Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kolizja tylny błotnik - wycena


Rekomendowane odpowiedzi

Niestety wczoraj moja A4 została uszkodzona przez cofającą babkę :facepalm: Mam namiary sprawcy i będę wstępował do ubezpieczyciela o zwrot kosztów naprawy. Kwestia tylko ile to może kosztować? Błotnik zamięty + odstający zderzak.

P1100906_JPG_300x300_q85.jpg

P1100907_JPG_300x300_q85.jpg

Edytowane przez audicoman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest poważna szkoda. Gdyby wycenić to według cen ASO, to wyjdzie ponad 7 tys. zł (tylny błotnik do wymiany i zderzak także /odstaje bo pewnie ułamał się zaczep albo ślizg/). Na oględziny pojazdu warto się więc umówić w warsztacie, gdzie będzie możliwość zdjęcia zderzaka. Z punku widzenia właściciela auta, wymiana błotnika nie jest korzystna, bo wiąże się z naruszeniem powłok antykorozyjnych sąsiadujących elementów. Jednak gdyby przyjąć w kalkulacji szkody naprawę błotnika, to wartość całej szkody wyniesie nieco ponad 3 tys. (zakładając wymianę zderzaka).

  • Pomoc techniczna 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda zgłoszona, teraz tylko czekać na oględziny rzeczoznawcy. Auto jest z oryginalną powłoką lakierniczą i chciałbym żeby było naprawione na oryginalnych częściach. Firma ubezpieczeniowa sprawcy to POLINS, ma ktoś doświadczenia z tą nieznaną mi firmą?  Zapewne zechcą mi wcisnąć zaniżony koszt. Będę się odwoływał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, audicoman napisał:

Szkoda zgłoszona, teraz tylko czekać na oględziny rzeczoznawcy. Auto jest z oryginalną powłoką lakierniczą i chciałbym żeby było naprawione na oryginalnych częściach. Firma ubezpieczeniowa sprawcy to POLINS, ma ktoś doświadczenia z tą nieznaną mi firmą?  Zapewne zechcą mi wcisnąć zaniżony koszt. Będę się odwoływał.

Kolego nie zapominaj też o feldze, która jak widzę po fotkach jest zarysowana. W większości przypadków jak sam nie powiesz to rzeczoznawca przy oględzinach w ogóle nie weźmie tego pod uwagę. Polins ? Pierwsze słyszę... Fakt, faktem czy to PZU czy inna to zaniżają tak, że w większości przypadków na ich miejscu wstyd byłoby mi wysłać taki kosztorys. Strzelam, że za tę szkodą zaproponują ok. 1100-1300zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dzisiaj nadeszła ta długo wyczekiwana chwila - dostałem wycenę szkody. :mellow:

Oczywiście wycena napisana w sposób utrudniający prawidłowe zrozumienie o co dokładnie chodzi.

 

Skrótem rzecz ujmując koszty przedstawiają się następująco:

-robocizna 1320 zł (16,5 roboczogodziny x 80 zł za roboczogodzinę)

-koszt części 1231 zł ( ściana boczna L - 1177 zł + klej 30 zł)

-lakierowanie 1043 zł (koszty robocizny 544 zł, materiał 499 zł)

Suma  to 3594 zł + 826 zł VAT = 4421 zł

Mam zamiar się odwoływać od wyceny, chcę w dobry sposób uzasadnić swoje argumenty. Zastanawiam się nad powołaniem niezależnego rzeczoznawcy który wycenił by dla mnie powstałą szkodę. Na podstawie tej wyceny mógłbym się odwoływać. Jeśli ktoś ma sugestie na ten temat to są bardzo mile widziane :hi:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, audicoman napisał:

Zastanawiam się nad powołaniem niezależnego rzeczoznawcy który wycenił by dla mnie powstałą szkodę. Na podstawie tej wyceny mógłbym się odwoływać.

Odwołać się możesz i bez wyceny. Wrzuć tylko kalkulacje kosztów naprawy sporządzoną przez ubezpieczyciela (przyjrzę się, co tam wykombinowali). Dopiero, gdy nie uwzględnią odwołania, można się pokusić o niezależną wycenę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u niezależnego rzeczoznawcy i okazało się że zastosowali przy nowym błotniku 50% rabatu i na lakierowanie 60% rabatu, zaniżyli roboczogodziny i nie włączyli do kosztorysu kosztów cieniowania drzwi. Suma wyszła prawie dwukrotnie wyższa niż zaproponowana przez TU.
 Złożę odwołanie wraz z załączoną opinią rzeczoznawcy oraz będę żądał zwrotu koszty powołania rzeczoznawcy.

Wysłali mi również pocztą pisemko o uzupełnieniu dokumentów, w tym cytuję: "Dyspozycja właściciela pojazdu do wypłaty odszkodowania, a w przypadku współwłaścicieli dyspozycja wszystkich właścicieli pojazdów (wraz z pierwszymi stronami dokumentów tożsamości w celu stwierdzenia autentyczności podpisu w dokumentach)".

Jak mam to rozumieć? Mają prawo wymagać ode mnie kopi dowodów tożsamości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, audicoman napisał:

"Dyspozycja właściciela pojazdu do wypłaty odszkodowania, a w przypadku współwłaścicieli dyspozycja wszystkich właścicieli pojazdów (wraz z pierwszymi stronami dokumentów tożsamości w celu stwierdzenia autentyczności podpisu w dokumentach)".

Jak mam to rozumieć? Mają prawo wymagać ode mnie kopi dowodów tożsamości?

Co w tym dziwnego? Ubezpieczyciel podjął decyzję o wypłacie odszkodowania i prosi o podanie nr konta, na które ma wpłacić pieniądze. Jeśli samochód ma kilku współwłaścicieli, to wszyscy oni powinni podać swoje konto (odszkodowanie przysługuje każdemu w części proporcjonalnej do % udziału w przedmiocie własności). Pierwsze strony dokumentów tożsamości współwłaścicieli są więc niezbędne do weryfikacji autentyczności podpisów na ich dyspozycjach do wypłaty odszkodowania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co komu skan dowodu osobistego? Ja nic nie podawałem a też byłem współwłaścicielem. Powiedziałem że właściciel nie posiada konta i przelali kasę do PKO a właściciel odebrał okazując dowód

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sitar napisał:

Ja nic nie podawałem a też byłem współwłaścicielem.

Jeśli współwłaścicielem jest członek rodziny, to czasem odstępują od reguł. Na takich odstępstwach też można się "przejechać". Jeśli np właścicielami jest małżeństwo po rozwodzie, a odszkodowanie (zwłaszcza przy szkodzie całkowitej) dostanie tylko jeden z małżonków, to problem gotowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.11.2017 o 09:54, audicoman napisał:

Złożę odwołanie wraz z załączoną opinią rzeczoznawcy oraz będę żądał zwrotu koszty powołania rzeczoznawcy

Jestem ciekaw jak się do tego odniosą. No i czy można żądać zwrotu kosztów "swojego" rzeczoznawcy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, DamiaN1337s napisał:

No i czy można żądać zwrotu kosztów "swojego" rzeczoznawcy ?

Oczywiście, że można. Zlecenie sporządzenia niezależnej wyceny szkody, było efektem zaniżonej wyceny ubezpieczyciela. Czułeś się oszukany, więc chciałeś ustalić rzeczywistą wartość szkody.

  • Pomoc techniczna 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11/30/2017 o 02:54, audicoman napisał:

Byłem u niezależnego rzeczoznawcy i okazało się że zastosowali przy nowym błotniku 50% rabatu i na lakierowanie 60% rabatu, zaniżyli roboczogodziny i nie włączyli do kosztorysu kosztów cieniowania drzwi. Suma wyszła prawie dwukrotnie wyższa niż zaproponowana przez TU.
 Złożę odwołanie wraz z załączoną opinią rzeczoznawcy oraz będę żądał zwrotu koszty powołania rzeczoznawcy.

Wysłali mi również pocztą pisemko o uzupełnieniu dokumentów, w tym cytuję: "Dyspozycja właściciela pojazdu do wypłaty odszkodowania, a w przypadku współwłaścicieli dyspozycja wszystkich właścicieli pojazdów (wraz z pierwszymi stronami dokumentów tożsamości w celu stwierdzenia autentyczności podpisu w dokumentach)".

Jak mam to rozumieć? Mają prawo wymagać ode mnie kopi dowodów tożsamości?

I jak kolego potoczyła się Twoja sprawa? Jaka ostateczna wycena za szkodę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część bezsporna już dawno wpłynęła mi na konto. Złożyłem pisemne odwołanie, odpisali w połowie grudnia żebym przedstawił odpowiednie rachunki za naprawę z jakością użytych części wtedy nastąpi ewentualna dopłata. Wysmarowałem im pisemko o ich bezprawnym działaniu, przytaczając odpowiednie wyroki SN. Wczoraj minęło 30 dni, więc pewnie w tym tygodniu jakaś odpowiedź od nich będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po otrzymaniu kosztorysu poszedłem do niezależnego rzeczoznawcy, który to wycenił mi wartość szkody na 8200 zł. Napisałem odwołanie, załączając do niego kopię opinii niezależnego rzeczoznawcy. W odwołaniu nakreśliłem swoje stanowisko, popierając odpowiednimi argumentami. Międzyczasie otrzymałem kwotę bezsporną, co prawda kilka dni po terminie. Na odwołanie przyszła odpowiedź: "ewentualna dopłata nastąpi po przedstawieniu faktur za naprawę, z jakością użytych części".   W żaden sposób nie podważyli moich argumentów i nie odnieśli się do opinii niezależnego rzeczoznawcy - jakby jej w ogóle nie było...

Napisałem kolejne odwołanie, w którym także podparłem się opinią niezależnego rzeczoznawcy. Wytknąłem ubezpieczycielowi również o bezprawnym żądaniu rachunku i faktur, cytując wyroki SN. Dodatkowo zarzuciłem im nieterminowe wpłacenie bezspornej kwoty, w związku z czym zażądałem odsetek oraz zwrot kosztów poniesionych w związku z powołaniem niezależnego rzeczoznawcy, dołączając kopię faktury. Odwołanie otrzymali w dniu  22.12.2017 r., 30 dni już minęło - odpowiedzi od nich dalej brak. Z tego co udało mi się zorientować, to w przypadku braku odpowiedzi z ich strony, reklamacja jest rozpatrzona na moją korzyść.

Jakie dalej kroki podjąć by wyegzekwować od nich należną kwotę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, audicoman napisał:

to w przypadku braku odpowiedzi z ich strony, reklamacja jest rozpatrzona na moją korzyść.

Nie tyle reklamacja, ile orzeczenie sądu. Nie odpisali, bo na razie nie czują presji $. Wyślij im jeszcze wezwanie do zapłaty, a następnie (jeśli nie poskutkuje) pozew sądowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysmarowałem im wezwanie do zapłaty, zobaczymy co dalej. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

@audicoman jak Twoja sprawa się zakończyła? Dziś w moją Audi wjechał Janusz biznesu z polisą w Polins... a że już późna jesień, to miał dedykowane opony typu slick ?

I zastanawiam się czy osiwieję w tym roku, czy na następny? xD

Chyba trzeba wysłać pytanie do Pana Ziobro, kiedy pozamyka twórców tych patologicznych ubezpieczalni :)

 

pozdro

 

Edytowane przez panfranek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała aktualizacja do potomnych.

Po paru tygodniach wysłali mi odpowiedź na moje wezwanie do zapłaty, proponując kwotę 7 tys. Oczywiście dopłata na powyższą kwotę była obwarowana tym abym dokonał naprawy auta z własnej kieszeni, przedstawiając im rachunek z dokonanej naprawy. Cwana zagrywka - koszt potencjalny który musiałbym ponieść, stałby się kosztem rzeczywistym, który poniosłem. Na drodze sądowej musiałbym się ubiegać już o te koszta rzeczywiste, które poniosłem.

Widziałem, że będzie mega ciężko bez drogi sądowej wyegzekwować należną mi kwotę. Sprawę przekazałem do radcy prawnego. Ten wystosował pozew do sądu. Po paru tyg. sprawa ruszyła do przodu - uznali, że mi wypłacą tą siódemkę. Jako, że sprawa zaszła już daleko nie wycofywaliśmy pozwu do sądu. Międzyczasie kasa wpłynęła, trzeba było zrobić korektę kwoty o którą ich pozywam. Rozprawa odbyła się w sierpniu, doszło do ugody, zobowiązali się pokryć koszty mojego radcy prawnego i kosztów pozwu oraz części zaległej kwoty - ok 300 zł krakowskim targiem udało im się ubić (nie chciałem ciągnąć tego w nieskończoność, każdy wie z jakim impetem działają nasze sądy). Kasę dostałem. Niestety musiałem wpłacić dosyć dużą zaliczkę na biegłego sądowego tj. 1800 zł. Oczywiście sąd ma mi ją zwrócić bo doszło do ugody. Na razie czekam na zwrot tej sumy. Po za tym sprawa zakończona.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, audicoman napisał:

Oczywiście sąd ma mi ją zwrócić bo doszło do ugody. Na razie czekam na zwrot tej sumy.

Oj, nie mam pewności, ale przy ugodowym załatwieniu sprawy koszty sądowe (w tym koszt powołania biegłego) dzielone są równo po połowie, dla każdej ze stron postępowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...