Trzymaja hamulce, podejzane cisnienie pompy abs.

[winduktor 0]

Witam serdecznie. Postaram sie w miare szczegolowo opisac moj problem.

Mianowicie wszystko zaczelo sie 1 grudnia kiedy to mojej partnerce zablokowaly sie hamlce w lewym przednim kole. Smrod, dym, drzenie na kierownicy. Jakos wrocila. Nastepnego dnia problem ustapil ale po pewnym czasie zaczal powracac. Przeczyszczenie zaciskow, tloczkow niewiele dalo. Z czasem zaczelo byc coraz gorzej, hamulce trzymaly juz na wszystkich kolach. pod koniec grudnia zostalo wyczyszczone serwo, pompa hamulcowa nieruszona, mechanik stwierdzil ze jest dobra. Po czyszczeniu problem ustapil, wszystko wrocilo do normy. Spalanie znacznie spadlo, osiagi sie poprawily wiec postanowilem wymienic tarcze oraz klocki tak z przodu jak i z tylu. To co bylo zalozone nie nadawalo sie juz do niczego. 

Pojezdzilem tak moze z miesiac i dzis stwierdzilem ze problem zaczyna powracac. Poczulem ze pedal hamulca zrobil sie twardszy i jak by osiagi spadly. Pierwsze co, podpinam vaga i patrze w grupe 5 modulu abs/brakes. Cisnienie jakie pokazuje na zapalonym silniku bez dotykania pedalu hamulca to falujace 2.6-2.9 bara.  Wczesniej po cyzszczeniu serwa falowalo w przedziale 0.6-0.9 bara co juz uznalem za podejzane ale zbagatelizowalem poniewaz wszystko dzialalo jak nalezy. 

Nastepny krok, jade na odcinek prostej plaskiej drogi gdzie ocenialem na podstawie spalania na tempomacie czy hamulce trzymaja. 

Przed czyszczeniem serwa na 5 biegu przy 80km/h okolo14-15l, po czyszczeniu 6,8-7,3l. Aktualnie 10.5l. Dlatego wnioskuje ze cos zaczyna sie dziac,.

Wracam z testow, patrze na kola, lekki dym z przednich hamulcow. Podpinam vaga a a tam juz cisnienie 4,5 bara,oczywiscie bez dotykania pedalu hamulca. Zgasilem silnik, lekki trzask w okolicach kol, cisnienie spadlo do 3 barow, potem do 2,5 bara i tak juz zostalo.

Nie mam juz sil na te hamulce dlatego mam nadzieje ze ktos bedzie mial pojecie za co sie zabrac, co jest przyczyna. 

Zastanawia mnie tez jakie powinno byc cisnienie w grupie 5 w bloku pomiarowym modulu abs. czy kiedy niedotykamy hamulca to powinno byc 0 ?

Dodam jeszcze ze kiedy uruchomilem procedure wyszukiwania bledow to kiedy dotarlo do modulu abs to takze pojawil sie trzask z kol. 

Bede bardzo wdzieczny za kazda rade, sugestie.

Pozdrawiam serdecznie.

Edit:

Po okolo 2 godzinach wrocilem do auta z vagiem. Cisnienie skakalo miedzy 0 a 0.2 bara, po odpaleniu auta nic sie nie zmienilo. Po kilkukrotny przyduszuniu pedalu hamulca trzymalo 1.6-1.8 bara, po kilku kolejnych 2.2-2.7 bara. Juz nie spadalo ponizej tych wartosci.

 

 

 

 

Edytowane 1 Lutego 2018 przez winduktor

[niszczot 0]

Mam to samo i mechanik jednoznacznie stwierdził ze pompa ABS do wymiany. Czekam na termin w warsztacie.

[unreal159 0]

I jak zakończył sie temat hamulców ?