Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Mysz w samochodzie! Jak sobie poradzić!


miszarus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od dwóch dni - trzech dni jak rano przychodziłem do garażu do auta czułem nieprzyjemny zapach. No i wczoraj postanowiłem posprzątać i zobaczyć co to może mi taki fetorek robić. Okazało się, że myszka siedziała np. pod obiciem przedniej maski. Ale franca spierd.. mi gdzieś w pas tutaj pod akumulatr/bezpieczniki. Filtr kabinowy od strony kierowcy jest nie ruszony - tamtędy wleź nie mogła. Pytanie gdzie rozbierać, gdzie może siedzieć? Ktoś demontował to? Bo tak na oględziny z grubsza nie widać gdzie mogłaby wleźć, no ale nie znalzałem jej. A fetor dziś jest dalej.... mimo wietrzenia.

Kolejna sprawa, to jak sobie z tym ścierwem radzić? Ktoś miał podobny problem? Jak sobie z nim poradził? Jakiś odstraszacz? 

 

*Trzeba czytać do czego dany dział jest: "Nowicjusz - Jesteś nowy na forum? Tutaj możesz się z nami przywitać."
Zapraszam tu ->Regulamin. Tu się tylko witamy. - Temat przeniesiony.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ten dział. Ale wracając do tematu, to ostatnio znajomy powiedział mi że kostka od kibla odstrasza gryzonie, powieś gdzieś w komorze silnika. Druga opcja to łapka na myszy lub trutka w garażu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może być nornica

Dobrym sposobem na nie jest,

dokładne umycie komory silnika (gryzoń robi siku i tym znaczy swój teren.

następna wizyta jest jak u siebie w domu. Po umyciu można spryskać dowolnym dezodorantem, są też preparaty. i zwiesić na kilka dni kostkę zapachową taką do łazienki np domestos

Mi to pomogło, a dokładnie mojemu tacie w aucie tak zrobiłem, ale on miał chyba łasiczkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kilka lat temu miałem mendę w aucie

Wstawiłem grata do garażu odpaliłem silnik i na godzinę zamknąłem wrota.

Po otwarciu leżało truchło pod autem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Dev napisał:

Ja kilka lat temu miałem mendę w aucie

Wstawiłem grata do garażu odpaliłem silnik i na godzinę zamknąłem wrota.

Po otwarciu leżało truchło pod autem

Miales farta bo jak bys ja zadusíl w aucie to musialbys rwac grata by ja wyciagnac.

Pulapka lub jakis zapach najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Bristol napisał:

Kota! 

Albo samochód sprzedać :wink: Ja bym metod w których może zginąć nie stosował, wlezie gdzieś padnie i dopiero aromaty będą, bym spróbował jak koledzy wyżej pisali, zapachowo ją wypędzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem problem z gryzoniem w poprzednim aucie to po wjechaniu do garażu maska do góry i łapka na silniku na noc. Najważniejsze to pozbyć się tego z garażu bo inaczej to walka z wiatrakami ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez siedzi mysz lub myszy,śmierdzi wyraźnie. Widać wióra z gąbki na dywaniku kierowcy, rozłożyłem 5 kostek do spłukiwania wc i z tlumika zapuściłem rurę z odkurzacza budowlanego do wnętrza auta przez szybę. Obkleiłem dookoła rury okno-zdam relacje czy pomogło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pułapka ,kiedyś złapałem 4szt ,wlazły do auta ,pułapkę stawiałem na dywaniku pasażera ,wyłapałem je jednego dnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.10.2021 o 13:43, franekd4 napisał:

z tlumika zapuściłem rurę z odkurzacza budowlanego do wnętrza auta przez szybę.

:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.10.2021 o 13:43, franekd4 napisał:

U mnie tez siedzi mysz lub myszy,śmierdzi wyraźnie. Widać wióra z gąbki na dywaniku kierowcy, rozłożyłem 5 kostek do spłukiwania wc i z tlumika zapuściłem rurę z odkurzacza budowlanego do wnętrza auta przez szybę. Obkleiłem dookoła rury okno-zdam relacje czy pomogło. 

Jak gdzieś leży nieżywa po tej inchalacji to dopiero smród się zacznie ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysz złapana została jeszcze tego samego wieczoru na pułapkę/żywołapke. Stosowane metody wyżej wymienione przez niektórych klubowiczów oraz użytkowników z innego forum zawiodły - nie pomogły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...