tak wielkiej liczbie aut i różnych modeli, które produkują w VAG nie ma się co dziwić, że 10.000 aut jakieś usterki mają. Nie zapominając przy tym, że są to platformy np. MQB, MLB, MLBevo i podzespoły w nich zamontowane występują w bratnich modelach. Po to mają bazę danych TPI, żeby zgłaszać usterki. Częstośc występowania usterki oraz jej rodzaj decydują o tym jakie kroki podejmie producent w celu ich usunięcia. Więc warto z każdą usterką jechać do ASO bo tylko w ten sposób jest szansa na to, że zrobią akcję serwisową.

I nie ma się co wykłócać i wzajemnie obrażać. Make love not war:wink:

Dziękuję za Twój głos rozsądku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.12.2019 o 20:01, fio napisał:

Mój drugi filmik z produktem premium. Grzechotka na podszybiu:

 

Czy udało się zlokalizować problem ? Mam to samo w A4 B9 a nie wiem jak to naprawić :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Artii07W moim przypadku problem rozwiązał się samodzielnie, więc nie pomogę. Film nagrałem w 2019 zimą. Tej zimy też miałem podobnie i znowu samo ustało.

Podejrzewałem, że u mnie to nie był dźwięk podobny do małego kamyka, jak myślałem, ale kawałek lodu gdzieś w okolicach podszybia, który stopniał. (oczywiście to tylko moje przypuszczenia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, fio napisał:

@Artii07W moim przypadku problem rozwiązał się samodzielnie samoistnie, więc nie pomogę. Film nagrałem w 2019 zimą. Tej zimy też miałem podobnie i znowu samo ustało.

Podejrzewałem, że u mnie to nie był dźwięk podobny do małego kamyka, jak myślałem, ale kawałek lodu gdzieś w okolicach podszybia, który stopniał. (oczywiście to tylko moje przypuszczenia).

 

Edytowane przez fio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, fio napisał:

 

Dzięki za szybką odpowiedź. Fajnie jak by u mnie też samo przeszło ;) 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jak możecie obejrzyjcie filmik. Nagrałem go jadąc d tyłu bez gazu (na tak zwanej trylince) skręcając na max w lewo/prawo.Do przodu ten sam efekt. Poniżej temperatury 10st tych dźwięków nie było. Jak widać fotel wymontowany.

Irytuje mnie to straszenie.. Zawieszenie? czy jakiś element konstrukcyjny czy po prostu plastik napinający się przy prężeniu auta. Może ktoś coś doradzi.

Dzięki

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Muskel1 napisał:

Działa  to ze skrzyni te odgłosy?

hmmmm nie mam pojęcia...skąd pomysł że to skrzynia biegów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...