Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.0TDI BRE nie odpala (błąd 00833/ P0341 Camshaft position sensor...


mefjiu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam problem. Tyczy się on A6 C6, ale silnik taki, co w A4 B7, więc myślę, że się kwalifikuje.

Auto kupiłem po stłuczce. Rozrząd OK- sprawdzony, ładunek pirotechniczny OK (po wykręceniu ładunku i zapięciu "na krótko" też nie pali), a mimo to nie pali.

Kupiłem dziś specjalnie Viakena, podpiąłem i wywala 1 błąd:

 

00833
P0341 Camshaft
position sensor (A)
circuit bank
1: range/ performance

 

Czy to oznacza, że padł czujnik położenia wałka i trzeba go wymienić?  Żadnych innych błędów nie ma. Próbowałem na Plak-a, nie pali. Po odpięciu czujnika nie ma różnicy. 
Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum po kodzie błędu znajdziesz podobny temat. Może napisz w tym wątku, albo do gościa, który ten problem miał. Niestety nie powiedział czy i jak go rozwiązał...2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sygnału z czujnika położenia wałka rozrządu raczej silnik powinien odpalić , tylko że po dłuższym kręceniu rozrusznikiem, bo dłużej mu się schodzi z ustaleniem jak ma sterować kolejnością wtrysku paliwa :decayed:

Jak z plaka nie chce nawet zagadać to sprawdź kompresje na cylindrach , może oprócz kolizji na drodze była też kolizja w rozrządzie , sprzedający mógł wszystko ustawić jak być powinno , ale zaworów nie po prostował :P:hi:

 

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też skłaniałbym się przy wersji Piotrka. Bez czujnika wałka rozrządu samochód odpali, będzie długo kręcić ale musi zaskoczyć.

Nie odpali jak jest uszkodzony czujnik położenia wału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, kuba84 napisał:

Też skłaniałbym się przy wersji Piotrka. Bez czujnika wałka rozrządu samochód odpali, będzie długo kręcić ale musi zaskoczyć.

Nie odpali jak jest uszkodzony czujnik położenia wału.

Zgadza się, tylko że aby zaskoczył na plaku potrzeba tylko kręcenia wałem , nawet bez włączania stacyjki , a on nie zaskakuje... :P

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, piotrsob1 napisał:

Zgadza się, tylko że aby zaskoczył na plaku potrzeba tylko kręcenia wałem , a on nie zaskakuje... :P

To już wiemy, dlatego będzie jakiś problem mechaniczny głowicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze co mi do głowy przyszło to sprawdzić, to czy aby na pewno klapa gasząca jest otwarta w momencie próby odpalenia silnika ...:P:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik wałka zakupiłem i wymieniłem, ale nie złożyłem rozrządu, bo jutro jeszcze kumpel ma wpaść, zobaczyć czy na zębatce wału nie przeskoczyło nic i zobaczymy czy odpali.
Generalnie auto kupione bezpośrednio od ubezpieczyciela, więc nic nie było grzebane po wypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, piotrsob1 napisał:

Jeszcze co mi do głowy przyszło to sprawdzić, to czy aby na pewno klapa gasząca jest otwarta w momencie próby odpalenia silnika ...:P:hi:

Z tego co czytałem, to wywaliłoby błąd 19557 albo 19558 gdyby to było to, ale sprawdzę fizycznie, nie przez kompa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PROBLEM ROZWIĄZANY!
Okazało się, że o jeden ząbek pasek przeskoczył na zębatce wału, ustawiliśmy, ale dale nie palił. Wymieniłem czujnik położenia wału i zagadał :) 
Dziękuję wszystkim za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...