Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Woda pod nogami pasażera.


Kwinto69

Rekomendowane odpowiedzi

Witam po kolejnych deszczach i próbach zlokalizowania zbierania się wody pod nogami u pasażera znalazłem winowajcę...

Wszystkie opcje które były w sieci i klubie nie dały rezultatu tj :

- klimy nie ma ;(

- obudowa filtra sprawdzona

- z pod szyby nie leje się

- kanały udrożnione pod akumulatorem woda spływa

- komputer ok

- linka ok

- szyberdach i wężyk ok.

Więc ?

Znalazłem winowajcę na łączeniu blachy pod błotnikiem i podszybiem. Wystąpiły odpryski po oczyszczeniu i zdemontowaniu schowka doskonale było widać zaciek.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/24e18312cf284372

https://www.fotosik.pl/zdjecie/e27e5d0db4a329f8

https://www.fotosik.pl/zdjecie/c01d05279ef0e058

https://www.fotosik.pl/zdjecie/538c70ab2a5c5a2f

Na dzień dzisiejszy zakleiłem silikonem ale pojadę do blacharza i niech to załata może migomatem.

Błotnik odkręcałem ze śrub górnych i bocznej przy drzwiach i lekko odgiąłem.

Oczyściłem i zakitowałem szpachla z włóknem szklanym, kilka dni było czuć w aucie jak było słońce  ale sytuacja opanowana Sucho ;)

 

Edytowane przez Kwinto69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum o tym miejscu też było pisane.

Niepotrzebnie błotnik odkręcałes, jest tam na tyle miejsca że po odkręceniu plastików podszybia, spokojnie idzie dostać się tam ręką.

W miejscu tej dziury w karoserii, była fabryczna masa która z biegiem lat stwardniała i popękała.

Ja u siebie w tych miejscach przejechałem karoserię papierem ściernym, odtłuściłem i przeleciałem farbą hammerite, w celu jej zabezpieczenia a potem nałożyłem mastykę epoksydową: http://allegro.pl/mastyka-epoxydowa-pasta-dwuskladnikowa-geb-klej-i5998671468.html

U mnie już dwa lata trzyma i nie ma śladu że co kolwiek się tam dzieje [emoji3]

Po co kombinować ze spawaniem, musisz kawał auta zabezpieczyć przed odpryskami... na tak małą dziurkę szkoda zachodu.

 

Wysłane z OP3T

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...