[Chip Tuning] Odszkodowanie/Pozew ktoś coś?

[Virnik 2]

Witajcie, 3 miesiące temu moja ślicznota odmówiła posłuszeństwa na drodze ekspresowej, w końcu doczekała swojej kolejki w serwisie, i wyszło, że lewa strona jest nadpalona (-10 bar na każdym tłoku) a prawa całkowicie spalona. Za dwa dni biorą wtryski na stół i sprawdza, ale mówią że na 99.9% winą jest program - inaczej by nie uszkodziło wszystkich tloków.

 

Program robiłem w renomowanym miejscu, polecanym tu na forum (inaczej nie dymałbym tam pół Polski).

Jeśli się okaże, że to wina programu - pociągnę wtedy do odpowiedzialności ww. firmę. Czy ktoś miał z takimi sprawami doczynienia? znacie podobne case'y?

Pozdrawiam i dzięki !

[mix99 0]

Nie słyszałem o taki przypadku, ale jeśli się z nimi nie dogadasz i będziesz chciał walczyć dalej to chyba będzie potrzebny jakiś dowód wykonania programu (paragon/faktura) i opinia jakiegoś rzeczoznawcy że ewidentnie to było przyczyną. Ciekaw jestem jak to się rozwinie...

[Cpt.Ryan 1]

No ciekawe, mi się wydaje, że to bedzie nieskończone odbijanie piłeczki, serwis powidział że to przez chiptuning, chipowiec powie że to przez wadliwą część, np turbo, turbo było regenerowane, turbiarz powie że to nie turbo tylko np zaworek, a zaworek robił inny majster, powie że to jednak wina pompy hamulcowej. I tak w koło macieju. Oby nie, ale znam też kilku majstrów, którzy też mi pogubili śruby od zderzaka, zaślepke od akumulatora, DOKUMENTY, i przecież są niewinni. Musiałbyś przyjechac z kolegami w kiepskich nastrojach w czarnych mercedesach z zachodnich okolic Warszawy żeby coś zrozumieli
 

Edytowane 22 Sierpnia 2017 przez Cpt.Ryan

[Virnik 2]

5 minut temu, Cpt.Ryan napisał:

No ciekawe, mi się wydaje, że to bedzie nieskończone odbijanie piłeczki, serwis powidział że to przez chiptuning, chipowiec powie że to przez wadliwą część, np turbo, turbo było regenerowane, turbiarz powie że to nie turbo tylko np zaworek, a zaworek robił inny majster, powie że to jednak wina pompy hamulcowej. I tak w koło macieju. Oby nie, ale znam też kilku majstrów, którzy też mi pogubili śruby od zderzaka, zaślepke od akumulatora, DOKUMENTY, i przecież są niewinni. Musiałbyś przyjechac z kolegami w kiepskich nastrojach w czarnych mercedesach z zachodnich okolic Warszawy żeby coś zrozumieli
 

No tak, przez wadliwą część wszystkie wtryski źle polały i powypalały dziury w tłokach. Oczywiście nikt tu się nie będzie bawił w trudne sprawy, i jak już okaże się na 100% że to firma z lublina to i różne sposoby będą wchodziły w gre, naprawa wyniesie mnie minimum 8k przy sprawnych wszystkich wtryskach

Edytowane 22 Sierpnia 2017 przez Virnik

[Cpt.Ryan 1]

No wtedy może zbierzesz odpowiednia ilość dowodów, żeby ich dobrze ugryźć.
Trzymam kciuki, obyś wygrał bo chyba jest o co walczyć

[Onyks 8]

Jesli potwierdzisz, że awaria jest wynikiem programu nie zapomnij dodać gdzie go robiłeś.   

[hak64 95]

Trudno będzie wygrać taką sprawę z kilku zresztą względów. Podstawowym problemem jest fakt, ze była to ingerencja w ustawienia fabryczne, a skoro tak, to warsztat zabezpieczył się zapisem w umowie, że zmiany oprogramowania dokonano na wniosek zleceniodawcy. Zwykle w takich umowach jest także wzmianka o braku przyjęcia odpowiedzialności warsztatu za szybsze zużycie silnika, lub jego części.  Podobnie będzie w przypadku braku umowy z warsztatem. 

Trochę mnie dziwi takie podejście do modyfikacji, bo - biorąc pod uwagę prawa fizyki - jeśli podnoszę moc poprzez zwiększenie dawki paliwa, to muszę się liczyć z tym, że zwiększy się także temperatura spalania, a to wymusza zastosowanie wydajniejszego chłodzenia i smarowania, a często także wytrzymalszych materiałów. Ale co ja tu prosty człowieczek będę nawijał...

[MariuszKK 4]

Nazwa firmy tuningowej jest w temacie "Moje Audi" autora wątku.. jak się nie mylę, to już 3 "przetopione" ASB z pod ręki tego samego zakładu 

[wesz82 79]

21 godzin temu, hak64 napisał:

Trudno będzie wygrać taką sprawę z kilku zresztą względów. Podstawowym problemem jest fakt, ze była to ingerencja w ustawienia fabryczne, a skoro tak, to warsztat zabezpieczył się zapisem w umowie, że zmiany oprogramowania dokonano na wniosek zleceniodawcy. Zwykle w takich umowach jest także wzmianka o braku przyjęcia odpowiedzialności warsztatu za szybsze zużycie silnika, lub jego części.  Podobnie będzie w przypadku braku umowy z warsztatem. 

Trochę mnie dziwi takie podejście do modyfikacji, bo - biorąc pod uwagę prawa fizyki - jeśli podnoszę moc poprzez zwiększenie dawki paliwa, to muszę się liczyć z tym, że zwiększy się także temperatura spalania, a to wymusza zastosowanie wydajniejszego chłodzenia i smarowania, a często także wytrzymalszych materiałów. Ale co ja tu prosty człowieczek będę nawijał...

Nie masz racjii...

Sa firmy co robia to latami.

Ty zwykly bialy czlowiek jedziesz do nich bo maja wiedze w tym.

Przeciez nie idziesz do dentysty scinac wlosow.

Robia Ci usluge i kasuje za to nalezycie.

Moim zdaniem tuner powinien powiedziec ze temp spalania jest na granicy i albo to zmniejszamy albo bierzesz to na siebie odp.zapiskiem czego nikt by nie zrobil.

W ogole powinien od razu odjac paliwa i styka.

Rozumiem ze np zima wyjdzie co innego a jezeli latem i my ktorzy decydujemy sie na cos takiego musimybmiec tego swiadomosc i czasem dogladac jak silnik znosi taki przyrost...

 

[was002 14]

...cały silnik zatarty z dnia na dzień? półtora roku od zrobienia programu bez objawów i nagle przy spokojnej jeździe autostradą (pewnie przepisowo jadąc na granicy ograniczenia prędkości) i taki zonk. Podpowiesz ile km masz najechane?

[audicoman 13]

24 minuty temu, was002 napisał:

Podpowiesz ile km masz najechane?

Z tego co wyczytałem w wątku autora "moje audi" to przy zakupie miał 220 tys. km a po sprawdzeniu 3 lata wcześniej miał 300 tys., więc realnie może być bliżej 400 tys.

Mój ojciec ma też ASB co prawda w budzie C6 i jest zrobiony fabryczny soft od nowości w firmie Oetinger i auto ma już prawie 320 tys. i śmiga jeszcze na oryginalnych wtryskach.

[hak64 95]

2 godziny temu, wesz82 napisał:

Nie masz racjii...

W czym? Czyżby zmieniły się prawa fizyki bez mojej wiedzy? 

 

2 godziny temu, wesz82 napisał:

Sa firmy co robia to latami.

Tak, wiem o tym. Zwykle nawet informują klienta, że podniesienie mocy silnika wymaga modyfikacji także innych układów (dolot, chłodzenie, wydech, przeniesienie napędu, hamulce), ale zwykle też klienci - ze względu na koszty - poprzestają tylko na podkręceniu silnika.

 

2 godziny temu, wesz82 napisał:

Moim zdaniem tuner powinien powiedziec ze temp spalania jest na granicy i albo to zmniejszamy albo bierzesz to na siebie

Moim zdaniem, to producenci wypuszczają z taśm samochody, których żywotność została ograniczona do okresu gwarancji (w większości przypadków).  Silniki są tak wysilone, że każda ingerencja w ustawienia fabryczne, niesie za sobą ryzyko awarii.  Weź poczytaj trochę o montowanym w VW Scirocco III silniku 1,4 Tsi  170 KM. Jeśli użytkownik takiego auta lubił sportową jazdę, to dziurawe tłoki wymieniał, zanim zdążył przejechać 50 tyś km.

Jeszcze jedno, nie nazywaj tenerem  domorosłego montera, zamówionego w Chinach oprogramowania sterującego.   

[wesz82 79]

Nie masz racji ze tuner nie jest odp za swoja robote.fakt kazda ingerencja daje ryzyko ale po to jezdzimy do zakladu by te ryzyko zminimalizowac..

Z tego co wyczytalem to nie robil tego mietek garazu.

Nie oceniam kto tu dal ciala.

Jezeli robimy program musimy to kontrolowac z czasem.

Do autora.

Ile km zrobiles na tym programie???

 

[rrrudy25 13]

Napisze krotko bo mialem taka sytuacje ...

Sprawa nie do wygrania!!!

U mnie na szczscie skonczyło sie polubownie?

[Virnik 2]

Nie wydawałem jeszcze 'wyroku' na chip tunerów, ale widzę że nie zaprzeczacie co mogło się stać w zaistniałej sytuacji a wyniki ze stołu dzisiaj mi to pewnie potwierdzą...

Z jednego punktu widzenia macie rację co do ryzyka podejmowanego przeze mnie, lecz z drugiej te ryzyko miało być zerowe - tak mnie poinformowano w rozmowach telefonicznych jak i w dniu modyfikacji, 282km miało być bezpieczną wartością i o taką prosiłem finalnie (20x powtarzałem, by bezpieczeństwo było górą nad nm/km).

I chcecie mi powiedzieć, że złe ustawienie pracy wtrysków (które bagatela były wymieniane na BD i miały zerowe korekcje 2 lata temu) jest tym ryzykiem? To przecież człowiek szuka polecanych serwisów, i czeka w kolejkach miesiącami by mieć pewność, że robota została zrobiona należycie, przecież jakbym odstawił do typowego 'Zdzisia' który by zrobił program 1000zł taniej to nie miałbym z tym żadnego problemu, mam tylko nadzieję, że zachowali początkowe ustawienia komputera w jakichś plikach bo trzeba to przywrócić, inaczej serwis nie da mi gwarancji na naprawę, więc prawie 2k za chip w d*pę :/

Swoją drogą zostawiając samochód przyuważyłem na pogaduszkach z pracownikami administratora tego forum , mam nadzieje że temat zostanie i ja na forum też!

Od programu przejechałem ~15 tys km, awaria nastąpiła przy 240km/h - auto przestało dalej przyspieszać i finalnie zgasło, nigdy wcześniej nie jechałem moją ślicznotą więcej niż 200.

Nie rozmawiałem jeszcze z ową firmą, gdyż nie jest jeszcze 100% pewne co było przyczyną - będzie dopiero dziś. Może okaże się, że ludzie tam są w porządku i sprawa zakończy się polubownie, kto wie - na razie jednak nie podaje ich nazwy, chociaż widzę niektórzy sobie sami znaleźli

 

Edytowane 24 Sierpnia 2017 przez Virnik

[Hugo 389]

11 minut temu, Virnik napisał:

Swoją drogą zostawiając samochód przyuważyłem na pogaduszkach z pracownikami administratora tego forum , mam nadzieje że temat zostanie i ja na forum też!

O cholera jestem sławny. Ludzie mnie rozpoznają  A takie wizyty to są zabronione?  Jak chcesz to prześlę Ci zdjęcia z wizyt u innych tunerów z całej Polski. Akurat znam dobrze to środowisko i często latając po kraju wpadam na kawę. 

I nie pisz proszę tych śmiesznych tekstów o kasowaniu czegokolwiek lub usuwaniu Cię z forum tylko dlatego, że kogoś znam  Sam Cię wczoraj rano zapytałem u kogo robiłeś modyfikację i jak widzisz nic strasznego się nie wydarzyło po tym jak dowiedziałem się, gdzie to robiłeś 

Teraz to się poczułem jakbym co najmniej kazał chłopakom zrobić Ci zły program...

 

 

[Virnik 2]

6 minut temu, Hugo napisał:

O cholera jestem sławny. Ludzie mnie rozpoznają  A takie wizyty to są zabronione?  Jak chcesz to prześlę Ci zdjęcia z wizyt u innych tunerów z całej Polski. Akurat znam dobrze to środowisko i często latając po kraju wpadam na kawę. 

I nie pisz proszę tych śmiesznych tekstów o kasowaniu czegokolwiek lub usuwaniu Cię z forum tylko dlatego, że kogoś znam  Sam Cię wczoraj rano zapytałem u kogo robiłeś modyfikację i jak widzisz nic strasznego się nie wydarzyło po tym jak dowiedziałem się, gdzie to robiłeś 

Teraz to się poczułem jakbym co najmniej kazał chłopakom zrobić Ci zły program...

 

 

Tam na końcu mojego zdania była emotikonka a stwierdzenie było pół żartem i miałem na celu właśnie przywołanie Ciebie do 'tablicy'

[Hugo 389]

Oprócz emotki jest jeszcze wykrzyknik...

Jestem, tylko nie wiem w jakim celu? Ja nie jestem stroną w tym "nie wiadomo czym" na chwilę obecną 

[rrrudy25 13]

Jak od zrobienia programu przejechałes ~15kkm to co ty chcesz od tunera? Po prostu złosliwosc rzeczy martych ...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Virnik 2]

4 minuty temu, Hugo napisał:

Oprócz emotki jest jeszcze wykrzyknik...

Jestem, tylko nie wiem w jakim celu? Ja nie jestem stroną w tym "nie wiadomo czym" na chwilę obecną 

Nikt tak naprawdę nie jest stroną w tym temacie, ale przypominam że jego przeznaczeniem było zapytanie 'co zrobić, co radzicie, co sądzicie,pomocy'

@rrrudy25

Czyli chcesz mi powiedzieć, że 15kkm to jest próg zaorania silnika, który był igiełką? (słowa tunerów przy zmierzeniu 248km na pomiarach bez programu)

Edytowane 24 Sierpnia 2017 przez Virnik