Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Stukanie / pukanie w podłogę


piciuok

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Ostatnimi czasy nasiliło mi się (nagle?) stukanie / pukanie w podłogę, gdzieś jakby między nogami moimi a pasażera z przodu. Droga nie musi mieć dziur, wystarczą delikatne koleiny bądź uniesienia. Najbardziej nasila się to przy 50-70km/h na nierównej drodze, powyżej słabie, by przy 110 prawie zaniknąć. Nie istotne jest czy koła patrzą prosto czy też są skręcone w którąś stronę. Próbowałem odtworzyć ten dźwięk "na żądanie" - udało się poprzez gwałtowne szarpnięcie kierownicy w prawo i szybkie odbicie w lewo, bądź na odwrót - puka naprzemiennie raz prawa raz lewa. Miesiąc temu z hakiem, zakładane było nowe zawieszenie z przodu (RTS'y od dzik'a) - skręcane na opuszczonym aucie (lewarek pod piastę) więc wątpię by coś mogło się wysypać, zrobione może z 3k km. 

Będę wdzięczny za wskazówki  :hi:

Pozdrowionka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem rozwiązany, winne były łączniki stabilizatora które padły po 3k km :o Teraz błoga cisza, 0 luzów, stukaja...tylko drzwi na zamku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz ale chyba nie powiesz mi że te łączniki brałeś od nas kurka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie brałem, cały komplet i padło. Chyba, że mnie mechanior oszukał no ale wrażenia jezdne i słuchowe mówią same za siebie :D Łącznik łącznikiem, może wadliwa sztuka mi się trafiła. Ważne, że wahacze nie pukają do tej pory, a Poznań wydaje mi się niezłym wyzwaniem dla zawieszenia :> 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz lacznik nie droga sprawa lemo to koszt smieszny.

Mechanik oddal Ci stare czesci???

Cin te laczniki byly w kompecie????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, części nie oddał, a powinien :/ Sprawdzałem mimo wszystko od spodu i części na pewno są inne - ale czy markowe - kto wie :decayed: 

Musiałbym zerknąć na fakturę, ale chyba łączniki były dokładane do kompletu dodatkowo, najlepiej nich @dzik się wypowie ;d 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokaż te łączniki nam, a nie było problemu że były niedokręcone ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.01.2018 o 23:18, piciuok napisał:

Problem rozwiązany, winne były łączniki stabilizatora które padły po 3k km :o Teraz błoga cisza, 0 luzów, stukaja...tylko drzwi na zamku :)

one nie padły po 3km tylko zapewne były poskręcane w złej pozycji i gdy auto staneło na kołach po prostu je pozrywało

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie również coś nagle zaczeło stukać pod nogami kierowcy i pasarzera.

Problem rozwiązany- diagnosta sprawdził całe zawieszenie i okazał się tytko nie dokręcony prawy łącznik stabilizatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ostatnio też coś broi ale chyba tylko od strony kierowcy. Jak kręcę kierownicą to jakby mocno gumę do gumy docisnął i kręcił, efekt na parkingu lepszy niż tłumnik na przelocie, na dziurach też to słychać, ale przy skrętach jak jadę wolno to masakra :-) A mówiąc serio mocno mnie to wkurza wyskoczyło z dnia na dzień.  Z moich wstępnych oględzin obstawiam dolny prosty lub łącznik, łączniki też niedawno LMO nowe kupowałem hmmm, może dokręcę jak zalecacie.

 

To nie łącznik, wahacz mam na podmiankę teraz tylko znaleźć czas. No i wymieniony, winowajcą był dolny prosty wahacz.

Edytowane przez A4CCH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...