Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Bang & Olufsen - optymalne ustawienia


fio

Rekomendowane odpowiedzi

To masz mega starą wersję. A panowie odlecieli i po prostu zresetowali do ustawień fabrycznych. Wydaje mi się że gdzieś w okolicach 091x pojawiła się kontrola suba. Usiądź u dealera w nowej a4 czy a5 z podobnej wielkości ekranem jak u Ciebie, odpal MMI i sprawdz wersje softu. Obstawiam, że będzie 1200coś. Spytaj się jak to możliwe :)

Jak powiedzą, że to nowszy hardware i u Ciebie sie nie da, to niech wymieniają jednostkę na nowszą skoro widzą że ta nie działa.

Ogólnie jest tak, że MIB2 z początku produkcji był na Nvidii, późniejsze są na Qualcommie. Firmware update różnią się nazwą i może panowie w ASO sprawdzili co jest najnowsze i zobaczyli, że to nie do Twojego auta. A po drodze jednak coś dla Ciebie jest. Starsze w nazwie mają MHI2, nowsze MHI2Q. Jak Ci się skończy gwarancja warto podjechać do kogoś kto ma dostęp online w garażu i zrobi Ci update ;) 

Ja twierdzę, że jeżeli masz starszą wersję na Nvidii, to najwyższe co możesz mieć to 0976.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, pydzik napisał:

To masz mega starą wersję. A panowie odlecieli i po prostu zresetowali do ustawień fabrycznych. Wydaje mi się że gdzieś w okolicach 091x pojawiła się kontrola suba. Usiądź u dealera w nowej a4 czy a5 z podobnej wielkości ekranem jak u Ciebie, odpal MMI i sprawdz wersje softu. Obstawiam, że będzie 1200coś. Spytaj się jak to możliwe :)

Jak powiedzą, że to nowszy hardware i u Ciebie sie nie da, to niech wymieniają jednostkę na nowszą skoro widzą że ta nie działa.

Ogólnie jest tak, że MIB2 z początku produkcji był na Nvidii, późniejsze są na Qualcommie. Firmware update różnią się nazwą i może panowie w ASO sprawdzili co jest najnowsze i zobaczyli, że to nie do Twojego auta. A po drodze jednak coś dla Ciebie jest. Starsze w nazwie mają MHI2, nowsze MHI2Q. Jak Ci się skończy gwarancja warto podjechać do kogoś kto ma dostęp online w garażu i zrobi Ci update ;) 

Ja twierdzę, że jeżeli masz starszą wersję na Nvidii, to najwyższe co możesz mieć to 0976.

Dzięki, pokombinuję jeszcze. A generalnie nie ma szans, aby fabryczny B&O jakoś trochę poprawić? W sensie np. wymienić subwoofer na lepszy (ten z półki tylnej)? Nie chciałbym pruć okablowania w aucie, ani dostawiać skrzynki do bagażnika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - baaaardzo długo myślałem nad BO - skończyło sie ASS i...... w poprzednim aucie miałem DYnaudio i ...powiem szczerze ASS całkiem nieźle gra... od razu dodaje dla wszystkich muzykologów - słonik nie nadepnął mi na ucho ;)

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, czyli rozumiem że tragedii nie ma i żeby posłuchać normalnie radia/muzyki, zrozumieć komunikaty z nawigacji da radę i w razie czego nie będę sobie pluł w brodę, że 4 koła dołożyłem do audio w domu zamiast w aucie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie i tak jak napisałem - lubię audio (Paradigm Signature to moje porównanie w domu),  balem się podobnie jak ty ze trzeba było do BO dołożyć...i... naprawdę nie jest najgorzej. Jakos to brzmi. I tak jak napisałem wcześniej, wiem ze może być lepiej, miałem lepiej ale...roznica (według mnie) nie jest warta 4k. 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wychodzę z założenia że w samochodzie i tak nie uzyskam bóg wie jakiego brzmienia jedno przez kubaturę, drugie że dochodzi mnóstwo innych dźwięków. I właśnie wydatek jest niewspółmierny do efektów. Jeśli gra przyzwoicie że nie dudni przy normalnym słuchaniu, a jak słucham informacji to rozumiem słowa, to mi wystarcza, wolę właśnie dołożyć 4 tys do sprzętu audio w domu, gdzie te dodatkowe pieniądze dadzą dużo lepszy efekt. Albo na jakieś dodatkowe wyposażenie. Czyli teraz czekać, aż pojawi się nowy konfigurator i podejmować decyzję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, DonDżonson napisał:

Ja wychodzę z założenia że w samochodzie i tak nie uzyskam bóg wie jakiego brzmienia jedno przez kubaturę, drugie że dochodzi mnóstwo innych dźwięków. I właśnie wydatek jest niewspółmierny do efektów. Jeśli gra przyzwoicie że nie dudni przy normalnym słuchaniu, a jak słucham informacji to rozumiem słowa, to mi wystarcza, wolę właśnie dołożyć 4 tys do sprzętu audio w domu, gdzie te dodatkowe pieniądze dadzą dużo lepszy efekt. Albo na jakieś dodatkowe wyposażenie. Czyli teraz czekać, aż pojawi się nowy konfigurator i podejmować decyzję

No każdy tam ma jakieś podejście do pewnych oszczędności i musi je jakoś tłumaczyć. Ogólnie wydawać 36k za sprzęt muzyczny w aucie - to tu się z Tobą zgodzę. Jednak nie dopłacić tych 4-5k za "mniejszego" banga to taka  bida trochę. Masz samochód za przykładowo 300k a głośniki Ci pierdzą.. No lipa ciut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosmita -ASS nie pierdzi. 

Słuchalem BO w salonie i prawdę mówiąc tez d.... nie urywa - uwierz mi że słuchając nacodzień głośników za trochę więcej niż 5K potrafię usłyszeć różnicę.

Nie ma też co ukrywać że to chyba nie tylko moja opinia -  na zachodnich forach ludzie trochę kręcą nosem na BO w A4... może dla nich ten 1K EUR to za mało i dlatego ;)?

Z głośnikami warto dokładać do pewnego momentu - potem tradycyjnie zaczynamy budować tylko własne ego.... niestety.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Pietka napisał:

Kosmita -ASS nie pierdzi. 

Słuchalem BO w salonie i prawdę mówiąc tez d.... nie urywa - uwierz mi że słuchając nacodzień głośników za trochę więcej niż 5K potrafię usłyszeć różnicę.

Nie ma też co ukrywać że to chyba nie tylko moja opinia -  na zachodnich forach ludzie trochę kręcą nosem na BO w A4... może dla nich ten 1K EUR to za mało i dlatego ;)?

Z głośnikami warto dokładać do pewnego momentu - potem tradycyjnie zaczynamy budować tylko własne ego.... niestety.

Nie pierdzi bo masz elektroniczną blokadę, która pod wpływem zwiększenia głośności automatycznie odejmuje Ci basy.. Inna sprawa, że mimo to standard pierdzi, a na pewno drzwi są beznadziejnie wygłuszone i słychać to nawet podczas jazdy. Nie wiem jak z wygłuszeniem ASS ale..

Trochę mylimy tu dwie kwestie: Pierwsza to narzekanie na B&O. Jak poczytasz sobie mój opis samochodu, pierwsze na co narzekałem to nagłośnienie - i to jest fakt. Może wynika to z tego iż B&O jest firmą audiofilską i zupełnie inaczej podeszła do tematu niż Harman czy bose - o czym sam też na początku nie wiedziałem. Tutaj aby wykorzystać ten sprzęt musisz przede wszystkim mieć bardzo dobrej jakości nośnik dźwięku (np. pliki FLAC). Bang nie ma na celu aby dudnienie było słychać dwie ulice dalej jak jedziesz.. Ale abyś miał bardzo czysty, dobrej jakości dźwięk. Natomiast słuchając radia, kiepskich mp3 czy muzyki przez bluetooth niestety nie ma tego zadowalającego efektu, który jest np. przy harmanie/bose, ponieważ sztucznie poprawiają Ci brzmienie i robią dobry bas. Ale..

To nie oznacza, że nie opłaca się dopłacać do Banga i ludzie robią to tylko dla znaczka i ledowego paska na drzwiach.. Bo przy B%O masz większą ilość głośników oraz lepszej jakości, masz lepszy procesor muzyczny, lepsze wygłuszenie drzwi oraz czystrzy dźwięk. W życiu nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że ASS gra tak samo.

I tutaj zaczyna się usprawiedliwianie swoich wyborów, dla których czegoś nie wzięliśmy. Każdy ma swój budżet na samochód i zazwyczaj z czegoś rezygnujemy jakoś to tłumacząc - i ja też tak robiłem np. nie biorąc ACC. Ale nie wmawiam innym, że zwykły tempomat jest lepszy, bo nie jest.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.10.2018 o 13:57, Kosmita napisał:

No każdy tam ma jakieś podejście do pewnych oszczędności i musi je jakoś tłumaczyć. Ogólnie wydawać 36k za sprzęt muzyczny w aucie - to tu się z Tobą zgodzę. Jednak nie dopłacić tych 4-5k za "mniejszego" banga to taka  bida trochę. Masz samochód za przykładowo 300k a głośniki Ci pierdzą.. No lipa ciut. 

jak najbardziej, ale z drugiej to można powiedzieć że bida będzie nie dołożyć tak samo innych rzeczy, np w postaci kamery 360, bo to tylko ok 6 tys w porównaniu ze zwykłą kamerą, a ja traktuje to jako bajer, a nie coś co jest mi potrzebne, czy już w ogóle asystent parkowania za niewiele ponad 1 tys, którego i tak nigdy nie użyję bo wychodzę z założenia że tam gdzie sam nie wjadę to nie powinienem się pchać, a też w większości wypadków jednak nie sądzę że system zaparkuje tam gdzie ja jednak daję radę parkować. Więc po co wydawać na coś czego tak nie wykorzystam. Bo na tej zasadzie to bez problemu bym mógł dołożyć pewnie i z dodatkowe 20 czy 30 tys.

11 godzin temu, Kosmita napisał:

Nie pierdzi bo masz elektroniczną blokadę, która pod wpływem zwiększenia głośności automatycznie odejmuje Ci basy.. Inna sprawa, że mimo to standard pierdzi, a na pewno drzwi są beznadziejnie wygłuszone i słychać to nawet podczas jazdy. Nie wiem jak z wygłuszeniem ASS ale.. 

nawet jeśli odejmuje to itp, to ne zmienia to faktu że do normalnego posłuchania radia raczej wystarczy, czy mp3 jak niekoniecznie masz super jakości. Czy włączenia dziecku audiobooka. Jak problemem jest wygłuszenie to akurat to w miarę łatwo poprawić i to jednak sporo niższym kosztem. Więc jeśli ASS gra znośnie to jak dla mnie wystarczy w samochodzie. A do porządnego i czystego grania to po to wydałem wielokrotność tego B&O na sprzęt w domu i tu faktycznie słyszę, a nawet czuję za co zapłaciłem.

 

Nie wiem jakie podejście mają inni producenci i czy sztucznie poprawiają brzmienie, ale patrząc na Harmana w obecnym BMW 5 stwierdzam że jak dla mnie szału nie robi i gra to bym powiedział przeciętnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kosmita -ASS nie pierdzi. 

Słuchałem BO w salonie i prawdę mówiąc tez d.... nie urywa - uwierz mi że słuchając na codzień głośników za trochę więcej niż 5K potrafię usłyszeć różnicę.

Nie ma też co ukrywać że to chyba nie tylko moja opinia -  na zachodnich forach ludzie trochę kręcą nosem na BO w A4... może dla nich ten 1K EUR to za mało i dlatego ;)?

Z głośnikami warto dokładać do pewnego momentu - potem tradycyjnie zaczynamy budować tylko własne ego.... niestety.

@DonDżonson W 101% zgadzam się z twoją wypowiedzią. Dokładając kolejną kasę można momentalnie wejść w obszar A6 (też i mój case) ... ale skoro już możemy kupić A6 to czemu kupujemy "bidę A4" ? :)- bo taką podjęliśmy decyzję w oparciu o własną ocenę....

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.10.2018 o 13:18, Kosmita napisał:

Nie pierdzi bo masz elektroniczną blokadę, która pod wpływem zwiększenia głośności automatycznie odejmuje Ci basy.. Inna sprawa, że mimo to standard pierdzi, a na pewno drzwi są beznadziejnie wygłuszone i słychać to nawet podczas jazdy. Nie wiem jak z wygłuszeniem ASS ale..

Trochę mylimy tu dwie kwestie: Pierwsza to narzekanie na B&O. Jak poczytasz sobie mój opis samochodu, pierwsze na co narzekałem to nagłośnienie - i to jest fakt. Może wynika to z tego iż B&O jest firmą audiofilską i zupełnie inaczej podeszła do tematu niż Harman czy bose - o czym sam też na początku nie wiedziałem. Tutaj aby wykorzystać ten sprzęt musisz przede wszystkim mieć bardzo dobrej jakości nośnik dźwięku (np. pliki FLAC). Bang nie ma na celu aby dudnienie było słychać dwie ulice dalej jak jedziesz.. Ale abyś miał bardzo czysty, dobrej jakości dźwięk. Natomiast słuchając radia, kiepskich mp3 czy muzyki przez bluetooth niestety nie ma tego zadowalającego efektu, który jest np. przy harmanie/bose, ponieważ sztucznie poprawiają Ci brzmienie i robią dobry bas. Ale..

To nie oznacza, że nie opłaca się dopłacać do Banga i ludzie robią to tylko dla znaczka i ledowego paska na drzwiach.. Bo przy B%O masz większą ilość głośników oraz lepszej jakości, masz lepszy procesor muzyczny, lepsze wygłuszenie drzwi oraz czystrzy dźwięk. W życiu nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że ASS gra tak samo.

I tutaj zaczyna się usprawiedliwianie swoich wyborów, dla których czegoś nie wzięliśmy. Każdy ma swój budżet na samochód i zazwyczaj z czegoś rezygnujemy jakoś to tłumacząc - i ja też tak robiłem np. nie biorąc ACC. Ale nie wmawiam innym, że zwykły tempomat jest lepszy, bo nie jest.

Napewno przy bangu są lepiej wyciszone drzwi ? W b8 było tak samo dla każdego audio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Kodzak33 napisał:

Napewno przy bangu są lepiej wyciszone drzwi ? W b8 było tak samo dla każdego audio

Jest lepiej. Te drzwi inaczej się nawet zamykają. Ale to subiektywne odczucia. Skrzypiały mi strasznie w zastępczym. Kolosalna różnica.

 

W dniu 6.10.2018 o 09:43, Pietka napisał:

@Kosmita -ASS nie pierdzi. 

Słuchałem BO w salonie i prawdę mówiąc tez d.... nie urywa - uwierz mi że słuchając na codzień głośników za trochę więcej niż 5K potrafię usłyszeć różnicę.

Nie ma też co ukrywać że to chyba nie tylko moja opinia -  na zachodnich forach ludzie trochę kręcą nosem na BO w A4... może dla nich ten 1K EUR to za mało i dlatego ;)?

Z głośnikami warto dokładać do pewnego momentu - potem tradycyjnie zaczynamy budować tylko własne ego.... niestety.

To już pisałeś i odpisałem Ci na tą wiadomość.. Jak mamy prowadzić forumową dyskusję wolałbym nowe odpowiedzi, które odniosą się do tego co napisałem niż kopiowanie wcześniejszych.. ;)

W dniu 6.10.2018 o 01:01, DonDżonson napisał:

jak najbardziej, ale z drugiej to można powiedzieć że bida będzie nie dołożyć tak samo innych rzeczy, np w postaci kamery 360, bo to tylko ok 6 tys w porównaniu ze zwykłą kamerą, a ja traktuje to jako bajer, a nie coś co jest mi potrzebne..

No i tu podstawowa różnica - możesz powiedzieć, że jest coś dla Ciebie niepotrzebne/nie będziesz z czegoś korzystać i tego sobie nie dobrać. Ale bezsensem jest tłumaczenie, że ośka jest lepsza od quattro, manual od s-tronica czy klima manualna od 3-strefowej.. Owszem, można sobie czegoś nie dobrać i powiedzieć "ja nie jestem estetą i panel klimy może wyglądać gorze,j poza tym nie korzystam z 3 strefy".. ale nie mówmy, że w sumie to manualna klima jest lepsza niż trójstrefowa i nie widać żadnej różnicy..

Bang gra lepiej, jest lepszym nagłośnieniem, ma więcej głośników, lepszej jakości i nie ma tutaj żadnej dyskusji co do tego. Jak ktoś nie chce go dobierać bo rzadko słucha muzyki lub najczęściej tylko radia, nie jest "audiofilem" i w sumie nie zależy mu na tym to ok. Ale nie mówmy, że ASS gra lepiej lub tak samo jak B&O i specjalnie dlatego wybrałem ASS.. 

A to, że w A4 nie ma jeszcze lepszego nagłośnienia to już inna sprawa. Tylko kto by zapłacił za jeszcze lepsze.. :)

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Kosmita napisał:

No i tu podstawowa różnica - możesz powiedzieć, że jest coś dla Ciebie niepotrzebne/nie będziesz z czegoś korzystać i tego sobie nie dobrać. Ale bezsensem jest tłumaczenie, że ośka jest lepsza od quattro, manual od s-tronica czy klima manualna od 3-strefowej.. Owszem, można sobie czegoś nie dobrać i powiedzieć "ja nie jestem estetą i panel klimy może wyglądać gorze,j poza tym nie korzystam z 3 strefy".. ale nie mówmy, że w sumie to manualna klima jest lepsza niż trójstrefowa i nie widać żadnej różnicy..

Bang gra lepiej, jest lepszym nagłośnieniem, ma więcej głośników, lepszej jakości i nie ma tutaj żadnej dyskusji co do tego. Jak ktoś nie chce go dobierać bo rzadko słucha muzyki lub najczęściej tylko radia, nie jest "audiofilem" i w sumie nie zależy mu na tym to ok. Ale nie mówmy, że ASS gra lepiej lub tak samo jak B&O i specjalnie dlatego wybrałem ASS.. 

A to, że w A4 nie ma jeszcze lepszego nagłośnienia to już inna sprawa. Tylko kto by zapłacił za jeszcze lepsze.. :)

Ale gdzie jest powiedziane że niby ASS gra lepiej od B&O?  Na pewno nigdzie ja nic takiego nie napisałem, bo wręcz tak nie uważam i nawet przez myśl mi nie przeszło że ASS miałby grać lepiej niż B&O. Tylko właśnie do tego zmierzałem jak gra ten ASS, czy do można powiedzieć żeby coś pograło, żeby nie jechać w totalnej ciszy przejdzie, czy jednak jest porażka, bo przykładowo już słuchając np informacji drogowych ciężko zrozumieć co mówią, bo tak zniekształca czy trzeszczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, DonDżonson napisał:

Ale gdzie jest powiedziane że niby ASS gra lepiej od B&O?  Na pewno nigdzie ja nic takiego nie napisałem, bo wręcz tak nie uważam i nawet przez myśl mi nie przeszło że ASS miałby grać lepiej niż B&O. Tylko właśnie do tego zmierzałem jak gra ten ASS, czy do można powiedzieć żeby coś pograło, żeby nie jechać w totalnej ciszy przejdzie, czy jednak jest porażka, bo przykładowo już słuchając np informacji drogowych ciężko zrozumieć co mówią, bo tak zniekształca czy trzeszczy.

Chodzi mi tu o zdanie kolegi Pietka, z którym się nie zgadzam:

"Z głośnikami warto dokładać do pewnego momentu - potem tradycyjnie zaczynamy budować tylko własne ego.... niestety."

Natomiast wydaję mi się, że jak ktoś nie jest nastawiony na bardzo dobrą muzykę to ASS spokojnie wystarczy. Tam już i nie trzeszczy i jakiś basik też już można usłyszeć.

Edytowane przez Kosmita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kosmita Przepraszam za duplikat odpowiedzi - nie wiem jak to zrobiłem ale wpisałem go a potem wydawalo mi się ze go nie wysłałem... :( 

Takiej sztuki jeszcze nie zrobiłem - mam swój pierwszy raz za sobą ;)

Przyznaję że zaczynamy mało wnosić w dyskusję. Nikt nie napisał że ASS jest lepszy od B&O - bo nie jest.

Kwestią sporną był kwota za BO vs polepszenie jakości. 

Ja tylko napisałem że jak na warunki odsłuchu w samochodzie - ASS gra naprawdę ok. Czy może być lepiej - nie wątpię że tak i nie tylko z BO.

 

Ilość głośników jak narazie nie jest wytyczną jakości odsłuchu (zresztą wtedy pojawiają się komplikację z cięciem pasma, tłumieniem niechcianych częstotliwości itp), podobnie jak z mocą wzmacniacza itp. W finale zresztą nie cyfry i loga grają - co potwierdza masa marek na rynku stereo ze znacznie lepszą jakością dźwięku niż BO.  

Zapewne zauważyłeś że wielu producentów po zachłyśnięciu się nowoczesnymi technologiami np. w membranach , wraca do celulozy która daję miękkie przyjemne w odsłuchu brzmienie bez poczucia sztuczności. Nawet uznani producenci mają lepsze i gorsze zestawy. A i my lubimy różny rodzaj dźwięku i słuchamy różnej muzyki.  Samochód jest wyjątkowo słabym miejscem do słuchania muzyki z jej wszystkimi szczegółami, smaczkami i klimatem-  tego nie zmienimy nie ma co się oszukiwać.

Twierdzę na bazie własnych doświadczeń (sporo zestawów stereo przewędrowałem) że od pewnego momentu inwestycji w głośniki różnice z każdymi wydanymi tysiącami zaczynaj się marginalizować. 

Ja najchętniej nie dokonywałbym żadnych kompromisów...ale wtedy napewno nie jeździłbym A4 ;)

Edytowane przez Pietka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Pietka napisał:

@Kosmita Przepraszam za duplikat odpowiedzi - nie wiem jak to zrobiłem ale wpisałem go a potem wydawalo mi się ze go nie wysłałem... :( 

Takiej sztuki jeszcze nie zrobiłem - mam swój pierwszy raz za sobą ;)

Przyznaję że zaczynamy mało wnosić w dyskusję. Nikt nie napisał że ASS jest lepszy od B&O - bo nie jest.

Kwestią sporną był kwota za BO vs polepszenie jakości. 

Ja tylko napisałem że jak na warunki odsłuchu w samochodzie - ASS gra naprawdę ok. Czy może być lepiej - nie wątpię że tak i nie tylko z BO.

 

Ilość głośników jak narazie nie jest wytyczną jakości odsłuchu (zresztą wtedy pojawiają się komplikację z cięciem pasma, tłumieniem niechcianych częstotliwości itp), podobnie jak z mocą wzmacniacza itp. W finale zresztą nie cyfry i loga grają - co potwierdza masa marek na rynku stereo ze znacznie lepszą jakością dźwięku niż BO.  

Zapewne zauważyłeś że wielu producentów po zachłyśnięciu się nowoczesnymi technologiami np. w membranach , wraca do celulozy która daję miękkie przyjemne w odsłuchu brzmienie bez poczucia sztuczności. Nawet uznani producenci mają lepsze i gorsze zestawy. A i my lubimy różny rodzaj dźwięku i słuchamy różnej muzyki.  Samochód jest wyjątkowo słabym miejscem do słuchania muzyki z jej wszystkimi szczegółami, smaczkami i klimatem-  tego nie zmienimy nie ma co się oszukiwać.

Twierdzę na bazie własnych doświadczeń (sporo zestawów stereo przewędrowałem) że od pewnego momentu inwestycji w głośniki różnice z każdymi wydanymi tysiącami zaczynaj się marginalizować. 

Ja najchętniej nie dokonywałbym żadnych kompromisów...ale wtedy napewno nie jeździłbym A4 ;)

No to teraz zrozumiałem Twoją wypowiedź zapewne w taki sposób w jaki od początku pisałeś. Ja się w 100% zgodzę, że za 4,5k można zrobić lepszy system nagłośnienia niż B&O w A4. Natomiast jak chcesz mieć serię to wydaje się to najbardziej logiczne. Chociaż skoro ASS też gra w miarę spoko to ktoś kto szuka na czym można jeszcze urwać tą  cenę samochodu może wziąć to pod uwagę.

Z tym, że samochód to słabe miejsce do słuchania muzyki też się zgodzę ale.. czasami jedyne żeby w ciszy móc sobie ciut głośniej posłuchać (dzieci, potem cisza nocna itd itp) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnim zdaniem mnie pozytywnie rozbawiłeś :) Sam to czasem siedzę w samochodzie żeby posłuchać głośniej muzyki w spokoju ;)

 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A orientuje sie ktos jaka jest cena doposazenia auta z seria w zestaw B&O w salonie a np. w dobrej firmie zajmujacej sie car audio. No i oczywiscie czy w tych pieniadzach co seryjny zestaw B&O custom bedzie kolosalnie lepszy, czy bedzie to znikoma roznica. Domyslam sie, ze za szmal ktory dam w serwisie to mi firma car audio zamatuje ten sam zestaw i jeszcze extra wygluszy cale auto od dachu az po podloge.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...