Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Auto nie odpala


bebus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich . Pisze tutaj poniewaz licze na szczerą pomoc od was ,wiec przejde do rzeczy.

Mam audi a4 b5 2.6 v6 z instalacja LPG ostatnio kiedy jechalem do sklepu auto odpalilo bez problemu i poszedłem na zakupy ,pol godziny pozniej auto odpalilo na 500rpm i zgaslo próbowałem tak z 3 razy pozniej juz tylko krecil ale nie nie odpalil ani na benzynie ani na gazie i nawet nie odpalil na popych w srodku smierdzi benzyna dodam tez ze z 3 msc temu wymienialem swiece i przewody wiec ta opcja raczej odpada prosze was o pomoc ,gdyby ktos chcial wiecej szczegolow ktore moga pomoc w wstepnym zdiagnozowaniu to wysle jak najszybciej sie da 

Pozdrawiam wszystkich użytkowników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnij do vaga bo bez tego wróżenie z fusów. Sprawdź czy jest iskra. Jak nie ma to obstawiam czujnik położenia wału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Benzyną czuć? Otwórz wlew paliwa. Jak cmoknie porządnie to trzeba być może oczyścić zawór elektropneumatyczny odpowiedzialny za przepływ oparów paliwa. Ten przy filtrze powietrza. On ma nie cykać niemrawo, a porządnie stukać jak jest w ręce. Oczywiście umieszczony na miejscu z podpiętymi wężami wyciszy się.

Rzecz jasna jak podawał paliwo, a nie zapalał to też będzie śmierdział. Cewusię mógł szlag trafić, chociaż one zazwyczaj padają stopniowo.

VAG oczywiście jak pisał Kolega wyżej.

Jak nie masz zerknij na rozrząd, nawet na tzw. oko. Znak na wale zgraj, a blachy wałków mają być poziomo większymi otworami do siebie. Jeżeli nie są to pewnie wywali na VAGu błędy czujników G4 i G40, bo ich "rozjechanie" to często wynik przeskoczenia paska. Wiele nie trzeba -auto będzie czasem jechać aż do zgaszenia. Już nie odpali.

Jakie przewody założyłeś(marka)?

Znajomy taksówkarz na Janmorach "jeden kurs, drugi. Pojechałem na Piaski i k...a wróciłem na starych". Więc to też nie jest bez znaczenia. Chociaż wątpię, by tutaj było przyczyną

Edytowane przez pulpecik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...