Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1.8 ADR problemy przy rozruchu


dopesurmi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie.

Mam problem ze swoim paskiem i postanowiłem sięgnąć rady na forum. Passat 99rok silnik 1.8 adr + lpg.

Miałem wcześniej problem, podczas jazdy na zimnym silniku (wysokie obroty, na niskich nie było problemów) na gazie (na benzynie nie zdarzyło mi się), po dojechaniu na skrzyżowanie auto gasło, po czym normalnie odpalał (dłużej trzeba było kręcić). Myślałem ze to wina zabrudzonej przepustnicy, więc postanowiłem ją wyczyścić, zdjąłem dolot i bez demontażu przepustnicy wyczyściłem ją zwykłym papierem (była rzeczywiście bardzo brudna). Zadowolony złożyłem, przejechałem się i wszystko było ok. Następnego dnia, gdy silnik był zimny miałem problem z odpaleniem, długo kręcił, musiałem wciskać gaz żeby mogła odpalić, silnik bardzo się trząsł, nie mógł wkręcić sie na obroty, po odjęciu gazu schodził z obrotów i gasł. Lecz gdy trzymałem ją na obrotach i silnik sie zagrzał, auto normalnie pracowało, odpalał jak zawsze i nie zauważyłem żadnych innych problemów(gdy silnik jest ciepły). Nie wiem czy to ma związek z tym że czyściłem tą przepustnice czy nie, na ten moment nie mam żadnego pojęcia co może być nie tak. Problemy z porannym odpalaniem nie zdarzały się za każdym razem, czasem auto normalnie odpalało i nie było problemów, a czasem działo sie tak jak wcześniej. Zawsze dolegliwości ustępują gdy silnik sie lekko zagrzeje. Mam wrażenie jakby to jakieś ssanie było. Raz odpalił normalnie i podczas jazdy zaczął szarpać i gasnąć(zimny silnik). Czasem podczas odpalania, rozrusznik kręci dłużej niż zwykle i czuje że auto ciężej odpala, ale po 2-3s pracuje normalnie.

Na vagu zero błędów. Dzieję się tak zarówno na benzynie jak i na gazie. Może ktoś ma jakiś pomysł, albo spotkał się z takim problemem? Nie chciałbym wymieniać pół auta, bo mam bardzo ograniczony budżet, a potrzebuje codziennie auta. Teraz sytuacja jest taka, że czekam aż się zagrzeje i dopiero jadę, bo inaczej auto nie ma siły i gaśnie. :(

Będę wdzięczny za wszystkie odpowiedzi i służę pomocą, chciałbym to sam zrobić aby nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, po czyszczeniu przepustnicy robiłeś adaptację? Może przepływomierz pada. Mi zaczął tak gasnąć jak przepływka padła. Najpierw było to sporadycznie, potem już cały czas, na rozgrzanym też. Wymieniłem go na nowy oryginał Boscha i jak ręką odjął. Sprawdź na kompie jakie wartości podaje przepływka, na ssaniu bodajże coś koło 8g/s chyba u mnie teraz pokazuje ale nie jestem pewny, natomiast tak na jałowym ok. 2-2,6g/s. Możesz też spróbować odpiąć przepływomierz i zobaczysz czy będzie jakaś poprawa, jakaś różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci ciężko odpala to może być kilka przyczyn, niesprawny czujnik temperatury sprawny ? Słyszysz pompkę paliwa po włączeniu zapłonu? Może masz u Siebie przy odpalaniu co ja, właściciel auta przed moim zakupem gdzieś tam kiedyś odłączył pompkę paliwa, żeby nie pracowała cały czas, u mnie też dłużej kręci bo w czasie jak kręcę to pompuje się paliwo do cylindrów, zanim dopompuje to z 3 sekundy muszę kręcić.

Co to przepustnicy to obowiązkowo zrób adaptację po czyszczeniu, jak Ci auto gaśnie to albo Ci bierze gdzieś lewe powietrze ale coś z LPG nie tak.

Edytowane przez k232
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adaptacji nie robiłem, bo przepustnicę czyściłem tylko w nieznacznym stopniu bez jej demontażu tyle ile mogłem papierem przez otwór dolotowy wytrzeć. Robiłem tak żeby nie spuszczać płynu. Przepływka była wymieniana na oryginał(używany) jakieś 2 msc temu, stara dawała błędy, a ta jest niby w porządku. Spróbuje odpiąć kostkę i zobaczyć, tylko bede potrzebował vaga, a na chwilę obecną nie mam dostepu. Ciężko jest cokolwiek diagnozować, gdy dolegliwości nie występują za każdym razem.

+

temperaturę na zegarach pokazuję bez problemu, wiem że jest drugi czujnik, też słyszałem coś o nim, ale nie wiem w jaki sposób moge go sprawdzić (prócz vaga). Pompkę paliwa bym wykluczył, raz udało mi sie przełaczyć na gaz gdy był zimny i tak samo było, poza tym na benzynie jeździ normalnie

Edytowane przez dopesurmi
2 odp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, dopesurmi napisał:

adaptacji nie robiłem, bo przepustnicę czyściłem tylko w nieznacznym stopniu bez jej demontażu tyle ile mogłem papierem przez otwór dolotowy wytrzeć. Robiłem tak żeby nie spuszczać płynu. Przepływka była wymieniana na oryginał(używany) jakieś 2 msc temu, stara dawała błędy, a ta jest niby w porządku. Spróbuje odpiąć kostkę i zobaczyć, tylko bede potrzebował vaga, a na chwilę obecną nie mam dostepu. Ciężko jest cokolwiek diagnozować, gdy dolegliwości nie występują za każdym razem.

Ja też najpierw kupiłem używany oryginał, od razu po założeniu były jeszcze większe problemy niż na moim. Tak jak kolega mówi, zrób adaptację, to że jej nie demontowałeś nie ma znaczenia. U mnie przed zdiagnozowaniem przepływomierza była uwalona jeszcze odma, minimalne pęknięcie na tym kolanku gumowym a robiło robotę bo po wymianie odmy trochę się poprawiło tzn wartości się zmieniły ale i tak były po za normą

Edytowane przez Przemek.1997
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompka paliwa to pisałem Ci do odpalania.

U Ciebie jest jeden czujnik na 4 piny nie ma innego. Ale może czujnik przeklamywac, musisz mieć vaga żeby cokolwiek zrobić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałem gdzieś że wystarczy właczyć zapłon na minute, potem wyłączyć i zapalić - w ten sposób? bo vagiem moge niestety najszybciej za kilka dni. Przed przepustnicą jest króciec z którego wychodzą przewody do odmy, jeden był mocno spękany, wymieniłem go po kilku dniach, myślałem ze to była jego wina ale niestety nie, może też inne są popękane nie sprawdzałem tego dokladnie, tylko tyle ile udało mi sie zobaczyć bez demontażu przepustnicy.

Jesli jeden czujnik to sprawdzę vagiem, czytałem gdzieś że jeden czujnik jest od wskazówki, a drugi od komputera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, dopesurmi napisał:

czytałem gdzieś że wystarczy właczyć zapłon na minute, potem wyłączyć i zapalić - w ten sposób? bo vagiem moge niestety najszybciej za kilka dni. Przed przepustnicą jest króciec z którego wychodzą przewody do odmy, jeden był mocno spękany, wymieniłem go po kilku dniach, myślałem ze to była jego wina ale niestety nie, może też inne są popękane nie sprawdzałem tego dokladnie, tylko tyle ile udało mi sie zobaczyć bez demontażu przepustnicy.

Jesli jeden czujnik to sprawdzę vagiem, czytałem gdzieś że jeden czujnik jest od wskazówki, a drugi od komputera

Też coś o tym słyszałem ale nie wypowiem się dlatego że ja zawsze adaptację robiłem komputerem. A co do dolotu to radzę cały przeglądnąć. Skoro ten jeden był to być może i inne są... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo kiedyś były dwa czujniki a tu masz 2w1 dlatego jest na 4 piny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.. nic mi nie pozostaje jak czekać aż dorwę sie do vaga, a teraz co ciekawe byłem zaadoptować przepustnice bez vaga, auto stało od wczoraj i zapaliło bez problemów. Musze teraz przez najbliższe kilka dni obserwować czy to była wina tego(mam nadzieję że tak), jeśli nie to czujnik temperatury według mnie jest najbardziej podejrzany bo raz może dawać dobre informacje, a raz złe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mocny edit sytuacji, dziś rano (oczywiście nie odpalił bezproblemowo) zwróciłem uwagę ze czuć benzynę (po przełączeniu na gaz tez gaz), oczywiście przerywał i nie mógł wkręcić się na obroty. Zaczął pracować normalnie jak złapał jakies 60 stopni +/- 

Możliwe jest żeby nie pracował któryś cylinder? generalnie jak zostawiłem go na wolnych to nie zawsze gasł ale obroty koło 600. Mi się wydaje ze świece przewody czy cewka tylko czemu akurat tylko na zimnym silniku, bo jak jest zagrzany to pracuje wszystko w porządku i nie widzę żadnych różnic. Świece wymieniałem jakies 3k km temu na zwykle ngk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że nie wkręca się na obroty to może być kilka przyczyn, pęknięta odma, łapie gdzieś lewe powietrze, jakieś dziurawe wężyki podciśnienia, może być już reduktor lub wtryskiwacze gazowe nieszczelne , wtryskiwacze benzynowe też mogą być już zużyte, musisz wszystko sprawdzać na coś na pewno się natkniesz. Jak czuć benzynę to dla mnie jest to normalny objaw. Nie czuł byś benzyny gdybyś miał elektryka ?

Jeżeli benzynę czujesz w środku auta to pewnie wiązka gdzieś przy wydechu jest dziurawa.

Edytowane przez k232
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, k232 napisał:

To że nie wkręca się na obroty to może być kilka przyczyn, pęknięta odma, łapie gdzieś lewe powietrze, jakieś dziurawe wężyki podciśnienia, może być już reduktor lub wtryskiwacze gazowe nieszczelne , wtryskiwacze benzynowe też mogą być już zużyte, musisz wszystko sprawdzać na coś na pewno się natkniesz. Jak czuć benzynę to dla mnie jest to normalny objaw. Nie czuł byś benzyny gdybyś miał elektryka ?

Jeżeli benzynę czujesz w środku auta to pewnie wiązka gdzieś przy wydechu jest dziurawa.

Gdyby wtryski puszczały lub reduktor to wydaje mi się że za każdym razem by sie tak działo, a czasami odpali normalnie, albo tylko przez chwilę się tak dzieję ale nie wiem, specjalistą nie jestem wiec wszsytko to tylko moje przypuszczenia. Próbowałem plakiem wykryć lewe powietrze, ale tyle ile byłem w stanie od góry silnika wypryskać to nie dało to żadnego rezultatu. Powiem szczerze że benzynę czuć specyficznie, prosto ze spalin, gdy silnik pracuje normalnie nie czuje tego. Mogę spróbować któregoś poranka nagrać jak odpala, może wtedy jakiś pomysł by sie znalazł. Póki co bez vaga już chyba więcej nie zdziałam, za bardzo mnie to denerwuje że chyba oddam jakiemuś mechanikowi auto..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też może być winny czujnik położenia wału korbowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, k232 napisał:

Też może być winny czujnik położenia wału korbowego.

 jest możliwe żeby był uszkodzony, a vag nie wykrywał błędu? wszystko byłoby łatwiejsze jakby jakikolwiek błąd był, ale nie było kompletnie żadnego..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że nie masz zrobionej pompki po zapłonie i dlatego masz problem z odpalaniem, niby ten czujnik położenia wału jak działa byle jak to komputer jest to uznaje za dobry i błędu nie pokaże, dopiero jak w ogóle nie odpali to powinno pokazać błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.01.2018 o 12:11, k232 napisał:

Mi się wydaje, że nie masz zrobionej pompki po zapłonie i dlatego masz problem z odpalaniem, niby ten czujnik położenia wału jak działa byle jak to komputer jest to uznaje za dobry i błędu nie pokaże, dopiero jak w ogóle nie odpali to powinno pokazać błąd.

kurde ale nigdy wcześniej nie miałem takiego problemu, wszystko się dzieje po tym jak czyściłem ta przepustnice, może to tez być przypadek, może coś uszkodziłem przypadkowo, no ciężko mi powiedzieć. Ale ten czujnik może być prawdopodobny jeśli by nie pokazywał jego błędu. Spróbuje w weekend odpalić vaga, postaram się pożyczyć kabel i muszę zebrać więcej informacji o tym, może się coś będzie zmieniać, będę pisał na bieżąco 

+

edit udało mi się nagrać filmik, auto stało jeden dzień, pod koniec pracuje już normalnie po nagrzaniu

 

Edytowane przez dopesurmi
film
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przed uruchomieniem silnika zobaczyłem lekkie masło pod korkiem od oleju, możliwe że coś z odmą? mam wrażenie że coraz bardziej muszę rozgrzewać  silnik zanim będzie normalnie pracował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A szukasz przyczyny tej co masz opisane wyżej czy tylko siedzisz przy kompie i czytasz? Poszukaj bo prawdopodobnie masz nieszczelność w kolektorze..

Edytowane przez k232
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...