Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1.8T APU nie chce odpalić


adasijo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Mam taki problem z autkiem. Otóż zaczęło się to już dosyć dawno, pewno dnia auto mi zgasło na skrzyżowaniu bez powodu i już nie chciało odpalić. Po parunastu próbach sie udało. Sytuacja sie powtórzyła jeszcze raz i tym razem już nie odpaliło. Udało mi sie zaholowac samochód pod blok po czym odpalił bez problemu. Jeździłem tak 2 dni i już nie chce odpalić. Przy próbie odpalenia mruga ikona akumulatora. Przesyłam filmik:

Czy to wina rozrusznika albo alternatora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kompie wywala jakieś błędy? Może to czujnik położenia wału. Rozrusznik ładnie kręci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jeszcze nie podpinalem bo nie mam, jutro się postaram załatwić od kogoś i sprawdzimy błędy.

P.s. zapomniałem dodać że zdarzyła mi się sytuacja w której samochód odpalił i miał około 1000 obrotów i nie szło dodać gazu, tak jakby jakaś blokada

Edytowane przez adasijo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem problem zawieszania się obrotów i braku reakcji na gaz w samochodzie innej marki i była to wina przepustnicy tylko, że odpalał bez problemu. Ale może to będzie jakiś trop :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko mi sie to zdarzyło 2 razy, wylaczylem silnik i ponownie włączyłem i już chodził normalnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem u siebie w awt. 
1. czujnik położenia wału 
2. przekaźnik na podszybiu ( chyba nr 30) 
3. pompa paliwa

u mnie był czujnik a po jakimś czasie pompa .. 

Czasem pomagało odpięcie klemy na chwile. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za trop, z tym czujnikiem chyba najbardziej prawdopodobne. Co do klem to odłączyłem dzisiaj i przeczyściłem i niestety to samo. Na tę chwilę pozostaję poczekać do jutra i podpiąć gdzieś kompa, myślę że będzie już wszystko jasne.

 

P.S. CO do pompy to podaje chyba paliwo bo po paru próbach czuć benzynę w środku.

Edytowane przez adasijo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę się przedłużył pobyt u mechanika ale sprawa już prawie rozwiązana. Po podłączeniu do kompa nie było żadnych błędów więc mechanik sprawdził pompę, z której jak się okazało benzyna leciała ciurkiem. Po usunięciu defektu niestety samochód dalej nie odpalał. Padło na walnięty przekaźnik pompy, który raz cyka a raz nie. Na razie czekamy na nowy przekaźnik. W sumie kupię jakiś używany na szrocie. 

 

Niestety auto stało u "mechanika" który nic przy nie nie robił. To jest tragedia, przeszło miesiąc auto u niego stało i tylko telefony że już jutro się zajmie. Takie pytanie, czy jest jakaś możliwość że jeżeli kupię w sklepie czujnik położenia i sprawdze u siebie i gdyby nie działał to można go zwrócić czy nie bardzo?

Edytowane przez adasijo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz moduł zapłonu?

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.07.2017 o 18:11, adasijo napisał:

Takie pytanie, czy jest jakaś możliwość że jeżeli kupię w sklepie czujnik położenia i sprawdze u siebie i gdyby nie działał to można go zwrócić czy nie bardzo?

Zadzwoń do sklepu w którym chcesz kupić i się spytaj..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w ANB też miałem problemy z odpalaniem najpierw sporadyczne później auto stanęło. Wymieniłem przekaźnik pompy w puszce ECU i problem zniknął. Zacznij od tego najmniejszy koszt i sam wymienisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.07.2017 o 18:11, adasijo napisał:

Troszkę się przedłużył pobyt u mechanika ale sprawa już prawie rozwiązana. Po podłączeniu do kompa nie było żadnych błędów więc mechanik sprawdził pompę, z której jak się okazało benzyna leciała ciurkiem. Po usunięciu defektu niestety samochód dalej nie odpalał. Padło na walnięty przekaźnik pompy, który raz cyka a raz nie. Na razie czekamy na nowy przekaźnik. W sumie kupię jakiś używany na szrocie. 

 

Niestety auto stało u "mechanika" który nic przy nie nie robił. To jest tragedia, przeszło miesiąc auto u niego stało i tylko telefony że już jutro się zajmie. Takie pytanie, czy jest jakaś możliwość że jeżeli kupię w sklepie czujnik położenia i sprawdze u siebie i gdyby nie działał to można go zwrócić czy nie bardzo?

I jak? Udało się coś ustalić? Mam identyczne objawy. Wymieniłem świece zaplonowe (i tak miałem to w planach zrobić w najbliższym czasie), zaraz idę sprawdzić z drugą osobą czy pojawia się iskra. Z tego co doczytałem, to w momencie kiedy jest padnięty czujnik położenia wału to może nie podawać iskry oraz iskry. Po podpięciu pod kompa nie pokazało żadnych błędów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.08.2017 o 15:56, radi88PL napisał:

U mnie w ANB też miałem problemy z odpalaniem najpierw sporadyczne później auto stanęło. Wymieniłem przekaźnik pompy w puszce ECU i problem zniknął. Zacznij od tego najmniejszy koszt i sam wymienisz.

Przepraszam że odpuściłem temat ale jakoś brakowało czasu,:kwasny:

Wymieniłem właśnie ten przekaźnik, który znajduje się w puszcze przy ECU tak jak kolega wyżej napisał. Doczytałem, że odpowiada on za całe napięcie na silniku. Przekaźnik numer 30, oryginalnie 165 906 381. Kupiłem zamiennik w intercarsie za 35 zł i póki co wszystko gra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...