Tylna oś słabo hamuje.

[kokojumbo123 0]

Witam, mam problem z hamulcami. Jakiś czas temu zauważyłem, że bardzo słabo hamują w ostatniej fazie (wciskam pedal hamulca na maksa juz przy niskiej predkosci a auto jeszcze się toczy). Właśnie wróciłem z przeglądu i diagnosta stwierdził, że tylna oś słabo hamuje (niestety nie znam wartości). Tarcze są zarówno z przodu jak i z tyłu. Ktoś wie co może być przyczyną ? Na VAGu brak błędu układu hamulcowego. Klocki i tarcze OK. Płyn hamulcowy wymieniany 2 lata temu.

[jacek70 102]

32 minuty temu, kokojumbo123 napisał:

Klocki i tarcze OK.

Gdyby były ok to by hamowało.  Sprawdź czy w tarczy nie ma rys . To jeden , a dwa to klocki pomimo że są jeszcze grube mogą być przypalone a przez to słabo hamują. 

[kokojumbo123 0]

2 minuty temu, jacek70 napisał:

Gdyby były ok to by hamowało.  Sprawdź czy w tarczy nie ma rys . To jeden , a dwa to klocki pomimo że są jeszcze grube mogą być przypalone a przez to słabo hamują. 

Nie ma rys. Klocki nieprzypalone. Cała tylna oś słabo hamuje.

[jacek70 102]

No to może zaciski zapieczone ? 

[golfagn 18]

Odpowietrz tylną oś. Jak zauważysz bąble w rurce będziesz miał winnego.  

[kokojumbo123 0]

Dzieki za podpowiedzi golfagn i jacek70. Jak tylko bede mial troche czasu zaraz to sprawdze. Czy moze tez byc to wina serwo ?

[jacek70 102]

36 minut temu, kokojumbo123 napisał:

Czy moze tez byc to wina serwo ?

Raczej nie bo wtedy przód też by był słaby. 

A jeszcze zapytam ręczny jaki jest  - mocny czy też słaby ??

Edytowane 14 Lutego 2018 przez jacek70

[jmk 2]

Witam, do sprawdzenia tylne zaciski (tłoczki), wyczyścić jarzma (klocek ma lekko chodzić), prowadnice w jarzmie ( czy niezapieczone), klocki czy nieprzypalone. Trzeba to wszystko rozebrać, posprawdzać, poczyścić i dobrze poskładać. Tak jak wyżej napisali, sprawdzić czy nie zapowietrzone.

Edytowane 14 Lutego 2018 przez jmk

[Dev 1474]

pedał twardy czy miękki? 

[kokojumbo123 0]

W dniu 14.02.2018 o 17:03, jacek70 napisał:

Raczej nie bo wtedy przód też by był słaby. 

A jeszcze zapytam ręczny jaki jest  - mocny czy też słaby ??

 

22 godziny temu, jmk napisał:

Witam, do sprawdzenia tylne zaciski (tłoczki), wyczyścić jarzma (klocek ma lekko chodzić), prowadnice w jarzmie ( czy niezapieczone), klocki czy nieprzypalone. Trzeba to wszystko rozebrać, posprawdzać, poczyścić i dobrze poskładać. Tak jak wyżej napisali, sprawdzić czy nie zapowietrzone.

 

21 godzin temu, Dev napisał:

pedał twardy czy miękki? 

Ok panowie wszystko juz jasne. Diagnosta troche wprowadzil mnie w blad. Wjezdzajac na badanie najpierw sprawdzil przod, potem tyl. Problem lezy w podcisnieniu. Sprawdzajac przod "zuzyl cale podcisnienie" stad tyl w pozniejszym badaniu wyszedl slabszy. Jednak wzialem auto i sprawdzilem wszystkie mozliwosci w tym wlasnie zauwazylem ze pedal twardnieje po kilkukrotnym wcisnieciu na jalowym (juz po 2-3 wcisnieciu). Gdyby na badaniu mi powiedzial, ze czuje ze pedal twardnieje rozjasniloby wam to pewnie bardziej sytuacje. Przyczyna wydaje sie byc latajacy krociec pompy vacum - nie jest usztywniony (temat dobrze znany tutaj na forum). Nie wiem jaki jest stan samej pompy vacum. Najpierw zamierzam usztywnic krociec sposobem "chalupniczym" opisywanym tutaj nie raz (sciagnac weza, obstukac mloteczkiem kolnierz krocca, nalozyc klej epoksydowy). Najpierw jednak rowniez wymienie drugi nefralgiczny element (tuleja w grodzi do polaczenia z serwo). I mam tutaj do was pare pytan:

 

1) Wychodzi na to, ze musze sciagnac gruby przewod biegnacy od zaworu EGR w strone grodzi. O czym musze pamietac albo na co uwazac sciagajac ten przewod ? Czy moge uzyc tych samych elementow zaciskowych ?

2) Czy wymiana tulei w grodzi sprawia jakies problemy ?

3)  I trzecie pytanie. Mam auto z 2003 roku, czy nie powinny byc juz tam pompy Boscha z poprawiona usterka ?

Raczej jestem amatorem w sprawach mechaniki stad pytania moga sie wydawac dziwne,jednak nie mam dwoch lewych rak i zamierzam sam zmierzyc sie z problemem.

[jmk 2]

Od 1. Ten gruby przewód to rura ciścieniowa układu ssącego, wystarczy podważyć klamrę mocującą i to powinno zejść, a później tylko wcisnąć z powrotem do egr-a. Najlepiej ją całą zdemontować. Jest tam jedna śruba i od spodu wtyczka od czujnika.

Od 2. wymiana tuleji nie jest skomplikowana. Wyjęcie plastikowych rurek (przewodów podciśnieniowych) jest trochę ciężkie, siedzą dosyć ciasno i trzeba uważać by się niepołamały. Tuleja w grodzi też siedzi ciasno. Jest gumowa, można ją ścisnąć, podważyć i przeciągnąć przez otwór. Musisz wyjąć akumulator bo mało tam miejsca.

Od 3.  W tych silnikach montowali na począdku LUKa a potem stopniowo zmieniali na BOSCHa. Ja mam 2002/2003 i miałem LUKa (wymieniłem na BOSCH, bo ciekło paliwo)

Edytowane 15 Lutego 2018 przez jmk

[kokojumbo123 0]

15 godzin temu, jmk napisał:

Od 1. Ten gruby przewód to rura ciścieniowa układu ssącego, wystarczy podważyć klamrę mocującą i to powinno zejść, a później tylko wcisnąć z powrotem do egr-a. Najlepiej ją całą zdemontować. Jest tam jedna śruba i od spodu wtyczka od czujnika.

Od 2. wymiana tuleji nie jest skomplikowana. Wyjęcie plastikowych rurek (przewodów podciśnieniowych) jest trochę ciężkie, siedzą dosyć ciasno i trzeba uważać by się niepołamały. Tuleja w grodzi też siedzi ciasno. Jest gumowa, można ją ścisnąć, podważyć i przeciągnąć przez otwór. Musisz wyjąć akumulator bo mało tam miejsca.

Od 3.  W tych silnikach montowali na począdku LUKa a potem stopniowo zmieniali na BOSCHa. Ja mam 2002/2003 i miałem LUKa (wymieniłem na BOSCH, bo ciekło paliwo)

Dzieki kolego za informacje. Wezme sie za to prawdopodobnie w ten weekend. Zamierzam zrobic tak jak zasugerowales (zdemontuje całą rurę dla lepszego dostępu). Zdaje sobie sprawe, ze jest to rozwiazanie tymczasowe i jak tylko operacja sie nie powiedzie albo powroca objawy to wymienie cala pompe na BOSCHa. Czy to jest tam klamra (zdjecie) o ktorej mowisz w pkt. 1 ?

[jmk 2]

Tak, to ta klamra zrobiona z twardego drutu. Musisz na środku podważyć płaskim śrubokrętem tak około 1 cm w górę i jednocześnie pociągnąć za rure. Powinna z lekkim oporem wyjść. Kruciec w pompie, jak zaklepiesz rand i zakleisz to powinno być dobrze. Chyba że masz wyciek paliwa to wymień całą pompe i daj nową uszczelke (blaszkę). 

[kokojumbo123 0]

W dniu 16.02.2018 o 20:02, jmk napisał:

Tak, to ta klamra zrobiona z twardego drutu. Musisz na środku podważyć płaskim śrubokrętem tak około 1 cm w górę i jednocześnie pociągnąć za rure. Powinna z lekkim oporem wyjść. Kruciec w pompie, jak zaklepiesz rand i zakleisz to powinno być dobrze. Chyba że masz wyciek paliwa to wymień całą pompe i daj nową uszczelke (blaszkę). 

Chyba w nocy przychodzisz i zagladasz pod maske mojego auta bo faktycznie mam wyciek paliwa z pompy ;-) dostep do pompy jest "taki se" dlatego oddam fure w rece jakiegos mechaniora zeby pompe wymienil. Rozumiem, ze mam szukac Boscha, moglbys podac jej numer bo widze do 1.9 TDI takie oznaczenia jak 038145209C, 038145209E, 038145209M, 038145209Q (roznia sie ostatnim symbolem)? Moj silnik to AWX 1.9 TDI (130KM).

[jmk 2]

Wycieki z pompy LUK to temat dosyć znany. Ja zamontowałem BOSCHa z VW turana z 2007r z numerem na końcu litera Q i pasowała. Tylko pamiętaj o wymianie uszczelki blaszanej, kupiłem w ASO, 37 pln, Tak gdzieś pół roku temu. Pompa jest przykręcona do głowicy na czterech śrubach, i dwa przewody paliwowe i jeden podciśnieniowy od serwa. Na forum jest gdzieś opis ze zdjęciami jak to wymienić. Koledzy pisali, że pasuje każda pompa z 1.9 i z 2.0 TDI, ważne że z silnika z pompowtryskami (nie z CR), szukaj z nowszych roczników, jest tego dużo.

[kokojumbo123 0]

W dniu 18.02.2018 o 14:59, jmk napisał:

Wycieki z pompy LUK to temat dosyć znany. Ja zamontowałem BOSCHa z VW turana z 2007r z numerem na końcu litera Q i pasowała. Tylko pamiętaj o wymianie uszczelki blaszanej, kupiłem w ASO, 37 pln, Tak gdzieś pół roku temu. Pompa jest przykręcona do głowicy na czterech śrubach, i dwa przewody paliwowe i jeden podciśnieniowy od serwa. Na forum jest gdzieś opis ze zdjęciami jak to wymienić. Koledzy pisali, że pasuje każda pompa z 1.9 i z 2.0 TDI, ważne że z silnika z pompowtryskami (nie z CR), szukaj z nowszych roczników, jest tego dużo.

Machanik za sama robocizne (wymiana vacum) policzyl 300zl. Za duzo czy odpowiednia cena ?

[jmk 2]

Czy ja wiem? Robiłem to sam, zajęło mi to jakieś dobre 3 godziny. Dodaj uszczelkę, jakieś cybanty. A jak wyglądał wężyk od układu chłodzenia, który idzie zaraz pod pompą? Od wycieku ciepłego paliwa pęcznieje i cieknie płyn chłodzący. A jak hamulce? jest jakaś poprawa?

[kokojumbo123 0]

W dniu 27.02.2018 o 17:33, jmk napisał:

Czy ja wiem? Robiłem to sam, zajęło mi to jakieś dobre 3 godziny. Dodaj uszczelkę, jakieś cybanty. A jak wyglądał wężyk od układu chłodzenia, który idzie zaraz pod pompą? Od wycieku ciepłego paliwa pęcznieje i cieknie płyn chłodzący. A jak hamulce? jest jakaś poprawa?

Gdzies wyczyatalem, ze wymiana pompy to godzina do 1,5 pracy dla mechanika samochodowego, dlatego wydawalo mi sie, ze troche ze mnie sciagnal. Zszedl z ceny troche takze jest ok. Pompke i uszczelke dalem od siebie. Jedyne co dodal to pewnie opaski zaciskowe. Podobno ok. Hamule jak najbardziej ok, pedal nie twardnieje a i mam wrazenie ze auto zyskalo troche mocy (mozliwe to?). Jeszcze raz dzieki za pomoc. Jednak zauwazylem cos czego wczesniej nie bylo. Jak auto postoi niepalone 2-3 dni na -10 stopni to zdecydowanie gorzej odpala niz wczesniej w nazwijmy to "ekstremalnych" warunkach. Musze krecic kluczykiem z 5-8 sekund. Wczesniej w takich warunkach 3-5s. Wina pompy ? Auto swiezo po wymianie oleju, filtra oleju, filtra powietrza i filtra paliwa.