Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kosztorys naprawy Audi A4 B8


Rekomendowane odpowiedzi

Około 1,5 tygodnia temu jadąc rondem miałem kolizję swoim audi. Drugi kierowca postanowił opuścić rondo z wewnętrznego pasa i nawet nie spojrzał w lusterko. Na miejsce przyjechała policja, która ewidentnie orzekła winę drugiego kierowcy i ukarała go mandatem, natomiast mi zatrzymano dowód rejestracyjny z uwagi na uszkodzenia. No i tutaj zaczyna się zabawa z ubezpieczalnią TUW. Oględziny wykonane po trzech dniach, w dniu dzisiejszym otrzymałem kosztorys naprawy który, już na pierwszy rzut oka jest zaniżony tylko nie wiem jeszcze jak bardzo. Czy któryś z użytkowników forum mógłby zerknąć na niego i napisać swoją opinie? Na co mogę powołać w odwołaniu do ubezpieczalni? I najważniejsze czy robić to już teraz czy poczekać aż TUW przeleje mi pieniądze i dopiero wtedy wysyłać im odwołanie, a pewnie idąc dalej wejść na drogę sądową?

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycena to kpina. Ps. W przypadku uszkodzenia opony, ów opony wymienia się na nowe PARAMI, nie sztuką. Więc kosztorys polegający na wycenie za oponę używaną 170zł to po prostu naciąganie poszkodowanych. Powinni policzyć za nową oponę lewą oraz prawą, bo przecież nie kupisz sobie identycznej używanej opony do prawej strony. W przypadku Quattro pokłóciłbym się jeszcze o 4 równe sztuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na samych częściach zamiennych oszukali Cię na ponad 2 tyś zł. Przyjęta w kosztorysie stawka rbg (85 zł), to zaledwie połowa stawki stosowanej przez serwisy. Bezprawnie zastosowano korektę za rzekomy wzrost wartości pojazdu po naprawie, a także naliczono rabat na części zamienne (nie można z góry zakładać, że poszkodowany otrzyma rabat).  Nie wstawiłeś fotek uszkodzeń, ale moje wątpliwości dotyczą także prac lakierniczych - zastosowano lakierowanie częściowe (część górna słupka 'A", oraz część dolna drzwi lp), Brak pozycji odnowa lakieru, lub też lakierowanie wierzchnie (cieniowanie). Takie czynności powinny być wykonane na elementach sąsiadujących z tymi lakierowanymi .  Nie napisałeś jakiej marki miałeś opony, bo ta którą zakwalifikowali do wymiany, to najtańszy zamiennik (zresztą niemożliwy do kupienia w tej cenie).

Edytowane przez hak64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, JawoR36 napisał:

opony wymienia się na nowe PARAMI,

Jak złamiesz rękę, to lekarz zagipsuje Ci obie (przecież występują parami). Ubezpieczyciel nie lubi płacić, a jeśli już płaci, to tylko za to co faktycznie uległo uszkodzeniu. Nie ma szans uzyskać kasy za drugą oponę (chyba że nie jest możliwe zakupienie takiej jak ta uszkodzona). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny temat, sprawę prowadziło biuro adwokackie. Biorą 20% + koszty zakładania spraw i masz po problemie. Sprawy się ciągły ponad rok

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony letnie to Falken ZE914, koszt to średnio 450 zł/szt. Czyli tylko zostałem utwierdzony w tym, że kosztorys został bardzo zaniżony. Teraz pytanie czy odwoływać się już teraz czy poczekać aż ubezpieczalnia weźmie na siebie odpowiedzialność za szkodę i prześle pieniądze na konto? Orientuje się ktoś jak wygląda sprawa ze sporządzeniem kosztorysu przez ASO Audi celem przedstawienia go ubezpieczalni? Jest to płatne czy raczej nie robią problemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hak64 napisał:

Jak złamiesz rękę, to lekarz zagipsuje Ci obie (przecież występują parami). Ubezpieczyciel nie lubi płacić, a jeśli już płaci, to tylko za to co faktycznie uległo uszkodzeniu. Nie ma szans uzyskać kasy za drugą oponę (chyba że nie jest możliwe zakupienie takiej jak ta uszkodzona). 

Opony wymienia się parami, koniec kropka. Kwestia postarania się i wymienią dwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, bajer151 napisał:

Orientuje się ktoś jak wygląda sprawa ze sporządzeniem kosztorysu przez ASO Audi celem przedstawienia go ubezpieczalni? Jest to płatne czy raczej nie robią problemu?

Tak, zrobią kosztorys, ale każą sobie za niego zapłacić (chyba że zlecisz im naprawę z rozliczeniem bezgotówkowym - oni sami będą walczyć z ubezpieczycielem). Koszt takiego kosztorysu u niezależnego rzeczoznawcy to około 250-350 zł

 

12 godzin temu, JawoR36 napisał:

Opony wymienia się parami, koniec kropka. Kwestia postarania się i wymienią dwie.

Prawnym obowiązkiem ubezpieczyciela jest naprawienie szkody, lub wypłacenie odszkodowania pokrywającego koszty naprawy.  Uzasadnij więc proszę, dlaczego mają wypłacić za oponę, która nie uległa uszkodzeniu? Reflektory też powinno się wymieniać parami, bo wymiana jednego może skutkować różną barwą, lub różną intensywnością światła. Daj mi przykład, kiedy ubezpieczyciel zapłacił za dwa, choć rozbity był jeden?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A chciałbyś założyć oponę z jednej strony nową 8mm, a z drugiej strony mieć starą 4mm? Auto ma być przywrócone do poprzedniego stanu, ok, ale ubezpieczyciel nie ma prawa założyć Ci używanej opony z bieżnikiem 4mm, a skoro nie ma, to musi założyć nową, a skoro nową, to musi sugerować się np zaleceniami producenta, który nie rekomenduje jazdy na dwóch różnych wysokościach bieżnika. Skoro założyli Ci z jednej strony nową 8mm, a z drugiej strony masz 4mm to ze względu na np wszelkie systemy bezpieczeństwa w samochodzie i rekomendacji producenta opon musisz założyć RÓWNĄ drugą oponę na drugą stronę. Nie musiałbyś tego robić, gdyby ktoś Ci nie uszkodził jednej, więc z jakiej racji masz za to płacić. Mówię tu o kruczku, który mało który wie, bo jak zobaczą kwotę do odszkodowania z pierwszej wyceny to pod sufit ze szczęścia skaczą. Mówił o tym np Motodoradca, który powoływał się na odpowiedni paragraf, w necie także można znaleźć wyroki sądowe w tej sprawie. To nie jest tak, że ubezpieczyciel powie "jedna", my powiemy "dwie", a oni "no sorki, już przelewamy za dwie", w tym przypadku trzeba się wykłócić.

Wymiana dwóch lamp na raz to kiepski przykład akurat, bo to nie element eksploatacyjny samochodu. Po wymianie np całej zwrotnicy z hamulcami z lewej strony, chciałbyś żeby założyli Ci nowe klocki tylko z lewej strony, a z prawej zostawili stare?

A tutaj rekomendacja Michelin

"Zaleca się stosowanie opon o jednakowym stopniu zużycia na jednej osi."

więc nie mogę sobie pozwolić na :

"Niewłaściwa eksploatacja opon lub użytkowanie nieodpowiednich opon może prowadzić do przedwczesnego zużycia niektórych elementów mechanicznych pojazdu."

 

A w przypadku Quattro i moich ewentualnych uszkodzonych opon Michelin powołałbym się na :
"Różny obwód toczny opon na przedniej i tylnej osi może prowadzić do uszkodzenia elementów układu napędowego, np. wału napędowego w przypadku pojazdów z napędem 4x2 z możliwością przełączenia na 4x4 lub centralnego mechanizmu różnicowego w przypadku stałego lub dołączanego napędu 4x4. Aby utrzymać podobny stopień zużycia opon na przedniej i tylnej osi, zaleca się: - wymienić jednocześnie wszystkie 4 opony. "

I wymagał wymiany 4 opon, ze względu na to, że prawnie nie są mi w stanie wymienić opony jednej używanej, by bieżnik był równy, tylko zapłacą za kupno nowej, a kupno nowej spowoduje, że bieżnik nie będzie równy.  Warto wspomnieć, że takie przykładowe 4mm różnicy między oponą nową 8mm, a używaną 4mm, to 4mm na jedną stronę bieżnika, co daje nam łącznie 8mm, czyli prawie centymetr wysokości większe jedno koło od pozostałych.

Edytowane przez JawoR36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego czym innym jest zalecenie producenta, a czym innym prawo.  To nie są buty, gdzie dwa dają parę, a nie ma możliwości kupna jednego. Mam uprawnienia rzeczoznawcy i możliwość dokonywania wyceny szkód w pojazdach. Gdybym jednak w kalkulacji szkody uwzględnił wymianę dwóch opon, czy dwóch kompletów wahaczy, w sytuacji, gdy uszkodzeniu uległ jeden, to zapytali by mnie "ile wziąłeś". Powtarzam, ubezpieczyciel nie ma prawnego obowiązku rekompensować zakupu drugiej opony, czy amortyzatora, czy wahacza, w sytuacji, gdy uszkodzeniu uległ jeden.  Co zaś się tyczy zaleceń producentów, tudzież opinii i rekomendacji, to można je sobie wygooglować, wydrukować, poskładać w kostkę i włożyć w buty - wtedy człowiek staje się wyższy. Gdyby bowiem - idąc Twoim tokiem myślenia -  słuchać zaleceń producenta, to w przypadku kolizji pojazdu tuningowanego (chip, gwint, itp), ubezpieczyciel wypłacił by kasiorę za model standardowy, bo tak zaleca producent...

2 godziny temu, JawoR36 napisał:

takie przykładowe 4mm różnicy między oponą nową 8mm, a używaną 4mm, to 4mm na jedną stronę bieżnika, co daje nam łącznie 8mm, czyli prawie centymetr wysokości większe jedno koło od pozostałych.

Tym mnie rozbawiłeś, bo nijak nie rozumiem Twojej matematyki. Nowa opona to 8 mm bieżnika, używana 4 mm , różnica wysokości wynosi więc 4 mm. Jakim cudem Tobie wychodzi prawie centymetr, skoro 8-4 = 4?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrócę do punktu wyjściowego, opony to element eksploatacyjny, jest jedyną rzeczą, która ma realny styk z asfaltem i ogromny wpływ na bezpieczeństwo. Uszkodzone klocki i tarcze też byś założył tylko z jednej strony nową? Jak będzie mi się chciało to poszukam orzeczeń sądu w podobnych sprawach.

A do rozbawienia. Jeżeli z wysokości koła, odejmiesz po promieniu, po 4mm, to łącznie da na średnicy 8mm różnicy, co wpływa na obwód koła. Wyższa matematyka, nie? :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, JawoR36 napisał:

Jeżeli z wysokości koła, odejmiesz po promieniu, po 4mm, to łącznie da na średnicy 8mm różnicy, co wpływa na obwód koła. Wyższa matematyka, nie?

Gdybyś napisał, że chodzi o średnicę, lub obwód koła, ale napisałeś o wysokości...

 

2 godziny temu, JawoR36 napisał:

poszukam orzeczeń sądu w podobnych sprawach.

Powodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałem do PZMOT-u i tam niezależny rzeczoznawca zrobił mi kosztorys naprawy na stawkach za roboczo-godzinę obowiązujących w mojej okolicy,  a także policzył ceny części oryginalnych Audi. Wartość naprawy wzrosła dwukrotnie. Także w przyszłym tygodniu składam odwołanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki koszt takiej wyceny (pytam z ciekawości, czy sam nie biorę za mało). Temat ewentualnego sporu sądowego z ubezpieczycielem masz wygrany choćby z uwagi na to:

W dniu 11.10.2017 o 18:33, bajer151 napisał:

Opony letnie to Falken ZE914

Natomiast ubezpieczyciel wstawił w kosztorys najtańszą Immoto, co jest niedopuszczalne ze względu na różną rzeźbę bieżnika i parametry trakcji. Również zastosowane korekty świadczą o celowym i bezprawnym zaniżeniu wartości szkody. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...