Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wypadanie zapłonu 1,8t


Marian00017

Rekomendowane odpowiedzi

Wypadanie zapłonu występuje na Pb i LPG, czy tylko na lpg,jak dawno była montowana instalacja gazowa, bo być może że już któryś z wtrysków gazowych leje i zapłon będzie wypadał. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, oooo AEB oooo napisał:

Tyle że te wypadanie powstało po wizycie i zostawieniu auta na dzień u gazownika. Wcześniej tego niebyło

A co robił gaziarz? Bo to może jego wina, a może przypadek?

Ile to auto ma nalatane właściwie i ile na gazie? Bo z tego co się dowiedziałem, w 1.8t gaz powoduje zapadanie się gniazd zaworów mimo hydraulicznych kompensatorów luzu zaworowego.

Może być tak jak podejrzewam, że było u mnie, zawór się nie domyka i zaczyna się wypadanie zapłonu, w końcu upalenie zaworu. Jest niewątpliwie wspólny mianownik, że u wszystkich dzieje się to na 2 cylindrze. W przeciwnym przypadku działo by się to losowo.

Może tak jak pisał tutaj kolega, turbo jest najbliżej tego zaworu -> najwyższa temperatura?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zacznę od początku. Przebieg auta to 300tys z czego mi wiadomo 70 tys na lpg. Na lpg silniejsze objawy na pb prawie niema ale da się wychwycić tyle, że na pb nie szarpie. 

Zaczęło się tak:

Padł mi wtrysk pb tak podejrzewałem bo z rana tz na pb auto chodziło na 3 cylindry, zajechałem do mechanika celem zmiany wtrysku na nowy, mechanik założył nowy jednak dalej objawy takie same. Padła diagnoza winowajca lpg dodam że na gazie auto chodziło przed tą wizytą jak szatan bez żadnego przerywania czy cykania. Więc kazałem odłączyć lpg i o dziwo auto na pb chodziło już na 4cylindry bo niby ecu od gazu nie włączało 1go wtrysku pb.  Zajechałem do gaziarza celem ponownego podłączenia i naprawy instalacji lpg więc i ten podłączył, zmienił jakąś cewkę na parowniku filtry przewody dodał 1 filtr cząstek czy jakoś tak i ku mojemu zdziwieniu zmienił mi listwę wtryskową lpg. Wcześniej była OMVL i to latało na tym fajnie a teraz jest taka jak widać na filmiku jakiś valtek czy coś takiego. Skasował mnie na prawie 600 plnów i jak odbierałem auto to już tak cykało. To mi powiedział tak"cewki są do wymiany i świece" zmieniłem i dalej tak samo jest tyle że na pb mnjejsze objawy i nie telepie autem przy przyspieszaniu, zmieniłem też moduł na filtrze powietrza i dalej to samo jest. Więc już niewiem albo przypadek albo elektronika albo zkatowali mi w gazowni auto i uwalili ten zawór:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strazak93

Instalka ma prawie 5 lat

Wtryski były zmieniane i jest to 3cia już listwa wcześniej była barracuda hana jakoś tak, padła to zmieniłem na troszkę tańszą OMVL ( bo tamta wtedy ponad 800 kosztowałaby )  i latało na tym nawet fajnie teraz z niewiadomych mi przyczyn gazownik wymienił mi listwę na jakiś valtek czy coś takiego.... 

Na lpg silniejsze objawy a na pb cyka ale nie szarpie podczas przyspieszania. Filmiki nagrałem gdy auto przełączyło już na lpg 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogonić gaziarza niech zabiera te pseudo wtryski, i zamontuje coś porządnego, jeszcze za taką cenę(gdy u mnie padły wtryski to za Hanna z wymianą i regulacją płaciłem 550zł),można by samemu sprawdzić wtryski lpg, ale potrzebny jest kabel, i wtedy wyłączać pojedynczo wtryski,osobiście tak robiłem. Dobrze by było mieć podgląd w vagu, na którym dokładnie wypada zapłon, lepiej dobrze zdiagnozować niż w ciemno wymieniać wszystko po kolei. 

Edytowane przez strazak93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, strazak93 napisał:

Pogonić gaziarza niech zabiera te pseudo wtryski, i zamontuje coś porządnego, jeszcze za taką cenę(gdy u mnie padły wtryski to za Hanna z wymianą i regulacją płaciłem 550zł),można by samemu sprawdzić wtryski lpg, ale potrzebny jest kabel, i wtedy wyłączać pojedynczo wtryski,osobiście tak robiłem Dobrze by było mieć podgląd w vagu, na którym dokładnie wypada zapłon, lepiej dobrze zdiagnozować niż w ciemno wymieniać wszystko po kolei. 

Mam jeszcze OMVL i mone pytanje czy da się samemu to podpiąć bez podłączania pod vag? Bo sama zamiana to żadna filozofia przecież i drugie pytanie takie czy zła listwa lpg ma wpływ na pracę silnika na benzie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wymianą nie jest filozofia, tylko po zmianie wypada zrobić regulację instalacji lpg, do tego potrzebny jest kabel do kompa lpg, bo niestety źle wyregulowana instalacja potrafi namieszać w Pb. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po wypłacie zajadę do takiego kumpla co naprawia lpg masa ludzi u niego naprawia i ma wszystkie zabawki potrzebne i może w końcu uda się to ogarnąć. Jak nie to kolega z forum poradził mi Stagmag Białystok Bo sam niemam ani kabla ani laptopa a stacjonarnego pc nie bd ciągał po podwórku ?

Jak mi to ogarnie to bd wniebowzięty bo mam dość oglądania się ludzi na auto przez to szarpanie. Oby to tylko chodziło o listwę czy też regulację bo gdyby przyszło do remontu głowicy to wtedy byłaby d... zimna i koszta wysokie ale wydaje mi się, że 70tys na lpg to za mało km aby uwalić zawór w głowicy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przejechałem na lpg ponad 160tys, z jedną wymianą wtrysków,a ile przejechał poprzedni właściciel tego nie wiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprzedni właściciel mojego auta tzn od założenia instalacji i ja w sumie 45tys km na hanie przejechaliśmy a OMVL zrobiłem 25tysi i myślę że ta listwa nadal działa i jest sprawna tyle, że trzeba rozwiercić dyszki lekko bo przy mocniejszym depnięciu przerzucało na benzę i pewnie temu ten gazownik wsadził mi te niesławne valteki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.05.2018 o 09:02, countryFan napisał:

A robiłeś pomiar sprężania na zimnym silniku? Ja dziś zrobiłem rano po całonocnym postoju i :

Na 1, 3 i 4 cylindrze wychodzi tak :

IMG_20180518_073609s.jpg

A na 2 cylindrze wychodzi tak :

IMG_20180518_073349s.jpg

:rant:

Całą sprawę wychwyciłem na początku kiedy różnica pomiędzy 2 cylindrem a pozostałymi była 0.5-1 Bara, więc tyle ile może teoretycznie być, teraz sprawa jest jasna. Szkoda było czasu i całych zabiegów. No ale też trzeba było zrobić trochę więcej km żeby objaw się pogłębił. Wygląda na to że jest gdzieś pęknięcie/uszkodzenie w okolicy zaworów wydechowych bo płynu nie ubywa, nie gotuje etc. Czyli sprężanie idzie w wydech. Mieszanka się zapala, dlatego nie jest to ewidentnie całkowity brak sprężania, jednak nie ma mocy. I stąd szarpanie i dziwna praca.

Sprawdź - o ile nie sprawdzałeś kompresji bo może jak dostało po zaworach to pękła głowica, mechanicy zrobili tyle co widzieli, a jak zacząłeś jeździć to pękło do reszty? Widzę jedynie takie wytłumaczenie.

U mnie głowica do roboty, a w międzyczasie zastanowię się czy będę dalej jeździł tym autem czy sprzedam, szkoda, że w grudniu 6,5 tys zł kosztował mnie serwis, a teraz kolejne 2-3 tys zł pójdzie.

Sprawdze jeszcze wszystko dokładnie . W tym miesiącu zmieniam wydech sprawdzę czy to winna kata  jeśli nie to elektronika coś pada lub głowica poszła aby nie?? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.06.2018 o 20:42, Marian00017 napisał:

Sprawdze jeszcze wszystko dokładnie . W tym miesiącu zmieniam wydech sprawdzę czy to winna kata  jeśli nie to elektronika coś pada lub głowica poszła aby nie?? 

Ciekaw jestem co u Ciebie sprawia te problemy, ja zmieniłem głowicę, po wymianie był wyciek z tyłu głowicy z króćca więc to auto mnie tak wkurzyło, że poszło do ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

tak to chodzi na lpg jak na 1 i 2 filmiku

 

A tak na samej benzynce:

 

 

Jak sie okaże głowica to auto idzie na sprzedaż

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.07.2018 o 10:15, countryFan napisał:

Ciekaw jestem co u Ciebie sprawia te problemy, ja zmieniłem głowicę, po wymianie był wyciek z tyłu głowicy z króćca więc to auto mnie tak wkurzyło, że poszło do ludzi.

Sprawdziłem i mam upaloną wiązkę tak samo jak ty miałeś tylko że na 2 i 4 cylindrze muszę ogarnąć jakiego elektromechanika niech to wszystko ogarnie. Zobaczymy co potem wyjdzie . I jak nowe auto audi czy już inna marka będzie kupowana ? :D  także mam zamiar zmienić tylko że na a6 c6 ale na początku muszę ogarnąć ten problem bo tak to nikt nie będzie chętny kupić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem i mam upaloną wiązkę tak samo jak ty miałeś tylko że na 2 i 4 cylindrze muszę ogarnąć jakiego elektromechanika niech to wszystko ogarnie. Zobaczymy co potem wyjdzie . I jak nowe auto audi czy już inna marka będzie kupowana ? :D  także mam zamiar zmienić tylko że na a6 c6 ale na początku muszę ogarnąć ten problem bo tak to nikt nie będzie chętny kupić 

 

Myślę nad b6 albo b7. 1.8 t lub 2.0t. Zobaczymy może to nie głowica puki co umówiłem się do aso i będą patrzeć co autku dolega bo droga na skróty typu a może to a może tamto jest nieopłacalna

Edytowane przez oooo AEB oooo
....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.07.2018 o 16:36, Marian00017 napisał:

I jak nowe auto audi czy już inna marka będzie kupowana ? :D

Grupa ta sama ale za Audi już dziękuję. Chyba, że będzie mnie stać na nowe/prawie nowe.

Teraz kupiłem Leona ST FR 2.0Tdi -150KM. Trochę w ponad miesiąc zrobiłem 7 tys km i jestem zadowolony. Pod wieloma względami na duży + w stosunku do B7. Szczególnie wyciszenie (na VI biegu przy 2600obr/min jest 170km/h), osiągi (prawie 300kg lżejsze od B7). Na minus zawieszenie, hamulce (musiałem zmienić przód na 312mm), audio, mały zbiornik paliwa (750-850km zasięgu) oszczędności na bzdurach typu brak chłodzenia schowka etc.

Edytowane przez countryFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.08.2018 o 11:06, countryFan napisał:

Grupa ta sama ale za Audi już dziękuję. Chyba, że będzie mnie stać na nowe/prawie nowe.

Teraz kupiłem Leona ST FR 2.0Tdi -150KM. Trochę w ponad miesiąc zrobiłem 7 tys km i jestem zadowolony. Pod wieloma względami na duży + w stosunku do B7. Szczególnie wyciszenie (na VI biegu przy 2600obr/min jest 170km/h), osiągi (prawie 300kg lżejsze od B7). Na minus zawieszenie, hamulce (musiałem zmienić przód na 312mm), audio, mały zbiornik paliwa (750-850km zasięgu) oszczędności na bzdurach typu brak chłodzenia schowka etc.

O proszę też ładnie . U mnie problem rozwiązany kat zupełnie zapchany :D wydech zrobiony i zero błędów oraz wypadania zapłonu.  Czasem ten samochód potrafi osłabić człowieka :D Mam jeszcze tylko takie delikatne falowanie hm znaczy drgania jak by poduszka czy coś 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie po próbie dostania się do dobrego mechanika wreszcie się udało i zakończyło się sukcesem a mianowicie uporałem się z wypadaniem zapłonu:) autko rwie do przodu jak jeszcze nigdy dotąd winna była listwa wtryskowa benzyny a do tego siedziała zamiast od 1.8t to od zwykłego 1.8 ( jakiś nieuczciwy mechanik podmienił, niestety patologia kradnięcia części wciąż trwa ) gazownik też dorzucił swoje 5 groszy do wypadania zapłonu ponieważ założył jakąś kostkę/przekaznik blokujący wyłączenie wtryskiwacza benzynowego i przez to cały ten cyrk w lpg. Jeszcze pojadę do ogarniętego gazownika celem sprawdzenia instalacji pod kątem podłączenia gazu w sterowniku głównym bo dziś nie miał czasu patrzeć ale i tak jest lepiej niż wcześniej:) jestem mega szczęśliwy i dziękuję wszystkim forumowiczom za wskazówki. Autko nareszcie jedzie jak powinno... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.06.2018 o 17:03, strazak93 napisał:

Pogonić gaziarza niech zabiera te pseudo wtryski, i zamontuje coś porządnego, jeszcze za taką cenę(gdy u mnie padły wtryski to za Hanna z wymianą i regulacją płaciłem 550zł),można by samemu sprawdzić wtryski lpg, ale potrzebny jest kabel, i wtedy wyłączać pojedynczo wtryski,osobiście tak robiłem. Dobrze by było mieć podgląd w vagu, na którym dokładnie wypada zapłon, lepiej dobrze zdiagnozować niż w ciemno wymieniać wszystko po kolei. 

Siemka uporałem się z problemem wypadania zapłonu zarówno na benzynce jak i na lpg. 

Postawiłem autko do dobrego mechanika i znalazł problem a mianowicie ktoś mi podmienił listwę wtryskową pb i zamiast od 1.8t była od 1.8 w której był jeden lejący wtrysk powodujący wypadanie zapłonu. 

Na gazie to duża ingerencja pana partacza u którego powstał problem z moim autkiem. 1. Podłączył mi jakiś przekaźnik nawet niewiem po jaką chooolerę. 2. Złe i niedbałe podłączenie w sterowniku głównym spowodowało uszkodzenie wtrysku pb.  3.Padł sterownik gazu po zmianie autko chodzi jak złoto:) I nawet na tych Waltekach chodzi. Wszystko na gazie ogarnął mi kolega, o którym pisałem wcześniej tu na forum. Benzynę ogarnął mi bardzo kumaty człowiek z pewnego serwisu. Jeśli komuś potrzebny bardzo dobry i w miarę przystępny cenowo serwis to mogę podać namiary na priv... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...