Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nieszczelny dach


heretyk

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

poszedłem dzisiaj na kawę, a ze w tym czasie trochę popadało to samochód zmókł:(  Spójrzcie na zdjęcie:

 

Serio - ręce mi opadają. Kupiłem niemal równocześnie dwa samochody Octavie i A4. Ten sam silnik podobne wyposażenie. Skoda słowa złego nie mogę powiedzieć, spalanie mniejsze, wszystko ok,  a z audi jakieś mega problemy.... Dobra do sedna:

Oba słupki A przemoczone. Okolice daszków również. Cała podsufitka w zaciekach.  Patrzyłem od góry i nie mam pojęcia skąd ta woda może przeciekać. Wydaje mi się że szyba przednia, albo relingi bo co innego ?

Teraz pytanie czy ktoś sie z czymś takim spotkał?   Co z tym zrobić? Myślicie, że mogło dojść do jakiś innych szkód? Na co zwrócić uwaga ASO ? Samochód ma niespełna pół roku...

unnamed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra akcja.. No ja bym opierdzielił mega.. Zapytam tylko - jestes pewny ze drzwi domknales?

Edit: chociaż widać w sumie, że to nie od drzwi idzie.. Raczej szyba.

Edytowane przez Kosmita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne samochód był zamkniety.  Cieknie od góry. Zresztą jak pisałem wcześniej okolice obu słupków A są mokre.  W czwartek rano odstawiam samochód do Rowińskiego.

Edytowane przez heretyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, oddałem w czwartek samochod do Rowińskiego w Powsinie. Jutro rano go odbieram.

Oprócz przeciekającego dachu, zgłosiłem szereg usterek m.in.  ten błąd z resetowaniem sie ustawień (opisany w innych wątkach).  Poinformowano mnie że, producent jest świadom problemu, ale jeszce nie ma rozwiązania, więc nic nie mogą zrobić (sic!)

Resztę moich zgłoszeń np. uderzenie na drugim biegu, stuki przy hamowaniu itd. należy uznać za  "Cechę produktu". Najlepsze, że jest to moje, bodajże 8 DSG i  jak miałem podobny problemy to  zawsze uznawano to za problem i dealer nie odmawiał naprawy (w jednej octavii ostatecznie wymienili cala skrzynie na gwarancji).

Oczywiście spalanie na poziomie 10-14 litrów jest w porządku.  I tutaj ciekawostka:  mam 2 miesiące młodszą octavie z tym samym silnikiem również DSG i dzisiaj obliczyłem że średnie spalanie wychodzi mi ok. 6,8L (minimalnie mniej korków). Na czas kiedy nie miałem audi, byłem na urlopie i wypożyczonego miałem nowiutkiego golfa: przebieg jak u mnie 3000km , również 1.4 ale manual i średnie spalanie w.g komputera miałem 5.4L, a warunki były różne. Nie wiem czemu mam wyższe spalanie w audi, ale wiem że coś jest nie tak. Nie za bardzo wiem jak do tego podejść, bo wiadomo jak każdy reaguje na taki zarzut...

Teraz najlepsze:

Przeciekający dach który był MOKRY nie wilgotny, tylko po prostu z niego ciekło (tak BTW. podejrzewam, że woda ciekła po słupkach i stąd ten przypadek kiedy mi sama otworzyła sie szyba.) Jest teraz cały w plamach (co widać na zdjęciach).  U Rowińskiego nie stwierdzili wady i zaproponowali żebym umówił sie na ok 9 sierpnia jeszcze raz. Oczywiście zarówno na czas tej wizyty jak i kolejnej wizyty nie oferują samochodu zastępczego. Pomimo 2-3 przydługawych rozmów telefonicznych, uparcie twierdzą, że na czas "DIAGNOZY" nie należy sie samochód zastępczy. 

Dla mnie takie podejście jest nieakceptowalne. Skoro nie zdiagnozowali problemu który jest oczywisty (nie wspomnę, że  nieakceptowalny w nowym samochodzie) za pierwszym razem to obawiam się że po drugiej wizycie będzie to samo... Robienie awantury w salonie chyba mija sie z celem...

Macie propozycje jak to eskalowac i do kogo? Audi Polska- na jakiegoś ogólnego maila, na ich profilu fcb?

 

P.S. A u Rowińskiego w sierpniu miałem kupować A6... Oni chyba naprawdę maja słabe podejście do biznesu, albo naprawdę dużo klientów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy wątek z tego co opisales to to że producent jest świadom problemu ale jeszcze nie znalaz rozwiązania [emoji3]

Sam pracuje w kontroli jakości przy produkcji aut Premium

Mam styczność na codzień w firmie z nowymi modelami aut

Wiem jak producent spieszy się aby wprowadzić auto do seryjnej produkcji, ale takie podejście do tematu jakie opisales to skandal.

Oddają klientowi nie w pełni sprawny pojazd z ewidentnymi usterkami w oprogramowaniu.

Dramat

Sorry za ot ale musiałem [emoji6]

Pozdrawiam i powodzenia

 

Sent from my MI 5 using Tapatalk

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Formularz na stronie:

http://www.audi.pl/pl/web/pl/modele/layer/kontakt.html

Z doświadczenia - ostatnio kontaktowałem się z Volkswagen Group Polska i faktycznie pomogli.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję krotoskiego w wolicy. Fajne podejście do klienta i zawsze samochód zastępczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, 

Chcialbym wam krotko zrelacjonować jak serwis Rowiński - Wajdemajer podszedł do mojej reklamacji:

  • Nieszczelności dachu nie stwierdzono (wielka plama na podsufitce nie wiadomo jak powstała)- zasugerowano kolejną wizytę w serwisie blacharsko-lakierniczym -nikt nie poinformował, mnie przy  pozostawieniu samochodu na blisko 5 dni- ze może to być niewystarczający czas na diagnozę. Oczywiście i w jednym i w drugim przypadku nie mas szansy na samochod zastępczy w ramach dobrej woli serwisu.
  • Uderzenie na 2 biegu (zarówno i w gore i w dol) nie stwierdzono wady jest to tzw. "charakterystyka produktu".
  • Stuki przy hamowaniu- elektrozawór tak pracuje- również  "charakterystyka produktu". Podobno to normalne w a4. Jestem w stanie to zrozumieć, ale prosiłem o bardziej szczegółowe informacje (najchętniej pisemnie) aby to skonfrontować z innymi źródłami. Niestety moja prośbę  zupełnie zignorowano.
  • Zawyżone spalanie na poziomie 14L- oczywiście wady nie stwierdzono. Troche mnie to nie dziwi.  Aktualnie przy przebiegu 3500 średnia na odcinku WAW-WRO jadac 120-140 km/h wyszło mi ok.10L jeszcze z tym poczekam...
  • Magicznie otwierająca sie szyba lewa tylnia- wady nie stwierdzono (ja dalej mam podejrzenie ze woda z dachu gdzieś podcieka i stad ten jednorazowy przypadek)
  • Resetujące sie ustawiania- były info o błędach.  Niestety nie ma rozwiązania na problem. Zaktualizowano moduł komfortu- cyt. problem może już nie będzie występował :) 
  • Odpadający Grill. UWAGA: został wymieniony na gwarancji. Tak wyglądają śruby po wymianie:
  • audi2.jpgaudi1.jpg

 

Słuchajcie może ja sie czepiam i tak to powinno wyglądać?

Jako wisienkę dodam że oba "słupki A" w samochodzie były ubrudzone czymś czarnym (mam standardowy szary dach).

Mnie osobiście ręce opadają...

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieźle. Ja swój zaczalem ogladac bo mi szyba zaczęła parować i też patrzyłem czy nic nie przecieka z dachu. Ale wygląda, że nie. Choć mam dziwnie uwalone czymś osłony przeciwsłoneczne i nie wiem z czego to wynika (jakieś plamy). Jesi chodzi o zastepczy to Zmien serwis, w rowinskim nigdy samochodu nie dadza, w wolicy nie ma opcji zebym nie dostał. Nawet jak naprawa nie zostanie uznana jako gwarancyjna to koszt wynajmu smieszny (50 zł dniowka).

uderzenia mogą się zdarzać faktycznie te s-tronici surowe są. Ale niech Ci dadzą pojezdzic drugim takim i pokażą, że to normalne - ja tak zrobiłem kilka razy.

stuki jak wyżej. Chociaż u mnie nic nie stuka ale elektrozawór słysze po odpaleniu auta (to taki bardziej dzwiek buczenia niz stukot)

spalanie masz takie jak ja z 252 konnym silnikiem (13l ale to przy naprawde bardzo dunamicznnej jezdzie w trasie)

Resetujace ustawienia moze nie ale mialem resetujacy sie system mmi. Pomoglo wgranie softu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie za namową kolegi @Kosmita oddałem dzisiaj Samochód do Krotoskiego.  Zobaczmy co oni powiedzą na ten dach.  

Tymczasem dostałem maila od kierownika serwisu w sprawie moich zastrzeżeń.  Co się tyczy tych stuków przy hamowaniu. to: "  Zgłaszane stuki przy hamowaniu według opinii Technika są związane z pracą elektrozaworu  serwa hamulcowego i wynikają z jego normalnej pracy. "  ale poruszę to w osobnym wątku żeby tu nie zaśmiecać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem dzisiaj do Krotoskiego. Samochód stał rozłożony przez cały weekend i podobno nie ma śladu przecieku... Dzisiaj będą go składać. Naprawdę nie czuje, żeby zlewali temat. 

Pisałem tez na MOTO-TALK, bo tam jest dużo użytkowników B9 i podobno częstym problemem są odpływy w Słupkach A, ale w serwisie mówili że sprawdzili na każda ewentualność...

Skończy sie na tym, że wydam 1200 za samochód zastępczy i zostanę z plamami na podsufitce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Ciężko mi doradzić. Ja bym powiedział, że plamy znikąd się nie wzięły i prosisz o zdiagnozowanie usterki oraz przywrócenie samochodu do stanu faktycznego. Chyba tylko tak można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wieczorem w Krotoskym i odebrałem samochód.  Oni nie potrafią zdiagnozować usterki. Samochód był u nich od czwartku. Podobno lali i Kaercherem i konewką i nic. Dzisiaj jeszcze była ulewa nad Warszawą samochód stał na zewnątrz i nic nie ciekło.  Odebrałem samochód, bo nie pozostało nic innego. Nie skasowali mnie za samochód zastępczy i jedyne co zasugerowali to dalsza obserwacje... Ogólnie miałem wrażenie że sie starają, wiec w sumie nie wiem co teraz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto za niecałe 300k katalogowo, prosto z salonu. Przejechane niecałe 4k km. Jestem trochę zirytowany, bo czasami pojawi mi się jakieś skrzypienie w zawieszaniu, czasami szarpnie mi S-Tronic na wysprzęglaniu.  A w takim aucie, moim zdaniem, takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.

 

Ale to, co tutaj piszecie, to jest jakiś, k^*&a, dramat :mellow: Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby w salonowym aucie zalało mi podsufitkę, a dealer waliłby głupa i nie potrafił znaleźć dziury. Po prostu brak słów :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupdejtuje was trochę:)

Dzwonili z ASO,  że wymienią śruby i wyczyszczą słupki.  Wszystko OK. Oddałem samochód i następnego dnia pojechałem po jego odbiór.  Cieknącym dachem nie chcieli sie zająć, twierdząc że nie ma jak zdiagnozować uszkodzenia gdy nie występuje i mam poczekać na deszcz. Nie chciało mi sie na ten temat już dyskutować Przy odbiorze zażartowałem czy nie cieknie dach, bo akurat wystawili go przed salon na 5 minut.  Stwierdzili,  że właśnie sprawdzali i wszytko jest git:)  Oczywiście otwieram drzwi a tam zacieki jak na załącznikach. 

Samochód stoi u nich od tygodnia. Okazało sie, że szyba czołowa jest nieszczelna:D

Zarządzałem dokumentacji dot. usterki.  Zobaczymy co dalej. 

 

 

 

 

 

2017-09-26.jpg

ffb63a0d-1d0f-4d1f-a4b0-ebe68ff622e7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdiagnozowali uszkodzenie.  Przeciek był pod uszczelką szyby.  Wyciągneli szybe i przykleili jeszcze raz.  Nowa podsufitka zostala zamówiona + dodatkowo Lewy Słupek A.  Jak dojdą mają mi je wymienic. Poki co przecieków brak :)

Zeby nie bylo tak pieknie, tradycyjnie musieli cos spier...:) Porysowali mi te czarne listwy zewnętrzne szyby.  Wyglada jakby były niefachowo sciagane. Zrobiłem zdjeica i zakładam ze przy wymianie podsufikti wymienia równiez te listwy...  Z detali to jescze zaslepki wycieraczek znalazłem w uchwycie na napoje:) Ogolnie z tym dachem to strasznie duzo pieprzenia...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...