Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wysoka temperatura. Pomocy


olopan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mowa o audi B5 1.8 ADR. Jadac w sobotę autostrada ~ 180km/h zauważyłem ciągnący się za mną dym :), spojrzałem na temperature i oscylowała w granicach 100-110C. Na nastepnym zjezdzie sie zatrzymałem otworzyłem maske i zauważyłem że wyciekł płyn chłodniczy (została 1/3 zbiorniczka), korek był lekko odkręcony. Nigdy wczesniej mi sie to nie zdarzyło. Na stacji dolałem płynu, odczekałem i ruszyłem, ale temperatura dalej w granicach 100C pomimo spokojnej jazdy. Dzisiaj wymieniłem termostat i czujnik temperatury (czeropinowy) i wciąz to samo tzn samochód nagrzewa się do 89C, przejade tak 3-4 km i potem wzrasta do okoóo 100. Macie jakiś pomysł co z tym fantem zrobić? Jest możliwość sprawdzenia jakiś informacji na klimatroniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro korek się odkręca, to tam szukaj powodu, z tego co piszesz, to nie trzyma ciśnienia i układ cały czas jest zapowietrzony. Spróbuj najpierw wymienić sam korek, a potem ewentualnie cały zbiornik, jeżeli gwint w zbiorniku jest uszkodzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, olopan napisał:

Jest możliwość sprawdzenia jakiś informacji na klimatroniku?

Kanał 49. Wciskasz obieg zamknięty + nawiew na górę i potem regulacją temp. szukasz kanału i zatwierdzasz znowu przyciskiem od obiegu zamkniętego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak korek sie odkręcił, ale jaka była tego przyczyna? Może cisnienie w układzie było za duże?

Sprawdze na kilmatroniku co mi wyskoczyło to dam znać i zaraz jade po korek.

Na klimatroniku na kanale 49 pokazuje 0... więc podejrzewam że coś jest z czujnikiem? Wczesniej pisałem że wymieniłem czujnik, tyle że ten stary miał kolor czarny a ten nowy wsadzony niebieski.

Edytowane przez olopan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na 49 nic nie masz, to zobacz 48, 50, 51, wraz z liczbą powinien być znaczek C - od Celsjusza. Nie ma opcji żeby ciśnienie było za duże, chyba że masz walniętą uszczelkę pod głowicą, i to dość mocno. Zbiornik lub korek mógł po prostu pęknąć i nie trzyma ciśnienia.

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli u Ciebie to kanał 51. Pomysł taki, żebyś sprawdził przy odkręcaniu korka, czy słychać syczenie (tylko nie myśl otwierać przy tej temperaturze). Jak nie będzie słychać syczenia to znaczy, że nie masz ciśnienia w układzie, dlatego też woda gotuje CI sie przy 100C a nie jak powinna przy 110. Wymień ten korek i zobacz co będzie, jak nie pomoże to zbiornik płynu chłodniczego wymień. Posprawdzaj sobie też czy nie jest nigdzie popękany przy gwincie, czy w korku uszczelka jest cała, i nie poparciała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak z powietrzem? Słychać bulgotanie z nagrzewnicy przy dodawaniu gazu? Czy przy odpalonym silniku na jałowym biegu pod maską dochodzą jakieś dźwięki z pompy wody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może masz jednak nowy termostat walnięty. Wyjął byś jego i włożył do garka z wodą i termometrem i zobaczył byś czy się otwiera i w jakiej temperaturze. Znajomy w E46 kupił nowy termostat i był walnięty dopiero jak używkę kupił to działał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dżwięki z pomy wody.... hmmmm mam wrażenie że tam jest wszystko po staremu, żadnego bulgotania też nie ma. A z tym termostatem żałuje że nie sprawdziłem go wczesniej przed założeniem. Może jutro wieczorem się za to wezmę i go sprawdze.

Mam wrażenie że ten korek nie zakręca się tak jak kiedyś tzn wydaje mi się że sa tam jakieś luzy. Jeśli bym go potrakował sylikonem, tak żeby sprawdzić czy nie dostaje sie tam powietrze?

I co z tym klimatronikiem na 49 bo pokazuje mi cały czas 0? Może tam trzeba szukać problemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnego sylikonu, skoro masz luźny korek, to coś jest nie tak. Luźny jest ten nowy, co wymieniałeś, czy stary?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, olopan napisał:

I co z tym klimatronikiem na 49 bo pokazuje mi cały czas 0? Może tam trzeba szukać problemu?

A na kanale 51? Sprawdź jeszcze kanał 1. Powinno być same zera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 - 99C(Ale pokazywalo nawet 105C)

 

Teraz sprawdzałem stary termostat, zacząłem go gotować i po pewnym czasie się ruszył, czyli był OK i można przypuszczać że nowy też jest OK. Wiec wina jest po innej stronie.

Edytowane przez olopan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To u Ciebie na 51 jest temp. płynu. W zależności od bodajże rocznika temp. płynu była na 49 lub 51 kanale. Załączył się wiatrak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak dokręcasz mocniej, to czujesz jakby gwint miał przeskoczyć? Szukaj winy w tym zbiorniczku, bo nie pasuje mi to, że korek był odkręcony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu można go delikatnie dokrecić a wcześniej wymagało to więcej siły i było czuć że jest zakręcone a teraz da się odczuć że są lekkie luzy. Jest jakiś patent na sprawdzenia szczelności? Wcześniej pisałeś żeby sylikonu nie dawać, ale ja bym jednak dał:decayed:  i jeśli temperatura była by OK, wskazywało by to na wymiane zbiorniczka ze wzgledu na uszkodzony gwint. A tak to w ciemno kupie zbiorniczek i nie mam pewności że to jest to. Hajs i czas wyrzucony w błoto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, olopan napisał:

Po prostu można go delikatnie dokrecić a wcześniej wymagało to więcej siły i było czuć że jest zakręcone a teraz da się odczuć że są lekkie luzy. Jest jakiś patent na sprawdzenia szczelności? Wcześniej pisałeś żeby sylikonu nie dawać, ale ja bym jednak dał:decayed:  i jeśli temperatura była by OK, wskazywało by to na wymiane zbiorniczka ze wzgledu na uszkodzony gwint. A tak to w ciemno kupie zbiorniczek i nie mam pewności że to jest to. Hajs i czas wyrzucony w błoto.

No i gdzie dałeś ten silikon??? Na szrot podjedź, dogadaj sie z gosciem i tyle, jak bedzie ok to bierzesz, jak nie to oddajesz i po problemie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...