Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Co może powodować brak zasilania na świece żarowe ?


siniakTDI

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z odpalaniem auta jak silnik jest zimny (np. po nocy) przy pierwszym uruchomieniu pali jakby na 3 gary i przez kilka sekund silnik nierówno pracuje, natomiast jak jest ciepły pali od strzała. Myślałem że któraś świeczka padła i postanowiłem posprawdzać świece, jednak wszystkie są sprawne (jeden koniec przewodu na (+) z akumulatora, drugi koniec przewodu na świece) wszystkie iskrzyły, sprawdziłem oporność miernikiem i wszystkie miały 0,8 ohm. Pomyślałem że skoro świece są dobre to pewnie prąd nie dochodzi do świec i rzeczywiście wziąłem małą żaróweczkę z dolutowanymi dwoma przewodami i jeden koniec przyłożyłem do ( - ) minusa na akumulatorze a drugi koniec wkładałem po kolei do każdego kapturka przewodu zasilającego, przekręcenie stacyjki i...... :no: klops żaróweczka w żadnym z kapturków się nie zapaliła. Czyli prąd do kapturków nie dochodzi tylko dlaczego? Wyczytałem na forum że odpięcie czujnika podwójnego G62/G2 powoduje że komputer cały czas podaje napięcie na świece, więc odpiąłem ten zielony czujnik G62, (i znowu jeden koniec żaróweczki na (-) minus z AKU a drugi do kapturka świecy, przekręcenie zapłonu i........ żaróweczka się zapaliła poświeciła z 8 sek. i zgasła i tak w każdym kapturku, dodam że po każdym zgaśnięciu żaróweczki słyszałem takie "cyk" to był chyba przekaźnik świec.

I moje pytanie, czemu dopiero po odpięciu czujnika G62 pojawia się prąd na przewodach zasilających świece a jak go podłączę spowrotem i przekręcę stacyjkę to znowu brak zasilania :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak sprawdzałeś w temperaturze powyżej 5 stopni to napięcia nie będzie :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na dworzu -2*C ale silnik był letni bo troszke pochodził, ale na fisie pokazywał -2*. Co tu ma decydujace znaczenie o załanczaniu świec, temperatura rzeczywista silnika (był letni) czy temperatura pokazywana na szafie czyli to co widzi ECU (-2* z płatkiem śniegu :gwizdanie:)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze temp. silnika ECU tez bierze pod uwage.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o podawaniu zasilania na świece żarowe decyduje ECU wysterowując sygnałem (masą) przekaźnik podający prąd na świece,

ECU dopiero wtedy poda sygnał sterujący na przekaźnik świec żarowych kiedy ustali za pomocą czujnika temperatury płynu chłodzącego silnika G62, że temperatura płynu w silniku jest niższa niż 5*C,

odłączenie wtyczki od czujnika G62 nawet na gorącym silniku spowoduje, że ECU nie "widzi" rzeczywistej temperatury płynu chłodzącego w silniku i "przyjmuje", że jest ona ujemna i dlatego podaje sygnał na przekaźnik świec a ten podaje na świece zasilanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu kolego bardzo jasno mi to wytłumaczyłeś dzięki :good:

Idę zaraz do garaż sprawdzę czujnikiem temperaturę płynu w zbiorniczku wyrównawczym, jak będzie poniżej 5* to zrobię ten sam teścik co wczoraj lecz teraz bez odłączania czujnika G62 i oczywiście bez uruchamiania auta żeby się nie nagrzał, stoi już 5 godzin to chyba wystygł. Sprawdzę też grupę 007 bez uruchamiania silnika zobaczymy co się okaże.

A jeszcze jedno przekaźnik wczoraj cykał więc jest chyba dobry, a który to "bezpiecznik" świec żarowych, jakie oznaczenie i gdzie się znajduje ? Może on jest niesprawny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bezpiecznik świec żarowych masz sprawny bo po odpięciu wtyczki od G62 pojawia się u Ciebie zasilanie na kapturkach prądowych świec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co w końcu wyszło? Bo mam ten sam problem i nie wiem czy bedzie wina czujnika czy przekaźnika. Z jednej strony można go wykluczyć bo świece sie załączyły i tak jak kolega pisał jakies 8 sekund i zgasły ale po podłaczeniu kompa jest błąd przekaźnik świec żarowych przerwa zwarcie do masy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...