Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zdarzenie na A4 - brak sprawcy.


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

W piątek, wracając z Berlina, miałem zdarzenie na A4, pomiędzy legnicą i wrocławiem. 
Skutkiem zdarzenia jest uszkodzona maska, tylna kanapa, wgniecenie na podszybiu tylnym oraz wybita szyba przednia i tylna.

Przyczyną uszkodzeń był element, który wypadł spod kół samochodu ciężarowego bądź spadł z tego pojazdu, odbił się od maski, wpadł przez szybę, uderzając w tylną kanapę, odbił się i wybił szybę oraz uszkodził podszybie (ten element metalowy pod szybą, przykryty wykładziną, jest wygięty).

Oczywiście ubezpieczyciel stwierdził, że nie ma sprawcy, więc nie ma jak tego zgłosić w moim TU. Dowiedziałem się również, że mogę zgłosić się do GDDKiA, jako zarządcy drogi o odszkodowanie za wyrządzone szkody.

Czy są jakiekolwiek szanse na uzyskanie odszkodowania od GDDKiA?

Posiadam numer noty policyjnej, zdjęcia własne oraz wykonane przez kierowcę lawety (wysłanego przez TU z racji assistance).  Nie robiłem wyceny rzeczoznawcy. W samochodzie na razie są wstawione szyby, za co mam rachunek. Reszty uszkodzeń na razie nie usunę, ponieważ nie dyskwalifikują one pojazdu z ruchu drogowego, a nie mam na to czasu.

Dzięki z góry za odpowiedź, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, janeksroka napisał:

Czy są jakiekolwiek szanse na uzyskanie odszkodowania od GDDKiA?

Tak, ale...nie jest to łatwe. Praktyka wskazuje, że zwykle podstawą przyjęcia odpowiedzialności przez zarządcę drogi, lub jego ubezpieczyciela, jest wykazanie zaniedbania, lub zaniechania podjęcia czynności. Innymi słowy, należy wykazać, że zarządca drogi był informowany o zagrożeniu (leżącym na jezdni przedmiocie), a pomimo tego nie podjął czynności zmierzających do usunięcia zagrożenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy takowe zgłoszenia były niestety nie wiem. Przedmiotu też nie znalazłem, bo przeleciało z taką prędkością, że nie zorientowałem się w pierwszej chwili, że jest coś uszkodzone poza przednią szybą. 
Wiecie może czy mogę uzyskać wgląd do notki policyjnej? Dodam, że nie było świadków zdarzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, janeksroka napisał:

Wiecie może czy mogę uzyskać wgląd do notki policyjnej?

Mało prawdopodobne, ale może to zrobić ubezpieczyciel (twój, lub zarządcy drogi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że sprawa nie do wygrania niestety. Gdybyś miał jeszcze ten przedmiot co zdemolowal auto ale bez niego nie wykonalne. Obrona będzie prosta coś spadło z ciężarówki i rozwalilo ci szybę. Zgłoszenia nie było. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jakby była to tylko szyba to olałbym temat, zniszczenia są znacznie większe. Przy zakładaniu tylnej szyby okazało się, że jest wygięta blacha przy bagażniku, na szczęście udało się założyć szybę. 
No nic, dam znać co z tego wyszło.

Dzięki serdeczne za aktywność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daj jakieś zdjęcie, szczeście że nikt tym czymś nie dostał bo pewnie źle to by się skończyło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęścia mnóstwo, bo sprawdzałem trajektorię lotu tego elementu, max 10 cm od ramienia. A ważyć też trochę musiał skoro maska jest dziurawa a pod tylną szybą wygięta blacha.
Fotki w załącznikach. Mam ich więcej, ale muszę zmniejszać żeby dodać, więc takie oddające mniej więcej poziom zniszczeń.

IMG_20171202_082716.jpg

IMG_20171202_082725.jpg

IMG_20171202_082837.jpg

IMG_20171202_082911.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to miałeś szczęście, że cię to nie trafiło, bo mógłbyś tego nie przeżyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tę świadomość, tym bardziej chciałbym uzyskać przeprosiny i rekompensatę za straty od GDDKiA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra. Naprawdę szczęście w tym całym nieszczęściu że nic Ci się nie stało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stary wiem że masz inne wydatki, ale na serio, kup duża flaszkę i zaproś paru kumpli

second chance, dosłownie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...