Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zagadka z moim ALTem,rynce opadają...


rybus85

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka.

Od jakiegoś czasu mam problem z moim ALTem. Przestał pracować na LPG.Diagnoza-reduktor do wymiany(zima na dłuższym postoju potrafił dłużej kręcić rozrusznikiem na zimnym). Wymieniony reduktor i filtry i różnicy wielkiej nie ma- szarpie i wypadające zapłony. Stwierdzili olej w świecach. No to wymienione świece i uszczelka pod pokrywą zaworów. Nadal to samo. Sprawdziłem czy nie ma gdzieś lewego powietrza,nie znalazłem. 

Po podłączeniu pod diagnostykę na PB nie dzieje się kompletnie nic(żadnych błędów,wypadania zaplonów itd,choć wydaje mi się chyba lekko przymulony,albo szukam już na siłę...). Po przełączeniu na LPG nierówna praca i co kilka sekund widać jak wyskakują zapłony(głównie pierwszy cylinder,sporadycznie drugi). Nie wciąga płynu chłodniczego(raz na pół roku   może doleje kilka setek). Gazownicy stwierdzili że u nich ok i wina leży po stronie zapłonu itd(chyba że się odpychają...). 

W sumie zostały mi jeszcze cewki,ale chyba gdyby z nimi byłby problem to występowałby również na PB??? Będę miał wolną chwilę to przełożę cewki i zobaczę czy nadal będzie wypadać na pierwszym...

Jakieś jeszcze pomysły? Bo mnie już cholera bierze...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi normalnie na PB to wina ewidentnie w gazie.

Fakt, że LPG jest bardziej podatny na uszkodzenia układu zapłonowego ale przy tym co opisujesz to byłoby odczuwalne i na benzynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw zamień cewki. Jak to nie pokaże problemu, to zamień wtryskiwacze gazu miejscami, ale nie kablami o ile masz taką możliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę dopiero będę dalej robił z braku czasu. Jutro będę miał nowe cewki NGK,bo stwierdziłem że i tak dużo już na nich zrobiłem. Po tym jak nadal będzie to samo to nie popuszczę w serwisie LPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja proponuję nie tracić czasu, ewidentnie wina ustawienia gazu, jeżeli byłoby to cokolwiek innego dzialoby się również na PB....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na cewkach już ponad 100tys więc i tak wypadałoby zmienić ;)  No i będę miał z głowy większość możliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kozacz napisał:

ja proponuję nie tracić czasu, ewidentnie wina ustawienia gazu, jeżeli byłoby to cokolwiek innego dzialoby się również na PB....

Cewki mają większe obciążenie na LPG i moga dawać oznaki zużycia tylko na tym paliwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego wyeliminuje wszystko co może być żeby im zminimalizować argumenty :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się znaleźć czas i wymieniłem te cewki. Jest dużo lepiej. Na postoju już silnik nie telepie się szalony. Krótka przejażdżka i czasem sobie delikatnie szarpnie. Po podłączeniu błąd słaby sygnał sondy lambda. Zrobię za godzinę trochę więcej km i zobaczę co wtedy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek muszę zadzwonić i się umówić na wizytę z LPG. Benzyna nadal ok. Po przejechaniu na LPG 20km czasem szarpał delikatnie albo lekko się przymulił. Błędy znów sonda1 (błąd w układzie elektrycznym) i wypadanie na pierwszym cylindrze. Teraz muszą mi to wyregulować żeby wreszcie było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki objaw na padająca głowica albo wypalone zawory? Bo już zaczynam chyba za dużo szukać. W piątek dopiero jadę z LPG,ale kombinuje co może być jeszcze tego przyczyną. Dodam że pali na dotyk,nie kopci,płynu chłodniczego doleje może kilka setek na parę miesięcy(przez LPG pewnie),nie trzęsie budą,na postoju pracuje równo itd. Tylko na gazie zaczynają się problemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, rybus85 napisał:

A jaki objaw na padająca głowica albo wypalone zawory? Bo już zaczynam chyba za dużo szukać. W piątek dopiero jadę z LPG,ale kombinuje co może być jeszcze tego przyczyną. Dodam że pali na dotyk,nie kopci,płynu chłodniczego doleje może kilka setek na parę miesięcy(przez LPG pewnie),nie trzęsie budą,na postoju pracuje równo itd. Tylko na gazie zaczynają się problemy

Sprawdź ciśnienie sprężania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, rybus85 napisał:

Pomiary dziś wyszły 9 na 1,3,4 a na drugim 9,5

Ogólnie trochę mało. Gruszka i sztanga od kolektora działają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprawdzałem. A ile powinien mieć? Bo na kilku stronach pisali że 10 a na innych 10,3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sprawa rozwiązana. Winny wtryskiwacz. Niby działał,ale albo był przytkany albo się wieszał. Po wymianie i zrobieniu ponad 50km szybkiej trasy jest ok. Żadnych checków,szarpania i wypadania zapłonów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...