Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zmiana oleju - pomocy !


Weronikaa4

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

od niedawna posiadam audi a4 b8 quattro z silnikiem 1.8 TFSI z 2009 r. Po zakupie został wymieniony olej i zalany Castrol Edge 5w30. Z powodu braku bagnetu i niewiedzy moje wyliczenia mogą być niedokładne, ale wydaje mi się, że za dużo tego oleju ubywa. Po przejechaniu ok. 3,5 tys. km zostało dolane 1,75 litra i komputer pokazał stan oleju w połowie (między min a max). Jazda raczej normalna, spokojna, prędkości w graniach 100-120 km/h max. Po konsultacji z mechanikiem pierwszy krok jaki chcę wykonać to zmienić olej na inny. Czy jest ktoś, komu zmiana oleju na inny (jaki?) zmniejszyła ubytek oleju ? Silnik pracuje normalnie, cicho, nic się nie dzieje niepokojącego, nie dymi itd. Gdybym nie sprawdzała w komputerze to bym nie wiedziała do czasu zaświecenia żółtej kontrolki zapewne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i tak mało jeszcze spala jak na te silniki. Możesz zmienić na 5w40 ale czy aż tak bardzo pomoże to ciężko powiedzieć i tylko nie castrol... Jaki masz przebieg? Proponuje zakupić bagnet i dokładnie kontrolować stan oleju. Zapewne prędzej czy później skończy się remontem silnika z uwagi na wadę pierścieniową w tych silnikach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, przem8 napisał:

To i tak mało jeszcze spala jak na te silniki. Możesz zmienić na 5w40 ale czy aż tak bardzo pomoże to ciężko powiedzieć i tylko nie castrol... Jaki masz przebieg? Proponuje zakupić bagnet i dokładnie kontrolować stan oleju. Zapewne prędzej czy później skończy się remontem silnika z uwagi na wadę pierścieniową w tych silnikach...

Przebieg to 125 000 km.  Właśnie wolałabym uniknąć remontu silnika z takiego powodu.. może da się jakoś zapobiec. Czekam na wizytę w podobno dobrym warsztacie oraz na bagnet zamówiony z internetu, bo nigdzie nie znalazłam, nawet w serwisie. Też mi zalecano sprawdzenie odmy oraz wyczyszczenie turbiny i jakieś miski (??), ale wiadomo, że to dopiero może zrobią w warsztacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha jeszcze dodam, że po wymianie - weszło ponad 4 litry, bodajże 4,5 litra - komputer pokazywał max (podobno tak najlepiej, najbezpieczniej) i zostało zrobione te +/- 3,5 tys. km i pokazało pusto, ale lampka jeszcze nie świeciła, dolałam pół litra - nic, kolejne pół litra - nic, dalej pusto. Dopiero po dolaniu łącznie 1,75 l pokazało połowę na komputerze. Czyli w sumie spalił więcej, bo początkowo było pełno. Ta skala to jest niby litr, więc do 1,75 l dodać 0,5 l to już ponad pół litra na 1000 km, a to przekracza górną granicę normy wg. producenta (info z książki).

Teraz dolałam pół litra - komputer to załapał, poczekam aż spadnie do 2 kresek (jak było przed dolewką) i zobaczę ile km na tym zrobiłam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli te silniki biorą już znaczne ilości oleju, a nie ma wycieków ani nie spala go turbina to jego remont będzie raczej nieunikniony. Audi w kulki sobie poleciało z tymi motorami lekko mówiąc i chyba dopiero po 2011/12 są poprawione. Jeśli zamierzasz zżyć się dłużej z samochodem to lepiej rozwiązać problem jak najszybciej :P

Producent się zabezpiecza takimi normami zużycia ale dopuszczalne to można przyjąć 1l ale na 10tys co najwyżej:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, przem8 napisał:

Jeśli te silniki biorą już znaczne ilości oleju, a nie ma wycieków ani nie spala go turbina to jego remont będzie raczej nieunikniony. Audi w kulki sobie poleciało z tymi motorami lekko mówiąc i chyba dopiero po 2011/12 są poprawione. Jeśli zamierzasz zżyć się dłużej z samochodem to lepiej rozwiązać problem jak najszybciej :P

Producent się zabezpiecza takimi normami zużycia ale dopuszczalne to można przyjąć 1l ale na 10tys co najwyżej:D

Zamierzam, bo mam go dopiero 4 miesiące i sporo kosztował jak na moją kieszeń :) chodzi idealnie, poza tym olejem nie ma nic niepokojącego. Czekam na swoją kolej w warsztacie, tylko do tego czasu tak chciałam popytać na forum, z ciekawości. Jak rozwiążę problem to też dam znać, bo kupił mi go ktoś, kto zna się na autach, szczególnie lubi audi, i podpowiada co trzeba zrobić i być może ma racje, a wtedy nie będzie to jakiś mega remont. 

PS: "ani nie spala go turbina" jak mam to rozumieć? a może spala?? jak to poznać? :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turbo z czasem też się zużywa, a jednym z objawów może być spalanie oleju. Objawiać się to może np. nadmierną ilością oleju w układzie dolotowym. Jeśli zaprowadzisz auto do dobrego warsztatu to na pewno wszystko sprawdzą i wydadzą werdykt.

Chyba miałaś świadomość, że kupujesz auto z grupy podwyższonego ryzyka, a niewątpliwie takim jest audi z tym silnikiem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, chyba każdy o tym wie :D Jednak nie szkodzi, jest wiele innych zalet, które przewyższają ten problem z olejem, który -jak widzę na forum  w innych wątkach - jest do rozwiązania :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem są wadliwe (za cienkie) pierścienie olejowe na tłokach, u Ciebie wychodzi około 0,5l na 1000 km, z czasem się zwiększy. Na forum jest konkretny opis jak sprawdzać poziom oleju, by komputer odczytał bieżący poziom z czujnika, wyświetla się wtedy poziom na fisie (między zegarami i na tym "pasku" jest jeszcze jedna belka poniżej min i powyżej max)-włączasz zapłon>otwierasz maskę. Bo jeśli chodzi o wyświetlanie na ekranie w konsoli centralnej jest różnie. Co do turbin w tych silnikach to już trzeba raczej specjalnie się postarać by ją uszkodzić, bo IHI są wytrzymałe i są chłodzone cieczą i olej w dolocie nie świadczy o tym że turbina puszcza bo tutaj jest wylot z odmy w korpusie przed samą turbiną i z tego miejsca trochę olej wypływa (niestety ale norma).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem olejowy rozwiązany dopiero po remoncie silnika. Wymiana tlokow, pierścieni, obróbka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed silnikami benzynowymi koncernu VAG trzeba ostrzegać.Afera większa niż z Dieslami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, aprox99 napisał:

Przed silnikami benzynowymi koncernu VAG trzeba ostrzegać.Afera większa niż z Dieslami

Zależy kto ma jakie auto :) jeśli warte zachodu to warto też usunąć wadę wspomnianego tu silnika tfsi i cieszyć się zaletami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Weronikaa4 napisał:

Zależy kto ma jakie auto :) jeśli warte zachodu to warto też usunąć wadę wspomnianego tu silnika tfsi i cieszyć się zaletami :)

Tak,tylko ile kosztuje usunięcie tego?wymiana pierścieni a może jeszcze coś innego.Ktoś kupił samochód i ma teraz wymieniać pierścienie????Poza tym mam wieloletnie doświadczenie z silnikami benzynowymi VAG i nie jest wykluczone że po naprawie nie będą brać oleju

Edytowane przez aprox99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, aprox99 napisał:

Tak,tylko ile kosztuje usunięcie tego?wymiana pierścieni a może jeszcze coś innego.Ktoś kupił samochód i ma teraz wymieniać pierścienie????Poza tym mam wieloletnie doświadczenie z silnikami benzynowymi VAG i nie jest wykluczone że po naprawie nie będą brać oleju

Jak ktoś umie to zrobić solidnie i wie co trzeba zrobić przede wszystkim to oleju nie bierze nic. Wymiana tłoków, pierścieni, świece (bo szybko się kończą przy tej wadzie) pełna regeneracja, wszystkie uszczelki na nowe i inne drobiazgi. W moim przypadku była to ok. 1/9 wartości samochodu i nic więcej nie trzeba było wymieniać a sporo tys km zrobione. Więc myślę, że jak kogoś stać na "lepszy" samochód to i włoży trochę w naprawę, raz a konkretnie. A nie co tydzień na warsztacie z byle bzdurą, jak mają różne marki niższej półki :) co kto woli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację tylko czy nie powinno tak być że samochód od początku jest ok.A tę wymianę pierścierni to powinien VAG zapłacić bo to ewidentny błąd konstrukcyjny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, aprox99 napisał:

Masz rację tylko czy nie powinno tak być że samochód od początku jest ok.A tę wymianę pierścierni to powinien VAG zapłacić bo to ewidentny błąd konstrukcyjny

Powinno. Ale wtedy by mniej zarabiali na nowych samochodach i serwisach hehe takie czasy niestety. W książce audi normy ubytku oleju są tak wysokie, że przed każdą trasą by człowiek oleju dolewał i wszystko ok według producenta :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam takich co jeżdżą VW i zawsze mają bańkę oleju e bagażniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, aprox99 napisał:

Znam takich co jeżdżą VW i zawsze mają bańkę oleju e bagażniku

A no oczywiście, ja też woziłam, ale już jestem po tych złych czasach i nie ma takiej potrzeby :) ulga nie do opisania :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...